horoszuka
07.02.23, 12:21
Zauważyłam, że ostatnio 99% nowych kolekcji w sklepach to same jednolite ubrania. Obeszłam chyba ze 4 sklepy, sieciówki i.niesieciówki i wszędzie to samo. Są różne fasony, kolory praktycznie wszystkie, od żywej zieleni, po żółcie, kobalty, lazurowy błękit, oranż i landrynkowy róż... Nie ma tylko printów (a jeśli są, to najwyżej na apaszkach). Taka moda? A może brak zdolnych grafików?