slonko1335 10.09.23, 15:12 Jaka jest szansa że zagraniczne nastolatki zjedzą żurek? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:14 Zalezy z jakiego kraju te nastolatki? Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:16 Cholera nie wiem bo ich jeszcze nie podzielili na podgrupy. Włosi, Grecy, Niemcy , Rumuni. Prawdopodobnie podziela ich tak , że w każdej będzie właśnie taka mieszanka. Odpowiedz Link Zgłoś
taje Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:26 Ale jeśli dzieciaki przyjeżdżają do Polski to kiedy mają próbować polskiej kuchni jak nie teraz? Nie będzie smakować to nie będzie ale przynajmniej zobaczą coś zupełnie innego niż u siebie. Żurek nie ma odpowiedników w innych kuchniach i jest rzeczywiście dość unikalny. Przy czym, jeśli dobrze ugotowany (i nie ma kisielowatej konsystencji, a czasami takie spotykam w polskich restauracjach na zachodzie) ma szansę smakować. Czerninę czy flaczki bym odradzała ale żurek, czemu nie. Z innych polskich zup: np. chłodnik z jajkiem albo barszczyk z uszkami. Z bezpiecznych: pomidorowa i rosół. Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:31 Jasne niech próbują. Bardziej mnie interesuje czy to zjedzą bo to ma być w ramach obiadu na cały dzień zajęć. Po tym obiedzie na jakąś godzinę jedna grupa wyląduje u nas i nie wiem czy nue trzeba ich będzie dokarmić. Odpowiedz Link Zgłoś
brenya78 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:52 Jako obiad na cały dzień to dość słaby pomysł. Po pierwsze nie wiem jak siw sama zupa najeść, po drugie jak im nie posmakuje to nic nie zjedzą przez cały dzień? Odpowiedz Link Zgłoś
pade Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:56 Dla mnie żurek czy barszcz ukraiński to dania jednogarnkowe. Żurek z jajkiem, białą kiełbasą i ziemniakami jest bardzo syty. Nie trzeba już drugiego dania. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:59 pade napisała: > Dla mnie żurek czy barszcz ukraiński to dania jednogarnkowe. Żurek z jajkiem, b > iałą kiełbasą i ziemniakami jest bardzo syty. Nie trzeba już drugiego dania. > Syty moze I jest ale nie bedzie jesli nie bedzie smakowal. Ryzyko ze nie bedzie bardzo wysokie. Ja bym nie jadla, dla mnie zurek jest niejadalny. Odpowiedz Link Zgłoś
brenya78 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:05 "Żurek z jajkiem, białą kiełbasą i ziemniakami jest bardzo syty. Nie" Dla mnie też ale na godzinę. Poza tym żur w chlebie to raczej przystawka, bo te chlebki są raczej małe, a niebcaly obiad. Odpowiedz Link Zgłoś
pade Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:26 Aha, mnie wystarcza na pół dnia, nie na godzinę. Odpowiedz Link Zgłoś
laura.palmer Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:27 brenya78 napisała: > Dla mnie też ale na godzinę. Poza tym żur w chlebie to raczej przystawka, bo te chlebki są raczej małe, a niebcaly obiad. U mnie żurek to jedna cała kiełbasa na osobę, ziemniaki, jedno jajko lub dwa i sporo zupy. Nie ma opcji, by po godzinie zgodnieć. Chlebki do żurku są raczej spore. Odpowiedz Link Zgłoś
brenya78 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:34 "mnie żurek to jedna cała kiełbasa na osobę, ziemniaki, jedno jajko lub dwa i sporo zupy. Nie ma opcji, by po godzinie zgodnieć." W restauracji nie występuje żur jako danie główne. "Chlebki do żurku są raczej spore." Jadam często, w różnych knajpach i nie spotkałam się jeszcze żeby to był wielki chleb z całą kiełbasa i generalnie danie głównie. Jest przystawka. Odpowiedz Link Zgłoś
laura.palmer Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 17:12 A to my piszemy o wizycie w restauracji? Bo w knajpach to nawet gulaszowa występuje w sekcji "zupy" i podawana jest w małej miseczce, żeby gość miał jeszcze miejsce na danie główne, a dobrze jeśli jeszcze deser zamówi. W domach większość ludzi traktuje jednak gulaszową jako samodzielne danie. Żurek w większości znanych mi domów również. Odpowiedz Link Zgłoś
brenya78 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 17:23 "A to my piszemy o wizycie w restauracji?" No raczej, o jakiejś formie żywienia zbiorowego. "W domach większość ludzi traktuje jednak gulaszową jako samodzielne danie. Żurek w większości znanych mi domów również" Ja nie traktuje. Zupa to zupa. Jak nawalisz do żurku kiełbasy, ziemniaków tak zeby stał się daniem jednogarnkowym to trochę p4zestaje być zurkiem-zupa. Żurek to nie gulssz wg mnie. Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 17:26 Tak. Żurek będą jeść w restauracji. Odpowiedz Link Zgłoś
brenya78 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:38 "Chlebki do żurku są raczej spore." No nie wiem. Przystawka, nie danie główne. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:05 jahelena napisała: > Zupa to nie przystawka. Zypy to sa w starters menu. Odpowiedz Link Zgłoś
pursuedbyabear Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:08 Nie porządny śląski żur. W życiu go zapewne nie jadłaś, jak sondze. Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:11 Oprócz starters menu funkcjonuje polskie menu i pierdylion innych menu. A kiedy już ustaliliśmy, że twoja nowa ojczyzna nie ma w tym temacie nic do zaoferowania, spróbuj potraktować bogacza jako przystawkę Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:15 jahelena napisała: > Oprócz starters menu funkcjonuje polskie menu i pierdylion innych menu. > > A kiedy już ustaliliśmy, że twoja nowa ojczyzna nie ma w tym temacie nic do zao > ferowania, spróbuj potraktować bogacza jako przystawkę Durny troll jak zwykle wali te same pierdy. Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:09 Ja zakładam że w tej knajpie to jak zamówiony już jest tylko ten żurek to moze nie dadzą go jak dla ptaszka, bardziej się obawiam, że dzieciaki go nie zjedzą. Zaskoczył mnie taki właśnie ograniczony wybór posiłku. Jest jeszcze opcja że dostaną cos jeść podczas zajęć na których będą a nie mam tego w rozpisce bo mam tylko godziny i adresy miejsc a może tam na miejscu będzie jakiś catering czy stołówka lub dostaną prowiant.... Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:18 slonko1335 napisała: > Ja zakładam że w tej knajpie to jak zamówiony już jest tylko ten żurek to moze > nie dadzą go jak dla ptaszka, bardziej się obawiam, że dzieciaki go nie zjedzą. > Zaskoczył mnie taki właśnie ograniczony wybór posiłku. Jest jeszcze opcja że d > ostaną cos jeść podczas zajęć na których będą a nie mam tego w rozpisce bo mam > tylko godziny i adresy miejsc a może tam na miejscu będzie jakiś catering czy > stołówka lub dostaną prowiant.... > O ktorej ten obiad w restauracji? Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:25 Tam jest napisane 14.30-15.00 żurek w restauracji kresowa. W pozostałych dniach mam np. Obiad w restauracji Sadyba, kolacja w Browarze (też niezły wybór dla nastolatkiw) pod Zamkiem, Lunch w Bistro pod 7. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:37 slonko1335 napisała: > Tam jest napisane 14.30-15.00 żurek w restauracji kresowa. A kolejny posilek o ktorej? Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:41 Nic więcej nie ma. Po zurku maja zajecia na uniwerku w laboratorium i grę miejską na którą jedna grupa ruszą od nas z domu. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:46 slonko1335 napisała: > Nic więcej nie ma. Po zurku maja zajecia na uniwerku w laboratorium i grę miejs > ką na którą jedna grupa ruszą od nas z domu. > Nie ma od tej 15 nic wiecej do jedzenia? To kiepsko to widze. Beda musieli cos sobie kupic, zwlaszcza jesli ten zurek im nie bedzie smakowal. Odpowiedz Link Zgłoś
alex_vause35 Re: Żurek dla obcokrajowca 11.09.23, 11:36 To młodzież biegająca przez cały dzień po mieście w ramach intensywnego programu? To nawet jak im ten żurek posmakuje (a na pewno nie wszystkim, zwłaszcza knajpiany), to będą nadal głodni. Kto mądry takie coś wymyślił? Jakaś pani zza biurka, która najada się dwoma pierożkami ? Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 08:48 Ten chlebek ma pojemność conajmniej 500ml. W restauracjach porcja zupy to 250ml. Wydaje się że chlebek jest mały ale wystarczy go porównać z miseczką do sałatki ktoravstoi obok na pierwszym zdjęciu. Pracowalam przy wypieku takich chlebków i onr tylko wydają się male Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 16:16 W każdej restauracji porcja zupy jest inna, nie ma żadnej normy 250ml. Teraz byłam na urlopie i najczęściej zupa to bylo 400 ml. Odpowiedz Link Zgłoś
babcia47 Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 21:08 panna.nasturcja napisała: > W każdej restauracji porcja zupy jest inna, nie ma żadnej normy 250ml. Teraz by > łam na urlopie i najczęściej zupa to bylo 400 ml. Tradycyjny glęboki takerz ma taką pojemność i w niektórych restauracjach dawnymi czasy zupę przynoszono wlasnie w kubkach na tacy i wlewano do wczesniej przygotowanego z reszta zastawy głębokiego talerza. Inna sprawa ze w zasadzie klasyczny żurek powinien być bez ziemniaków bo wtedy to zalewajka ale gdy jest z nimi, kiełbasą i jajkiem do tego w ilości te 400ml to spokojnie moze starczyć za pełen obiad. Dodam jeszcze tylko ze niedawno polski żurek zostal sklasyfikowany na 3 miejscu jako najlepszq zupa na świecie w jakimś międzynarodowym rankingu i to chyba nie pierwszy raz. Wielu obcokrajowcow wrecz przepada za nim i dziwię się niektórym forumkom ale o gustach się nie dyskutuje, ja w końcu owocowych zup tez nie lubię Odpowiedz Link Zgłoś
marylout Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 12:10 Nie rozumiem idei podawania żurku w chlebach. To powinno być zakazane, czyste, obrzydliwe marnotrawstwo, bo chlebki nigdy nie sa zjadane w całości a służą li jedynie jako zastępstwo talerza. Takie marnotrawienie żywności powinno być karalne. Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 14:44 Przez kogo zakazane i na jakiej podstawie? Odpowiedz Link Zgłoś
szarmszejk123 Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 14:52 O, jestem tego samego zdania! I nikt dotąd się ze mną nie zgadzał:p Odpowiedz Link Zgłoś
dominika9933 Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 18:54 Odkąd zobaczyłam te chlebki to uznaję je za głupi pomysł. To taka zabawa jedzeniem. Przaśna zresztą jak dla mnie. Ostatnio na YT oglądałam jakiś filmik z knajpy w Szczyrku bodajże, tam przynajmniej od razu proponowali zapakowanie i zabranie, jeśli ktoś chce. Ale czy ludzie to potem jedzą... Grzanki można by było zrobić. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 16:17 Dokładnie, ludzie zjadają najwyżej „pokrywkę”. Koszmarne marnotrawienie żywności. Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 18:27 Syty to jest człowiek po posiłku, nie posiłek… Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 18:52 Syta w odniesieniu do potrawy oznacza obfita i pożywną memphis90 napisała: > Syty to jest człowiek po posiłku, nie posiłek… > Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:16 Nie, pożywna potrawa jest sycąca, syty to jest człowiek po jej zjedzeniu. Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:16 www.doradcasmaku.pl/przepis-maslankowy-zurek-na-syty-obiad...-384705 youtu.be/ufiruPP6LxQ?si=vo3eBnV4Z5ALCoY9 panna.nasturcja napisała: > Nie, pożywna potrawa jest sycąca, syty to jest człowiek po jej zjedzeniu. Odpowiedz Link Zgłoś
leosia-wspaniala Re: Żurek dla obcokrajowca 11.09.23, 09:12 Za SJP PWN: syty 1. «taki, który zaspokoił głód» 2. «taki, który osiągnął lub doznał czegoś wystarczająco dużo» 3. «o jedzeniu: treściwy, sycący» Odpowiedz Link Zgłoś
pade Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:29 memphis90 napisała: > Syty to jest człowiek po posiłku, nie posiłek… > zgadza się N zjadłam, no co, głodna byłam Odpowiedz Link Zgłoś
memphis90 Re: Żurek dla obcokrajowca 11.09.23, 09:10 Przynajmniej w boczki nie pójdzie… Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:56 slonko1335 napisała: > Jasne niech próbują. Bardziej mnie interesuje czy to zjedzą bo to ma być w rama > ch obiadu na cały dzień zajęć. No nie, tego bym nie serwowala. Jako ciekowstka z lokalnej kuchni ale nie jako obiad. Odpowiedz Link Zgłoś
szczera.wiera Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 16:12 Niemiec zje i będzie krzyczal o dokładkę, Rumun moooże, reszta wątpię. Zresztą kto trafi za nastolatkami? Odpowiedz Link Zgłoś
taje Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:17 E tam, zależy od dziecka. Jak otwarte na inne smaki to zje. Moim zagranicznym znajomym żurek smakuje bardzo. Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:17 Tak się właśnie też obawoam... Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:22 Żadnego nie robię. Taki maja obiad zapewniony w knajpie i właśnie się zastanawiam czy robić coś na wszelki wypadek bo beda glodni ....ale 33 stopnie... Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:25 To wiele zależy od jakości tej knajpy. A możesz zrobić coś co da się podać w razie gdyby byli głodni a jak nie to będzie na jutro? Odpowiedz Link Zgłoś
tanebo001 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:34 Żurek zje raczej każdy. A najedzony nastolatek to eufemizm... Odpowiedz Link Zgłoś
azalee Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:03 tanebo001 napisał: > A najedzony nastolatek to eufemizm... > Chyba raczej oksymoron 🤦♀️ Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:17 Oksymoron, nie eufemizm. I nie, nie każdy zje żurek, to dość nietypowa potrawa. Do tego nie ruszy jej żadne wegetarianin a ma być jedynym daniem. Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:21 Nie, maja być dwie wersje tego zurku cokolwiek to znaczy wegeterianska i mięsna ... Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:39 Na BN albo Wielkanoc występuję postne wersje żurku i barszczu białego. akademiasmaku.pl/przepis/zurek-postny,4380 Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 16:21 Słonko, u mnie żurek zawsze jest wegetariański, jak większość zup. Podaję go tylko z jajkiem, bez kiełbasy i nie gotuję na żadnej wędzonce. Zjedli? Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczna_paraolka1 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:10 Zamówisz pizzę w razie czego. Odpowiedz Link Zgłoś
profes79 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:19 Wszystko kwestią gustu; to nie jest nie wiadomo jakie okropieństwo (jak np. czernina) ale np. ja nie gustuję w owocach morza i kręciłbym w takiej Hiszpanii czy Francji nosem a niektórzy znajomi zeżarli by te mule i krewetki razem z talerzem Na międzynarodowych spotkaniach jak jest jakiś posiłek to raczej się jednak takich typowo polskich specjałów unika. Odpowiedz Link Zgłoś
reinadelafiesta Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:21 Szansa jest, ale pewności brak. Są inne polskie zupy, które obcokrajowiec zje bez problemu, więc jak to nie musi być żurek, to ja bym nie ryzykowała. Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:26 Niestety nie dostali wyboru. Z menu wybrano zurek w chlebie i to dostaną na obiad. Potem wylądują u mnie i się zastanawiam czy trzebaby im coś innego przygotować na wszelki wypadek. Odpowiedz Link Zgłoś
taje Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:30 A, ok. To może przygotuj coś bezpiecznego dla tych głodnych. Np. pierogi ruskie. Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:35 O pierogi będą chyba rzeczywiście ok. Mam pierogarnie po drodze z dobrymi pierogami, kupię różne nadzienia a jakby co zamrożę. Odpowiedz Link Zgłoś
reinadelafiesta Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:47 No to ktoś, kto o tym zadecydował albo nie przemyślał, albo lubi ryzykować. Ja bym coś przygotowała neutralnego, albo miała w pogotowiu choćby jakąś pizzę. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:03 Dlaczego nie maja wyboru? Przeciez nie wszyscy lubia wszystko. Jakby mi ktos dal zurek i nic innego to bylabym glodna, bo nie lubie do tego stopnia ze nie zjem. Z pierogami tez bym uwazala, moze poprostu przygotuj jakis makaron z sosem, wersja z miesem i vege, chyba ze wszyscy jedza mieso. Odpowiedz Link Zgłoś
slonko1335 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:19 Nie wiem ale w pozostałe dni jest po prostu obiad w knajpie a na jeden dzien zapisane ze żurek w chlebie. Moja córka mówi że nauczyciel im mówił że będzie wersja mięsna i wege (nie wiem co to znaczy w przypadku tej zupy) żurku do wyboru i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:24 A czemu akurat żurek miałby być szczególny? Moje zaprzyjaźnione Japonki zajadały się ogórkową i bigosem. Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczna_paraolka1 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:12 Niektóre nacje koszona kapustę uważają za zepsutą. Jaki i ogórki kiszone. Odpowiedz Link Zgłoś
panna.nasturcja Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:18 I co? Moim akurat smakowało. To jest nie do przewodzenia przecież. Odpowiedz Link Zgłoś
mdro Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 21:31 Chińczyk, znajomy mojej siostry, rozczulał się nad stołówkową zupą jarzynową "zupełnie taka, jak mamusia gotowała". Odpowiedz Link Zgłoś
areyoubetter Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 15:37 Nie zjedzą. Na bank. Próbowałam. Odpowiedz Link Zgłoś
szmytka1 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:08 Ja jako Polka nie zjem żurku. Dla mnie całe życie to była abstrakcyjna potrwa, znana z telewizji, jak się.cos tam.o.swiatevznych tradycjach przewijało. W moim regionie przez blisko 40 lat życia ani razu u nikogo na to nie trafiłam, aż kuzyn znalazl żonę na Podlasiu. No i co za syf, jak można to jeść, smakuje jak jakieś wymiociny. W kategorii iezjadliwe obok szczawiowej, która jeszcze wygląda i pachnie jak wymiociny Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:13 Dobrze ze to Polka zyjaca w Polsce napisala a nie emigrantka. Mam jednak podobne zdanie. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:17 profes79 napisał: > Nie wiecie co dobre > Ty nie wiesz. Odpowiedz Link Zgłoś
ritual2019 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:16 Dziwi mnie ze ktos uznal ze to odpowiedni obiad dla mlodziezy, zwlaszcza z innych krajow. Jako jedna z potraw do sprobowania w ramach poznawania kuchni polskiej (regionalnej bo nie wszedzie zurek w chlebie sie jada w pl) to okay. Odpowiedz Link Zgłoś
mmk9 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 18:43 Hmmm, wygląd kwestia dyskusji, ale jeśli zupa smakuje jak wymiociny, to jesteśmy w stołówce szkolnej w PRL lub ktoś popełnia istotny blad w sztuce. Odpowiedz Link Zgłoś
taje Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 18:57 Zepsuty zakwas na żurek kobieceinspiracje.pl/154640,jak-sprawdzic-czy-zakwas-na-zurek-nie-jest-zepsuty.html Odpowiedz Link Zgłoś
szmytka1 Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 08:53 Samo słowo zakwas już brzmi obrzydliwie, kwasne, popsute żarcie, bleees Odpowiedz Link Zgłoś
taje Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 10:55 Tak tak, a chleb na zakwasie to już fuj nad fuje… Barszcz wigilijny, ohyda. Kiszone ogórki abominacja… Odpowiedz Link Zgłoś
tanebo001 Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 11:32 To jeszcze zależy skąd. W Szwecji mają kiszonego śledzia, na Islandii koszonego wieloryba... Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 11:38 OJP, incel zabłysnął 🤣 tanebo001 napisał: > To jeszcze zależy skąd. W Szwecji mają kiszonego śledzia, na Islandii koszonego > wieloryba... > Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 11:29 Wino to popsuty sok z winogron 😁 Odpowiedz Link Zgłoś
szmytka1 Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 08:53 Jest to po prostu danie z kategorii tylko po pobycie w obozie koncentracyjnym dla ratowania zycia Odpowiedz Link Zgłoś
zielonazaba9999 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:32 Mój znajomy Francuz przed 30dzestką bardzo lubił żurek. Odpowiedz Link Zgłoś
azalee Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:09 zielonazaba9999 napisała: > Mój znajomy Francuz przed 30dzestką bardzo lubił żurek. Nie znam Francuza, któremu by żurek nie smakował. Nawet mój teść go lubi, a ma w zwyczaju krytykować wszystko. Odpowiedz Link Zgłoś
natalyaxx Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 16:48 Nie rób im tego, brrrr. Jako Polka nie jadam żurku. Odpowiedz Link Zgłoś
dwa_kubki_herbaty Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:02 Włosi i Grecy zup nie jedzą jak jest ciepło, a jak jedzą to z owocami morza. Niemiec zeżre wszystko co ma w sobie ziemniaki i kiełbasę. Węgier? - nie wiem. Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:05 Bzdury. insanelygoodrecipes.com/greek-soups/ Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:07 Nie wiedzieć, jaka jest sztandarowa węgierska zupa, to trzeba się postarać dwa_kubki_herbaty napisała: > Włosi i Grecy zup nie jedzą jak jest ciepło, a jak jedzą to z owocami morza. > Niemiec zeżre wszystko co ma w sobie ziemniaki i kiełbasę. > Węgier? - nie wiem. Odpowiedz Link Zgłoś
dwa_kubki_herbaty Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 19:19 Mówisz? Jak placki po węgiersku 😂 Odpowiedz Link Zgłoś
jahelena Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:21 Tak jak włoska minestrone z owocami morza 🤣 Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:11 ja nie nastolatka i nie polska ale nie przełknę, bleh Odpowiedz Link Zgłoś
wapaha Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:14 wapaha napisała: > ja nie nastolatka i nie polska ale nie przełknę, bleh tzn nie zagraniczna widzisz , na samą myśl o jedzeniu zurku juz mi sie kiełbasi napisz jak poszło Odpowiedz Link Zgłoś
arwena_111 Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:32 Dziewczyna mojego syna kocha nasz żurek Odpowiedz Link Zgłoś
mia_mia Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:49 To się okaże, ja w wieku nastoletnim już byłam ciekawa nowych smaków i zjadłabym jakiś zagraniczny odpowiednik żurku. Jak się nie najedzą to dopchają makiem czy czymś innym. Odpowiedz Link Zgłoś
krolewska.asma Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:52 Żurek to może być za mało i nie będzie oczekiwanej dramy dodałabym do tego kaszankę i flaki Odpowiedz Link Zgłoś
cruella_demon Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 20:59 Ja bym zrobiła żurek i coś bezpiecznego co międzynarodowcy zjedzą jednak. Nawet jakbym na początek wyskoczyła z żurkiem, to miałabym coś bezpiecznego w zanadrzu ala pieczony kurczak. Robota żadna a jednak zabezpiecza. Odpowiedz Link Zgłoś
cruella_demon Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 21:00 Ja bym zrobiła żurek i coś bezpiecznego co międzynarodowcy zjedzą jednak. Nawet jakbym na początek wyskoczyła z żurkiem, to miałabym coś bezpiecznego w zanadrzu ala pieczony kurczak. Robota żadna a jednak zabezpiecza. Odpowiedz Link Zgłoś
cruella_demon Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 21:00 Ja bym zrobiła żurek i coś bezpiecznego co międzynarodowcy zjedzą jednak. Nawet jakbym na początek wyskoczyła z żurkiem, to miałabym coś bezpiecznego w zanadrzu ala pieczony kurczak. Robota żadna a jednak zabezpiecza. Odpowiedz Link Zgłoś
cruella_demon Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 21:00 Ja bym zrobiła żurek i coś bezpiecznego co międzynarodowcy zjedzą jednak. Nawet jakbym na początek wyskoczyła z żurkiem, to miałabym coś bezpiecznego w zanadrzu ala pieczony kurczak. Robota żadna a jednak zabezpiecza. Odpowiedz Link Zgłoś
cruella_demon Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 21:00 Ja bym zrobiła żurek i coś bezpiecznego co międzynarodowcy zjedzą jednak. Nawet jakbym na początek wyskoczyła z żurkiem, to miałabym coś bezpiecznego w zanadrzu ala pieczony kurczak. Robota żadna a jednak zabezpiecza. Odpowiedz Link Zgłoś
cruella_demon Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 21:03 A dodam, że wielu rodowitych Polaków nie lubi kwaśnych zup. Odpowiedz Link Zgłoś
bene_gesserit Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 21:23 Kiedy mieszkalam za granicą (GB) strasznie mi czegoś brakowało. Miejscowe jedzenie było ok, ale jakieś takie... noi w końcu mnie olśniło: za mało kwasne. Zupy słodkawe (w dodatku w większości kremy), surówki słodkawe, wszystko słone albo słodkie. Ale fakt, w wielu miejscach żur też jest bez wyrazu, kompletnie. A powinien niemal wykrzywiać gębę. Odpowiedz Link Zgłoś
krolewska.asma Re: Żurek dla obcokrajowca 11.09.23, 08:06 Nic nie rozumiesz wcale nie chodzi o to żeby było bezpiecznie ale właśnie żeby była drama i możliwość obgadywania i rozdzierania szat Odpowiedz Link Zgłoś
bene_gesserit Re: Żurek dla obcokrajowca 12.09.23, 21:27 cruella_demon napisała: > Ja bym zrobiła żurek i coś bezpiecznego co międzynarodowcy zjedzą jednak. Nawet > jakbym na początek wyskoczyła z żurkiem, to miałabym coś bezpiecznego w zanadr > zu ala pieczony kurczak. > > Robota żadna a jednak zabezpiecza. To jest rozsądny plan (sama coś takiego zaproponowałam gdzieś tutaj), ale czemu nie rzucić się na żywioł? Jak miałam 21 lat miałam ugościć grupę starszych ode mnie pań, z którymi się zakumplowałam. Londynek (bo to w Londynie było). I ugotowałam im bigos oraz upiekłam piernik. Byłam za młoda na kombinowanie, ze eeee, nie zjedzą nic w tym stylu, skąd, gdzie tam, Brytyjki i Szkotka, niemożliwe.. Do głowy mi nie przyszły takie wątpliwości. Ugotowałam im to, co lubiłam i co według mnie mogło w godny sposób zaprezentować kuchnię polską. I co? Wyżarły wszystko, do ostatniego skrawka i okruszka. A miało, kurna, zostac na drugi dzień Odpowiedz Link Zgłoś
taki-sobie-nick Re: Żurek dla obcokrajowca 10.09.23, 21:47 Jeśli będą głodne, 100%. Odpowiedz Link Zgłoś
ursula.iguaran Re: Żurek dla obcokrajowca 11.09.23, 08:01 Zrobiłabym gar sosu bolońskiego (przed dodaniem mięsa część sosu pomidorowego bym odłożyła dla wegetarian). I jak do mnie dotrą zapytałabym kto głodny i ugotowałabym makaronu już dla odpowiedniej ilości. Soś boloński dobrze się mrozi w razie jeśli nie będzie chetnych. A makaron gotuje się 15 minut maks więc miałabyś szybko sycący obiad. Pizza to tez dobry pomysł, ale raczej trudno mieć ją w ciągu 15 minut, więc stawiam na sos boloński. Odpowiedz Link Zgłoś