bene_gesserit
15.09.23, 13:48
Mój chłop powiedział, ze moim hasłem wyborczym powinno być "Trzeba to uprać", bo często to powtarzam. Świetnie się nadaje na wybory, bo jest wieloznaczne. Np. pranie to nowy początek. A nawet jeśli nie, to w każdym razie komu zapach świeżego prania nie kojarzy się miło?
Popytałam znajomych - jedna zdeklarowała (zgodnie z prawdą), ze u niej byłoby to "Weź się tak nie spinaj". Inna wyznała, że chociaż często tego nie mówi, to często myśli: "Jakoś to będzie". Już widzę setki tysięcy, które myślą dokładnie to samo i w związku z tym oddają na nią swoje głosy.
Co wy sobie często myślicie albo wypowiadacie na głos, co by się nadało na hasło wyborcze? Nie mówię o obecnej, bardzo specyficznej sytuacji politycznej, ale tak bardziej w ogóle.