gaudencja74
08.01.14, 14:34
Moja córa ma 11 lat i pół i dryfuje sobie dopiero w okres dojrzewania. Ale czasem ma takie wybuchy, że nie wiem jak ja to wytrzymam. Oczywiście ona na razie jeszcze dzieciak jest i wszystko jeszcze przed nami. jak jest u was?