Dodaj do ulubionych

Zdychające pasożyty

10.03.10, 11:19
Czy macie, mieliście objawy zdychających pasożytów. Czy po przejsciu na dietę
czuliście się gorzej.
Ja jestem zmęczona, bez energii, rano katar, ogólnie porażka. Nie wiem co z
tym robić??? Codziennie robię sok z marchwi, planuje dodać buraka, ale lepiej
mi nie jest.
Ile to trwało u was???

Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • nika.nika1983 Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 11:46
      Jak na razie czytałam, że zanim będzie lepiej musi być trochę gorzej i jeśli
      podczas całej kuracji źle się czujesz to znaczy, że ona działa. Podobno trzeba
      odprowadzić z organizmu toksyny poprzez lewatywę.
      • rich69 Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 12:16
        Dobra podpowiedz,to naprawde dziala!
        • nika.nika1983 Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 13:46
          smile A wiem to od Ciebie, bardzo dokładnie czytam Twoje posty. Staram się
          przynajmniej, bo sama raczej błądzę, a zdaje się, że Ty jesteś zorientowany.
          Sama się przymierzam, żeby w aptece kupić sprzęt i działać.
          Pisałeś, że lewatywę najlepiej robić w godzinach rannych (5-7.00), ale
          zastanawiam się czy zrobić to przed kuracją antybiotykową czy w trakcie? A jeśli
          w trakcie to jaka jest kolejność działania? (najpierw lewatywa, potem probiotyk
          i antybiotyk czy odwrotnie?)
    • farfalina Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 13:34
      a kiedy powinno sie zrobic lewatywe?po kuracji czy w trakcie?czy
      mozna kupic do domowego uzytku czy gdzies pojsc do lekarza
      • nika.nika1983 Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 13:54
        Jeśli chodzi o to czy po kuracji czy w trakcie to nie mam pojęcia, tzn. wydaje
        mi się logiczne, że w trakcie, bo przecież chodzi o to, żeby tych toksyn, które
        przy zabijaniu pasożytów powstają się pozbyć. Ale nie jestem pewna czy robić
        jeszcze lewatywę zanim sie zacznie brać leki.
        Poza tym wystarczy, że kupisz odpowiedni sprzęt do lewatywy w aptece i możesz ja
        zrobić w domu. Rich pisał, że lewatywę robi się z filtrowanej wody (1 litr) +
        sok z cytryny (3 łyżki) + sól morska (1/2 łyżeczki).
        Tu masz wskazówkę co do częstotlwości -
        forum.gazeta.pl/forum/w,30155,97236403,97237888,Re_2_tygodnie_leczenia_i_maly_kryzys.html
      • rich69 Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 14:03
        Lewatywy najlepiej robic nie zaleznie od kuracji,przynajmniej raz w
        tygodniu,a gdy dopadnie nas herx,powinnysmy je robic rano i
        wieczorem, czest nawet juz po jednej lewatywie 2 litrowej odczujemy
        ogromna ulge.Sprzet do lewatyw polecam na www,igya.pl.maja duzo nas
        interesujacych ksiazek Siemieonowej czy Malachowa,gdzie dokladnie
        jest podane jak zrobic prawidlowo lewatywe "Zycie bez pasozytow"
        Siemionowej,polecam.
        • antyka Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 14:12
          Faktycznie jest taka roznica? serio?
          przestalas miec gazy? wzdecia?
          napisz cos wiecej o efektach
        • nika.nika1983 Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 14:34
          Dzięki smile
          • farfalina Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 19:35
            czy wiecej kaszlu tez moze byc oznaka zdychajacych pasozytow?moja miala wczoraj
            juz sporadycznie a dzis(wczoraj wieczorem podany czopek)pokasluje co chwile,nie
            jest to kaszel tylko pokaslywanie z gardla,nawet z zamknieta buzia
            • rich69 Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 19:52
              To rowniez moze byc herx,czyli reakcja organizmu na toksyny z
              obumierania pasozytow lub Candidzie.Dlatego lewatywy sa tak wazne,
              herx to organizm nie jest w stanie usunac toksyn.Usuniecie toksyn
              wzmocni system odpornosciowy, a temu latwiej bedzie walczyc z
              pasozytami.
              • antyka Re: Zdychające pasożyty 10.03.10, 20:41
                Gdy leczylam sie rok temu (macmir) kaszlalam non stop. Pozostali domownicy nie
                kaszlali. W listopadzie, gdy corka brala furasolidon + summamed kaszlala
                straszliwie - tak sucho, jakby byla palaczem nalogowym.
                • farfalina Re: Zdychające pasożyty 11.03.10, 09:52
                  dlugo taki kaszel moze byc?jak dlugo w ogole jest pogorszenie a
                  kiedy nastepuje wyciszenie objawow?
                  • farfalina Re: Zdychające pasożyty 11.03.10, 21:18
                    kurcze od wczoraj mała ma na raczkach jakas wysypke,placki czerwone,mowi ze boli
                    jak dotykam.czy to normalny objaw,jak dlugo bedzie i czy bedzie coraz wiecej?jak
                    sobie z tym radzic?
                    • antyka Re: Zdychające pasożyty 11.03.10, 21:25
                      Normalny objaw. Pasozyty atakuja.
                      Smaruj lapki gruba warstwa np. bepanthenu - nejlepiej w nocy, gdy dziecko spi.
                      Moze to trwac cala kuracje niestety...
                      • farfalina Re: Zdychające pasożyty 11.03.10, 21:32
                        rozumiem..to chyba lepiej sie cieszyc ze tak jest cio?smilechociaz wiem,ze to
                        dzidostwo jest
                        • farfalina Re: Zdychające pasożyty 11.03.10, 21:35
                          Antyka,a czego moge jeszcze sie spodziewac?na mnie strasznie zadzaialaly te
                          tabletki.wymiotowalam i meczylam sie cala noc a dzis w nocy mialam bezwlad
                          rekisadcale szczescie ze na chwilke bo strasznie glupie uczucie
                          • oliwia244 Re: Zdychające pasożyty 11.03.10, 21:58
                            a moja ma szyję jak poparzoną i liszaje na twarzy.... czy to efekty kuracji ?
                            • antyka Re: Zdychające pasożyty 11.03.10, 22:26
                              Czego sie spodziewac? Pogorszenia smile
                              A potem bedzie tylko lepiej...
                              • farfalina Re: Zdychające pasożyty 12.03.10, 08:25
                                mnie interesuje jak dlugo jest takie pogorszenie i dziwne objawy
    • pepsi1791 Re: Zdychające pasożyty 12.03.10, 08:17
      My zakończyliśmy drugą serię odrobaczania (owsiki) w poniedziałek.
      Synek też kaszle, do tego czerwone policzki. Też myslę, że to efekt
      odrobaczania. Narazie nic nie robię - daję tylko syrop homeopatyczny
      na złagodzenie kaszlu.
      • oliwia244 Re: Zdychające pasożyty 12.03.10, 09:07
        i moja się dziś w nocy na sucho rozkaszlała strasznie!
        a zaznaczę, ze bardzo rzadko ma kaszel.
        dziś czopek....
        • farfalina Re: Zdychające pasożyty 12.03.10, 10:56
          co za dziadostwo cholerne...
          moja jak nawet miala kaszel to nigdy w nocy a teraz tez masad

          jak zareagowalo Wasze przedszkole na owsiki,wspolpracuja?ja dzis
          bylam na rozmowie zeby zmienic diete malej i wspomnialam o
          owsikach,ze bede robila badania i jak sie okaze ze sa u nas albo u
          innej dziewczynki,ktora tez mama juz bada to czeka ich rewolucja i
          licze na wspolprace i wyslanie do wszystkich rodzicow maili.ale co
          dalej?czy wszystcy rodzice powinni zbadac swoje dzieci?napewno to
          nierealne i na 100% nie wszyscy zrobio to w Felixie.bledne kolo i
          walka z wiatrakami bedzie!
          jakie leki dostaja dzieci na owsiki,tez w seriach??
          • pepsi1791 Re: Zdychające pasożyty 13.03.10, 23:38
            Ja tam nic nie mówię... W naszym przedszkolu wyżywienie nie jest
            złe.. Mało słodkiego. Czasami na podwieczorek. W domu daję obecnie
            sporadycznie.
            Wyjątkiem są owoce.
            Ja odrobaczałam (owsiki) po objawach... Nie sądzę, żeby wszyscy
            pozostali rodzice (ok 100 dzieci) przeleczyli pociechy.
            Nasz mały też kasłał w nocy. Obenie jakieś resztki mokrego kaszlu.
            czerwone policzki prawie zniknęły.
            My braliśmy Zentel w dwoch seriach trzydniowych. Dorośli po 2
            tabletki, mały 15 ml syropu - waży 18 kg, ma prawie 5 lat.
            Chcę teraz zastosować jakąś profilatykę tylko nie wiem co... chyba
            zdecyduję się na olej z pestek dyni + może citrosept(na wzmocnienie
            odporności, bo często choruje).
            Mówiła mi jedna mama z przedszkola, że w zeszłym roku dawała
            Paraprotex (profilaktycznie). W tym roku dziecko prawie w ogóle nie
            choruje... Ona sądzi, że to od tego Paraprotexu...
            Co myslicie? Nie wiem tylko czy Paraprotex nie jset za mocny jak na
            profilaktykę..
            • letizia2 Re: Zdychające pasożyty 13.03.10, 23:45
              Jakie objawy miało dziecko?
              • pepsi1791 Re: Zdychające pasożyty 15.03.10, 08:13
                sorry, że dopiero dziś...

                Zgrzytanie zębami (jeszcze zgrzyta sad), okresowa
                wysypka/pokrzywka/zaczerwienienia (nie wiem jak to nazwać -
                wyglądało to np. jaby odmroził sobie ręce, niespokojny sen,
                przebieranie nogami podczas stania, później drapał się już po
                pupie/odbycie. Do tego (nie wiem czy powiązane) - alergia, ciągłe
                infekcje, usuniety trzeci migdał.

                Przy odrobaczaniu - 1 seria - czerwone policzki + dłonie, kaszel,
                katar (ja zresztą też), budzenie w nocy z płaczem (1 noc), bolał go
                brzuch (mnie też)
                2 seria - tylko czerwone policzki, katar, kaszel.
                Kaszlu dzis nie ma, policzki ok., katar lekki (ale dostaje krople
                antyalergiczne).
                Ja od jakiegos czasu maiłam wzdęcia, gazy i inne objawy gastryczne.
                Teraz (od kilku dni) mi przeszło, ale nie wiem czy to od
                przeleczenia robaków, bo jednocześnie biorę krople Iberogast - super
                mi pomogły, + dodatkowo 2 x dziennie probiotyk + dieta (ale nie
                drastyczna).
            • letizia2 Re: Zdychające pasożyty 15.03.10, 09:14
              Podstawa to dieta. Mało cukru, ale pewnie o tym już czytałassmile
              Ja podawałam dzieciom olej z pestek dyni ok. roku, ale czy są efekty stosowania
              tego, trudno powiedzieć. Moje dziecko duzo chorowało w tamtym roku, w tym roku
              juz nie. I teraz nie wiem, czy jest to spowodowane leczeniem lamblii i
              stosowaniem diety, czy wynik działania szczepionki broncho- vaxom- czy jakos taksmile
              Teraz kupiłam citrosept.
              Jak dziecko miało owsiki, to polecany jest świeży sok z marchwii na czczo. Ja
              robię razem z jabłkiem, najlepiej z jakims kwasnym.
              W diecie czosnek, cebula.
              Dlaczego mieliście wycinany migdał, jakie były objawy? Jak możesz to napisz do
              mnie na pocztę, bo jestem tym tematem zainteresowana.
              Pozdrawiam
              • pepsi1791 Re: Zdychające pasożyty 15.03.10, 10:56
                Napisałam na priv...
                • farfalina Re: Zdychające pasożyty 15.03.10, 11:07
                  a czy owsiki moga w badaniu nie wyjsc a jesdan dziecko ma?ja dzis
                  daje do badania szkielka,podczas pobierania nic nie
                  widzialam,czysciutko a podobno jak sa owsiki to je widac
    • light111 Re: Zdychające pasożyty 19.02.20, 22:12
      Odstąpię oryginalną Iwermektynę w tabletkach przywiezioną z USA lub tabletki Alinia Nizonide 500 mg (Nitazoxanide). Ww. szybko i skutecznie wyleczą z pasożytów np. świerzb, nużeniec, demodex, trądzik różowaty, lamblie, toxocaroza, borelioza, glista, owsiki, węgorek i inne.
      Mogę się spotkać na odbiór osobisty w Warszawie lub wysyłka.
      Basia tel. 785 597 308
    • eagles11 Re: Zdychające pasożyty 13.03.20, 13:59
      Odsprzedam nadwyżkę leku na pasożyty ZENTEL 400 mg i PRAZYKWANTEL 600 mg (Distoside z USA). Kontakt - Małgorzata tel. 736 295 107
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka