lotnisko Modlin

[eilian]

Czeka na mnie ta przygoda i trochę z przerażeniem czytam opinie... Czy prawdą jest jakoby po odprawie czekało się na zewnątrz?!
Jak tam jest z parkingiem? Widzę na stronie, że tylko 7 (najdalszy) jest opisany jako długoterminowy i dowożą tam podobno na lotnisko. Idzie to sprawnie? Czy też trzeba czekać itd.?
Czytałam też opinię, że dwie godziny mogą nie wystarczyć na odprawę. Potwierdzacie to?
Mamy wylot wczesnym rankiem, będę z dziećmi, więc muszę się dobrze przygotować. Z góry więc dziękuję za wszystkie rady.

[matacznik]

eilian napisała:

> Czy prawdą jest jakoby po odprawie czekało się na zewnątrz?!
>
Nie.

> Jak tam jest z parkingiem? Widzę na stronie, że tylko 7 (najdalszy) jest opisany
> jako długoterminowy i dowożą tam podobno na lotnisko. Idzie to sprawnie? Czy
> też trzeba czekać itd.?
>
Dość sprawnie. Ale czasem trzeba poczekać, zwłaszcza jeśli bus właśnie odjechał.

> Czytałam też opinię, że dwie godziny mogą nie wystarczyć na odprawę.
> Potwierdzacie to?
>
Nam wystarczyły.
Generalnie leciałem stamtąd raz i korzystałem z parkingu długoterminowego, więc moje doświadczenia mogą nie być miarodajne.

[annaboleyn]

Nie, czekasz w hali, ale zaprojektowanej na znacznie mniejszą liczbę ludzi, niż się tam kłębi. Ścisk, hałas, brak miejsc siedzących dla wszystkich, raczej duszno. Zapomnij o skorzystaniu z cywilizowanej toalety. Dla tego odprawionego tłumu jest jedna, drugiej nie zlokalizowałam. Za każdym razem leciałam tylko z podręcznym i odprawiałam się online, to była dla mnie duża ulga, bo kolejka była przerażająca i posuwała się wolno. Nie wiem, ile to trwało, myślę, że 2 h nie są nierealne.
Co do busów dowożących z parkingu - nie kojarzę, ale odbierałam wynajęty samochód z dalszego parkingu i to jest rzeczywiście kawałek. Cieszę się, że nie musiałam galopować z bagażem i dzieckiem, na przykład.
Co mnie rozwala, to fakt, że możesz mieć samolot o siódmej, ale nie ma opcji, żebyś na tę godzinę dojechała tam z Waw czym innym niż samochód - własny lub taksówka, Komunikacja o tych porach zwyczajnie nie istnieje, nawet prywatne busy. Do zaorania to jest.

[annaboleyn]

ALE z tej hali, w której czekają odprawieni dziesz do samolotu przez kawał lotniska - bez rękawa, bez wiaty, bez autobusu, oczywiście, powolny marsz w tłumie, między płotami z siatki. Przy tej pogodzie i z małymi dziecmi to na pewno nie jest miłe.

[palacinka2020]

Toaleta jest tez zaraz jak sie wchodzi (zanim przejdzie przez nadanie bagazu i kontrole bezpieczenstwa). W przypadku lotu z dziecmi radza z niej skorzystac. Bo potem jak piszesz- jest jedna, z jakimis 3 kabinami, na cala hale.

[annaboleyn]

Tak, zaraz po wejściu do budynku, na prawo. Ja mówię o tej już po odprawie. Porażający syf, brak wszystkiego, poza brudem. Weszłam i natychmiast wyszłam, wolałam poczekać do lądowania w Goleniowie

[ichi51e]

Za kioskiem Relay.

[palacinka2020]

Czy prawdą jest jakoby po odprawie czekało się na zewnątrz?!

po przejsciu bramek bagazowych spedzasz czas w zatłoczonym hangarze, plączac się miedzy kafejką a toaleta. Przed gatem jest moze z 10 siedzen, jak masz dzieci to pewnie ktos ci ustąpi. Młodzi i sprawni spędzają ten uroczy czas siedząc na podłodze z komórką.

Potem pani wzywa przez megafon (na dluuugo zanim zacznie sie check in), ustawia sie dluuuga kolejka ludzi i jak w koncu po 20 minutach zaczna sprawdzac karty pokladowe to juz idzie sprawnie- idziesz pieszo do samolotu.

Czytałam też opinię, że dwie godziny mogą nie wystarczyć na odprawę. Potwierdzacie to?
wystarcza. Jak masz bagaze podreczne to nawet mniej wystarczy.


Mamy wylot wczesnym rankiem, będę z dziećmi, więc muszę się dobrze przygotować. Z góry więc dziękuję za wszystkie rady.

Wspolczuje. No ale co zrobic, Modlin jest znacznie tanszy niz Chopin.

[annaboleyn]

Jak policzysz np. Ubera w obie strony o szóstej rano, to przestaje być!

[palacinka2020]

jak lecisz samemu to przestaje. Jak z dwojką dzieci to juz inaczej kalkulujesz.

[annaboleyn]

Pewnie tak, plus - nie wiem, jakie tam są ceny parkingu, czy opłaca się zostawić auto itp.

[geoardzica_z_mlodymi]

Mnie się bardziej opłacał parking niż Taxi. Leciałam z dwójka dzieci.

[ichi51e]

ja ostatnio naczytałam się ze 2h może nie wystarczyć ale zdecydowałam się zaryzykować (lot w ciągu dnia) dobrze zrobiłam bo miejsc siedzących jest mało a tak to siedzieliśmy. Nikt nie ustępuje nikomu - kobiety w ciazy z dziećmi przestępują z nogi na nogę. Sklepów nie ma (jakiś jeden) ale to na plus. Rzecz generalnie wyglada jak normwoczesny terminal pks. Czekaliśmy w środku. W sumie było ok. Myśle ze jeśli zdarzy się sytuacja ze nałoży się kilka lotów (wieczorem?) to może być koszmarnie. Wydaje się ze maja 4 skanery bagażu na security.
Odnośnie parkingu to moi rodzice brali i za każdym razem byli zadowoleni (wysyłasz sms i podprowadzają auto)

[ichi51e]

O znalazłam zdjęcia i z terminala. Są 4 gate (w sumie 8 bo a i B) tu na zdjęciu widać praktycznie wszystkie

[ichi51e]

Zdjęcie 1 już w momencie formowani ogona do bramki 3b (na zdjęciu jest gate 3a/b) gaty 2 i 4 są obok w tej samej hali 1 pewnie przyloty gdzieś indziej. potem się z tego wychodzi w siada do samolotu (poprzednie zdjęcia) przyznam się ze ten spacer do samolotu nie jest kłopotliwy dużo gorsze jest 20 min stania w rekawie bo ludzie nie umieją wsiąść do samolotu sprawnie tylko ruszają się jak ślimaki.

[annaboleyn]

Spacer nie jest kłopotliwy, dopóki latem nie jesteś ubrana na panujące upały, a nagle zaczyna wiać i lać, a ty nawet nie masz ręki, żeby rozłożyć parasol

[ichi51e]

Sprawdź sobie na stronie lotniska czy w waszych godzinach jest dużo innych lotów. Ja nie ma to myśle ze normalnie jak są to bądźcie wcześniej. pod koniec już ludzie siedzieli wszędzie - na podłodze tez.

[eilian]

Dobra rada, dziękuję, tak zrobię.

[chococaffe]

Obawiam się, że terminal PKS jest lepszy, bo można sobie wychodzić, przyjść o dowolnej porze przed odjazdem.
Największą wadą Modlina moim zdaniem jest trzymanie ludzi w szklanej klatce, zwanej terminalem. Człowiek boi się przyjechać za późno, nawet tylko z bagażem podręcznym, bo może będę kolejki ogromne do security. Ajak przyjedzie o czasie, to potem musi w tej ciasnej klatce odsiedzieć z 1,5 godziny. Jedynym pocieszeniem jest coś w rodzaju kawiarni obok terminalu. Jeżeli zorientujesz się, że nie ma tłumów i spokojnie zdąrzysz przejśc przez security w miarę szybko i sprawnie to z godzinkę można w tej kawiarni (lub jej ogródku) posiedzieć.

[annaboleyn]

Dodam, że ceny w tej kawiarni są bardzo lotniskowe, tylko raczej jak na Orly

[chococaffe]

Nie bawię tam codziennie, więc wolę to niż kiszenie się w terminalu. Jeżeli mam taką możliwość.

[annaboleyn]

Na moje dwa razy również na terenie kawiarni był taki tłum, ze nie szło się obrócić. Nie mówię o siedzeniu, ale nawet stanąć nie było gdzie. Ale owszem, ten terminal to ode złego jest w całości.

[ichi51e]

No dokładnie! Jak przejdziesz przez sc szybko to siedzisz jak zrobi się tam zator to masz problem.

[marzeka11]

Kilka razy leciałam z Modlina i nic takiego się nie działo.
Samochód zostawialiśmy na parkingu kilka kilometrów od Modlina- przewożono nas na lotnisko swoim samochodem, a potem przyjeżdżali, aby zabrać na parking po samochód.
Za to na wyjazdy staram się brać tylko bagaż, który mam przy sobie.

[annaboleyn]

Nic jakiego się nie działo? Hala dla odprawionych magicznie się powiększyła? Otworzono dodatkowe stanowiska dla odprawy? Po przejsciu przez bramki można było skorzystać z toalety w nieurągających godności warunkach? Zorganizowano sensownie dojście/dowóz z hali do samolotów?

[chococaffe]

Ale w sumie -Przeżyjesz, tylko ustaw się w mentalnej pozycji zen. Jak dzieci masz małe, zaprowadź do toalety przed wejściem do strefy security.

[eilian]

Dzięki, przygotowuje się na najgorsze, to może miło się rozczaruję. Myślałam, żeby też rozparcelować bagaż, bo skoro potrafią ludzi wsadzić do złego samolotu, to zgubienie bagażu też wydaje się prawdopodobne.

[chococaffe]

przede wszystkim rozdziel finanse! Podziel gotówkę, karty itd.

Ja miałam kurczę porządeczek - jak mi kiedyś w rąbneli (nie na lotniksu) to wzieli wszystko. A ja byłam bez niczego w dzień świąteczny, nawet bez Western Union

[aguha]

Tylko raz leciałam z Modlina. Samochód zostawiałam na parkingu, o ile dobrze pamiętam, Orange Modlin. Z dowozem na lotnisko nie było problemu. Na samym lotnisku ścisk. Siedziałam na podłodze, potem udało się dopaść miejsce premium, czyli wózek paletowy pozostawiony w kącie.
Chyba jednak nic nie przebije lotniska w Poznaniu.

[chococaffe]

Lądowałam w zeszłym roku w Poznaniu- wszystko wydawało się ok (ale fakt, że przylot to nie to samo co wylot)

[yuka12]

Nie to samo. Parę lat temu lecieliśmy z Poznania do UK. Czasu było dużo po odprawie bagażu, usiedliśmy w kawiarni i na 1 h przed odlotem stwierdziliśmy, że czas iść na odprawę bezpieczeństwa. Zwłaszcza że zaczęła się formować niezła kolejka. I tu utkwiliśmy. Do dwóch bramek czekali ludzie z 4 samolotów (2 mocno opóźniły wyloty). Mieliśmy obawy, czy w ogóle zdążymy na samolot. Bo potem jeszcze czekała nas kontrola graniczna, gdzie w pewnym momencie czynne było tylko 1 okienko. KATASTROFA. Widzieliśmy ludzi biegających z obłędem w oczach, bo ich samolot miał już wylecieć. Ludzi którzy szukali odpowiedniej bramki, bo brakowało informacji. Ścisk, nerwy, przepychanie się i płaczące dzieci.
Generalnie wszystko dobrze się skończyło, ale wrażenia zostały.

[memphis90]

Może miałaś pecha. Latam z P-nia i zawsze wszystko szło szybko - z wyjątkiem jednej sytuacji, w której z powodu śnieżycy lot się nie odbył w ogole…

[woman_in_love]

Modlin powinien zostać zamknięty bo to szajs.

[ichi51e]

Spoko. Ryan wraca już niedługo na Okęcie

[chococaffe]

ale tylko 23 rejsy, reszta zostaje w Modlinie

[profes79]

Modlin powinien zostać rozbudowany ale że to lotnisko "samorządowe" to władze państwa robią co mogą, żeby tylko na to nie pozwolić.

Podobno Modlin

[krwawy.lolo]

mają przenieść do Częstochowy.

[agus-ka]

Dużo zależy gdzie lecisz, jeżeli poza strefę Schengen to 2 godziny może być za mało. To czy masz bagaż rejestrowany, też ma znaczenie, na odprawę potrzebujesz czasu.
Poszukaj prywatnego parkingu poza lotniskiem, jest dużo tańszy niż ten lotniskowy, a dowóz jest w cenie.
Nie znoszę tego lotniska, okropne, źle zorganizowane. Pamietam jak zostawiłam samochód na parkingu na lotnisku, po powrocie nie mogłam wyjechać, bo pług zwalił przed nim śnieg. Obsługa chciała dać mi łopatę, żebym sobie sama poradziła. Masakra.
Jeśli chodzi o koszty, wszystko zależy gdzie się lata. Mnie się zwykle bardziej opłaca lecieć z przesiadka niż tym czymś.

[leni6]

Nie czeka się na zewnątrz. Na zewnątrz musisz przejść z terminala do samolotu i chwilę postać w kolejce do wejścia na pokład, czyli trzeba się ubrać adekwatnie do pogody. Parkingów jest mnóstwo, kiedyś można było na tym bliskiem zostawic samochód (było drożej), ale może to już jest nieaktualne. Są długie kolejki, ale to zależy od dnia, w ostatnim sezonie letnim najgorzej było w czwartki rano. Najgorsze są długie kolejki do toalety (polecam łazienkę na piętrze) i bardzo mało miejsc do siedzenia (w stosunku do liczby ludzi).