emmma93
14.07.22, 11:57
Dziewczyny, HELP. Mała usypia tylko i wyłącznie na piłce do skakania. Co i tak poprzedzone jest płaczem i krzykiem... W wózku tylko się rozbudza, auta nie cierpi, a z piersi je tak łapczywie, że aż uderza piąsteczkami, żeby mleko szybciej leciało.
Przez pierwsze 3. miesiące miała okropne problemy z brzuszkiem (nie pomagały ani kropelki, ani termoforek, ani masaż), tylko ta piłka w miarę ją uspokajała i niestety tak zostało... Teraz ma 5 miesięcy, 7 kg i inaczej nie uśnie. Milion razy na dobę się bujamy, później odkładam ją do łóżeczka i po 20 minutach zawsze się budzi, nie potrafi przejść do kolejnej fazy...
Najgorsze, że zupełnie NIC jej nie wycisza (ani szum, ani kołysanka, ani ciemność), wczoraj próbowałam ją przeczekać, niestety efekt był odwrotny od zamierzonego.
Macie jakieś pomysły? Mój kręgosłup i psychika bardzo cierpią

((