iduka
25.04.23, 14:59
Właśnie dostałam obuchem w głowę...
Nasz niespełna roczny kot ma guza na śledzionie, płyn w brzuchu, liczne węzły chłonne powiększone...
Na cito zaraz będzie operowany, ale kazano nam się liczyć z najgorszym...
Poczarujcie proszę, żeby obraz z USG w rzeczywistości okazał się czymś wyleczalnym...
Zdjęcia Gustava ze Świąt dla wzmocnienia kciuków