gosia05 05.02.08, 15:27 Czy ktos mi moze powiedziec jaka jest roznica w smaku? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
0yotte Re: kmin vs kminek 05.02.08, 15:40 ogromna, ale trudno to opisać. to właściwie zupełnie inny aromat i do innych potraw dodawany. o ile kminek doskonale pasuje do pieczywa, to kmin tak sobie. Natomiast kmin jest swietny do mięs, do sera... do sosów.. jak dla mnie kminek - to takie swojskie lekko pikantne ziółko, a kmin to już jest orient, o głębokim aromacie, który nie każdemu odpowiada. Odpowiedz Link Zgłoś
jacek1f tak jest... poza przypadkowym w polskim zbiciem li 05.02.08, 15:48 terek - nic wspolnego! Roznica... to jak pytac o miete i sumak, albo bazylie i pieprz...:-) Odpowiedz Link Zgłoś
gosia05 Re: kmin vs kminek 05.02.08, 16:51 no wlasnie ja tez tak to odbieram. Nie znosze kminKU, natomiast kmin w kuchni np. indyjskiej bardzo lubie. Natomiast zostalam niedawno objechana, ze jakas "dziwna" jestem i niemozliwe, zebym jedno lubila a drugiego nie. Czyli z moimi kubkami smakowymi wsio ok i JEST roznica :D Odpowiedz Link Zgłoś
qubraq Re: kmin vs kminek 05.02.08, 18:02 Kminek to jest sama rozkosz a kmin dla mnie jest wstretny... Odpowiedz Link Zgłoś
martvica Re: kmin vs kminek 05.02.08, 22:15 Kminek jaki jest, każdy widzi. Kmin/kumin ma totalnie inny zapach, kojarzy mi się odrobinę z męskim potem, ale nie pejoratywnie ;) Lubie jedno i drugie, ale do zupełnie innych potraw, rzecz jasna (btw gorzka czekolada z kuminem jest bardzo ciekawa). Odpowiedz Link Zgłoś
qubraq Re: Martvico - lubie CieL-)) 05.02.08, 23:10 jacek1f napisał: > Martvico - lubie Cie :-)) A ja lubie Jacka! :-)) Odpowiedz Link Zgłoś
martvica Re: Martvico - lubie CieL-)) n/t 06.02.08, 18:15 Ale tak na poważnie, czy napisałam coś nie tak...? ;) Odpowiedz Link Zgłoś
martvica Re: nieno, wlasnie bardzo TAK:-)_ n/t 06.02.08, 20:38 A, to w takim razie dziękuję i cieszę się :) Odpowiedz Link Zgłoś
ptasia Re: kmin vs kminek 07.02.08, 15:57 uważam, że porównanie do potu jest całkiem trafne - zapach zwłaszcza świeżo zmiażdżonego kminu/kuminu kręci w nosie... i przyciąga, bo żeby nie było, uwielbiam kmin - i bardzo czuję się zaintrygowana czekoladą z ww. a może tak brownies kuminowe...? Odpowiedz Link Zgłoś