Gość: label IP: *.mw.mil.pl 22.02.02, 20:08 jestescie? jak wam sie żyje? czekam na relacje pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: jojo Re: Polacy w Norwegii IP: *.chello.no 22.02.02, 22:19 Jestesmy. Znosnie nam. A co Cie interesuje? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: label Re: Polacy w Norwegii IP: *.mw.mil.pl 23.02.02, 00:59 jak bylo wam na poczatku strosunek Norwegów do Polaków, Możliwosci znalezienia pracy, itp Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Re: Polacy w Norwegii IP: *.chello.no 23.02.02, 13:47 Coz, mozesz poczytac watek "Norwegia" z mieszanka rozmaitych opinii o Norwegii i Norwegach. Moje doswiadczenia sa wciaz nie za dlugie - jestem tu od 1999 i wciaz jeszcze "daje Norwegii szanse". Ale jest OK. Stosunek Norwegow do Polakow wyglada rozmaicie. Nasz obraz w mediach jest na ogol niekorzystny - o Polakach pisze sie w zwiazku z nielegalna praca, kradziezami, aferami itp. Pozytywne wzmianki trafiaja sie dosc rzadko. Mozna sie domyslac, ze ma to wplyw na opinie tzw. ogolu. Tymczasem okazuje sie, ze w srodowiskach, ktore mialy z Polakami troche do czynienia, opinia o nas jest calkiem dobra. Docenia sie nasze wyksztalcenie, fachowosc, latwosc w opanowaniu jezyka, szybkosc uczenia sie nowych rzeczy itd. Ciekawi mnie, ktora z tych opinii bedzie z czasem powszechniejsza... Ze znalezieniem pracy - interesujacej i zgodnej z wyksztalceniem - nie mialam osobiscie zadnych problemow. Zalezy pewnie, gdzie i czego sie szuka - w duzych miastach, szczegolnie w Oslo, jest o prace najlatwiej; znajomosc norweskiego jest na ogol niezbedna. Istnieja rowniez instytucje i programy wspierajace w szukaniu zatrudnienia - te zajmuja sie nawet calkiem beznadziejnymi przypadkami (czytaj: ludzie bez wyksztalcenia, lub z wyksztalceniem nieprzystajacym do rzeczywistosci - np. prawnik z Etiopii). Na poczatek mozesz zajrzec na strone www.aetat.no Wybierasz sie do Norwegii? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: student Re: Polacy w Norwegii IP: *.p.lodz.pl 04.04.02, 12:58 Poszukuje pracy w Norwegii na wakacje (01.06-01.11.2002).Jesli masz jakies informacje, które bylyby mi pomocne, to napisz.Dzieki. Odpowiedz Link Zgłoś
jo_jo Student - praca w N. 16.04.02, 23:30 Pod tym adresem znajdziesz pare innych, z rozmaitymi informacjami o pracy w Norwegii. Pod niektorymi z nich istnieje mozliwosc umieszczenia swojego CV, czy tez adresu pod ktory moglyby byc nadsylane ewentualne oferty etc. Jesli chodzi o tegoroczne wakacje, to obawiam sie, ze moze byc juz troche za pozno na szukanie pracy - formalnosci wizowe (pozwolenie na prace) moga potrwac min. ok. miesiaca od momentu znalezienia pracodawcy. Zajrzyj na strone norweskiego urzedu imigracyjnego - znajdziesz tam wiele cennych informacji: www.udi.no Radzilabym rowniez sprawdzic oferty dostepne w polskich urzedach - zdaje sie, ze pisala o tym nie tak dawno "Wyborcza". Z trudem zauwazylam Twoje pytanie wsrod tych poczatkowych postow. Powodzenia! Odpowiedz Link Zgłoś
jo_jo Re: Student - praca w N. 16.04.02, 23:33 Zapomnialam wpisac adres: kvasir.sol.no/c/biz/jobs/app/ Pozno juz, no i wciaz nie moge przestac sie smiac z tego "koczmolucha"... ))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Polacy w Norwegii IP: *.dd.nextgentel.com 23.02.02, 14:41 Hei! Pozdrawiam. Przeczytalam list JOJO i podpisuje sie pod nim, a takze pod jej listami z watku "Norwegia". Wedlug mnie bardzo trafnie napisane. Ja mieszkam w Norwegi od 16 lat i bardzo sobie ten kraj chwale. Moje dzieciaczki mnie wolaja, musze isc, ale wroce tu pozniej. Narazie Tula Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma myseost IP: *.ppp.get2net.dk 23.02.02, 15:49 napiszcie o tym dziwnym serze norweskim-slodkim,brazowym i dosyc drogim ,z czego oni go robia?pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bruno Glebokie zadupie Europy - Norwegia IP: *.sympatico.ca 22.05.02, 14:40 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: karol w. Re: myseost IP: *.sympatico.ca 23.02.02, 21:36 selma - z mojego roku w norwegii pozostala mi ochota na ichni gjetost, czy ser kozi. jest miekki, ciemno-brazowy i slodkawy. jedza go masowo na chlebie i krakersach, ale takze robia pyszny sos do miesa. kupowalem go do niedawna tutaj w kanadzie, ale ostatnio musialem zarzucic wszelkie sery bo lekarka mnie straszy cholesterolem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Brun ost / Selma IP: *.chello.no 23.02.02, 22:07 Witaj znowu, Mysost/brun ost wyrabia sie i z mleka koziego, i z krowiego. Sa tez wersje mieszane. Nie jestem pewna czy zawsze jest slodki - przyznam sie, ze jak dotad nie probowalam ani brun ost, ani lutefisk - oba specjaly uchodza za kwintesencje norweskosci. Kiedys sie przemoge. Pozdrawiam J. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Norweskie specjalki IP: *.dd.nextgentel.com 23.02.02, 22:40 A probowalas rakfisk i smalahove. Brunost mozna polubic. Uwazam ze jest pyszny na swiezym chlebie i waflach czyli polskich gofrach. Lutefisk ze smazonym boczkiem jest bardzo dobra, albo byla bo przestalam jesc mieso zwierzece wiec w moim przypadku boczek odpada, ale pozatym potrawe polecam. Norwegowie jedza ja w zwiazku ze Swietami Bozonarodzeniowymi i mowia dlatego ze powinna byc podawana z ich specjalnym trunkiem "Jule Aquavit". Smakuje ona nie najgorzej, ziolowo i szlachetnie. Jest taka tradycja ze beczki Aqavit maja przeplynac statkiem dookola ziemi zanim zostana rozlane w butelki. Rakfisk i lutefisk maja bardzo specyficzny zapach. Lutefisk to dorsz(torsk) ktory lezal w lugu, a rakfisk...? ups! nie wiem. Pytalam sie mojego pana, ktory tez nie wie, musze wiec zadzwonic do tescia, bo to on ma zwyczaj serwowania tego w wigilijny wieczor. Ale obie te rybne potrawy pachnal/smierdza(?) duzo gorzej niz smakuja. Studiujac w Bergen skosztowalam zachodnionorweskiego "smakolyku" - smalahove, czyli wedzona glowe owcy. Podaja ja przekrojana na pol, zawiera mozg,oczy itd. Ci bardziej odwazni uwazaja ze mozg jest super. Æsj! ja jadlam "tylko" miesko z policzkow. Smakuje ok, ale nie za tym najbardziej tesknie gdy wspominam Bergen. Pozdrawiam T.B Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Re: Norweskie specjalki IP: *.chello.no 23.02.02, 23:48 Nie probowalam. Nie probowalam nawet pinekjøtt. Moj maz jest Szwedem i strasznie sie krzywi na te specjalki (z brazowym serem wlacznie). Szwedzkie specjalki w rodzaju surströmming tez omija z daleka... Rakfisk to gorska odmiana ørret wprowadzona umiejetnie w stan gnicia - znalazlam przepis: www.nrk.no/kanal/nrk1/antikviteter_og_snurrepiperier/1246130.html Kolega z pracy polecal mi inny delikates (nazwy nie pamietam): sroke, ktora w stan gnicia wprowadza sie w plazowym piasku. Bleeee... To specjalnosc islandzka. Ponoc zaden z norweskich i szwedzkich specjalkow nie jest w stanie dorownac specjalom tamtejszym... Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma Re: Norweskie specjalki-hihi IP: *.ppp.get2net.dk 23.02.02, 23:59 dzieki za informacje,musialam sie napic wody ,bo az mnie zemdlilo od tych Waszych specjalkow.myseost kiedys kupilam w Szwecji bo mowili ze pyszny i tanszy ,niz w Danii.wiec kupilam wielki kawal ,najpierw jadlam ,ale szybko mi zbrzydl no bo i slodki i slony a jednoczesnie b.sycacy.ciekawe ze tu w Dani oprocz kaszany z ananasem i rodzynkami jakos nie ma innych specjalkow...... takze chleb ze smalcem na to slodki sledz -nie umywa sie do Waszych! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Brun ost / Selma IP: *.daxnet.no 24.02.02, 11:07 Sadzac po smaku, konsystencji i kolorze wyrob ten przypomina g..., kto wie moze go robia z koziego g... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Brun ost - do Rodaka IP: *.dd.nextgentel.com 24.02.02, 13:28 Alez ty jestes cholernie negatywnie do tej Norwegi nastawiony! Czytalam twoje posty w watku "Norwegia" i tam tez nic dobrego nie bylo. Norwegowie sa durni, ich kultura do bani, klimat do d..., no i teraz jedzenie... Czemu tyle niezadowolenia? Nie slyszalam o przymusowym wywozie Polakow (RODAKOW) do tej paskudnej krainy sniegow. Ale moze przeoczylam twoj przypadek? Dlaczego jak ci sie TU az tak NIE PODOBA nie wrocisz do Polski? Teraz juz nie ma komuny, a zreszta droga "do Polski" zawsze byla otwarta. Tam nie musialbys sie tak meczyc. Tam i ogorki kiszone i dobre warzywka maja. Az mi ciebie szkoda gdy mysle o twoim potwornym losie w tym potwornym Stawanger. Pocieszam sie tylko ze masz mozliwosc zagryzc swoj bol tymi "20zl za sloik ogoreczkami". Ja nie twierdze ze Norwegia jest super, sama wsciekam sie na wiele rzeczy tutaj, ale zeby az TAK BYLO ZLE to nie powiem. Przez te moje 16 lat, zmienilo sie raczej na plus, nie biorac moze pod uwage wzrostu kryminalnosci. Moja rada, drogi Rodaku, wroc do domu. Ale moze tam PENSJA bedzie nie ta SAMA niz tu w tej durnej, zimnej, kozim serem smierdzacej, ale BOGATEJ Norwegi. Hilsen Tulka Odpowiedz Link Zgłoś
drapieznik Ja tam sie usmialem 25.02.02, 10:01 smiejemy sie ze wszystkiego na forum, nie wiem czy zostal ktokolwiek czy cokolwiek nieruszone. Rodaka lubie za jego pisarstwo. Ciebie tez. A wnioski? Kazdy wyciaga i tak swoje, a przynajmniej powinien. Ja wyciagnalem jeden: moj wyjazd do Norwegii jeszcze troche poczeka. Ta sroka i wedzona glowa przebijaja wszystko co widzialem na Filipinach i w Etiopii. Jest to dosyc INNE. A gdybym tam wyladowal? To tez bym tam siedzial i psioczyl u swoich. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Brun ost - do Rodaka IP: 212.187.240.* 25.02.02, 15:23 Gość portalu: Tula napisał(a): Droga Tulu, Siedze tu, tak jak i tysiace Anglikow, Amerykanow, Francuzow, Holendrow itp. bo mam niezla prace i place. Porozmawiaj z cudzoziemcami pracujacymi tutaj i poytaj sie co sadza o Norwegach i Norwegii. Jeszcze sa bardziej cieci ode mnie. Zreszta znam Norwegow, ktorzy sa bardzo krytycznie nastawieni do swoich rodakow i norweskiej rzeczywistosci. Wszsyscy tu siedza tylko i wylacznie ze wzgledu na prace i zarobki, a nie z milosci do Norwegii. Jak sie praca skonczy, a na to sie nie zanosi, albo znudzi, bede rozgldal sie za innymi miejscami do pracy i zycia. Zeby wychwalac kuchnie norweska naprawde trzeba miec zboczony gust. Jedyne co mi naprawde smakuje to ich wedzony lub marynowany losos. To jest rzeczywiscie swietne. Lapskaus, lutefisk, pinekjøt, wedzone glowy baranie, brunost, slodki sledz itp przyprwaiaja wiekszosc ludzi o mdlosci i nic wiecej. Twoj norweski entuzjazm jest charakterystyczny dla wiekszosci Polek, ktore tu mieszkaja i wyszly z ogloszenia za maz za Norwegow. Bylem kiedys swiadkiem takiej rozmowy, gdzie jedna z takich Polek twierdzila, ze jak jedzie do Polski to nie moze zalozyc bialej bluzki, po po godzinie jest brudna i nie ma jej w czym uprac, bo w Polsce nie ma dobrych proszkow do prania. Tak jakby wybor proszkow w Polsce nie byl kilkukrotnie lepszy niz tu. To samo sie tyczy innych rzeczy. Nie rozumiem co ci przeszkadza, ze tesknie za polskim jedzeniem w tym za ogorkami. W wiekszosci krajow europejskich kupno tych produktow nie stanowi przeszkod i nikt w tym nie widzi nic zlego. Jezdze czesto sluzbowo do Szkocji i tam moge kupic np. wedline z praktycznie wszystkich krajow Europy w tym i z Polski. Jest polskie piwo, polskie ogorki, kapusta kiszona i to nie w polskich sklepikach, a w supermarketach. Przywoze zawsze stamtad i polskie zarcie, ale takze i mydlo i paste do zebow, bo gatunki, ktore lubimy sa tu niedostepne. Sa oczywiscie i pozytywy, przyroda, spokoj, wzgledne bezpieczenstwo. Ale, zebym mial popadac w zachwyt tylko dla tego, ze tu mieszkam......... Masz racje, ja moge, w przeciwienstwie do ciebie, zawsze sie stad wyniesc albo do Polski, albo do innego kraju. I pewno niedlugo to zrobie. Jesli twierdzisz, ze klimat zachodniego wybrzeza jest wspanialy to zapraszam. Od 1-go stycznia byly tylko 2-3 dni bez deszczu....... > Alez ty jestes cholernie negatywnie do tej Norwegi nastawiony! > Czytalam twoje posty w watku "Norwegia" i tam tez nic dobrego nie bylo. > Norwegowie sa durni, ich kultura do bani, klimat do d..., no i teraz jedzenie.. > . > > Czemu tyle niezadowolenia? Nie slyszalam o przymusowym wywozie Polakow > (RODAKOW) do tej paskudnej krainy sniegow. Ale moze przeoczylam twoj przypadek? > > Dlaczego jak ci sie TU az tak NIE PODOBA nie wrocisz do Polski? Teraz juz nie > ma komuny, a zreszta droga "do Polski" zawsze byla otwarta. > Tam nie musialbys sie tak meczyc. Tam i ogorki kiszone i dobre warzywka maja. > > Az mi ciebie szkoda gdy mysle o twoim potwornym losie w tym potwornym > Stawanger. Pocieszam sie tylko ze masz mozliwosc zagryzc swoj bol tymi "20zl za > > sloik ogoreczkami". > > Ja nie twierdze ze Norwegia jest super, sama wsciekam sie na wiele rzeczy > tutaj, ale zeby az TAK BYLO ZLE to nie powiem. > Przez te moje 16 lat, zmienilo sie raczej na plus, nie biorac moze pod uwage > wzrostu kryminalnosci. > > Moja rada, drogi Rodaku, wroc do domu. Ale moze tam PENSJA bedzie nie ta SAMA > niz tu w tej durnej, zimnej, kozim serem smierdzacej, ale BOGATEJ Norwegi. > > Hilsen Tulka Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: DO RODAKA IP: *.dd.nextgentel.com 25.02.02, 21:17 Gość portalu: Rodak napisał(a): ) Gość portalu: Tula napisał(a): ) Droga Tulu, ) Siedze tu, tak jak i tysiace Anglikow, Amerykanow, Francuzow, Holendrow itp. bo ) ) mam niezla prace i place. Porozmawiaj z cudzoziemcami pracujacymi tutaj i poyta ) j ) sie co sadza o Norwegach i Norwegii. Jeszcze sa bardziej cieci ode mnie. Zreszt ) a ) znam Norwegow, ktorzy sa bardzo krytycznie nastawieni do swoich rodakow i ) norweskiej rzeczywistosci. Wszsyscy tu siedza tylko i wylacznie ze wzgledu na ) prace i zarobki, a nie z milosci do Norwegii. ZNAM WIELU CUDZOZIEMCOW MIESZKAJACYCH I PRACUJACYCH W NORWEGI. ABSOLUTNIE NIE WYMAGAM OD NICH, A WIEC I OD CIEBIE "MILOSCI" DO NORWEGI, BO TEGO NIE DA SIE NIKOMU NARZUCIC. ZAUWAZYLAM W TWOICH POSTACH TYLKO NIEZADOWOLENIE Z TEGO KRAJU. DLATEGO POMYSLALAM SOBIE DLACZEGO SIE MECZYSZ, JEDZ DO DOMU I OSZCZEDZ SOBIE TEGO WSZYSTKIEGO. JAK ZGADLAM PIENIADZE SA POWODEM DLA KTORYCH TU JESTES. TYPOWE. NORWEGIA SOBIE NAPEWNO BEZ CIEBIE PORADZI LEPIEJ NIZ TY BEZ NIEJ. ALE ZEBY BYC CALKIEM SZCZERA TO SZANUJE ZE POTRAFILES WPROST PRZYZNAC TEN EKONOMICZNY POWOD, TAK BEZ OWIJANIA W BAWELNE. TY STRASZNIE UOGOLNIASZ. JA ZNAM WIELU NAPRAWDE OK NORWEGOW, KTORZY CALKIEM NIE PASUJA DO TWOJEGO SCHEMATU. NIE ZAPRZECZAM ZE NIE ZNAJDA SIE TUTAJ TACY O KTORYCH TY PISZESZ. OT! WSZEDZIE SA LUDZIE I LUDZISKA. A JACY JESTESMY MY POLACY? CZY NAPRAWDE AZ TAK CYWILIZOWANI, EUROPEJSCY, SERDECZNI DLA SIEBIE SAMYCH? CHYBA NIE. MOJA SIOSTRA STUDJUJE W WARSZAWIE RAZEM Z NORWEGAMI. POWINIENES POSLUCHAC ICH ZDANIE O TYM CODZIENNYM SPOTKANIU Z PRZECIETNYM POLAKIEM. CZASAMI BYLO MI PRZYKRO, BO MIELI W TYM CO MOWILI DUZO RACJI. WSTYDZILAM SIE ZA CZESC MOICH RODAKOW. ALE COZ JA TEGO NIE ZMIENIE. RODAKU! NIE WIEM GDZIE PRACUJESZ, TYM SAMYM NIE WIEM WSROD JAKICH LUDZI SIE OBRACASZ, ALE NAPRAWDE NIE SPOTKALES TU NIKOGO KTO BYL MILY? NIE ZROZUM MNIE ZLE, ALE WSROD TYCH 4,5 MILIONA LUDZI ZNAJDZIESZ WSZYSTKIE TYPY. A ZE TEN PRZECIETNY OLA NORMANN JEST ZAKOCHANY W SWOJEJ FLADZE, KRAJU I KROLU (UF! TU MAJA NAPRAWDE PROBLEM!) TEGO NIE ZAPRZECZAM. ZE SA ZWARIOWANI NA TEMAT SWOICH SPORTOWCOW, A KAZDYM ZDOBYTYM MEDALEM CIESZA SIE JAK DZIECI TO TEZ PRAWDA. ALE TAK NAPRAWDE TO MY POLACY NIE JESTESMY AZ TAK ROZNI, BO PRZYNAJMNIEJ MI NAPLYWAJA LZY PRZY ZWYCIESTWACH MALYSZA, MAZURKU DABROWSKIEGO, A POWIEDZIEC COS ZLE O POLSCE PRZY MNIE NIE RADZE! JA TEN "ZADARTY NOS" NORWEGOW LUBIE "UCIERAC", A JAK NARAZIE I MALYSZ JAK I NASI PILKARZE BARDZO MI W TYM POMAGAJA. ) Jak sie praca skonczy, a na to sie nie zanosi, albo znudzi, bede rozgldal sie z ) a ) innymi miejscami do pracy i zycia. ) Zeby wychwalac kuchnie norweska naprawde trzeba miec zboczony gust. Jedyne co m ) i ) naprawde smakuje to ich wedzony lub marynowany losos. To jest rzeczywiscie ) swietne. Lapskaus, lutefisk, pinekjøt, wedzone glowy baranie, brunost, s ) lodki ) sledz itp przyprwaiaja wiekszosc ludzi o mdlosci i nic wiecej. PODARUJ SOBIE KUCHNIE NORWESKA. JA ABSOLUTNIE NIE POLECAM GLOW BARANICH! RESZTA WYMIENIONYCH PRZEZ CIEBIE POTRAW JEST NAPRAWDE OK, OT! NIEKTORE Z NICH NA CODZIEN A INNE OD SWIETA. MYSLE ZE NASZE FLACZKI GOTOWANE NA JELITACH I ZUPKA CZERNINA Z KACZEJ KRWI TEZ MOGA USPRAWIEDLIWIC RELACJE, NIEJEDNEGO ZACHARTOWANEGO KULINARNIE NORWEGA, W STYLU "ZEBY WYCHWALAC KUCHNIE POLSKA TRZEBA MIEC ZBOCZONY GUST". ) Twoj norweski entuzjazm jest charakterystyczny dla wiekszosci Polek, ktore tu ) mieszkaja i wyszly z ogloszenia za maz za Norwegow. TAK TYLKO DLA TWOJEJ WIADOMOSCI NIE WYSZLAM ZA MAZ Z "OGLOSZENIA". WYCHODZAC ZA MAZ MIALAM JUZ NORWESKIE OBYWATELSTWO, WIEC TEN "TYPOWY POWOD" MNA NIE STEROWAL. MOGLAM, W CO PEWNO NIE UWIERZYSZ, POZWOLIC SOBIE NA "LUKSUS" POKIEROWANIA SIE SERCEM W WYBORZE PARTNERA. WYSZLAM ZA MAZ Z MILOSCI. A TO ZE PRZEZ NASTEPNE LATA MALZENSTWA ZAUWAZYLAM ZE WYSZLAM ZA MAZ ZA SZUJE, TO JUZ NIC NIE MA WSPOLNEGO ZE ON BYL NORWEGIEM. PSYCHOPACI TO MIEDZYNARODOWE "BRATERSTWO" I ICH TEZ ZNAJDZIESZ WSROD POLAKOW. ODESZLAM. ROZWIODLAM SIE. NIE BYL MNIE WART. Bylem kiedys swiadkiem taki ) ej ) rozmowy, gdzie jedna z takich Polek twierdzila, ze jak jedzie do Polski to nie ) moze zalozyc bialej bluzki, po po godzinie jest brudna i nie ma jej w czym upra ) c, ) bo w Polsce nie ma dobrych proszkow do prania. Tak jakby wybor proszkow w Polsc ) e ) nie byl kilkukrotnie lepszy niz tu. To samo sie tyczy innych rzeczy. JA DO TEGO TYPU PAN NIE NALEZE. W POLSCE UZYWAM IXI I LUDWIKA I POLSKICH KOSMETYKOW. TO PRAWDA ZE WYBOR W POLSCE JEST LEPSZY NIZ TUTAJ. NAWET TV2 MIALO O TYM DYSKUSJE TYPU "DLACZEGO POLACY MOGA WYBRAC W DZIESIATKACH RODZAJI WEDLIN A MY NIE". PROBLEM W TYM ZE TEN PRZECIETNY POLAK I TAK SIE TYM WSZYSTKIM NIE NACIESZY BO CENY SA PRZECIEZ NIE POROWNYWALNE Z ZAROBKAMI. NIE CZARUJMY SIE ALE W POLSCE JEST DROZYZNA I DLA WIELU LUDZI TE PELNE SKLEPY SA JESZCZE GORSZE NIZ TE ZA KOMUNY. "CZEGO OCZY NIE WIDZA..." ) Nie rozumiem co ci przeszkadza, ze tesknie za polskim jedzeniem w tym za ) ogorkami. W wiekszosci krajow europejskich kupno tych produktow nie stanowi ) przeszkod i nikt w tym nie widzi nic zlego. Jezdze czesto sluzbowo do Szkocji i ) ) tam moge kupic np. wedline z praktycznie wszystkich krajow Europy w tym i z ) Polski. Jest polskie piwo, polskie ogorki, kapusta kiszona i to nie w polskich ) sklepikach, a w supermarketach. Przywoze zawsze stamtad i polskie zarcie, ale ) takze i mydlo i paste do zebow, bo gatunki, ktore lubimy sa tu niedostepne. RODACZKU KOCHANY! I TU WYCHODZI JACY MY JESTESMY (TY I JA) DO SIEBIE PODOBNI! WCZORAJ WROCILA MOJA MAMA Z POLSKI. Z CZYM WROCILA Z LISTA ZAMOWIONYCH PYSZNOSCI! Z OGORKAMI KISZONYMI, TARTYM CHRZANEM, OSCYPKAMI, SERKAMI/DANONKAMI/TELETUBUSIAMI DLA MOICH MILUSINSKICH I Z ..."PRINCE POLO", KROWKAMI I KUKULKAMI DLA MNIE.AHA I Z PIEROGAMI RUSKIMI. NAM, NAM ,NAM TAK WIEC JA JESTEM OSTATNIA OSOBA TU W TEJ ZIMNEJ NORWEGI KTOREJ BY TWOJA TESKNOTA ZA POLSKIM ZARELKIEM PRZESZKADZALA. BO TO TE "CIERPIENIE" POZNALAM WE WLASNYM ZOLADKU. ) Sa oczywiscie i pozytywy, przyroda, spokoj, wzgledne bezpieczenstwo. Ale, zebym ) ) mial popadac w zachwyt tylko dla tego, ze tu mieszkam......... YES! NARESZCIE COS POZYTYWNEGO. A TO MILO.. Masz racje, ja ) moge, w przeciwienstwie do ciebie, zawsze sie stad wyniesc albo do Polski, albo ) ) do innego kraju. JA NIE JESETEM PRZYWIAZANA DO NORWEGI FIZYCZNIE ALE UCZUCIOWO, TO TU POCHOWALAM MOJEGO SYNKA I NIE CHCE OD NIEGO ODJEZDZAC. POLSKA PRZEZ TE MOJE 16 LAT NIEOBECNOSCI ZMIENILA SIE OGROMNIE. JA JEJ JUZ NIE POZNAJE. NIE JESETM NA BIEZACO ANI Z POLITYKA ANI Z MUZYKA. ODWIEDZAJAC JA SZUKAM TEGO "STAREGO I ZNANEGO". BADZMY TEZ REALISTYCZNI CZUJE ZE NIE JESTEM ZAPEWNIC MOJEJ RODZINIE TEJ STABILNOSCI I TEGO ZYCIOWEGO POZIOMU KTORY MAM TUTAJ PRACUJAC W POLSCE. WIEM ZE LUDZIE Z MOIM WYKSZTALCENIEM SA BEZROBOTNI. MNIE, W MOJEJ SYTUACJI RODZINNEJ I EKONOMICZNEJ, NAPRAWDE OBECNE POLACZENIA SAMOLOTOWE Z WARSZAWA URZADZAJA. TO TAK BLISKO ZE ZDAZE WYJEZDZAJAC RANO NA CIEPLE PIEROGI DO CIOCI W WARSZAWIE. INNE KRAJE TAKIE "DO ZAPUSZCZENIA KORZONKA" MNIE NIE POCIAGAJA. OT! W MOIM WIEKU...BLA,BLA,BLA I pewno niedlugo to zrobie. ) Jesli twierdzisz, ze klimat zachodniego wybrzeza jest wspanialy to zapraszam. O ) d ) 1-go stycznia byly tylko 2-3 dni bez deszczu....... NIE TWIERDZE ZE KLIMAT JEST WSPANIALY. STUDIOWALAM KILKA LADNYCH LAT W BERGEN I ZNAM TEN KLIMAT ZACHODNIEGO WYBRZEZA. SWEGO CZASU ROZWAZALAM MOZLIWOSC PETYCJI DO BURMISTRZA MIASTA W STYLU "DNI SLONECZNE=DNI WOLNE". MYSLE ZE PRZYJMUJAC JA DUZO BY PRZEZ TO PIENIEDZY NIE STRACILI. ALE ZA TO GDY JUZ TO SLONKO ZASWIECI TO ZACHODNIE WYBRZEZE NORWEGI JEST PRZESLICZNE, A W BERGEN TE RODODENDRONY UF!UF"UF! TAK WIEC DROGI RODAKU GLOWA DO GORY I BYLE DO WIOSNY. POZDROWIENIA TULA ) ) ) ) Alez ty jestes c Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: DO RODAKA IP: 212.187.240.* 26.02.02, 07:55 Gość portalu: Tula napisał(a): ) Gość portalu: Rodak napisał(a): ) ) ) Gość portalu: Tula napisał(a): ) ) Droga Tulu, ) ) Siedze tu, tak jak i tysiace Anglikow, Amerykanow, Francuzow, Holendrow itp. ) bo ) ) ) ) mam niezla prace i place. Porozmawiaj z cudzoziemcami pracujacymi tutaj i poy ) ta ) ) j ) ) sie co sadza o Norwegach i Norwegii. Jeszcze sa bardziej cieci ode mnie. Zres ) zt ) ) a ) ) znam Norwegow, ktorzy sa bardzo krytycznie nastawieni do swoich rodakow i ) ) norweskiej rzeczywistosci. Wszsyscy tu siedza tylko i wylacznie ze wzgledu na ) ) ) prace i zarobki, a nie z milosci do Norwegii. ) Droga Tulu, Po pierwsze nie musisz krzyczec, to niegrzeczne w dyskusji (w internecie duza trzcionka to "krzyk". ) ZNAM WIELU CUDZOZIEMCOW MIESZKAJACYCH I PRACUJACYCH W NORWEGI. ABSOLUTNIE NIE ) WYMAGAM OD NICH, A WIEC I OD CIEBIE "MILOSCI" DO NORWEGI, BO TEGO NIE DA SIE ) NIKOMU NARZUCIC. ZAUWAZYLAM W TWOICH POSTACH TYLKO NIEZADOWOLENIE Z TEGO KRAJU. A co mam byc zachwycony wszystkim co mnie otacza? Mam byc kretynem myslacym caly czas pozytwywnie?? Mowie o tym co mi sie nie podoba i co mi sie podoba w Norwegii. Jakos tego , ze pisze o pozytywach nie zauwazasz. ) ) DLATEGO POMYSLALAM SOBIE DLACZEGO SIE MECZYSZ, JEDZ DO DOMU I OSZCZEDZ SOBIE TE ) GO ) WSZYSTKIEGO. Droga Tulu, jesli sie zdecyduje na wyjazd, a prawdopodobnie niedlugo to zrobie, to bedzie to tylko iwylacznie moaj decyzja i naprawde oszczedz sobie swoje dobre rady. ) JAK ZGADLAM PIENIADZE SA POWODEM DLA KTORYCH TU JESTES. TYPOWE. NORWEGIA SOBIE ) NAPEWNO BEZ CIEBIE PORADZI LEPIEJ NIZ TY BEZ NIEJ. Tak sie zlozylo, ze nie ja sie prosilem do Norwegii tylko dostalem stad oferte pracy. ALE ZEBY BYC CALKIEM SZCZERA ) ) TO SZANUJE ZE POTRAFILES WPROST PRZYZNAC TEN EKONOMICZNY POWOD, TAK BEZ OWIJANI ) A ) W BAWELNE. A z jakich powodow jest tu wiekszosc cudzoziemcow??? ) TY STRASZNIE UOGOLNIASZ. JA ZNAM WIELU NAPRAWDE OK NORWEGOW, KTORZY CALKIEM NIE ) ) PASUJA DO TWOJEGO SCHEMATU. NIE ZAPRZECZAM ZE NIE ZNAJDA SIE TUTAJ TACY O KTORY ) CH ) TY PISZESZ. A czy ja nie pisze, ze sa rozni Norwegowie??? OT! WSZEDZIE SA LUDZIE I LUDZISKA. A JACY JESTESMY MY POLACY? CZY ) NAPRAWDE AZ TAK CYWILIZOWANI, EUROPEJSCY, SERDECZNI DLA SIEBIE SAMYCH? CHYBA NI ) E. Nie rozmawiamy o Polakach i Polsce tylko o Norwegach i Norwegii. Jak chcesz moge napisac wiele krytycznych slow o nas samych. ) MOJA SIOSTRA STUDJUJE W WARSZAWIE RAZEM Z NORWEGAMI. POWINIENES POSLUCHAC ICH ) ZDANIE O TYM CODZIENNYM SPOTKANIU Z PRZECIETNYM POLAKIEM. Popatrz na Norwegow zagranica, na iche zachowanie i arogancje i sama sobie odpowiesz na swoje pytanie. Tylko popatrz na nich obiektywnie. Znajomy Polak byl pare tygodni temu na team buildingu z Norwegami w Barcelonie. Przez 3 dni nie wychodzili z hotelu i z baru. Twierdzili, ze tam nie ma nic ciekawego i po co sie mordowac. A byli to ludzie z wyzszym wyksztalceniem. Czy nigdy nie bylas z Norwegami na wczasach?? Wystarczy leciec pijanym samolotem i potem obserwowac ich w barach. CZASAMI BYLO MI ) PRZYKRO, BO MIELI W TYM CO MOWILI DUZO RACJI. WSTYDZILAM SIE ZA CZESC MOICH ) RODAKOW. ALE COZ JA TEGO NIE ZMIENIE. Ja znam Norwega z obywatelstwa, a Tamila z pochodzenia , ktory studiuje na UJ medycyne. Zaczal razem z grupa 6 Norwegow, zaden nie przetrwal 1-go semestru. ) RODAKU! NIE WIEM GDZIE PRACUJESZ, TYM SAMYM NIE WIEM WSROD JAKICH LUDZI SIE ) OBRACASZ, ALE NAPRAWDE NIE SPOTKALES TU NIKOGO KTO BYL MILY? Czytaj uwaznie, sam pisze o Norwegach na poziomie, ale to znaczna mniejszosc. ) ) NIE ZROZUM MNIE ZLE, ALE WSROD TYCH 4,5 MILIONA LUDZI ZNAJDZIESZ WSZYSTKIE TYPY ) . ) ) A ZE TEN PRZECIETNY OLA NORMANN JEST ZAKOCHANY W SWOJEJ FLADZE, KRAJU I KROLU ) (UF! TU MAJA NAPRAWDE PROBLEM!) TEGO NIE ZAPRZECZAM. ZE SA ZWARIOWANI NA TEMAT ) SWOICH SPORTOWCOW, A KAZDYM ZDOBYTYM MEDALEM CIESZA SIE JAK DZIECI TO TEZ PRAWD ) A. Przeczytaj sobie artykul z Rzeczpospolitej. Przeciez norweski stadion wyglada jak parteitag w hitlerowskich Niemczech, czy ty naprawde nie dostrzegasz tego koszmarnego i narastajacego szowinizmu???? ) ALE TAK NAPRAWDE TO MY POLACY NIE JESTESMY AZ TAK ROZNI, BO PRZYNAJMNIEJ MI ) NAPLYWAJA LZY PRZY ZWYCIESTWACH MALYSZA, MAZURKU DABROWSKIEGO, A POWIEDZIEC COS ) ) ZLE O POLSCE PRZY MNIE NIE RADZE! A przy mnie mozesz powiedziec wiele zlego o Polsce, swiadczy to jednak o twoich bardzo ogranioczonych horyzontach i hipokryzji. ) ) JA TEN "ZADARTY NOS" NORWEGOW LUBIE "UCIERAC", A JAK NARAZIE I MALYSZ JAK I NAS ) I ) PILKARZE BARDZO MI W TYM POMAGAJA. ) ) ) Jak sie praca skonczy, a na to sie nie zanosi, albo znudzi, bede rozgldal sie ) z ) ) a ) ) innymi miejscami do pracy i zycia. ) ) ) ) Zeby wychwalac kuchnie norweska naprawde trzeba miec zboczony gust. Jedyne co ) m ) ) i ) ) naprawde smakuje to ich wedzony lub marynowany losos. To jest rzeczywiscie ) ) swietne. Lapskaus, lutefisk, pinekjøt, wedzone glowy baranie, brunost, ) s ) ) lodki ) ) sledz itp przyprwaiaja wiekszosc ludzi o mdlosci i nic wiecej. ) ) PODARUJ SOBIE KUCHNIE NORWESKA. JA ABSOLUTNIE NIE POLECAM GLOW BARANICH! RESZTA ) ) WYMIENIONYCH PRZEZ CIEBIE POTRAW JEST NAPRAWDE OK, OT! NIEKTORE Z NICH NA CODZI ) EN ) A INNE OD SWIETA. ) MYSLE ZE NASZE FLACZKI GOTOWANE NA JELITACH I ZUPKA CZERNINA Z KACZEJ KRWI TEZ ) MOGA USPRAWIEDLIWIC RELACJE, NIEJEDNEGO ZACHARTOWANEGO KULINARNIE NORWEGA, W ) STYLU "ZEBY WYCHWALAC KUCHNIE POLSKA TRZEBA MIEC ZBOCZONY GUST". ) ) ) Twoj norweski entuzjazm jest charakterystyczny dla wiekszosci Polek, ktore tu ) ) ) mieszkaja i wyszly z ogloszenia za maz za Norwegow. ) ) TAK TYLKO DLA TWOJEJ WIADOMOSCI NIE WYSZLAM ZA MAZ Z "OGLOSZENIA". WYCHODZAC ZA ) ) MAZ MIALAM JUZ NORWESKIE OBYWATELSTWO, WIEC TEN "TYPOWY POWOD" MNA NIE STEROWAL ) . ) MOGLAM, W CO PEWNO NIE UWIERZYSZ, POZWOLIC SOBIE NA "LUKSUS" POKIEROWANIA SIE ) SERCEM W WYBORZE PARTNERA. WYSZLAM ZA MAZ Z MILOSCI. A TO ZE PRZEZ NASTEPNE LAT ) A ) MALZENSTWA ZAUWAZYLAM ZE WYSZLAM ZA MAZ ZA SZUJE, TO JUZ NIC NIE MA WSPOLNEGO Z ) E ) ON BYL NORWEGIEM. PSYCHOPACI TO MIEDZYNARODOWE "BRATERSTWO" I ICH TEZ ZNAJDZIES ) Z ) WSROD POLAKOW. ODESZLAM. ROZWIODLAM SIE. NIE BYL MNIE WART. ) ) ) Bylem kiedys swiadkiem taki ) ) ej ) ) rozmowy, gdzie jedna z takich Polek twierdzila, ze jak jedzie do Polski to ni ) e ) ) moze zalozyc bialej bluzki, po po godzinie jest brudna i nie ma jej w czym up ) ra ) ) c, ) ) bo w Polsce nie ma dobrych proszkow do prania. Tak jakby wybor proszkow w Pol ) sc ) ) e ) ) nie byl kilkukrotnie lepszy niz tu. To samo sie tyczy innych rzeczy. ) ) JA DO TEGO TYPU PAN NIE NALEZE. W POLSCE UZYWAM IXI I LUDWIKA I POLSKICH ) KOSMETYKOW. ) TO PRAWDA ZE WYBOR W POLSCE JEST LEPSZY NIZ TUTAJ. NAWET TV2 MIALO O TYM DYSKUS ) JE ) TYPU "DLACZEGO POLACY MOGA WYBRAC W DZIESIATKACH RODZAJI WEDLIN A MY NIE". ) ) PROBLEM W TYM ZE TEN PRZECIETNY POLAK I TAK SIE TYM WSZYSTKIM NIE NACIESZY BO ) CENY SA PRZECIEZ NIE POROWNYWALNE Z ZAROBKAMI. NIE CZARUJMY SIE ALE W POLSCE ) JEST DROZYZNA I DLA WIELU LUDZI TE PELNE SKLEPY SA JESZCZE GORSZE NIZ TE ZA ) KOMUNY. "CZEGO OCZY NIE WIDZA..." ) ) ) Nie rozumiem co ci przeszkadza, ze tesknie za polskim jedzeniem w tym za ) ) ogorkami. W wiekszosci krajow europejskich kupno tych produktow nie stanowi ) ) przeszkod i nikt w tym nie widzi nic zlego. Jezdze czesto sluzbowo do Szkocji ) i ) ) ) ) tam moge kupic np. wedline z praktycznie wszystkich krajow Europy w tym i z ) ) Polski. Jest polskie piwo, polskie ogorki, kapusta kiszona i to nie w polskic ) h ) ) sklepikach, a w supermarketach. Przywoze zawsze stamtad i polskie zarcie, ale ) ) ) takze i mydlo i paste do zebow, bo gatunki, ktore lubimy sa tu niedostepne. ) ) RODACZKU KOCHANY! I TU WYCHODZI JACY MY JESTESMY (TY I JA) DO SIEBIE PODOBNI! ) WCZORAJ WROCILA MOJA MAMA Z POLSKI. Z CZYM W Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: DO RODAKA IP: 212.187.240.* 26.02.02, 08:24 ) TO SZANUJE ZE POTRAFILES WPROST PRZYZNAC TEN EKONOMICZNY POWOD, TAK BEZ OWIJANI ) A ) W BAWELNE. A co w tym zlego? To samo robia tu tysiace cudzoziemcow: Brytyjczykow, Francuzow itp. ) TY STRASZNIE UOGOLNIASZ. JA ZNAM WIELU NAPRAWDE OK NORWEGOW, KTORZY CALKIEM NIE ) ) PASUJA DO TWOJEGO SCHEMATU. NIE ZAPRZECZAM ZE NIE ZNAJDA SIE TUTAJ TACY O KTORY ) CH ) TY PISZESZ. OT! WSZEDZIE SA LUDZIE I LUDZISKA. A JACY JESTESMY MY POLACY? CZY ) NAPRAWDE AZ TAK CYWILIZOWANI, EUROPEJSCY, SERDECZNI DLA SIEBIE SAMYCH? CHYBA NI ) E. ) MOJA SIOSTRA STUDJUJE W WARSZAWIE RAZEM Z NORWEGAMI. POWINIENES POSLUCHAC ICH ) ZDANIE O TYM CODZIENNYM SPOTKANIU Z PRZECIETNYM POLAKIEM. CZASAMI BYLO MI ) PRZYKRO, BO MIELI W TYM CO MOWILI DUZO RACJI. WSTYDZILAM SIE ZA CZESC MOICH ) RODAKOW. ALE COZ JA TEGO NIE ZMIENIE. ) RODAKU! NIE WIEM GDZIE PRACUJESZ, TYM SAMYM NIE WIEM WSROD JAKICH LUDZI SIE ) OBRACASZ, ALE NAPRAWDE NIE SPOTKALES TU NIKOGO KTO BYL MILY? ) ) NIE ZROZUM MNIE ZLE, ALE WSROD TYCH 4,5 MILIONA LUDZI ZNAJDZIESZ WSZYSTKIE TYPY ) . ) ) A ZE TEN PRZECIETNY OLA NORMANN JEST ZAKOCHANY W SWOJEJ FLADZE, KRAJU I KROLU ) (UF! TU MAJA NAPRAWDE PROBLEM!) TEGO NIE ZAPRZECZAM. ZE SA ZWARIOWANI NA TEMAT ) SWOICH SPORTOWCOW, A KAZDYM ZDOBYTYM MEDALEM CIESZA SIE JAK DZIECI TO TEZ PRAWD ) A. ) ALE TAK NAPRAWDE TO MY POLACY NIE JESTESMY AZ TAK ROZNI, BO PRZYNAJMNIEJ MI ) NAPLYWAJA LZY PRZY ZWYCIESTWACH MALYSZA, MAZURKU DABROWSKIEGO, A POWIEDZIEC COS ) ) ZLE O POLSCE PRZY MNIE NIE RADZE! ) ) JA TEN "ZADARTY NOS" NORWEGOW LUBIE "UCIERAC", A JAK NARAZIE I MALYSZ JAK I NAS ) I ) PILKARZE BARDZO MI W TYM POMAGAJA. ) ) ) Jak sie praca skonczy, a na to sie nie zanosi, albo znudzi, bede rozgldal sie ) z ) ) a ) ) innymi miejscami do pracy i zycia. ) ) ) ) Zeby wychwalac kuchnie norweska naprawde trzeba miec zboczony gust. Jedyne co ) m ) ) i ) ) naprawde smakuje to ich wedzony lub marynowany losos. To jest rzeczywiscie ) ) swietne. Lapskaus, lutefisk, pinekjøt, wedzone glowy baranie, brunost, ) s ) ) lodki ) ) sledz itp przyprwaiaja wiekszosc ludzi o mdlosci i nic wiecej. ) ) PODARUJ SOBIE KUCHNIE NORWESKA. JA ABSOLUTNIE NIE POLECAM GLOW BARANICH! RESZTA ) ) WYMIENIONYCH PRZEZ CIEBIE POTRAW JEST NAPRAWDE OK, OT! NIEKTORE Z NICH NA CODZI ) EN ) A INNE OD SWIETA. Wspolczuje smaku.... ) MYSLE ZE NASZE FLACZKI GOTOWANE NA JELITACH I ZUPKA CZERNINA Z KACZEJ KRWI TEZ ) MOGA USPRAWIEDLIWIC RELACJE, NIEJEDNEGO ZACHARTOWANEGO KULINARNIE NORWEGA, W ) STYLU "ZEBY WYCHWALAC KUCHNIE POLSKA TRZEBA MIEC ZBOCZONY GUST". Nie ma w niej dan typu lutefisk robionych z suszonego na norweskim sloncu, wpol zgnilego dorsza, moczonego w lugu sodowym.... ) ) ) Twoj norweski entuzjazm jest charakterystyczny dla wiekszosci Polek, ktore tu ) ) ) mieszkaja i wyszly z ogloszenia za maz za Norwegow. ) ) TAK TYLKO DLA TWOJEJ WIADOMOSCI NIE WYSZLAM ZA MAZ Z "OGLOSZENIA". WYCHODZAC ZA ) ) MAZ MIALAM JUZ NORWESKIE OBYWATELSTWO, WIEC TEN "TYPOWY POWOD" MNA NIE STEROWAL ) . ) MOGLAM, W CO PEWNO NIE UWIERZYSZ, POZWOLIC SOBIE NA "LUKSUS" POKIEROWANIA SIE ) SERCEM W WYBORZE PARTNERA. WYSZLAM ZA MAZ Z MILOSCI. A TO ZE PRZEZ NASTEPNE LAT ) A ) MALZENSTWA ZAUWAZYLAM ZE WYSZLAM ZA MAZ ZA SZUJE, TO JUZ NIC NIE MA WSPOLNEGO Z ) E ) ON BYL NORWEGIEM. Jakos dziwne, ze wiekszosc Polek to odkrywa calkiem szybko po malzenstwie z Norwegiem...... PSYCHOPACI TO MIEDZYNARODOWE "BRATERSTWO" I ICH TEZ ZNAJDZIES ) Z ) WSROD POLAKOW. ODESZLAM. ROZWIODLAM SIE. NIE BYL MNIE WART. ) ) ) Bylem kiedys swiadkiem taki ) ) ej ) ) rozmowy, gdzie jedna z takich Polek twierdzila, ze jak jedzie do Polski to ni ) e ) ) moze zalozyc bialej bluzki, po po godzinie jest brudna i nie ma jej w czym up ) ra ) ) c, ) ) bo w Polsce nie ma dobrych proszkow do prania. Tak jakby wybor proszkow w Pol ) sc ) ) e ) ) nie byl kilkukrotnie lepszy niz tu. To samo sie tyczy innych rzeczy. ) ) JA DO TEGO TYPU PAN NIE NALEZE. W POLSCE UZYWAM IXI I LUDWIKA I POLSKICH ) KOSMETYKOW. ) TO PRAWDA ZE WYBOR W POLSCE JEST LEPSZY NIZ TUTAJ. NAWET TV2 MIALO O TYM DYSKUS ) JE ) TYPU "DLACZEGO POLACY MOGA WYBRAC W DZIESIATKACH RODZAJI WEDLIN A MY NIE". To byla dyskusja o porownaniu REMY1000 w Polsce i Norwegii, to tak dla uscislenia. ) ) PROBLEM W TYM ZE TEN PRZECIETNY POLAK I TAK SIE TYM WSZYSTKIM NIE NACIESZY BO ) CENY SA PRZECIEZ NIE POROWNYWALNE Z ZAROBKAMI. NIE CZARUJMY SIE ALE W POLSCE ) JEST DROZYZNA I DLA WIELU LUDZI TE PELNE SKLEPY SA JESZCZE GORSZE NIZ TE ZA ) KOMUNY. "CZEGO OCZY NIE WIDZA..." Nie przesadzaj, czyli co najlepiej niech monopol handlowy, tak jak tu, decyduje o tym co mam kupic???? Toz to czysty komunizm, kazdemy wg. potrzeb. ) ) ) Nie rozumiem co ci przeszkadza, ze tesknie za polskim jedzeniem w tym za ) ) ogorkami. W wiekszosci krajow europejskich kupno tych produktow nie stanowi ) ) przeszkod i nikt w tym nie widzi nic zlego. Jezdze czesto sluzbowo do Szkocji ) i ) ) ) ) tam moge kupic np. wedline z praktycznie wszystkich krajow Europy w tym i z ) ) Polski. Jest polskie piwo, polskie ogorki, kapusta kiszona i to nie w polskic ) h ) ) sklepikach, a w supermarketach. Przywoze zawsze stamtad i polskie zarcie, ale ) ) ) takze i mydlo i paste do zebow, bo gatunki, ktore lubimy sa tu niedostepne. ) ) RODACZKU KOCHANY! I TU WYCHODZI JACY MY JESTESMY (TY I JA) DO SIEBIE PODOBNI! ) WCZORAJ WROCILA MOJA MAMA Z POLSKI. Z CZYM WROCILA Z LISTA ZAMOWIONYCH PYSZNOSC ) I! ) Z OGORKAMI KISZONYMI, TARTYM CHRZANEM, OSCYPKAMI, SERKAMI/DANONKAMI/TELETUBUSIA ) MI ) DLA MOICH MILUSINSKICH I Z ..."PRINCE POLO", KROWKAMI I KUKULKAMI DLA MNIE.AHA ) I ) Z PIEROGAMI RUSKIMI. NAM, NAM ,NAM ) TAK WIEC JA JESTEM OSTATNIA OSOBA TU W TEJ ZIMNEJ NORWEGI KTOREJ BY TWOJA ) TESKNOTA ZA POLSKIM ZARELKIEM PRZESZKADZALA. BO TO TE "CIERPIENIE" POZNALAM WE ) WLASNYM ZOLADKU. Ale to nie sa tylko polskie tesknoty, takie same maja rozne narodowosci na calym swiecie. Czemu Anglicy pracujacy tu, co 2 tygodnie przywoza pelne torby jedzenia?? Tylko czemu nie mozemy tego tu normalnie kupic tak jak w innych krajach. Bylem w zeszlym roku w jednym z krajow baltyckich, powinnas zobaczyc tam sklep Rimi. Czego tam nie bylo, a ludzie biedniejsi i kraj mniejszy niz Norwegia. Ile razy to ja slyszalem od Norwegow, ze wyboru nie ma bo kraj maly........ ) ) ) ) Sa oczywiscie i pozytywy, przyroda, spokoj, wzgledne bezpieczenstwo. Ale, zeb ) ym ) ) ) ) mial popadac w zachwyt tylko dla tego, ze tu mieszkam......... ) ) YES! NARESZCIE COS POZYTYWNEGO. A TO MILO.. ) ) Masz racje, ja ) ) moge, w przeciwienstwie do ciebie, zawsze sie stad wyniesc albo do Polski, al ) bo ) ) ) ) do innego kraju. ) ) JA NIE JESETEM PRZYWIAZANA DO NORWEGI FIZYCZNIE ALE UCZUCIOWO, TO TU POCHOWALAM ) ) MOJEGO SYNKA I NIE CHCE OD NIEGO ODJEZDZAC. ) POLSKA PRZEZ TE MOJE 16 LAT NIEOBECNOSCI ZMIENILA SIE OGROMNIE. JA JEJ JUZ NIE ) POZNAJE. NIE JESETM NA BIEZACO ANI Z POLITYKA ANI Z MUZYKA. ODWIEDZAJAC JA SZUK ) AM ) TEGO "STAREGO I ZNANEGO". ) BADZMY TEZ REALISTYCZNI CZUJE ZE NIE JESTEM ZAPEWNIC MOJEJ RODZINIE TEJ ) STABILNOSCI I TEGO ZYCIOWEGO POZIOMU KTORY MAM TUTAJ PRACUJAC W POLSCE. WIEM ZE ) ) LUDZIE Z MOIM WYKSZTALCENIEM SA BEZROBOTNI. Ja na szczescie z moim wyksztalceniem moge sobie wybrac kraj pracy i zycia. ) ) MNIE, W MOJEJ SYTUACJI RODZINNEJ I EKONOMICZNEJ, NAPRAWDE OBECNE POLACZENIA ) SAMOLOTOWE Z WARSZAWA URZADZAJA. TO TAK BLISKO ZE ZDAZE WYJEZDZAJAC RANO NA ) CIEPLE PIEROGI DO CIOCI W WARSZAWIE. ) ) INNE KRAJE TAKIE "DO ZAPUSZCZENIA KORZONKA" MNIE NIE POCIAGAJA. OT! W MOIM ) WIEKU...BLA,BLA,BLA ) ) ) ) ) I pewno niedlugo to zrobie. ) ) Jesli twierdzisz, ze klimat zachodniego wybrzeza jest wspanialy to zapraszam. ) O ) ) d ) ) 1-go stycznia byly tylko 2-3 dni bez deszczu....... ) ) NIE TWIERDZE ZE KLIMAT JEST WSPANIALY. STUDIOWALAM KILKA LADNYCH L Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: DO RODAKA IP: *.dd.nextgentel.com 26.02.02, 21:04 Hei! Jeszcze kogos tak zgorzknialego i negatywnego nie "spotkalam". Czysty minus! Piszesz ze dostales oferte pracy w Norwegi, ale przeciez mogles odmowic i oszczedzic sobie tego wszystkiego. To ze tysiace Anglikow, Francuzow pracuja w Norwegi to dobrze. Zawsze to sila robocza ktora jest tu potrzebna. Taniej jest wykorzystac ich fachowa pomoc niz wyszkolic ich samemu. Z twoich postow odnosze wrazenie ze na kogos takiego jak ty czekaja oferty na calym swiecie. Prawdopodobnie tak. Ale dlaczego wiec ten norweski ekonomiczny bodziec jest az tak silny ze taka osoba jak ty nie skorzysta ze swej wolnosci i pozegluje daleko stad? Piszesz tak obrazliwie o Polkach, osmieszajac je. Kazdej wedlug ciebie przyswiecaly bardzo niskie pobudki dla ktorych ponizyly sie az tak ze "wyszly za maz "z ogloszenia" i to w dodatek "za Norwega". Pomijasz calkowicie fakt istnienia Polek ktore do Norwegi przyjechaly podobnie jak ty na kontrakty pracy, w celach naukowych, czy chociazby tak jak ja na studia. Te ktore poradzily sobie bez meskiej (patrz: norweskiej czy polskiej) pomocy. Te ktore wyszly za maz z uczucia i wniosly w te zwiazki takze swoje wyzsze wyksztalcenie. Te ktore pracuja w swoich zawodach. One stanowia ta wiekszosc a nie mniejszosc naszych rodaczek. Ja nie znam " Polek z ogloszenia", ale nawet gdybym takie spotkala to nie rozumiem powodu abym miala na nie potrzec z pogarda. Jezeli nawet kieruja nimi ekonomiczne powody, to przeciez dla takich i TY jestes tutaj. Tak! juz widze twoja uwage ze przeciez nie mozna porownywac tych Pan z toba, moze i racja, ale tak czy inaczej w obu tych przypadkach wszystko sprowadza sie do poprawienia sobie zycia. One "mecza" sie ze swoimi mezami, ty z "cala ta Norwegia". Napisalam ci wczoraj ze to ze moj byly okazal sie szuja , nie ma NIC z jego narodowoscia do czynienia. Psychopaci sa wszedzie i tu i w Polsce. I tu sie chyba ze mna zgodza ci z tego forum ktorzy sie z takimi spotkali. Twoja uwaga w stylu "Jakos dziwne, ze wiekszosc Polek to odkrywa calkiem szybko po malzenstwie z Norwegiem" jest poprostu bardzo malo dojrzala i duzo swiadczy o tobie samym jako osobie. Tak sobie pomyslalam ze ty musisz miec potwornie duzo kompleksow i glebokie poczucie malosci. Ten twoj negatywizm, to wyszukiwanie przez ciebie wad i bledow, prawdopodobnie nie dotyczy tylko Norwegow i Norwegi, ale tez calej tzw. "reszty". Watku kuchni juz mi sie nie chce komentowac. I tak jestem tu przedstawiona jako ta naiwna ktorej sie "wszystko" w tej Norwegi podoba, a wiec tez jej bezsensowna kuchnia. Niech tak zostanie, lubie lutefisk ,owoce morza i ich swieze ryby. Tak wiec drogi Rodaku juz nie "byle do wiosny", ale byle do skonczenia kontraktu i wyjazdu do.. wlasnie gdzie? czy naprawde istnieje miejsce ktore ty lubisz? Pozdrawiam T.B Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: DO RODAKA IP: 212.187.240.* 27.02.02, 08:49 Gość portalu: Tula napisał(a): > Hei! > > Jeszcze kogos tak zgorzknialego i negatywnego nie "spotkalam". Czysty minus! > > Piszesz ze dostales oferte pracy w Norwegi, ale przeciez mogles odmowic i > oszczedzic sobie tego wszystkiego. > > To ze tysiace Anglikow, Francuzow pracuja w Norwegi to dobrze. Zawsze to sila > robocza ktora jest tu potrzebna. Taniej jest wykorzystac ich fachowa pomoc niz > wyszkolic ich samemu. Szczegolnie jesli nie jest sie w stanie samemu wyszkolic specjalistow. Norweski przemysla naftowy bez cudzoziemcow nie istnialby. A bez ropy Norwegia bylaby taka jak w latach 60-tych, czyli jednym z biedniejszych krajow Europy Zachodniej. O norweskim wyksztaceniu technicznym lepiej nie mowic. > Z twoich postow odnosze wrazenie ze na kogos takiego jak ty czekaja oferty na > calym swiecie. Prawdopodobnie tak. Ale dlaczego wiec ten norweski ekonomiczny > bodziec jest az tak silny ze taka osoba jak ty nie skorzysta ze swej wolnosci i > > pozegluje daleko stad? Dlatego, ze nie jest latwo zmieniac srodowisko, kiedy ma sie rodzine. Poza tym sa tu i plusy, o ktorych pisalem. > > Piszesz tak obrazliwie o Polkach, osmieszajac je. Kazdej wedlug ciebie > przyswiecaly bardzo niskie pobudki dla ktorych ponizyly sie az tak ze "wyszly > za maz "z ogloszenia" i to w dodatek "za Norwega". Gdzie napisalem, ze kazda Polka wyszla z ogloszenia?? Wiekszosc tak. Zreszta do dzis funkcjonuja agencje matrymonialne swatajace Polki z Norwegami. > > Pomijasz calkowicie fakt istnienia Polek ktore do Norwegi przyjechaly podobnie > jak ty na kontrakty pracy, w celach naukowych, czy chociazby tak jak ja na > studia. Te ktore poradzily sobie bez meskiej (patrz: norweskiej czy polskiej) > pomocy. Te ktore wyszly za maz z uczucia i wniosly w te zwiazki takze swoje > wyzsze wyksztalcenie. Te ktore pracuja w swoich zawodach. One stanowia ta > wiekszosc a nie mniejszosc naszych rodaczek. Zartujesz, moze w Oslo, ale na pewno nie tu. > > Ja nie znam " Polek z ogloszenia", ale nawet gdybym takie spotkala to nie > rozumiem powodu abym miala na nie potrzec z pogarda. Jezeli nawet kieruja nimi > ekonomiczne powody, to przeciez dla takich i TY jestes tutaj. Zartujesz. Ja przyjechalem bo dostalem ciekawa oferte pracy. A wychodzenie za maz z ogloszenia to wybacz, ale forma prostytucji, czy ci sie to podoba czy nie. > Tak! juz widze twoja uwage ze przeciez nie mozna porownywac tych Pan z toba, > moze i racja, ale tak czy inaczej w obu tych przypadkach wszystko sprowadza sie > > do poprawienia sobie zycia. One "mecza" sie ze swoimi mezami, ty z "cala ta > Norwegia". Gdzie napisalem, ze ja sie mecze??? > > > Napisalam ci wczoraj ze to ze moj byly okazal sie szuja , nie ma NIC z jego > narodowoscia do czynienia. Psychopaci sa wszedzie i tu i w Polsce. I tu sie > chyba ze mna zgodza ci z tego forum ktorzy sie z takimi spotkali. Z tego co wiem to 90% Polek ma takie doswiadczenia, a ty tego nie chcesz dostrzec, chociaz sama doswiadczylas. Czyzbys zrazila sie norweska hipokryzja??? > > Twoja uwaga w stylu "Jakos dziwne, ze wiekszosc Polek to odkrywa calkiem szybko > > po malzenstwie z Norwegiem" jest poprostu bardzo malo dojrzala i duzo swiadczy > o tobie samym jako osobie. Patrz wyzej. Sama nie widzisz swojego przypadku??? > > Tak sobie pomyslalam ze ty musisz miec potwornie duzo kompleksow i glebokie > poczucie malosci. Ten twoj negatywizm, to wyszukiwanie przez ciebie wad i > bledow, prawdopodobnie nie dotyczy tylko Norwegow i Norwegi, ale tez calej > tzw. "reszty". Nie nie mam kompleksow i naleze do osob zadowolonych z zycia, a ze mam krytyczne nastawienie do rzeczywistosci.... to coz siedzielibysmy na drzewach, albo w jaskiniach, gdyby nie sceptycyzm. > > Watku kuchni juz mi sie nie chce komentowac. I tak jestem tu przedstawiona jako > > ta naiwna ktorej sie "wszystko" w tej Norwegi podoba, a wiec tez jej > bezsensowna kuchnia. Niech tak zostanie, lubie lutefisk ,owoce morza i ich > swieze ryby. > > Tak wiec drogi Rodaku juz nie "byle do wiosny", ale byle do skonczenia > kontraktu i wyjazdu do.. wlasnie gdzie? czy naprawde istnieje miejsce ktore ty > lubisz? Rozczaruje cie, nie jestem na kontrakcie, a jestem zatrudniony na stale. Bardzo lubie Szkocje, Francje i Hiszpanie. Jest wiele swietnych miejsc i swietnych ludzi. > > Pozdrawiam > > T.B > Odpowiedz Link Zgłoś
drapieznik Re: DO RODAKA 28.02.02, 15:46 No, doczytalem. I popatrz co taki maniak jak Tula moze zrobic z ciekawym watkiem. Najpierw "krzyczy" co niezle mnie wnerwilo, a potem z uporem maniaka mieli wode ad personam. Ty na temat a ona o tobie. Niezwykla logika. Fajnie sie ciebie czyta, jak zwykle. Nie jest twoim problemem, ze sie ludziom twoje opinie nie podobaja. To ci wlasnie maja problem do rozwiazania. Ja sobie np. wczoraj kupilem kiszona kapuste. Taka prawidlowa. Dzis bedzie polska surowka na obiad. Rozumiem sprawe ogorkow bardzo dobrze. Lososia wedzonego zazdroszcze. Juz sie nawet przymierzam sam do wedzenia w lecie, tylko jest problem: w zimie mozna kupic fajna swieza rybke, ale wedzic nie mozna bo za zimno na zwenatrz. W lecie, jest cieplo na zewnatrz, ale ryka nie tak. Wiesz cos na temat wedzenia ryb we wlasnym zakresie? Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: DO RODAKA IP: *.daxnet.no 28.02.02, 18:22 drapieznik napisał(a): > No, doczytalem. I popatrz co taki maniak jak Tula moze zrobic z ciekawym > watkiem. Najpierw "krzyczy" co niezle mnie wnerwilo, a potem z uporem maniaka > mieli wode ad personam. Ty na temat a ona o tobie. Niezwykla logika. Logika typowa dla wielu Polakow zagranica, ktorym sie nie powiodlo i nadrabiaja mina. > > Fajnie sie ciebie czyta, jak zwykle. Nie jest twoim problemem, ze sie ludziom > twoje opinie nie podobaja. To ci wlasnie maja problem do rozwiazania. Gdyby ludzie mieli takie same opinie i poglady byloby strasznie nudno, a tego zdaje sie wymaga ode mnie Tula i Jojo. One maja jedynie sluszne poglady. Tak sie zreszta zastanawiam jak Tula skonczyla studia w Norwegii w latach 80 tych. Czyzby corka jednego z naszych bylych bonzow. Znalem kiedys w Polsce dziewczyne, corke dzialacza i UB-eka, ktory ja wydal za Skandynawa, a teraz ona jest bardziej tutejsza od tubylcow. > > Ja sobie np. wczoraj kupilem kiszona kapuste. Taka prawidlowa. Dzis bedzie > polska surowka na obiad. Rozumiem sprawe ogorkow bardzo dobrze. Tu kapusta jest tylko niemiecka w puszkach, nie najgorsza, ale nie to co z beczki. W Szkocji mozna kupic puszki PEK'a z polska kapusta... Oprocz ogorkow i wodki nic tu wiecej polskiego nie ma, ale Wyborowa ma tylko 37.5%.... Lososia > wedzonego zazdroszcze. Juz sie nawet przymierzam sam do wedzenia w lecie, tylko > > jest problem: w zimie mozna kupic fajna swieza rybke, ale wedzic nie mozna bo > za zimno na zwenatrz. W lecie, jest cieplo na zewnatrz, ale ryka nie tak. > > Wiesz cos na temat wedzenia ryb we wlasnym zakresie? Niestety nie wiem, nigdy tego nie robilem. My razem ze znajomymi mamy zamiar zajac sie wyrobem kielbasy, ale tez czekamy na lato. > > Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Do Tuli, cos z kraju IP: *.daxnet.no 16.03.02, 14:35 50-åring voldtok egen svigermor En 50 år gammel mann fra Sør-Trøndelag er i Midt-Trøndelag tingrett dømt til to år og ni måneders fengsel for å ha voldtatt sin svigermor. A mowia ze tesciowa i ziec to jak pies i kot! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Magda Re: Do Polakow w Norwegii IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 24.02.02, 04:38 Moze ktos zechcialby mi opisac jak wygladaja norweskie fiordy z poziomu ziemii? Ja widzialam je kiedys , ale z poziomu 10 000 m nad ziemia, kiedy lecialam z Toronto do Warszawy i musze przyznac ,ze wydaly mi sie czyms naprawde fantastycznym : wysokie gory, mnostwo malych jeziorek z zatoczkami na statki polaczone serpentyna wijacych sie drog. Czy faktycznie tak to wyglada? Pozdrawiam wszystkich Polakow z Norwegii, w szczegolnosci Tule ( czy pamietasz mnie z forum kobieta, watek o Margericie?) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Do Polakow w Kanadzie IP: *.dd.nextgentel.com 24.02.02, 22:50 Dziekuje za pozdrowienia. Chetnie opisze ci fjordy z poziomu ziemi, ale niedziela jest "zlym" dniem. Musze przygotowac rzeczy do przedszkola dla moich malusinskich. Buzka Tula Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: arczek Drodzy rodacy IP: *.lublin.cvx.ppp.tpnet.pl 25.02.02, 11:16 Gość portalu: Tula napisał(a): > Dziekuje za pozdrowienia. > > Chetnie opisze ci fjordy z poziomu ziemi, ale niedziela jest "zlym" dniem. > Musze przygotowac rzeczy do przedszkola dla moich malusinskich. > > Buzka > Tula Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Polacy w Norwegii IP: *.daxnet.no 25.02.02, 18:07 Polecam artykul z Rzeczpospolitej, szczegolnie slowa: "Kraj pyszałkowaty, nostalgiczny, moralizatorski, niepewny siebie, zamknięty i wirtualny." A sa to slowa Norwega, profesora antropologii społecznej Uniwersytetu w Oslo Thomasa Hyllanda Eriksena, redaktora czasopisma kulturalnego "Samtiden" ("Współczesność"), autora pełnego pasji artykułu, opublikowanego po szwedzku w miesięczniku "Moderna Tider" (sierpień 1996) pod znamiennym tytułem "Landet utanf�r" (Kraj pozostały na zewnątrz). www.rzeczpospolita.pl/dodatki/plus_minus_020223/plus_minus_a_7.html Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Do Rodaka IP: *.chello.no 25.02.02, 22:32 Artykul rzeczywiscie godzien polecenia, czytalam juz wczesniej. Podobnie jak pare prac Hylland Eriksena - bardzo interesujacego badacza. Szkoda, ze Ty nie czytales, bo to nie pozwolilo by Ci wyrywac zdan z kontekstu. Jestes, Rodaku, bardzo jednostronny - zarowno w wyglaszanych przez siebie opiniach (czy to moze raczej prowokacje?), jak i w sposobie rozumienia/interpretacji cudzych. Koncentrujesz sie na tym, co marginalne. A szkoda! Szkoda, ze nie zauwazyles tonu ironii w opisach norweskich "specjalkow". Nikt sie nimi przeciez nie zachwycal, wrecz przeciwnie. Szkoda, ze dla "rownowagi" nie dorzuciles kilku naszych delikatesow - bylo by zabawniej. Szkoda, ze nie widzisz wielu pozytywnych stron Norwegii i Norwegow. Nie musialbys sie tu tak meczyc. Szkoda, ze marnujesz tyle pary na opluwanie Polek, zon/partnerek Norwegow. Te "z ogloszenia" - jesli w ogole sa takie - stanowia margines, ktorym nie warto sie zajmowac. Te inne zas niczym nie zasluzyly na to, bys im ublizal. Widzisz, mi rowniez wiele rzeczy w Norwegii niezbyt sie podoba, ale poki co daje temu miejscu szanse. Jesli negatywne uczucia przewaza - wyjade stad, bo tak, jak nic mnie tu nie wabilo, tak nie trzyma mnie tu nic, czego nie moglabym zabrac ze soba (dokadkolwiek sie udam)... W przeciwienstwie do Ciebie, nie widze powodu by jedynie narzekac, nie robiac niczego, by zmienic to, co mi sie nie podoba. Przeczytaj raz jeszcze artykul w Rzeczpospolitej, moze dojrzysz tam slowa o... dojrzalej milosci. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Do Rodaka IP: 212.187.240.* 26.02.02, 07:43 Gość portalu: jojo napisał(a): > Artykul rzeczywiscie godzien polecenia, czytalam juz wczesniej. Podobnie jak > pare prac Hylland Eriksena - bardzo interesujacego badacza. Szkoda, ze Ty nie > czytales, bo to nie pozwolilo by Ci wyrywac zdan z kontekstu. To nie ja wyrwalem tylko autor artykulu. > Jestes, Rodaku, bardzo jednostronny - zarowno w wyglaszanych przez siebie > opiniach (czy to moze raczej prowokacje?), jak i w sposobie > rozumienia/interpretacji cudzych. Koncentrujesz sie na tym, co marginalne. A > szkoda! > Szkoda, ze nie zauwazyles tonu ironii w opisach norweskich "specjalkow". Nikt > sie nimi przeciez nie zachwycal, wrecz przeciwnie. Szkoda, ze dla "rownowagi" > nie dorzuciles kilku naszych delikatesow - bylo by zabawniej. A bardzo prosze flaki, bigos itp....... > Szkoda, ze nie widzisz wielu pozytywnych stron Norwegii i Norwegow. Nie > musialbys sie tu tak meczyc. Szkoda, ze marnujesz tyle pary na opluwanie Polek, > zon/partnerek Norwegow. Te "z ogloszenia" - jesli w ogole sa takie - stanowia > margines, ktorym nie warto sie zajmowac. Margines?? chyba zartujesz?? Jest ich z roku na rok coraz wiecej!! A ilu znasz tu Polakow?? Te inne zas niczym nie zasluzyly na > to, bys im ublizal. > Widzisz, mi rowniez wiele rzeczy w Norwegii niezbyt sie podoba, ale poki co > daje temu miejscu szanse. Jesli negatywne uczucia przewaza - wyjade stad, bo > tak, jak nic mnie tu nie wabilo, tak nie trzyma mnie tu nic, czego nie moglabym > > zabrac ze soba (dokadkolwiek sie udam)... > W przeciwienstwie do Ciebie, nie widze powodu by jedynie narzekac, nie robiac > niczego, by zmienic to, co mi sie nie podoba. Chcesz zmieniac Norwegow???? Zycze sukcesu. > Przeczytaj raz jeszcze artykul w Rzeczpospolitej, moze dojrzysz tam slowa o... > dojrzalej milosci. > Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Szwedka Re: Do Rodaka IP: 151.156.10.* 26.02.02, 08:22 Flaki,bigos bleeeeeeeeee Krowie zoladki i zgnila kapusta. Taki Norweg czy Szwed usmiecha sie poblazliwie gdy sie o tym mowi ))) Z moich doswiadczen, ci ktorzy najbardziej siedza w swoim narodowym grajdolku najbardziej pluja na tubylcow. Dotyczy to rowniez innych cudzoziemcow. I co sie maja malzenstwa z ogloszenia do objektywnosci???? Takie malzenstwa maja najmniej szans na powodzenie. Jezeli kobiety z tych malzenstw sa zachwycone Norwegia to i pewnie sa zadowolone z malzenstwa. A jak sa zadowolone to o co chodzi??? Ile w tym zla???? Ze kobiety szczescie znalazly???? Adjö Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jo_jo Oj, Rodaku IP: *.dep.no 26.02.02, 14:51 Niestety, znow nie zrozumiales. Nigdy nie powiedzialam, ze chce zmieniac Norwegow. Nie widze potrzeby, by to robic. Zreszta, oni sami sie zmieniaja. I my rowniez. Nie wiem, jak Ty - ja staram dobierac sobie znajomych, w ktorych towarzystwie dobrze sie czuje, z ktorymi lubie rozmawiac, od ktorych sie ucze. To samo dotyczy pracy, mieszkania... i jedzenia. Wybieram, czasem eksperymentuje, ale nie zmuszam sie do niczego. Nie widze tez zadnych powodow do "meczenstwa". Jezeli mialabym, jak Ty, wciaz narzekac - a to na ludzi, ktorzy tu mieszkaja, a to na pogode - lepiej bylo by to zmienic i wyjechac tam, gdzie lepsza pogoda i ludzie bardziej mi odpowiadaja. Pewnym rozwiazaniem mogla by tez byc zmiana nastawienia. Proba obiektywnosci. Nikt nas w koncu nie zmusza ani do przyjazdu tutaj, ani do pozostawania. Jesli wiec decydujemy sie na to, jest to skutek naszego wyboru. Wybor moze byc czasem nielatwy, jestesmy jednak dorosli - czyz nie? - i w koncu trzeba mu stawic czolo. Drogi Rodaku, jest takie miejce w Europie - Cypr. Klimat tam wspanialy, ludzie mili. Troche Polek i - jak najbardziej - Polakow. Jedzenie - wprost fantastyczne. Niezbyt drogie. Uklady mocno patriarchalne, co - jak zaczynam sadzic - najbardziej Ci odpowiada. Moze tam bedzie Ci lepiej? Pytasz, czy znam Polakow mieszkajacych tutaj. Nie mam zbyt duzego kontaktu z Polonia w Oslo, ale wiele osob znam przynajmniej z widzenia. Kobiety wcale w tym towarzystwie nie dominuja. Sa tu tez Polacy - mezowie Norwezek. W przeciwienstwie do Ciebie nie znam (ani nie slyszalam o takim przypadku w okolicy) zadnej Polki - zony "z ogloszenia". Ciekawe, moze one wszystkie "zglaszaja sie" do Stawanger. Moze to ta pogoda? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Oj, Rodaku IP: 212.187.240.* 26.02.02, 15:29 Gość portalu: jo_jo napisał(a): > Niestety, znow nie zrozumiales. Nigdy nie powiedzialam, ze chce zmieniac > Norwegow. Nie widze potrzeby, by to robic. Zreszta, oni sami sie zmieniaja. I > my rowniez. Zrozumialem i to dobrze. > Nie wiem, jak Ty - ja staram dobierac sobie znajomych, w ktorych towarzystwie > dobrze sie czuje, z ktorymi lubie rozmawiac, od ktorych sie ucze. Ja tez sobie wybieram towarzystwo, ale nie musze pisac entuzjastycznie o Norwegach jako ludziach towarzyskich, przyjaznych, otwartych - bo tacy generalnie nie sa. To samo > dotyczy pracy, mieszkania... i jedzenia. Wybieram, czasem eksperymentuje, ale > nie zmuszam sie do niczego. Nie widze tez zadnych powodow do "meczenstwa". A kto tu mowi o meczenstwie, wymagasz ode mnie obiektywizmu, wiec sam go stosuj. Pisze o sprawach jak ja je widze, ale nie robie z siebie meczennika. > Jezeli mialabym, jak Ty, wciaz narzekac - a to na ludzi, ktorzy tu mieszkaja, a > > to na pogode - lepiej bylo by to zmienic i wyjechac tam, gdzie lepsza pogoda i > ludzie bardziej mi odpowiadaja. Pewnym rozwiazaniem mogla by tez byc zmiana > nastawienia. Proba obiektywnosci. Jesli chodzi o pogode to stwierdzam fakty i nic wiecej. Nic z tym nie moge zrobic. Ale nie moge sie zdobyc na pozytywna ocena pogody, tak jak niektorzy Norwegowie stad, gdy mowie przy "poziomym deszczu", ze wcale jest przyjemnie..... > Nikt nas w koncu nie zmusza ani do przyjazdu tutaj, ani do pozostawania. Jesli > wiec decydujemy sie na to, jest to skutek naszego wyboru. Wybor moze byc czasem > > nielatwy, jestesmy jednak dorosli - czyz nie? - i w koncu trzeba mu stawic > czolo. Robimy wybory, popelniamy bledy, ale nie wymagaj bym byl zawsze zadowolony i chwalil wszystko. Gdyby ludzie nie byli krytycznie nastawieni do rzeczywistosci, to siedzieliby dzis w jaskiniach. > Drogi Rodaku, jest takie miejce w Europie - Cypr. Klimat tam wspanialy, ludzie > mili. Troche Polek i - jak najbardziej - Polakow. Jedzenie - wprost > fantastyczne. Niezbyt drogie. Uklady mocno patriarchalne, co - jak zaczynam > sadzic - najbardziej Ci odpowiada. Moze tam bedzie Ci lepiej? Zanm lepsze miejsca. > Pytasz, czy znam Polakow mieszkajacych tutaj. Nie mam zbyt duzego kontaktu z > Polonia w Oslo, ale wiele osob znam przynajmniej z widzenia. Kobiety wcale w > tym towarzystwie nie dominuja. Sa tu tez Polacy - mezowie Norwezek. > W przeciwienstwie do Ciebie nie znam (ani nie slyszalam o takim przypadku w > okolicy) zadnej Polki - zony "z ogloszenia". Ciekawe, moze one > wszystkie "zglaszaja sie" do Stawanger. Moze to ta pogoda? Za krotko tu jestes, pogadaj ze starsza Polonia. > > Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma Re: Oj, Rodaku IP: *.ppp.get2net.dk 26.02.02, 16:34 a ktora pani przyzna sie ze jej norweski(szwedzki,dunski)maz jest z ogloszenia- przewaznie wymyslaja jakas zgrabna historie i wszystko jest ok.a jak jest na prawde tylko oni wiedza !Drogi Rodaku wspolczuje Ci ,moze do Dani sie przenies ,tutaj jednak jest troche inaczej ,blizej Europy i specjalkow nie mamy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Selma, jak to odkrylas?! IP: *.chello.no 26.02.02, 23:13 Masz absolutna racje! Wszystkie powychodzilysmy za maz z ogloszenia. I za wierutnych glupkow, ktorych inaczej nikt by nie zechcial... Bo my tak bardzo chcemy wyrwac sie z Polski. Tak nam tam zle. A za granica - RAJ! Dobrze nam. Wszystko nam sie podoba co-nie-polskie! Nie podobaja nam sie jedynie rodacy. My chcemy KAAAAAAAAAASY! Chcemy sie plawic w tutejszych dostatkach. Przeciez wiadomo - za granica wszyscy sa bogaci. A najbogatsi sa durnie, a najdurniejsi - Skandynawowie, wiec za nich powychodzilysmy! Jakze bysmy inaczej mogly za te granice wyjechac?! Przeciez my, w gruncie rzeczy, tez do niczego jestesmy... Ech, zdemaskowalas mnie - nic, tylko pociac sie przyjdzie... Odpowiedz Link Zgłoś
mufka Prawo jazdy 26.02.02, 16:50 Sorry, za zmiane tematu, ale mam nurtujace mnie pytanie. Z tego co wiem, to zaden kraj nie powinien odbierac/zatrzymywac dokumentow obcokrajowcom. Moja kuzynka Polka wyszla za Norwega w zeszlym roku, zeby miec norweskie prawo jazdy nie musiala zdawac testow, a tylko jazde- pod warunkiem, ze zda ja w ciagu roku od osiedlenia sie w Norwegii. Jazde zdala, ale zabrano jej polskie prawo jazdy i wyslano do jakiegos urzedu w Oslo(tam ma byc przechowywane), skad na pisemna prosbe i specjalna okazje moze je otrzymac z powrotem (np. jakby wracala na stale do Polski). Nie chcialo mi sie wierzyc w to, bo przeciez majac w Polsce samochod powinna jezdzic tam na polskim, a nie na norweskim. Rozmawialam z jej mezem, ktory potwierdzil te informacje,ze wszyscy ci ktorzy robia prawo jazdy norweskie tak jak ona, maja zabierane swoje poprzednie. W Kanadzie np. prawo jazdy jest podstawowym dokumentem tozsamosci,( jak w Polsce dowod osobisty ) i nie wyobrazam sobie, zeby np. zabierano ten dokument Kanadyjczykom. Czy spotkaliscie sie z tym? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Greg Re: Prawo jazdy IP: *.daxnet.no 26.02.02, 17:53 Tak, to prawda. Sam przez to przechodzilem. Uwazam, ze jest to bezprawie, ze dokument wydany przez inny kraj moze byc zabrany. Niestety takie sa tu przepisy. Ja proprostu nim zmienilem prawo jazdy na norweskie zglosilem w Polsce zgubienie prawa jazdy i dostalem nowe. Stare oddalem Norkom, a nowe poslkei mam przy sobie. Odpowiedz Link Zgłoś
mufka Re: Prawo jazdy 26.02.02, 20:26 Dzieki za odpowiedz Greg. Wlasnie przedwczoraj jej poradzilam, zeby w Polsce wyrobila sobie nowe. No coz dziwne te przepisy, ale co kraj to ....)))), a na szczescie Polak potrafi)))))))))))) Pozdrawiam Cie. Odpowiedz Link Zgłoś
zbigniew_lewandowski Re: Prawo jazdy 13.06.03, 03:56 mufka napisał(a): > Dzieki za odpowiedz Greg. > Wlasnie przedwczoraj jej poradzilam, zeby w Polsce wyrobila sobie nowe. > No coz dziwne te przepisy, ale co kraj to ....)))), a na szczescie Polak > potrafi)))))))))))) > Pozdrawiam Cie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Oj, Rodaku -pytanie IP: *.dd.nextgentel.com 26.02.02, 22:35 Co masz na mysli mowiac "pogadaj ze starsza Polonia" ? Tula Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Re: Oj, Rodaku -pytanie IP: *.chello.no 26.02.02, 22:58 Tula, moze mam pogadac z Toba? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Re: Oj, Rodaku IP: *.chello.no 26.02.02, 22:54 Mylic sie jest rzecza ludzka, lecz glupota - tkwic w bledzie. Pomylilam sie. Najwidoczniej zapomnialam, ze nie ma sensu wdawac sie w dyskusje z malkontentem. Zdajesz sie widziec/czytac/interpretowac wszystko tak, jak Ci wygodnie. Nie ma wiec znaczenia, co kto tu napisze. Jakos nie bawi mnie wariant "golono-strzyzono", ani argumenty "ad personam". Prosze, tkwij sobie nadal w swoich uogolnieniach i niezadowoleniu. Przeciez Ci z tym dobrze. Pomyslnosci i slonca nad Twym wszechwiedzacym czolem! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Oj, Rodaku IP: 212.187.240.* 27.02.02, 08:56 Gość portalu: jojo napisał(a): Oj Jojo, Chyba nie rozumiesz znaczenia slowa malkontent!! Malkontent to czlowiek wiecznie niezadowolony. Ja jestem czlowiekiem zadowolonym z zycia. Mam udana rodzine, ciekawa prace, robie to co lubie. A ze jestem krytyczny do Norwegii, to sceptycyzam jeszcze nikomu nie zaszkodzil. Chyba, ze juz przyjmuje sie rzeczywistosc bezkrytycznie tak jak leci, ale to juz przypadlosc. A moze ty i Tula stalyscie sie bardzije norweskie od Norwegow?? Tez znam takie przypadki wsrod Polonii. > Mylic sie jest rzecza ludzka, lecz glupota - tkwic w bledzie. > Pomylilam sie. Najwidoczniej zapomnialam, ze nie ma sensu wdawac sie w dyskusje > > z malkontentem. Zdajesz sie widziec/czytac/interpretowac wszystko tak, jak Ci > wygodnie. Nie ma wiec znaczenia, co kto tu napisze. Jakos nie bawi mnie > wariant "golono-strzyzono", ani argumenty "ad personam". > Prosze, tkwij sobie nadal w swoich uogolnieniach i niezadowoleniu. Przeciez Ci > z tym dobrze. > Pomyslnosci i slonca nad Twym wszechwiedzacym czolem! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma Re: Oj, Rodaku IP: *.ppp.get2net.dk 27.02.02, 13:08 widzisz Rodaku mnie tez sie tutaj oberwalo , pogratulowac takiej solidarnosci z narodem norweskim,chyba bardziej oddanych obcokrajowcow nie znajdzie... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Oj, Rodaku IP: 212.187.240.* 27.02.02, 13:10 Wszyscy mowia, ze najgorliwsi to neofici....... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Sceptycyzm... IP: *.chello.no 27.02.02, 19:32 Nie mialam zamiaru kontynuowac tej dyskusji, ale... Mylisz sie, drogi malkontencie, doskonale rozumiem znaczenie tego slowa. Uwazam nawet, ze Twoj przypadek (choc pewnie to raczej poza) wydobywa z niego cala esencje. Co do rozumienia, to Ty wlasnie masz z nim pewne problemy - nie odrozniasz krytycznosci od krytykanctwa. No i ten "sceptycyzm"! Trafiles, bracie, jak kula w plot! Toz to wlasnie sceptycyzm zaklada powstrzymywanie sie od ocen, zwlaszcza tych pochopnych. Ja Cie caly czas goraco usiluje namowic do sceptycyzmu wlasnie. I do zaprzestania uogolnien, bo one zawsze dla kogos sa krzywdzace. Poza tym nie rozumiem, na jakiej podstawie zarzucasz mi neofityzm w stosunku do Norwegii (?!) - ja sie ani Norwegia, ani Norwegami, ani tym bardziej norweskoscia nie zachwycam bezkrytycznie. Wrecz przeciwnie. Przegapiles najwyrazniej, ze przyznalam tez slusznosc Twoim charakterystykom, zastrzegajac jednak, ze sa uogolnieniami. (a przez to krzywdzace dla osob/zjawisk, ktorych nie dotycza, a ktore wcale nie sa w tym kraju marginalna mniejszoscia). Przypisujesz mi zachwyt nad tutejsza kuchnia - czyzbys nie pojal ironii w tej wyliczance norweskich "specjalkow" miedzy mna, a Tula... Otoz ja moge sobie tylko powyliczac, bo jak dotad nie sprobowalam zadnego z tutejszych delikatesow, nie wylaczajac brazowego sera i jemu pokrewnych. Na razie nie przeszlyby mi przez gardlo (podobnie jak nasze flaki, czernina, kaszanka, cynaderki, mozdzek,... brrrr!). Moze jednak kiedys zaryzykuje - z czystej ciekawosci. Autor artykulu, ktory polecales, pisze o swojej milosci do Norwegii, milosci niebezkrytycznej. Ja nie zdazylam jeszcze Norwegii pokochac (wciaz jeszcze "daje jej szanse"), ale akceptuje ja jaka jest. Jestem tu tylko gosciem i nie mi ja/ich zmieniac. Przy negatywnym bilansie odczuc wyjedziemy stad po prostu - moja rodzina i ja. Taka mamy umowe. Nie ukrywam, ze najchetniej wrocilabym do Polski. Zobaczymy. Nie interesuje mnie jakos ani obywatelstwo tego kraju, ani jego pieniadze. Doskonale radze sobie z polskim obywaltelstwem, a moje wyksztalcenie (w wiekszosci "made in Poland") gwarantuje mi interesujaca prace nie tylko w Norwegii. Podoba mi sie tutaj natura i ludzie, z ktorymi sie stykam (nie bez wyjatkow - rzecz jasna). Mnostwo rzeczy mnie irytuje, ale wiekszosc jest w porzadku i nie widze powodow, by sie zalic. Zreszta, po coz ja to pisze? Ty i tak zinterpretujesz to po swojemu - masz w koncu monopol na nieomylnosc i wdzieczne grono kibicow. "Kto nie jest z nami - jest przeciw nam". Wdzieczne. Zegnam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: narval Re: Sceptycyzm...w sprawie wielorybow!! IP: *.abo.wanadoo.fr 27.02.02, 20:53 Przyznam sie Wam, ze o Norwegii nie wiedzialam za wiele.... nazwe stolicy i to, ze nie podpisali miedzynarodowych porozumien w sprawie ochrony wielorybow! Jedyni na swiecie z Japoncami, nadal lowia i zabijaja te ssaki moskie niby dla experymentow laboratoryjnych! Ponoc jednak te polowy sa niebywale lukratywne dla malej garstki ludzi i przede wszystkim tamtejszych wlascicieli restauracji! Czyzby naprawde talerz z malym kawalkiem wierorybiego jadla, byl takim rarytasem? No bo jesli nie jedzenie, to nacoz Norwegom te coroczne mordy, przeciez wiadomo, ze za kilkanascie lat i tak juz niewiele zostanie w tych naftowo-zapackanych-oceanach! Fakt, naogladam sie tego Natural kanalu!! -(((( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Sceptycyzm...w sprawie wielorybow!! IP: 212.187.240.* 28.02.02, 07:58 Gość portalu: narval napisał(a): > Przyznam sie Wam, ze o Norwegii nie wiedzialam za wiele.... nazwe stolicy i > to, ze nie podpisali miedzynarodowych porozumien w sprawie ochrony wielorybow! > Jedyni na swiecie z Japoncami, nadal lowia i zabijaja te ssaki moskie niby dla > experymentow laboratoryjnych! Jest to jeden z przejawow norweskiej hipokryzji, gdyby to inny robil wrzeszczeliby na caly swiat. Ponoc jednak te polowy sa niebywale lukratywne > dla malej garstki ludzi i przede wszystkim tamtejszych wlascicieli > restauracji! Raczej doszukiwalbym sie powodow polowow w tradycji i zrodle zatrudnienia dla niewielkiej grupy ludzi. Czyzby naprawde talerz z malym kawalkiem wierorybiego jadla, byl > takim rarytasem? Mieso z wieloryba mozna kupic praktycznie w kazdym sklepie. Smakujejak wolowina. No bo jesli nie jedzenie, to nacoz Norwegom te coroczne > mordy, przeciez wiadomo, ze za kilkanascie lat i tak juz niewiele zostanie w > tych naftowo-zapackanych-oceanach! A dlaczegoz to?? Jesli chodzi o produkcje ropy naftowej z dna Morza Polnocnego to ci gwarantuje, ze Norwegia ma chyba najostrzejsze standardy tyczace ochrony srodowiska w Europie. > Fakt, naogladam sie tego Natural kanalu!! -(((( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Narval IP: *.chello.no 28.02.02, 22:57 Hej, Z ta ekologia w "najekologiczniejszym" z krajow swiata jest dosc kontrowersyjnie. Nie podpisana konwencja w sprawie wielorybow, odstrzal wilkow, itp. Teraz na dokladke pomysl z odwiertami na morzu Barentsa. Ta polityka budzi dosc duza reakcje ze strony spoleczenstwa. Choc wydaje mi sie, ze sprawa wielorybow wywoluje najmniej protestow. Moze to kwestia tradycji? Oficjalnie o wielorybach na stronie: odin.dep.no/fid/engelsk/p10001872/p10001953/008001-120003/index-dok000-b- n-a.html (powinna byc po angielsku) Nie wiem, czy jest to problem hipokryzji, czy zwyklego zadufania - Norwegom naprawde wydaje sie, ze sa bardzo ekologiczni. Bo w gruncie rzeczy sa - w porownaniu z wieloma innymi krajami (miedzy innymi Francja). Ale tez i ich kosztem. Nie ma tu na przyklad zadnej tradycyjnej weglowej elektrowni - energie produkuja tu woda i wiatr, a jesli za malo... to sie ja importuje z Danii lub Polski. Ha, ha - to jest dopiero hipokryzja, kiedy sie pozniej na te kraje psioczy, ze zanieczyszczaja swymi elektrowniami srodowisko. Norwegia moze sie poszczycic bardzo kompetentna organizacja ekologiczna: sprobuj zajrzec na www.bellona.no A oprocz Oslo i wielorybow...? Norwegia to rowniez Ibsen, Hamsun, Sigrid Undset, Grieg, Munch i Dagny Przybyszewska. Thor Heyerdal, Roald Amundsen, Fridjof Nansen. No i ta druga strona medalu (bo zawsze sa przeciez dwie): druga wojna swiatowa i Quisling, albo dyskryminacja Samow (Laponczykow) - rdzennej tutejszej ludnosci - od przymusowej chrystianizacji (w celach politycznych, rzecz jasna) po sterylizacje. Itp., itd. Jak w kazdym miejscu na naszej drogiej planecie - dobro przemieszane ze zlem, slodkie z gorzkim. Za to pieknie tu. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Jo-JO+Tula IP: *.sorco.no 06.03.02, 12:09 Troche sie napocilem zeby przeczytac Wasze wypowiedzi. Oczywiscie interesujece i wskazujace na to ze juz cos o Norwegii wiecie. Jest tylko maly problem. To jest duzy (dlugi) kraj z mala liczba mieszkancow. Doswiadczenia zdobyte w Oslo i okolicach nie musza oznaczac zrozumienia calego kraju. Ja doswiadczylem tego wiele lat temu, kiedy podjalem te "Wasze" tematy z Polakiem z Oslo (sam mieszkam w Stavanger). Dla niego wszystko bylo super. Dla mnie raczej nie. Zabralo mi troche czasu zeby zrozumiec przyczyne/y tej roznicy.A ta roznica ocen zalezy od: wrazliwosci, norwegow ktorych spotkalo sie na swojej drodze, znajomosci jezyka norweskiego, wewnetrznej motywacji do pobytu w Norwegii, czasu ktory sie wspolnie spedzilo z norwegami i oczywiscie polakami tu mieszkajacymi. Ja spotkalem ok. 20 polek, ktore wyszly z norwegow. Fatalne to malzenstwa. Roznice kutlurowe i poziomow ogromne. To czego one nie wiedzialy to ze dla norwegow reprezentuja to czego oni nie moga znalesc w swoim kraju: kobity do roboty, posluszenstwa i zadawalania mezczyzny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Fania Re: Jo-JO+Tula IP: *.telia.com 06.03.02, 12:33 Nie znam Norwegow ale z twojej wypowiedzi wnosze, jaki stosunek maja oni do kobiet. Myslalam , ze tylko arabowie... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Re: Jo-JO+Tula IP: *.sorco.no 06.03.02, 15:00 Gość portalu: Fania napisał(a): > Nie znam Norwegow ale z twojej wypowiedzi wnosze, jaki stosunek maja oni do kob > iet. Myslalam , ze tylko > arabowie... Ja nie osmielibym sie generalizowac (stosunek Norwegow do kobiet!) Tu chodzi o pewna grupe Norwegow Tu chodzi o stosunek tej grupy Norwegow do wlasnych kobiet lub vice versa. Tu chodzi o stosunek tychze Norwegow do Polek. Tu chodzi wreszcie o "zielone" pojecie (lub jego brak) Polek, ktore zdecyduja sie na wybor Norwega za partnera. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Tula do Obcego IP: *.dd.nextgentel.com 06.03.02, 23:11 Gość portalu: Obcy napisał(a): > Troche sie napocilem zeby przeczytac Wasze wypowiedzi. > > Oczywiscie interesujece i wskazujace na to ze juz cos o Norwegii wiecie. Jest > tylko maly problem. To jest duzy (dlugi) kraj z mala liczba mieszkancow. > Doswiadczenia zdobyte w Oslo i okolicach nie musza oznaczac zrozumienia calego > kraju. > Ja doswiadczylem tego wiele lat temu, kiedy podjalem te "Wasze" tematy z > Polakiem z Oslo (sam mieszkam w Stavanger). Dla niego wszystko bylo super. Dla > mnie raczej nie. > Zabralo mi troche czasu zeby zrozumiec przyczyne/y tej roznicy.A ta roznica > ocen zalezy od: > wrazliwosci, norwegow ktorych spotkalo sie na swojej drodze, znajomosci jezyka > norweskiego, wewnetrznej motywacji do pobytu w Norwegii, czasu ktory sie > wspolnie spedzilo z norwegami i oczywiscie polakami tu mieszkajacymi. > > Ja spotkalem ok. 20 polek, ktore wyszly z norwegow. Fatalne to malzenstwa. > Roznice kutlurowe i poziomow ogromne. To czego one nie wiedzialy to ze dla > norwegow reprezentuja to czego oni nie moga znalesc w swoim kraju: > kobity do roboty, posluszenstwa i zadawalania mezczyzny. Hei! Zgadzam sie z wiekszoscia tego co piszesz. Nasze doswiadczenia, patrz te ludzkie/ polskie/ osobiste, napewno wplywaja na "odbior" Norwegi. Zgadzam sie ze te Polki ktore wyszly za maz z tzw. "ogloszenia" maja jak najgorszy punkt wyjscia. Wlasciwie mozna z gory powiedziec ze 90% z tej grupy przejda przez rozwody, ponizenie itp. Coz "siegaja" po "towar" z "najnizszej" polki, czesto z "defektem". Towar ktory nie mial wziecia albo szans na zawarcie znajomosci/ malzenstwa w sposob naturalny. To ci sami faceci ktorzy "kupuja" sobie zony na Filipinach czy w Tajlandi. Czy widziales w TV reportaze z tzw "matrymonialnych kempingow", tam gdzie byly organizowane "spotkania" Rosjanek z Norwegami. Te dziewczyny/ kobiety przewyzszaly, mimo ze to nie bylo trudne, facetow i kultura i wyksztalceniem. One szukaly "lepszego zycia", oni sluzacej. Komunikacja w mizerniutkim angielskim, zmiana srodowiska, brak przyjaciol i znajomych, a na dodatek moze zamieszkanie u meza w jego domu na wsi napewno jest tym ostatnim gwozdziem do trumny. Nie watpie ze dla tych kobiet Norwegia bedzie sie kojarzyla z prymitywami, izolacja i wszystkim co najgorsze. Ale wlasciwie nie moglo byc inaczej. Ja nie mieszkam w Oslo. Wlasciwie przez caly moj pobyt tutaj mieszkalam w miescie, oprocz dwoch lat gdzie pracowalam na wyspie. Roznica w mentalnosci ludzi tych wiejskich i miejskich jest duza (moze tak samo jest w Polsce nie wiem) i nie wyobrazam sobie sytuacji gdzie na takiej wyspie zmuszona bylabym mieszkac z jakims absolutnie obcym facetem ktory nazywa sie moim mezem i ktory egzekwuje odemnie "malzenskie obowiazki". ÆSJ! Ja mialam calkiem inny start tutaj i moje wlasciwie pozytywne odnoszenie sie do tego kraju jest oparte na moich wlasnych doswiadczeniach. Moj ojciec mial czesty i pozytywny kontakt z naukowcami norweskimi jeszcze w latach 50-tych. Oczywiscie jego opinia o tym kraju i ludziach wplynela na moj stosunek do Norwegi. Tak jak pisala JoJo "dalam" temu krajowi szanse. Po kilku latach pobytu, gdy juz mialam norweskie obywatelstwo, wyszlam za maz. Wyszlam z tzw. milosci i widzialam caly swiat, nie tylko Norwegie, przez rozowe okulary. Facet mial tez wyzsze wyksztalcenie, jezyk nie byl bariera, kraj nie byl juz taki nieznany i ...wszystko skonczylo sie rozwodem. Okazalo sie ze to psychopata, ten rodzaj "inteligentnego i przebieglego", odeszlam wiec i koniec. Rozwodem skonczyloby sie to malzenstwo gdyby on byl Polakiem. Obywatelstwo nie odgrywa tu zadnej roli. Nie sadze ze w Norwegi jest wiecej niz w Polsce "bezsensownych, prymitywnych" facetow. Prawdopodobnie jest ich procentowo tyle samo, tylko ze ci norwescy sa "bardziej w cenie". Oprocz szuji, mojego bylego, moj kontakt z ludzmi byl Ok. Moja praca to praca z ludzmi, bezposredni z nimi kontakt. Nigdy nie odczulam ze jestem "gorsza" bo jestem cudzoziemka. Zalozylam tu rodzine. Nie wyszlam ponownie za maz (instytucja malzenstwa mnie nie obchodzi), ale jego rodzicow traktuje jako tesciow, a reszte rodziny za swoja. Moje dzieci urodzily sie tutaj i jak narazie maja szczesliwe dziecinstwo. Lubie Norwegie i cenie w niej wiele rzeczy, ale to wcale nie znaczy ze jestem bezkrytyczna. Skapstwo norweskiego rzadu w stosunku do wlasnego narodu stoi w duzym kontrascie z ich chojnoscia dla "krajow potrzebujacych". Ich kompletnie zwariowane podatki, za "wszystko" co sobie tylko pomyslisz poczynajac od podatku za jezdzenie z oponami z kolcami, przez codzienne oplaty za wjazd i wyjazd z miasta, a konczac na oplacie za NRK (norweska panstwowa tv). Wiele moznaby tu jeszcze dodac, ale to juz bedzie dyskusja nad norweska poliy tyka. Tak jak napisala JoJo wszystko to mieszanka pozytywnych i negatywnych wrazen. Ja pozwalam tym pozytywnym dominowac. Pozdrawiam Stavanger i mam nadzieje ze chociaz troszke sniegu zamiast deszczu tam tej zimy spadnie. Tula Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Obcy IP: *.chello.no 06.03.02, 23:49 Witaj, [z gory chce uprzedzic, ze wypowiadam sie jedynie we wlasnym imieniu. Tula, jesli zechce, zrobi to pewnie sama] Milo, ze przeczytales i, ze Cie zainteresowalo. Szkoda, ze umknelo Ci to najwazniejsze: w przeciwienstwie do Twego sasiada ze Stawanger, nie przypisuje sobie pelnego zrozumienia Norwegii i Norwegow. To on posiada wiedze "absolutna", ja ja tylko probuje kwestionowac, bo uwazam, ze uogolnianie jest bledem. Zgadzam sie, ze Oslo to nie cala Norwegia, ale tym bardziej nie jest nia Stawanger. W Oslo przynajmniej sie ta Norwegia (w calej swej dlugosci) choc troche odbija - tu sciagaja ludzie z calego kraju, by studiowac, pracowac, zyc. Tutaj tez osiedlilo sie najwiecej imigrantow oraz gosci z calego swiata. Sadze, ze Oslo daje duzo wieksze szanse na obiektywna ocene - jesli ktos musi ograniczyc sie do jednego miejsca. Tak sie jakos sklada, ze na codzien pracuje z ludzmi z roznych miejsc w Norwegii. Mam przyjaciol i znajomych w Bergen, Trondheim i w polnocnej Norwegii; oraz rodzine w Trysil. Mimo to nie uwazam, ze to daje mi prawo do ocen. Mowie wiec jedynie o moich wrazeniach, ktore sa bardzo rozne, ale w sumie pozytywne. Mozna by rzec, ze "pozytywnieja" w miare blizszego poznawania. Wroce jeszcze do tej rozmowy, w tej chwili nie mam czasu. Przepraszam i pozdrawiam. J. > Troche sie napocilem zeby przeczytac Wasze wypowiedzi. > > Oczywiscie interesujece i wskazujace na to ze juz cos o Norwegii wiecie. Jest > tylko maly problem. To jest duzy (dlugi) kraj z mala liczba mieszkancow. > Doswiadczenia zdobyte w Oslo i okolicach nie musza oznaczac zrozumienia calego > kraju. > Ja doswiadczylem tego wiele lat temu, kiedy podjalem te "Wasze" tematy z > Polakiem z Oslo (sam mieszkam w Stavanger). Dla niego wszystko bylo super. Dla > mnie raczej nie. > Zabralo mi troche czasu zeby zrozumiec przyczyne/y tej roznicy.A ta roznica > ocen zalezy od: > wrazliwosci, norwegow ktorych spotkalo sie na swojej drodze, znajomosci jezyka > norweskiego, wewnetrznej motywacji do pobytu w Norwegii, czasu ktory sie > wspolnie spedzilo z norwegami i oczywiscie polakami tu mieszkajacymi. > > Ja spotkalem ok. 20 polek, ktore wyszly z norwegow. Fatalne to malzenstwa. > Roznice kutlurowe i poziomow ogromne. To czego one nie wiedzialy to ze dla > norwegow reprezentuja to czego oni nie moga znalesc w swoim kraju: > kobity do roboty, posluszenstwa i zadawalania mezczyzny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Don Re: Obcy IP: *.uc.nombres.ttd.es 07.03.02, 00:07 No to piknie macie w tej Norge. Zawsze Szwedzi uwazali Norwegow za debili .To jest prawdziwe zadupie europy i na tej dorszowej diecie faktycznie takim sie czlowiek staje ) Ale tam tez ludzie zyja i teraz podobno mozna zarobic godziwie. Ale jak mi powiedziala jedna norwezka: nasze 30 st+ to o wiele cieplejsze jak ty masz w Hiszpanii tez 30 +.wszyscy w scandynawii znaja norweska logike !Pozdraw Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Re: Obcy IP: *.sorco.no 07.03.02, 09:05 Don, you know what I am talking about Cheers Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Re: Obcy IP: *.sorco.no 07.03.02, 09:03 Podoba mi sie ze probujesz zachowc rownowage (wypowiedzi i ocen!). Ja mysle ze srodowisko Oslo jest najmniej wlasciwe do zrozumienia "specyfiki" Norwegow. Czy wiesz co oznacza "pietistisk vestland"?? Cos z nowosci nt. malzenstw norwesko-jakis tam. Jadac dzis do pracy uslyszalem ze w Stavanger skazano 33-letnigo norwega za pobicie swojej zagranicznej zony "made in USSR".Chodzilo o to ze nie chciala dalej pracowac jako prostytutka. Ustalili mianowicie, ze ze wzgledu na trudna sytuacje ekonomiczna, ona bedzie dorabic w tym zawodzie W sadzie zeznal ze nie chodzilo o prostytucje tylko gabinet masazu!!! Rowniez dzisiaj podano info. ze rzad norweski rozpatruje zmaina ustawy imigracyjnej, uzupelniajac ja o ostrzezenie do kobiet obcokrajowcow przez zwiazkami z "voldelig" norwegami. No further comments! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Obcy IP: 212.187.240.* 07.03.02, 09:42 No i widzisz... A Tula twierdzi, ze jej maz psychopata to tylko niechlubny wyjatek. Kompletny brain wash, czy tez brak krytycyzmu wobec siebie i rzeczywistosci.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Do Rodaka IP: *.dd.nextgentel.com 07.03.02, 23:04 Moze podarowalbys sobie swoje zlosliwosci pod moim adresem. Nie zasluzylam sobie na te obrazliwe uwagi. Twoje porownywanie mojej sytuacji z sytuacja kurew z Rosji to juz przesada. NIC o mnie i mojej przeszlosci nie wiesz, wiec skoncz wlaczanie mojej osoby w swoje wypowiedzi. Wlasnie w Warszawie rozpoczal sie proces mordercow kasjerek z banku. Czy mozna na tym przykladzie oprzec opinie ze wszyscy Polacy to zbrodniarze. Bzdura! Cholota jest wszedzie. Biorac ciebie za przyklad mozna tez wyrobic sobie calkiem bledny obraz Polaka. A tak nie jest, dzieki Bogu. Wiec narzekaj sobie dalej na Norwegie, mnie to nie obchodzi. Twoje, moje i innych zdania o tym kraju i tak nic nie znacza. Zegnam Tula Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krystyna Do Rodaka IP: *.trondheim.avidi.online.no 08.03.02, 00:23 Hej Rodaku! Wlasciwie to obrazam prawdziwych RODAKOW nazywajac Ciebie Rodakiem. Czytalam Twoje wypowiedzi na lamach Forum. Wedlug Ciebie to wszystkie Polki / kobiety z krajow bylej komuny ktore mieszkaja w Norwegii to prostytutki albo dodatkowo corki ubekow.. A kim Ty jestes? 1. okradles swoj wlasny kraj ktory Cie wyksztalcil 2. sprzedajesz sie Norwegii (do ktorej nie czujesz respektu) tylko dlatego ze wiecej ci placi. Czy to nie jest prostytucja ? Krystyna Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Don Re: Do Rodaka IP: *.uc.nombres.ttd.es 08.03.02, 00:35 Gość portalu: Krystyna napisał(a): > Hej Rodaku! > > Wlasciwie to obrazam prawdziwych RODAKOW nazywajac Ciebie Rodakiem. Czytalam > Twoje wypowiedzi na lamach Forum. Wedlug Ciebie to wszystkie Polki / kobiety z > krajow bylej komuny ktore mieszkaja w Norwegii to prostytutki albo dodatkowo > corki ubekow.. > A kim Ty jestes? > 1. okradles swoj wlasny kraj ktory Cie wyksztalcil > 2. sprzedajesz sie Norwegii (do ktorej nie czujesz respektu) tylko dlatego > ze wiecej ci placi. > Czy to nie jest prostytucja ? > > Krystyna OOOOO ale zadulas w wielka trabe,dorszowa dieta tak na ciebie podzialala ? albo naczytalas sie " Poradnika Agitatora" Nawet jak ktos pisze cos nie po twojej mysli ,to nie znaczy bys siegala do takich argumentow.Bardzo to prymitywne i wrecz chamskie. A ze napisalas bzdury to sama sie przekonasz jak to jeszcze raz przeczytasz. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krystyna Do Dona IP: *.trondheim.avidi.online.no 08.03.02, 01:02 "Uderz w stol nozyce sie odezwa" znasz to powiedzenie? Krystyna Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Don Re: Do wscieklizny IP: *.uc.nombres.ttd.es 08.03.02, 01:33 Gość portalu: Krystyna napisał(a): > "Uderz w stol nozyce sie odezwa" znasz to powiedzenie? > Krystyna Spokojnie -polecam staropolska waleriane ! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obsy Re: Do Dona IP: *.daxnet.no 09.03.02, 12:09 Gość portalu: Krystyna napisał(a): > "Uderz w stol nozyce sie odezwa" znasz to powiedzenie? > Krystyna Krystynko, no oczywiscie ze masz racje! to co my tu robimy, to sprzedawanie sie ze w miare dobra forse. nazywanie tego prostytucja jest lekka przesada, a dlaczego (patrz def. prostytucji w najblizszej encyklopedii). Wiekszosc dyskusji na formu sprowadza sie do roznej INTERPRETACJI tych samych pojec. W tym kontekcie, prostytucja jest praca wiekszosci "polskich mlodych gniewnych" ktorzy dla zadowolenia pryncypala siedza 16 godz. w pracy (niestety za marne pieniadze). W przypadku dalszych watpliwosci, zapytaj najblizszego meskiego/damskiego sasiada: czy przez prostytuowac sie rozumie: 1.0 prace za lepsze pieniadze? 2.0 rzniecie kobitki/homuska za ustalona stawke Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krystyna Do Obsy IP: *.trondheim.avidi.online.no 09.03.02, 14:59 Zle zrozumiales mnie. To byla odpowiedz do Rodaka. Prawdopodobnie czytales napastliwe i obrazliwe wypowiedzi Rodaka i jego klakierow na temat polskich kobiet On widzi kobiety mieszkajace w Norwegii tylko w jednej kategorii. Wedlug. “Rodaka” niema kobiet innej kategori np, studiujacych, albo pracujacych chociazby na takiej samej zasadzie jak on. Ja znam wiele takich kobiet. I skoro my pracujace tutaj,( niektore tez wyszly za maz za Norwega) jestesmy takie jak okreslil „ Rodak“. To jak inaczej mozna nazwac “Rodaka“? On tez tutaj pracuje, ma rodzine, mozna wnioskowac zona/konkubina nie jest Polka, bo wowczas nie pisalby ze: “ nie jest latwo zmieniac srodowisko, kiedy ma sie rodzine “ Jezeli chodzi o prace. Oczywiscie znam sytuacje w kraju gdzie prawie 25 % mlodych ludzi niema pracy i nie zanosi sie w najblizszej przyszlosci. Oczywiscie nie jest “ grzechem” PRACOWAC tam gdzie jest mozliwosc tej pracy skoro Polska nie stwarza innych mozliwosci. Z Rodaka postow odnosze wrazenie ze, i nie mial problemow w Polsce . Wniosek ? tak jak pisalam do “Rodaka” “okradl” Polske bo dala jemu nie tylko wyksztalcenie ale i prace. A skoro wybral lepiej platna prace w Norwegii to :nie powinien nazywac kobiety prostytutkmi bo chcialy podobnie jak On polepszyc sytuacje materialna. Nie powinien krytykowac te ktore uwazaja, ze sa tutaj szczesliwe albo ranic te ktore spotkaly na swojej drodze psychopatow, ktorych mozna znalezc wszedzie bedac w Polsce tez. Jezeli chodzi o plec: szanujmy sie nawzajem, nie nazywajmy prostytucja kobiete ktora akurat robi to samo co mezczyzna. W 21-szym wieku zarowno mezczyzni jak i kobiety maja takie same prawa. Krystyna Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Do Krystyny IP: *.daxnet.no 09.03.02, 16:04 I znow masz wiele racji, tak wiele ze mnie to zaskakuje. Ale, obawiam sie ze myslisz kategorie: moralne z egzystenjalnymi. Jak wnioskuje zarowno Ty jak i ja korzystamy z tej samej mozliwosci zeby lepiej zarabiac i zyc i to jest OK. Ale, co to ma do malzenstwa, milosci i bliskiego kontaktu miedzy dwojgiem ludzi. Czy to nie sa inne, zeby nie powiedziec wyzsze, relacje gdzie prosty materialny rachunek nie wystarcza? Pytanie o milosc: ONA absolwentka psychologii na UJ, 170, blondyna 56 kg, duuuuuuuuuze niebieskie oczy i rozmilowana w Piwnicy pod Baranami. ON, norweg, mechanik samochodowy, 176, 100kg, gleboki zez,wloski rude rzadkie zawsze nieuczesane, raczki zgrubiale od pracy fizycznej. Wiadomo smary. Jesli idzie o kulture to najwieksze przezycie kolesia to niedzielny mecz pilki noznej lokalnych druzyn III ligi. Tylko nie pisz ze milosc nie wybiera! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krystyna Re: Do Obcy IP: *.trondheim.avidi.online.no 09.03.02, 21:39 Milo mi ze z Toba mozna spokojnie podyskutowac. Oczywiscie i takie przypadki zdazaja sie. Ale czy mamy prawo bez wglebiania sie w sytuacje tej dziewczyny, ordynarne Ja osadzac? Napewno opisany przez Ciebie Norweg nie jest Apollo, prosty czlowiek nie pasujacy intelektem do Dziewczyny. Nie znamy tego czlowieka, moze Jego serce, zyczliwosc, opiekunczosc przewyzsza tamte braki ? My nie wiemy. Nie ranmy ludzi ktorych sytuacji nie znamy, podobnie jak zranili niejedna kobiete ”Rodak,”Don, Drapieznik i inni im podobni. Popatrz tez na link pt. Zwiazki z Cudzoziemkami / Cudzoziemcami, albo POLKA + HOLENDER , tam tez mezczyzni tylko obrazaja, nie ma zadnej dyskusji. Jak myslisz dlaczego tak, a nie inaczej Oni reaguja?. Pozdrawiam Krystyna Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Do Obcy IP: *.daxnet.no 10.03.02, 11:15 Gość portalu: Krystyna napisał(a): > Milo mi ze z Toba mozna spokojnie podyskutowac. Oczywiscie i takie przypadki > zdazaja sie. Ale czy mamy prawo bez wglebiania sie w sytuacje tej dziewczyny, > ordynarne Ja osadzac? > Napewno opisany przez Ciebie Norweg nie jest Apollo, prosty czlowiek nie > pasujacy intelektem do Dziewczyny. Nie znamy tego czlowieka, moze Jego serce, > zyczliwosc, opiekunczosc przewyzsza tamte braki ? My nie wiemy. Az mnie mdli po tym belkocie.........., czuje sie jakbym obejzal venezuelski serial.......... On biedny i prosty, ona piekna i inteligentna - co za uczucie. > > Nie ranmy ludzi ktorych sytuacji nie znamy, podobnie jak zranili niejedna > kobiete ”Rodak,”Don, Drapieznik i inni im podobni. > Popatrz tez na link pt. Zwiazki z Cudzoziemkami / Cudzoziemcami, albo POLKA + > HOLENDER , tam tez mezczyzni tylko obrazaja, nie ma zadnej dyskusji. Jak > myslisz dlaczego tak, a nie inaczej Oni reaguja?. Po prostu jestesmy "wdzieczni" naszym rodaczkowm za reputacje jaka wyrabiaja Polakom zagranica.. > Pozdrawiam > Krystyna Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Don Re: Do glupiej cipy IP: *.uc.nombres.ttd.es 10.03.02, 11:37 Gość portalu: Krystyna napisał(a): > Milo mi ze z Toba mozna spokojnie podyskutowac. Oczywiscie i takie przypadki > zdazaja sie. Ale czy mamy prawo bez wglebiania sie w sytuacje tej dziewczyny, > ordynarne Ja osadzac? > Napewno opisany przez Ciebie Norweg nie jest Apollo, prosty czlowiek nie > pasujacy intelektem do Dziewczyny. Nie znamy tego czlowieka, moze Jego serce, > zyczliwosc, opiekunczosc przewyzsza tamte braki ? My nie wiemy. > > Nie ranmy ludzi ktorych sytuacji nie znamy, podobnie jak zranili niejedna > kobiete ”Rodak,”Don, Drapieznik i inni im podobni. > Popatrz tez na link pt. Zwiazki z Cudzoziemkami / Cudzoziemcami, albo POLKA + > HOLENDER , tam tez mezczyzni tylko obrazaja, nie ma zadnej dyskusji. Jak > myslisz dlaczego tak, a nie inaczej Oni reaguja?. > Pozdrawiam > Krystyna Od mojej osoby to z daleka durna prymitywna cipo,won do garow kocmoluchu a nie stukac w klawiature .-dorsza czyscic i obiad szykowac ,gwiazdo intelektu !! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krystyna Re: Do Dona IP: *.trondheim.avidi.online.no 10.03.02, 13:24 Trafilam w dziesiatke? Trafilam w meska dume? Chlopcze wroc do XVIII wieku albo wczesniej z Twoimi "meskimi" pogladami i radami. Za pozno urodziles sie, ale teraz tez masz mozliwosc. Jedz do Azji Srodkowej tam tez potrzebuja barmanow, a jednoczesnie bedziesz panem i wladca dla swojego haremu. Tylko tam bedziesz musial ciezko pracowac, zeby kupic sobie nowa zone. Apropo. Moze pozwolisz Labemu dowiedziec sie o Norwegii. Zakladajac ten link mial na mysli inna dyskusje. Chcesz pluc i obrazac zaloz swoj link. Krystyna P.S. Musze dac Ci plus za : W przeciwienstwie do "Rodaka" oddzielasz twoja odpowiedz od cytatu, latwiej sie czyta i nie jest takie zagmatwane kto jest autorem wypowiedzi. Tak na zakonczenie moj maz nie jest Norwegiem, a Norwegie jako kraj kocham. Nie lubie ich specjalow, nasze tez nie wszystcy lubia. Wreszcie mam tutaj spokoj, bezpieczenstwo i czuje sie naprawde szczesliwa. Sadze ze skonczylismy juz dyskusje przynajmiej w tym linku POLACY W NORWEGII. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Do Dona IP: 212.187.240.* 11.03.02, 12:37 Wlasnie Norwegowie sobie kupuja zony w Azji i w Europie Wschodniej. A jesli chodzi o "meskie" poglady. To nie chcialabys byc traktowana jak kobieta, a nie jak babochlop? Nie brakuje ci tego, ze ktos cie przepusci pierwsza, ze ci otworzy drzwi?? Jesli rownouprawnienie ma polegac na tym, ze kobiety MUSZA robic to samo co mezczyzni to nie jest to specjalnie ciekawe, a na tym polega rownouprawnienie w Norwegii. Odpowiedz Link Zgłoś
_szwedka Re: Rownouprawnienie... do Rodaka 11.03.02, 14:09 Gość portalu: Rodak napisał(a): > A jesli chodzi o "meskie" poglady. To nie chcialabys byc traktowana jak > kobieta, a nie jak babochlop? Nie brakuje ci tego, ze ktos cie przepusci > pierwsza, ze ci otworzy drzwi?? Jesli rownouprawnienie ma polegac na tym, ze > kobiety MUSZA robic to samo co mezczyzni to nie jest to specjalnie ciekawe, a > na tym polega rownouprawnienie w Norwegii. Czy Ty przypadkiem nie mylisz dobrego wychowania z rownouprawnieniem? Czlowieku! Otworz oczy i rozgladnij sie naokolo, bo chyba jeszcze tego w Norwegii nie zrobiles. Czy Ty naprawde wiesz co to jest rownouprawnienie? Mieszkam kupe lat w Szwecji, pracuje w "meskim" zawodzie ze Szwedami, Norwegami, Dunczykami i musze stwierdzic ze pracuje mi sie z nimi bardzo dobrze. Rownouprawnienie dla mnie znaczy ze moge wykonywac ten zawod ktory lubie, placa mi za prace, szanuja mnie za to i traktuja jak czlowieka. Nie chce byc traktowana w pracy jak kobieta w Polsce. Calowanie w raczki i podszczypywanie w d... Jak jeden znajomy Czech powiedzial : Polacy stawiaja kobiete na piedestale aby zajrzec jej pod spodnice... Nic dodac nic ujac! A najsmieszniejsze jest to ze Ty i do Ciebie podobni panowie sadza ze wlasnie takiego zachowania my kobiety pragniemy. I nie rozumiem skad ci to sie wzielo ze nie przepuszczaja kobiet , czy nie przytrzymuja drzwi.Czyzby z wlasnego doswiadczenia? No to faktycznie wsrod niewychowywanych ludzi przebywasz i wcale mnie to nie dziwi gdyz z twoim nastawieniem ci wychowani nie chca miec z Toba do czynienia. Sadze ze wiele kobiet w Polsce wybraloby norweskie rownouprawnienie w zamian za otwieranie drzwi i umizgi oblesnych panow. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Rownouprawnienie... do Rodaka IP: 212.187.240.* 11.03.02, 14:50 A co slyszalas o dobrym wychowaniu w Skandynawii??? Moze rzeczywiscie otworz oczy i podnies glowe do gory. Jak widac za duzo do tej pory nie widzialas, albo nie jestes zbyt spostrzegawcza. Moze mamy rozne pojecie o dobrym wychowaniu, moze dla ciebie jak nikt cie szczypie i nie bije jest dobrze wychowany?? A moze obracasz sie na dworze krolewskim?? Skandynawskie wychowanie to przeciez to oksymoron. O jakim wychowaniu ty mowisz? Tu gdzie dzieci robia co chca, bo maja byc chowane bezstresowo?? Wspolczuje ci za to srodowisk, w ktorych sie musialas obracac w Polsce, co to bylo tania knajpa w Wolominie czy w Obornikach Slaskich??? Bo ja pracowalem z kobietami w POlsce i takich zachowan nie spotkalem. Ale skoro chcesz byc babochlopem to juz Twoj problem, ja moge ci naprawde wspolczuc. Odpowiedz Link Zgłoś
_szwedka Re: Rownouprawnienie... do Rodaka 11.03.02, 15:28 A czy Ty jestes kobieta zeby spotkac sie z takim zachowaniem??? Popytaj sie kobiet w Polsce! A co do polskich dzieci to faktycznie, w domu aniolki na zewnatrz diabolki! Lepiej babochlopem niz polski pseudoszacunek i wiekszosc polskich kobiet mi przyzna racje. Zyj sobie szczesliwie w przeswiadczeniu ze jestes naj, naj, naj i wiesz naj, naj, naj co my kobiety chcemy, kociaczku! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Rownouprawnienie... do Rodaka IP: *.daxnet.no 11.03.02, 17:25 _szwedka napisał(a): > A czy Ty jestes kobieta zeby spotkac sie z takim zachowaniem??? Czy trzeba byc kobieta zeby widziec co sie dookola dzieje?? Widocznie mialas takie towarzystwo w Polsce..... > Popytaj sie kobiet w Polsce! Pytam sie zony, pytam sie matki i jakos nic, ale prawdopodobnie one obracaly sie w innych srodowiskach. > A co do polskich dzieci to faktycznie, w domu aniolki na zewnatrz diabolki! "Lubie" dyskutowac na poziomie przedszkola, a nie bo ja mam racje, a nie bo ja.... > Lepiej babochlopem niz polski pseudoszacunek i wiekszosc polskich kobiet mi > przyzna racje. Wiekszosc, mow raczej za siebie. Kobiety, ktore znam raczej nie podzielaja twojej opinii. Trudno, sa kobiety i Kobiety, ale sa tez wyprane i odmozdzone skandynawskie babochlopy. W przyrodzie trafiaja sie rozne mutacje.. > Zyj sobie szczesliwie w przeswiadczeniu ze jestes naj, naj, naj i wiesz naj, > naj, naj co my kobiety chcemy, kociaczku! A gdzie ja napisalem, ze ja wiem najlepiej co chca kobiety. Mial racje "Drapieznik", ze ty, Tula, Ji-jo i inne kobiety na tym forum nie potraficie prowadzic dyskusji na poziomie argumentow tylko wycieczek personalnych. Przedszkole...., a moze to hebefrenia... Odpowiedz Link Zgłoś
_szwedka Re: Rownouprawnienie... do Rodaka 11.03.02, 17:33 Gość portalu: Rodak napisał(a): > prowadzic dyskusji na poziomie argumentow tylko wycieczek personalnych. > Przedszkole...., a moze to hebefrenia... > Przeczytaj sobie wszystkie twoje wypociny jeszcze raz a wtedy mozemy porozmawiac o wycieczkach personalnych i kto nie potrafi prowadzic dyskusji panie naj.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Greg To sa te argumenty???? IP: *.daxnet.no 11.03.02, 20:51 Wybacz, oczekiwalem, ze jednak zmusisz sie do wysilku umyslowego. Don mial jednak racje. Ze pewne osoby powinny sie zajmowac tym co umieja najlepiej, a nie obciazac umyslu zbyt mocno, bo to moze sie zle skonczyc, a sluzba zdrowia w Szwecji, jak rowniez w Norwegii do najlepszych nie nalezy. Zreszta w Szwecji robili czesto lobotomie, a moze jestes jej ofiara?? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Re: To sa te argumenty???? IP: *.chello.no 14.03.02, 00:00 Jak zwykle - duzo wyszukanego smaku, kultury i dobrego wychowania. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Do inteligenta z Monachium IP: *.dd.nextgentel.com 10.03.02, 15:06 No i udalo ci sie! Co za inteligentna, po mesku napisana odpowiedz! A ta trafnosc i dobor slownictwa! Nie wspominajac o jej wysokim poziomie! No coz nie mnie sie z toba mierzyc! Mysle ze najadles sie w tych Niemczech za duzo swininy i to daje sie we znaki. Sprobuj tego wciaz przez ciebie wspominanego dorsza. Udowodnione zostalo ze ryby to zdrowie. Moze ci pomoga, choc watpie. T Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: __jan Re: Do Krystyny IP: *.dip.t-dialin.net 08.04.02, 09:41 Gość portalu: Krystyna napisał(a): > Milo mi ze z Toba mozna spokojnie podyskutowac. Oczywiscie i takie przypadki > zdazaja sie. Ale czy mamy prawo bez wglebiania sie w sytuacje tej dziewczyny, > ordynarne Ja osadzac? > Napewno opisany przez Ciebie Norweg nie jest Apollo, prosty czlowiek nie > pasujacy intelektem do Dziewczyny. Nie znamy tego czlowieka, moze Jego serce, > zyczliwosc, opiekunczosc przewyzsza tamte braki ? My nie wiemy. > > Nie ranmy ludzi ktorych sytuacji nie znamy, podobnie jak zranili niejedna > kobiete ”Rodak,”Don, Drapieznik i inni im podobni. > Popatrz tez na link pt. Zwiazki z Cudzoziemkami / Cudzoziemcami, albo POLKA + > HOLENDER , tam tez mezczyzni tylko obrazaja, nie ma zadnej dyskusji. Jak > myslisz dlaczego tak, a nie inaczej Oni reaguja?. > Pozdrawiam > Krystyna wszyscy dobrze wiemy o co idzie; we watku POLKA + HOLENDER tez to opisalem, licza sie tylko papiery i kasa, a jak sie ja ma to mozna sobie pozwolic na milosc w postaci araba lub turka, tak jest u nas w BRD i bliskiej Holandii, naturalnie u was w Norwegii tego nie ma, tam wszystkie Polki wyjezdzaja z WIELKIEJ milosci, akurat tam ;;))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Do Obego IP: *.daxnet.no 10.03.02, 11:34 Poczytaj sobie ponizej, okazuje sie ze tu w Norwegii mozna soptkac pol Wroclawia, sami Twoi krajanie i krajanki. Mazowieckie pozdrowienia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Do Obsy IP: *.daxnet.no 09.03.02, 21:24 Gość portalu: Krystyna napisał(a): > Zle zrozumiales mnie. To byla odpowiedz do Rodaka. > Prawdopodobnie czytales napastliwe i obrazliwe wypowiedzi Rodaka i jego > klakierow na temat polskich kobiet > On widzi kobiety mieszkajace w Norwegii tylko w jednej kategorii. > Wedlug. “Rodaka” niema kobiet innej kategori np, studiujacych, albo > pracujacych > chociazby na takiej samej zasadzie jak on. Chyba nie potrafisz czytac, bo ja pisze o tej kategorii Polek, ktore wychodza za maz z ogloszenia, a nie o tych, ktore tu pracuja, ucza sie i wychodza za maz za poznanych tu Norwegow. Twoje zacietrzewienie wynika chyba z tego, ze sie zaliczasz do tej pierwszej karegorii. W takim razie bardzo mi przykro. > Ja znam wiele takich kobiet. I skoro my pracujace tutaj,( niektore tez wyszly > za maz za Norwega) jestesmy takie jak okreslil „ Rodak“. To jak ina > czej mozna > nazwac “Rodaka“? Naucz sie czytac. > > On tez tutaj pracuje, ma rodzine, mozna wnioskowac zona/konkubina nie jest > Polka, bo wowczas nie pisalby ze: “ nie jest latwo zmieniac srodowisko, > kiedy > ma sie rodzine “ Mam zone, a nie konkubine i zona jest Polka. czesc postow zreszta wspoltworzylismy. > > Jezeli chodzi o prace. > > Oczywiscie znam sytuacje w kraju gdzie prawie 25 % mlodych ludzi niema pracy i > nie zanosi sie w najblizszej przyszlosci. > Oczywiscie nie jest “ grzechem” PRACOWAC tam gdzie jest mozliwosc > tej pracy > skoro Polska nie stwarza innych mozliwosci. > Z Rodaka postow odnosze wrazenie ze, i nie mial problemow w Polsce . > Wniosek ? > tak jak pisalam do “Rodaka” “okradl” Polske bo dala je > mu nie tylko > wyksztalcenie ale i prace. Jak juz pisalem jest to retoryka uzywana przez Jerzego Urban i spolke. Efekt szkolen na WUML-u w latch 70-80 tych w Polsce?? Czyli ci Anglicy, Norwegowie, Francuzi i inni, ktorzy pracuja poza granicami sowich krajow to zlodziej, bo okradli sowje kraje????? > A skoro wybral lepiej platna prace w Norwegii to :nie powinien nazywac kobiety > > prostytutkmi bo chcialy podobnie jak On polepszyc sytuacje materialna. > Nie powinien krytykowac te ktore uwazaja, ze sa tutaj szczesliwe albo ranic te > ktore spotkaly na swojej drodze psychopatow, ktorych mozna znalezc wszedzie > bedac w Polsce tez. > > Jezeli chodzi o plec: > szanujmy sie nawzajem, nie nazywajmy prostytucja kobiete ktora akurat robi to > samo co mezczyzna. > W 21-szym wieku zarowno mezczyzni jak i kobiety maja takie same prawa. > > Krystyna Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Do Rodaka IP: *.daxnet.no 08.03.02, 09:58 Gość portalu: Krystyna napisał(a): > Hej Rodaku! > > Wlasciwie to obrazam prawdziwych RODAKOW nazywajac Ciebie Rodakiem. Czytalam > Twoje wypowiedzi na lamach Forum. Wedlug Ciebie to wszystkie Polki / kobiety z > krajow bylej komuny ktore mieszkaja w Norwegii to prostytutki albo dodatkowo > corki ubekow.. Nie napisalem, ze wszystkie Polki, ale tylko te co powychodzily za maz z ogloszenia. Jak zwal, tak zwal jest to forma prostytucji.. > A kim Ty jestes? > 1. okradles swoj wlasny kraj ktory Cie wyksztalcil To jakbym sluchal Jerzego Urbana w latach 80-tych. > 2. sprzedajesz sie Norwegii (do ktorej nie czujesz respektu) tylko dlatego > ze wiecej ci placi. Norwegia mi nic nie placi, to ja jej place slone podatki. Nigdy nie bralem ani grosza od Norwegii. Mnie placi firma, ktora mnie zatrudnia. Myslenie masz naprawde z przed co najmniej 13 lat, > Czy to nie jest prostytucja ? > > Krystyna Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: roger Re: Do Rodaka IP: *.se 17.03.02, 03:05 Krysiu, Nie mecz sie dyskusja z tym czlowiekiem.On sie nie sprzedaje w Skandynawii tylko zbiera arbuzy w Kastylii i glupieje tam z kazdym dniem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rodak Re: Do Rodaka IP: *.daxnet.no 08.03.02, 09:52 Chyba mnie pomylilas z Obcym. ja o Rosjankach nic nie pisalem, najwyzej o Polkach. Co tak wyzej cenisz Polki od Rosjanek?? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma Re: Do Rodaka IP: *.ppp.get2net.dk 09.03.02, 14:49 z calym szacunkiem dla Tuli ,ktora napisala piekne posty na forum Kobieta(temat czy przerwac ciaze) na temat swojej sytuacji zyciowej i meza , ktorego napisala ze ma, a tutaj pisze ze psychopata i go nie ma -nic nie rozumiem Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krystyna Re: Do Selmy IP: *.trondheim.avidi.online.no 09.03.02, 21:09 Hej Selma Przeczytaj post Tuli do Obcego z 6-go marca. Tam dowiesz sie m.i. ze Tula szczesliwie wyzwolila sie od swojego psychopaty i poznala czlowieka godnego Jej milosci tez Norwega. Oczywiscie nasz “Rodak” odpowiednio skomentowal obrazliwymi uwagami i zlosliwosciami pod Jej adresem. (patrz watek z 7-go marca) Szkoda, ze taka niepotrzebna dyskusja odsunela na bok ciekawy watek ktory zapoczatkowal Label 22 lutego p.t. Polacy w Norwegii Pozdrawiam Krystyna Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Do Selmy IP: *.dd.nextgentel.com 09.03.02, 21:42 Hei Selmus! Pragne tylko krociotko wyjasnic ci twe watpliwosci. BYLAM mezatka i to ten byly okazal sie psychopata. Odeszlam od niego, rozwiodlam sie. Moj status cywilny to "SZCZESLIWIE rozwiedziona". Yes! 7 lat temu poznalam mojego OBECNEGO mezczyzne. Jestesmy konkubinami(?) i stworzylismy naprawde szczesliwa ...duza (2+3) rodzinke. Obaj sa Norwegami i to chyba jest to jedyne co ich "laczy", bo pozatem sa swoim zaprzeczeniem. Pozdrawiam Cie cieplo i po wroclawsku Tula Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma Re: do Tuli IP: *.ppp.get2net.dk 10.03.02, 11:28 no tak teraz rozumiem !a wygladalo tak skomplikowanie plus te komentarze , ale wazne ze jestes szczesliwa i wtedy nieistotne gdzie sie mieszka.pozdrawiam rowniez -po wroclawsku Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Do Tuli, Selmy i Krystyny IP: *.daxnet.no 10.03.02, 14:16 Wyglada dziewczyny ze sie niezle bawicie. I to jest OK nie wspominajac ze my wroclawianie/ki dobrze sobie radzimy anyway. Pozdro Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma Re: Do Tuli, Selmy i Krystyny IP: *.ppp.get2net.dk 10.03.02, 16:24 wlasnie -My Wroclawianie damy sobie rade wszedzie nawet w Norwegi ,lub Danii!!!!!!!!A na wypoczynek jedziemy do naszego pieknego miasta ,jakze innego od tych pijackich,blotnistych melin opisywanych przez kogos. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Re: Do Tuli, Selmy i Krystyny i innych IP: *.daxnet.no 10.03.02, 22:00 Jak nas widza w Stavanger. Ponizej fragmencik komentarza nt. zawodow w Harrahov z lokalnej prasy: "Nærmere 50.000 tilskuere var møtt fram til den første dagen av VM i skiflyging, rundt 30.000 av dem var mer eller mindre fulle polakker. Alkoholinntaket var stort til tross for at klokken ikke var passert 11 på formiddagen. Den rød-hvite horden lot tyskeren få gjennomgå, men Hannawald tok hevn med å hoppe lengst i begge omgangene." Dla tych ktorzy nie znaja norweskiego: "Z okolo 50.000 kibicow ktorzy przybyli na pierwszy dzien zawodow, 30000 to mniej lub bardziej pijani polacy. Spozycie alkoholu bylo spore mimo ze nie minela godz.11:00 przed poludniem. Ta czerwono-biala horda pozwolila niemcowi przejsc, ale Hannawald zrewanzowal sie skaczac najdalej w obu rundach." Mnie sie dosc podoba "ta czerwono-biala horda". A wam? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Don Re: Do Tuli, Selmy i Krystyny i innych IP: *.uc.nombres.ttd.es 10.03.02, 23:32 to z tym pozwoleniem niemcowi przejsc to cos nie tak.nie wszystko mozna t lumaczyc doslownie.popatrz co ten zwrot oznacza ,a nie bierz tego doslownie. mam wrazenie cos o przyjsciach w tym wypadku niezbyt przyjemnych.za ktore on sie zrewanzowal. skandynawskie jezyki sa dosc podobne ) Odpowiedz Link Zgłoś
jot-23 Re: Do Tuli, Selmy, Krystyny , Dona , Obcego, Roda 10.03.02, 23:36 ka , jojo fani, narwala, szwedki, marty, lalbe, arczek-a(?)... eeee i kurka wodna, zapomnialem z tego wszystkiego , co mialem napisac...ale wiem ze bylo bardzo wazne...hmmmm Gość portalu: Don napisał(a): > > to z tym pozwoleniem niemcowi przejsc to cos nie tak.nie wszystko mozna t > lumaczyc doslownie.popatrz co ten zwrot oznacza ,a nie bierz tego doslownie. > mam wrazenie cos o przyjsciach w tym wypadku niezbyt przyjemnych.za ktore on > sie zrewanzowal. skandynawskie jezyki sa dosc podobne ) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Don Re: Do Tuli, Selmy i Krystyny i innych IP: *.uc.nombres.ttd.es 11.03.02, 00:50 obcy to ja mam ciebie uczyc norweskiego,jak taki slaby jestes w tym to ucz sie zamiast siedziec na polskim forum-jak nie wiesz lingwisto i expercie to zapytaj jojo. Nie martw sie najgorsze to te 20 lat potem pojmiesz niuanse.) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Do Obcego: oto do czego moze prowadzic... IP: *.chello.no 11.03.02, 00:31 ... uogolnianie... [Ja Ci tu na jakies stare posty odpowiadam, a tu tymczasem tyle nowosci!] Czy ucieszylo by Cie, gdyby oceniano Cie (kraj, z ktorego pochodzisz; Twoich przyjaciol, krewnych etc.) z gory i na podstawie tego wlasnie, zacytowanego fragmentu? Podobnych zreszta w prasie norweskiej pod dostatkiem... Wiadomosc jest pewnie prawdziwa - sama widzialam popisy polskich kibicow podczas meczu na Ullevål stadion. Jednak ci kibice, choc bardzo - niestety - rzucajacy sie w oczy, to nie kwintesencja polskosci. To mimo wszystko margines, nawet jesli dosc szeroki. Mnie sie ta "czerwono-biala horda" srednio podoba. Wolalabym "bialo-czerwona". Dalej tez mi sie nie podoba, bo w tekscie norweskim stoi, ze horda dala Hannawaldowi "popalic" (znowu gwizdali na Niemca? Bardzo sportowo, jak zwykle.), a nie, ze pozwolila mu przejsc... Ale to juz zupelnie inna historia. Cale szczescie wiem, ze i wsrod Norwegow znajdzie sie paru (paruset? pare tysiecy?), ktorzy dla wyrobienia sobie o nas zdania nie ogranicza sie do notatek w gazetach, pojedynczych obserwacji czy przypadkowych znajomosci. Dobranoc. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Do Obcego (powrot do wczesniejszej rozmowy) IP: *.chello.no 11.03.02, 00:03 Coz, ja osobiscie ciesze sie, ze poznaje Norwegie z punktem wyjscia w roznorodnym Oslo. Dzieki temu, ze skrajnosci mieszaja sie tu z przecietnoscia, latwiej zachowac rownowage. "Specyfike" tez lepiej obserwowac z dystansu, wtedy miejsce uprzedzen ma szanse zastapic refleksja... O protestanckim pietyzmie mozna pewnie powiedziec rownie wiele zlego, co dobrego. Jego wspolczesne odmiany bywaja dosc kontrowersyjne, ta z Vestland dyskutowana jest rowniez przez Norwegow. Oceny sa rozne (tak, jak rozne sa w koncu przejawy pietyzmu) - od zachwytu, poprzez ironie, do ostrej krytyki. Jak zwykle na plan pierwszy wychodza skrajnosci, zwlaszcza te negatywne. Stad tez zdarza sie, ze vestlandzki pietyzm okresla sie mianem fundamentalizmu. Fundamentalizm... to teraz takie modne. Tymczasem warto pamietac, ze to nie Norwegia jest ojczyzna pietyzmu - on przywedrowal tu z poludnia (gdzie zreszta wciaz jeszcze jest obecny); ze fundamentalistyczne odmiany roznych religii spotkac mozna niemal wszedzie (takze w Polsce), a w niektorych miejscach kontakt z nimi moze byc prawdziwie przykry; ze sam pietyzm przyniosl Norwegii i Norwegom duzo wiecej dobrego niz zlego. Itd. itp. A co Tobie, swoja droga, tak przeszkadza w tej "pietistisk Vestland"? Nastepny temat: przemoc w rodzinie. Czyzbys uwazal, ze jest to "specjalnosc" norweska? Tu ludzie kloca sie, tluka i ponizaja w zaciszu domowego ogniska, jak w kazdym innym miejscu na ziemi (i tak jak wszedzie - nie wszyscy!). W odroznieniu zas od paru innych miejc na swiecie, osoby pokrzywdzone moga jednakowoz skorzystac z rzeczywistych form pomocy ze strony panstwa i spoleczenstwa. [Tak na marginesie: dotyczy to zarowno kobiet, jak i mezczyzn; zarowno imigrantow, jak i Norwegow.] Nie sadzisz tez chyba, ze przemoc w norweskiej rodzinie to wylaczny problem cudzoziemskich zon Norwegow? Inna zupelnie sprawa jest, ze sie o tym ostatnio duzo pisze i mowi. Raptem okazalo sie bowiem, ze to nie tylko „mezczyzni z innych kultur” sa agresywni w rodzinach, ale rowniez tutejsi, ci – ze zacytuje Dona – „na dorszowej diecie”. To zadna nowosc, tyle ze o tym malo sie pisalo, gdyz norweskie zony rzadziej biegaja do centrow kryzysowych. Pewnie dlatego, ze zazwyczaj maja na miejscu (lub blisko) rodziny, przyjaciol itp. A pomylic sie, czy zle trafic kazdy moze. Tym bardziej, ze pozory czesto myla... Rzad nie rozpatruje zmiany ustawy o cudzoziemcach (ustawodawstwem tutaj rowniez zajmuje sie parlament) - to UDI wystepuje o mozliwosc ostrzegania tych kobiet, ktore mialyby zwiazac sie z "rodzinnymi przestepcami". Jest jednak ustawa o ochronie danych osobowych i problemy z gatunku: kazdy kij ma dwa konce. Wybacz, ale sensacyjne dziennikarskie "nowosci" i "czarno-biale" przyklady skrajnosci, to moim zdaniem zla droga do poznawania jakiegos kraju, jego kultury i wartosci. Powierzchownosc to zazwyczaj za malo (jak pozory). Mi - w kazdym razie - nie wystarcza. Pozdrawiam J. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Re: Do Jojo (powrot do wczesniejszej rozmowy) IP: *.sorco.no 11.03.02, 08:11 Podoba mi sie ten wywod. Typowy przyklad "akademickiej dyskusji"! Ciekawi mnie jaka statystyka moglaby Ciebie przekonac, poniewaz w takiej dyskusji bedzie zawsze koniecznosc poslugiania sie przykladami. Nie "czarno- bialymi" tylko konkretnymi. Roztrzasanie miuansow tlumaczenia nic tu nie zmieni, poza oczywiscie proba skierowania uwagi na "boczne tory". Tu jest problem widzenia i akceptowania FAKTOW. Zwracam uwage ze SA jest powaznym pismem w duzym miescie norweskim. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Re: Do Obcego - jak zwykle spozniona IP: *.chello.no 13.03.02, 23:32 Szczerze powiedziawszy wole "akademicka dyskusje" od uogolnien i spektakularnych popisow statystycznych. Statystyka jest zwodniczym narzedziem - pomocnym dla specjalisty, zwodniczym dla amatora. W wydaniu gazetowym wiec, wybacz, srednio mi sie podoba i wcale nie imponuje. Co do "niuansow tlumaczenia": Przykro mi, ze poczules sie dotkniety, bo nie to bylo moim celem. Nie byla to tez proba kierowania uwagi na boczne tory. Nie rozumiem, w czym tkwi Twoj problem. Skandaliczne zachowanie polskich kibicow dostrzezono nie tylko w Stawanger. Slow krytyki nie szczedzily media wielu miast i krajow, w tym i polskie. Bo tez byl to skandal - obrzucanie sniezkami (i nie tylko, niestety), gwizdy i wyzwiska; Ammanowi podbito oko. To sa fakty. Faktem jest tez, niestety, ze zachowywali sie tak nie wszyscy kibice, a jedynie jakas grupa. Ale "wine" rozciagnieto na wszystkich. Uzylam wiec Twego przykladu dla zilustrowania mojego twierdzenia (z poprzednich wywodow), ze uogolnianie jest malo przyjemne dla osob, ktorych krytyka bezposrednio nie dotyczy. Przykro mi, ze nie zrozumiales. Okreslenie naszych kibicow slowem "horda" uwazam za spora przesade, typowa dla mediow. Do tego jeszcze "czerwono-biala" (czysta ignorancja!). Jednak zachowanie tej pijanej grupy bylo doprawdy skandaliczne! I przyznam... wstyd mi za nich. Gość portalu: Obcy napisał(a): > Podoba mi sie ten wywod. > Typowy przyklad "akademickiej dyskusji"! > Ciekawi mnie jaka statystyka moglaby Ciebie przekonac, poniewaz w takiej > dyskusji bedzie zawsze koniecznosc poslugiania sie przykladami. Nie "czarno- > bialymi" tylko konkretnymi. > Roztrzasanie miuansow tlumaczenia nic tu nie zmieni, poza oczywiscie proba > skierowania uwagi na "boczne tory". > Tu jest problem widzenia i akceptowania FAKTOW. > Zwracam uwage ze SA jest powaznym pismem w duzym miescie norweskim. Odpowiedz Link Zgłoś
jot-23 Re: Polacy w Norwegii 11.03.02, 16:00 a wlasnie, jak sie zaopatrujecie na norweska "affirmative action".... czyli uzedowe 40% kobiet w management? u nas to sie zle sprawdzilo...ogolnie prowadzi do korupcji , mniejszej konkurencji i ogolnego uczucia zlosci ---> z obu stron...czy to biali-czarni, mezczyzni-kobiety.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Greg Re: Polacy w Norwegii IP: *.daxnet.no 11.03.02, 17:17 Przeciez to kompletna bzdura. Jedynym kryterium w obsadzaniu stanowisk powinny byc kompetencje kandydata, a nie plec, wiek, rasa itp. Ustawienie limitow moze spowodowac tylko dyskryminacje w druga strone, lepszy pod wzgledem kompetencji mezczyzna moze nie dostac stanowiska bo jego kontrkandydatem jest kobieta. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: Polacy w Norwegii IP: *.dd.nextgentel.com 11.03.02, 19:56 Tu sie z toba zgadzam. Umiejetnosci, wyksztalcenie i zawodowe doswiadczenie powinno byc , przedewszystkim, brane pod uwage. Ten najlepszy/a powinnien/a dostac prace. Pozdrawiam T Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Re: Polacy w Norwegii IP: *.daxnet.no 11.03.02, 20:24 Jest to bardzo interesujacy watek, szczegolnie dla tych specjalistow od problematyki norweskiej, ktorzy mieszkaja w Polsce. Ja proponuje analize jednego: dlaczego Norwegia od lat przoduje w promowaniu kobiet we wszelkich aspektach zycia spolecznego? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo do Jot-23 IP: *.chello.no 14.03.02, 00:26 Zapatruje sie dosc sceptycznie. Przypominaja mi sie nasze polskie (wydanie powojenne) punkty za politycznie poprawne pochodzenie, limity miesc na roznych kierunkach studiow, np. fifty-fifty na medycynie (pamietam, jak pewnego razu dziewczyna zamykajaca damska liste przyjetych okazala sie miec lepszy wynik od chlopaka otwierajacego meska czesc tej listy), i tak dalej. Osoby "promowane" czasem tu, w Norwegii, tez wydaja sie byc srednio z tego zadowolone. W srodowisku uniwersyteckim odzywa co jakis czas burzliwa dyskusja na temat pomyslow na zwiekszenie liczby kobiet-profesorow. Oburzaja sie obie strony. Kobiety - ze je to upokarza, mezczyzni - ze ich to dyskryminuje. W anonsach dotyczacych stanowisk publicznych pojawia sie od czasu do czasu sformulowanie: zacheca sie do skladania podan kobiety" albo "osoby z cudzoziemskim rodowodem" etc. Wszyscy wiedza, ze to "polityczna poprawnosc" i taki tekst czasem po prostu musi znalezc sie w ogloszeniu. Mi jednak odeszlaby chyba ochota na skladanie jakiegokolwiek podania w podobnej sytuacji. Mimo wszystko wole przekonanie, ze wygraly moje kwalifikacje, a nie plec czy pochodzenie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Greg En norsk sosial taksonomi IP: 212.187.240.* 12.03.02, 07:48 En norsk sosial taksonomi * Nordmenn – Det normale; den naturlige målestokk for alle andre Andre skandinaver – omtrent som oss Finner – Snakker svensk, men er fæle til å slåss Engelskmenn, Nordamerikanere, Australiere – siviliserte, velkledde mennesker fra rike land Tyskere – Tillhører vår kulturkrets, men er tykke og kanskje nazi Franskmenn – Lukter hvitløk, men har gode manerer og god smak Østeuropeere – Ike helt som oss, men europeere Innvandrere – Ser forskjellige ut, og oppfører seg merkelig. Ikke kristne; ikke till å stole på * Et skjema over hvilke hovedtyper av mennesker som finnes i Norge ifølge norske oppfatninger Odpowiedz Link Zgłoś
legal.alien Re: En norsk sosial taksonomi 13.03.02, 14:59 Dobre i jakie prawdziwe Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma Re: En norsk sosial taksonomi IP: *.ppp.get2net.dk 13.03.02, 16:33 taki schemat obowiazuje rowniez w Dani jest u was tez Janteløv? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Re: En norsk sosial taksonomi IP: *.daxnet.no 13.03.02, 20:18 Jest, jest i to w najwyzszym stopniu. A czy znasz moze szczegoly o co w tym "prawie" chodzi? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Don Re: En norsk sosial taksonomi IP: *.uc.nombres.ttd.es 13.03.02, 21:11 No to bylo radosne pokazanie ,ze opanowales sztuke przepisywania po norwesku.czlowieku to graniczy z cudem,kazdy na forum oniemial z podziwu. Gratuluje prawdziwego zaangazowania w problemy norwegii. Bez jezyka to jak bez reki,albo i dwuch.Gratuluje wyjscia z inwaldztwa. Napisz cos jescze! Prosimy ! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tula Re: En norsk sosial taksonomi IP: *.dd.nextgentel.com 14.03.02, 00:47 "Popieram"! Bez jezyka norweskiego to jak bez reki, ale bez znajomosci jezyka rodzimego to napewno jak bez DWUCH rak! T Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Don Re: En norsk sosial taksonomi IP: *.uc.nombres.ttd.es 13.03.02, 21:15 Gość portalu: Obcy napisał(a): > Jest, jest i to w najwyzszym stopniu. > A czy znasz moze szczegoly o co w tym "prawie" chodzi? jak jest to se sam przeczytaj i bedziesz wiedzial o co chodzi ! madrala chcesz darmo tlumaczenie co? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma do Obcego IP: *.ppp.get2net.dk 13.03.02, 21:19 wiem ze wynalazca tego prawa jest ktos z Norwegi wlasnie, ale obowiazuje w Dani tez.dokladnie nie pamietam,jest ono w punktach,i przez lata obowiazywalo ,teraz mlode pokolenie buntuje sie przeciwko niemu.2 punkty pamietam bo sa szczegolnie nieprzyjemne:1.nie jestes lepszy od innych 2.nic nie znaczysz itd w tym stylu Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Do Selmy IP: *.sorco.no 14.03.02, 07:50 Jak czytam, mamy podobna wiedze nt. sprawy (powierzchowna). To co zwraca moja uwage to mentalne zakorzenienie tego pojecia! To ze jestes "niczym", nie pchaj sie do przodu itp. pozostaje w silnym kontrascie z "wymaganiami" dzisiejszego swiata. Powstaje rodzaj sprzecznosci, ktory moze byc przyczyna glebokich problemow psychicznych. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: selma Re: Do Selmy IP: *.ppp.get2net.dk 14.03.02, 21:17 tak ,zaburzen psychicznych to mamy w Dani w brod ,kto wie czy nie przez to co piszesz.dzisiaj w domu starcow gdzie pracuje bylam swiadkiem ,zalamania nerwowego pracownicy z calkiem blahego powodu -byl alarm p.pozarowy i nie umiala przelaczyc dalej tego alarmu.45-letnia zaczela plakac,trzasc sie -widac ze zyla w stresie juz od dawna ,dzisiaj wybuchla.ona chyba jest na lekach,a takich jest wielu -jedni na lykkepiller ,inni na uspokajajacych.nie widzialam czegos podobnego w Polsce ,chociaz tam bywalo nieraz o wiele niemilej w pracy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Jantelov IP: *.chello.no 13.03.02, 22:28 (Przykro mi, Obcy, ze sie wtracam.) Poczytaj powiesc "En flyktning krysser sitt spor" Aksela Sandemose, ktory tam wlasnie sformulowal to prawo (w dziesieciu punktach). Ten Sandemose to zreszta bardzo ciekawa postac - samouk i obiezyswiat. [Do Selmy: w polowie Dunczyk.] Interesujacy tez jako pisarz. Polecam - dla odmiany. J. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Fania Re: Jantelov IP: *.telia.com 13.03.02, 22:44 Aksel Sandemose ur. 1899 Dunczyk, urodzony na Ylland napisal ksiazke w ktorej zaleca wlasnie zasady zachowania sie dla owczesnych ludzi a bylo to niedawno, w 1933 roku. W Szwecji nakazy te mialy prawo bytu jescze do lat 60 tych i wciaz siedza w ludziach (szczegolnie starszych) Nie mysl, ze jestes kims... Nie mysl, ze jestes tak doskonaly jak my... Nie mysl, ze mozesz nas czegos nauczyc nowego... Nie mysl,ze wiesz cos czego my nie wiemy... Nie mysl, ze jestes madrzejszy ... etc. etc... Wolny przeklad... mysle ze mozna by te kanony zastosowac wobec niektorych uczestnikow Forum )) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Re: Jantelov IP: *.chello.no 13.03.02, 22:50 Jakas odmiana Jante znajdzie sie w kazdym kraju... Jak polski kociol - w kazdym piekle. ;0) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obcy Re: Jantelov IP: *.sorco.no 14.03.02, 07:53 Do Fani, to juz duzo lepiej, dzieki za rozszerzenie wiedzy. A jak odbierasz ten zbior "przykazan" w zyciu codziennym w odniesieniu do siebie. Nas, zdaje sie uksztaltowano inaczej!!!!!!!!) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jojo Re: En norsk sosial taksonomi IP: *.chello.no 13.03.02, 22:44 Zabawne. Na pewno wielu Norwegow tak wlasnie mysli. Problem jedynie w tym, ze... nie wszyscy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Fania Re: En norsk sosial taksonomi IP: *.telia.com 13.03.02, 23:00 Dlaczego problem? Cale szczescie , ze nie wszyscy! Nie bardzo ciebie rozumiem? Chyba juz myslisz po norwesku tzn na opak )) Odpowiedz Link Zgłoś