Dodaj do ulubionych

dieta przy pasozytach

15.01.09, 12:53
przydałby sie taki watek moze macie jakies linki ktore mozecie tu
wkleic ? albo jakies informacje?
wiadomo - odstawiamy cukier i mleko
pytanie: co zamiast mleka? bo zamiast cukru prepapraty z fruktoza
mozna
co jeszcze odstawic? sa rozne metody, czytalam ze mieso , czytalam
ze gluten , czytalam ze tak jak przt candidzie bialaj make i
drozdze, spotkalam sie tez z zaleceniem diety eliminacyjnej....co wy
na to? jakie macie informacje??
ok wyliminowac mozna wiele , ale co wtedy maja jesc nasze dzieci???
podajcie prosze menu waszych dzieci to zapewne pomoze nie tylko mnie
ale i innym zainteresowanym mamomsmile
Obserwuj wątek
    • aguska25 Re: dieta przy pasozytach 15.01.09, 12:55
      przepraszam za błędy - szybko pisze, dzieci mi tez tu
      przeszkadzają wink chodzilo mi oczywiscie nie o diete eliminacyjna a
      niełączeniasmile
    • jagabaga92 Re: dieta przy pasozytach 15.01.09, 13:19
      aguska25 napisała:

      > ok wyliminowac mozna wiele , ale co wtedy maja jesc nasze dzieci???

      Podpinam się, bo też jestem niezmiernie ciekawa, co dziecko ma jeść w czasie
      odrobaczania. Nie zapominajmy, że to co najmniej miesiąc, a czasem nawet 3-4
      miesiące!!!
      • maman3 Re: dieta przy pasozytach 16.01.09, 09:48
        No, proszę, aguska, idziemy tym samym torem myślenia, właśnie
        zadałam to samo pytanie na forum alergiesmile. Wiem, że zamiast mleka
        brokuły, najlepiej na parze; ja się zastanawiam, co zamiast chleba-
        bo ponoć wskazana dieta bezglutenowa...
        • maman3 Re: dieta przy pasozytach 09.02.09, 18:06
          Aguska, napisałam na gazetowysmile
          • pacia811 Re: dieta przy pasozytach 09.02.09, 18:48
            moje dziecko, przy leczeniu candidy i robali, dostało zalecenie od
            dietetyczki, dieta:
            -bezglutenowa,
            -bezdrożdzowa,
            -bezcukrowa - a dokładnie niesłodzone niczym, żadnej fruktozy!!;
            -bezmleczna,
            -bezkonserwantów i barwników
            -bez produktów z wysokim IG (czyli bez gotowanej marchewki,
            ziemniaków, buraczków, czegokowliek z kukurydzy i białego ryżu)
            -dodatkowo bez jajek- alergia.

            moje dziecko ma przeszło dwa lata, chleba nigdy nie jadło, nie
            głoduje, wręcz mam wrażenie że ona cały czas coś je!!

            nasza dieta opiera się na tej liście:
            www.candida.peet.pl/index8.php
            ahaa któraś mama pisała że taka dieta może trwać nawet 4 miesiące,
            trochę się uśmiałam, bo u nas trwa już przeszło ROKsmile i dopiero
            teraz rozszerzamy diete o drugi etap.
            • maman3 Re: dieta przy pasozytach 09.02.09, 19:48
              powinnam taką diete zaserwować małemu, ale on ma starsze
              rodzeństwo,teraz rwie sie do wszystkiego, co jedząsad
              • halszka111 Re: dieta przy pasozytach 09.02.09, 20:16
                Nie pozostaje nic innego jak wdrożyć dietę i rodzeństwu smile. Tylko na zdrowie im
                to wyjdzie, choć zapewne łatwo nie będzie.
            • stypkaa Re: dieta przy pasozytach 12.02.09, 13:04
              Czyli w zasadzie można powiedzieć, że Twoje dziecko je tylko
              warzywa? Bo o mięsie tam nic nie ma. Na jajka jest uczulone.
              Orzechy - dla takiego małego dziecka też raczej w dużych ilościach
              nie są wskazane.
              A możesz napisać dokładny jadłospis np. z ostatnich 3 dni?

              Dzięki
              • pacia811 Re: dieta przy pasozytach 12.02.09, 13:40
                nie wiem czy to pytanie do mnie... ale odpowiem...

                mięcho je, bo musi mieć dostarczone białko, no jajek nie je,
                orzechów też niesmile
                dieta jest monotematyczna, monotonna, i już widze że młodej obrzydły
                niektóre pokarmy, ale akurat w diecie dziecka jestem bardzo
                konsekwentna, i nie pozwalam na jedzenie czegokolwiek innegouncertain

                -śniadanie i kolacja zawsze to samo, bo nie mam koncepcji co jej
                dawać: zupa (dwa rodzaje) z kaszą jaglaną i oliwa z oliwe. zupka
                jest albo pomidorowa na mięsie (królik, pietruszka, seler, cebula,
                czosnek, przecier ze sklepu eko) albo jarzynowa (cebula, czosnek,
                pietruszka, brokuł, w sezonie kalafior, fasolka..). przymierzam się
                do kapuśniaku i ogórkowej.

                -II śniadanie: to owoce, albo 4 szt kiwi, albo sok z 2 grejfrutów,
                albo 2 kwaśne jabłka (szare renety)

                -obiad- mam stosowac zasadę, że nie łączy się białka z węglowodanami
                (czyli mięsa z np kaszami)- to tak dla utrudnieniasmile no więc do
                wybory mam: kasze jaglaną/gryczaną/ ryż brązowy/cieciorke/ fasolke
                adzuki/ królika/ indyka/ łososia, do tego warzywa (no teraz jest
                tragedia z warzywami, no ale w sezonie letnim.... brokuł, pomidor,
                cukinia, kalafior, fasolka szparagowa, ogórek kiszone, zielony,
                brukselka, rzodkiewka, surowa marchew....) mam to szczęście że moje
                dziecko to warzywny potwór, pożerający każdą ilość warzywsmile ostatnio
                robie tez młodej gołąbki (kapusta pekińska, ryż brązowy i sos
                pomidorowy)

                -podwieczorek: to wafle z ryżu brązowego 100%, albo z dodatkiem
                dynismile, surowe marchewki z marwitek.

                no tylebig_grin do picia woda z sokiem z cyrtyny, z sokiem z żurawin, z
                sokiem jabłkowy z sokowirówki, herbatka rooibos.
                • stypkaa Re: dieta przy pasozytach 16.02.09, 10:09
                  Podziwiam, zwłaszcza dziecko, że dzielnie je co mama daje wink) To
                  żart, ale tak na poważnie to ja nie mam niestety tyle szczęścia i
                  moje dzieciaki z warzywami na bakier. Mimo, że np. do 1,5 roku życia
                  pożerali wszystko. Teraz na widok brokułów dostają spazmów. Tzn.
                  dostawali, bo ostatnio nie gotuję. Musze znów spróbować, może już
                  zapomnieli.
                  A jak kiedyś próbowałam na kolację dać zupę, to starszy się
                  zbuntował i powiedział, że zupa to może być na obiad, on na kolację
                  zupy jeść nie będzie big_grin
                  A uwierz, może nie jeść długo, bo nie dość, że wybredny to jeszcze
                  bardzo mało potrzebuje do przeżycia.

                  A co do kaszy jaglanej - jak ją przyrządzić, żeby była dobra? Nie
                  wiem, ja kasze bardzo lubie i jemy dużo różnych, ale jaglana jest
                  dla mnie zjadalna tylko z dużą ilością jabłek duszonych, inaczej to
                  mnie w zęby kłuje i nie jestem w stanie zjeść wink)
                  • rich69 Re: dieta przy pasozytach 16.02.09, 11:43
                    Gotowanie gaszy jaglanej potrzebuje duzo wody,kasze jaglana mozna
                    zrobic jako antpasoztnicze lekarstwo z kawalkiem laski
                    cynamonowj,gozdzikiem,lisciem laurowym ,do tego mozna dodac suszone
                    owoce z upraw eklogicznych (komercyjne siarkowane)
                    rodzynki,morele,sliwkiRowniez mozna samemu przygotowac mleko z
                    platkow owsianych (blyskawiczne sie nie nadaja) lub ryzu,gotowane z
                    rodzynkami jest pyszne i wystarczajaco slodkie.
                    • maman3 Re: dieta przy pasozytach 16.02.09, 15:23
                      rich, dokładniej, prosimy, zwaszcza o tym mlekusmile. Jaglana-
                      przepłucz, sparz na sitku- traci gorycz, gotyj w wodzie kasza-woda
                      1:2, niekoniecznie długo, wtedy nie jest rozciapana.
                      • aguska25 zastapialm kaszke maluszkowi :) 16.02.09, 21:27
                        zrobilam dzis mu kelik na mleku sojowym dodalam jabluszko i
                        straasznie mu smakowalo - jak myslicie to jest ok?
                      • rich69 Re: dieta przy pasozytach 17.02.09, 11:45
                        ....1/1 woda/kasza jaglana,czasami trzeba dolac wiecej wody zlezy od
                        kaszy.Zapomnialem dodac ze po ugotowaniu danie to mozemy polac
                        olejem z dyni.Dzieci to uwielbjaja!
                      • stypkaa Re: dieta przy pasozytach 18.02.09, 11:02
                        Zawsze przepłukuje, sparzam, nawet kilka razy, gotuję w dużej ilości
                        wody, może za dużo bo robi się paćka. Ale i tak w smaku jest taka
                        gorzkawa. Ja lubie kasze, i naprawdę jemy rózne, ale do jaglanej
                        jakoś nie mogę się przekonać, dzieciaki też nie. Ostatnio zrobiłam z
                        jabłkami, młodszy trochę zjadł, starszy spróbował i wypluł, wolał
                        pójść spać głodny, bo nie dostał nic innego big_grin
                        A jakieś inne sposoby na kasze jaglaną? Niekoniecznie na słodko?
                        Macie jakieś pomysły?
                        • maman3 Re: dieta przy pasozytach 18.02.09, 18:28
                          Za długo gotujesz, ja tez tak robiłam na poczatku, teraz gotuję
                          krótko, sprawdzam, czy miękka; co do goryczy- zauważyłam, że to
                          zalezy od firmy! ale nie pytaj, która dobra, bo zanim to zauwazyłam,
                          przesypałam kasze do "swojskiego" opakowańia, a firmowe wyrzuciłam:
                          (.
                        • maman3 Re: dieta przy pasozytach 18.02.09, 18:30
                          właśnie ja gotujęsmile- dosłownie kilka minut, już jest dobra, resztke
                          wody odcedzam- nie jest gorzka, teraz duzo jabłka i olej z pestek
                          dyni- wiadomo, że im młodsze dziecię, tym chętniej to łyknie- mój ma
                          1,5 roku
                          • pacia811 Re: dieta przy pasozytach 18.02.09, 18:53
                            te jabłka dajesz surowe, czy je też gotujesz?? czy dorzucasz do
                            kaszy i razem gotujesz??
                            • maman3 Re: dieta przy pasozytach 19.02.09, 07:37
                              jabłka daje surowe,utarte na najmniejszych oczkach- jesli chodzi o
                              candidę, lepiej dać podduszone (oddzielnie)- nie gotuje razem z
                              kasza; i potwierdzam wyzej przeczytana opinie- dzieci b. lubią te
                              potrawe z olejem z pestek dynismile- wazna jest jednak konsystencja,
                              nie rozciapana- maluchy też jedzą oczamismile
                              • antyka Re: dieta przy pasozytach 19.02.09, 10:46
                                Moja corka + my jestesmy na diecie Montignaca.

                                Wyglada to mniej wiecej tak:

                                8.00 chleb z pelnego przemialu, sklad: zyto, pelne ziarna, siemie
                                lniane, woda, sol, zakwas
                                + wlasnorecznei robiony pasztet sojowy (ugotowac soje, przecisnac
                                przez maszynke, dodac podsmazona na m. ilosci tluszczu cebulke,
                                pieczarki, moze byc tez cukinia, czosnek), wszystko wymieszac, dodac
                                sol do smaku, pieprz i zapiec na ok. 20 minut

                                10.00 owoce (kiwi, kwasne renety lub grejfrut)

                                12.00 - zupa warzywna - np. kalafiorowa, z miesem lub bez
                                14.00 - owoc/ sok/ ziarka dyni/ slonecznika
                                16.00 - obiad - mieso duszone, gotowane lub pieczone + warzywa
                                (zakazane warzywa: ziemniaki, marchewka, kukurydza, buraczki -
                                marchewke mozna jesc nieugotowana)
                                19.00 - jakas przekaska - samo warzywo - np. ugotowana kalarepka

                                do picia tylko woda, sok z grejfruta, kiwi, szarych renet,
                                albo herbatki ziolowe, lub owocowe (ale jednoskladnikowe).

                                Ja jestem 3 dzien na diecie, mam drugi dzien leczenia i czuje, ze mi
                                zniknela opuchlizna z twarzy, schudlam jakies 2-3 kilo.
                          • stypkaa Re: dieta przy pasozytach 19.02.09, 11:15
                            OO, to o tym nie pomyślałam że to zależy od firmy. To w takim razie
                            teraz spróbuje jakąs inną kupić. Zobaczymy. I ugotuję krótko.
                            Dzięki smile)
                            • rich69 Re: dieta przy pasozytach-do maman3 19.02.09, 11:38
                              To co najlepsze wylewsz wraz z woda,cala zawartosc wody powinna byc
                              wciagnieta przez kasze, dopiero wtedy kasza jest gotowa.Dobrej
                              jakosci kasze jaglana mozna kupic w sklepach "ZZ",czesto nie uczciwi
                              dostawcy sprzedaja ziarna jaglane przeznaczone na pasze dla golebi
                              jako kasze jaglana.
                              • maman3 Re: dieta przy pasozytach-do maman3 19.02.09, 22:35
                                Na szczęście wylewam rzadko- tylko, kiedy przedobrzę z wodą- general
                                nie kaszę gotuję jak kasze- do wchłonięciasmile
                            • aguska25 Re: dieta przy pasozytach 19.02.09, 11:40
                              dziewczyny napiszcie czy mleko sojowe moze byc? czy dzieciom mozna
                              ugotowac kelik ryzowy z jabluszkiem na sojowym?
                              • rich69 Re: dieta przy pasozytach 19.02.09, 14:22
                                ...nie tylko dziewczyny,malym dzieciom nie powinno sie podawac
                                zadnych produktow sojowych,soja zawiera duze ilosci steroly i
                                prochormonow.Lepsze mleko ryzowe lub owsiane.ktore mozemy sami robic
                                w domu.
                                • oli.nek Re: dieta przy pasozytach 19.02.09, 17:53
                                  są firmy, jak joya, których soja nie jest modyfikowana genetycznie.
                                  • rich69 Re: dieta przy pasozytach 19.02.09, 19:50
                                    Ja nie wspominam o gentycznym modyfikowaniu,ja mowie o hormonach
                                    naturalnie wystepujacych w soi genistaina i inne potrzene doroslym
                                    kobietom, a nie dziecom szczegolnie chlopcom czy mezczyznom.
                                    • aguska25 Re: dieta przy pasozytach 19.02.09, 22:20
                                      dziękuję dziewczyny za odpowiedź...a myślałam że soja jest oksad
                                      • antyka Re: dieta przy pasozytach 19.02.09, 23:12
                                        Skonsultowalam sie z kolezanka - dietettykiem, soja jest ok. pod
                                        warunkiem, ze spozywa sie racjonalne ilosci. 2,5 letnie dziecko moze
                                        wiec raz dziennie zjesc kanapke z pasztetem sojowym - nic jej nie
                                        bedzie.
                                        • lolajna7 Co do jaglanej... 21.02.09, 20:47
                                          Powiem szczerze że ja dodaję kaszę jaglaną do zupki dziecku(11 m-cy)-
                                          normalnie wsypuję pod koniec do warzyw, które gotuję i jak wygląda
                                          na ugotowaną to daję. Mloda je a ja nawet nie wpadłam na to żeby
                                          spróbować jak ona smakuje bo wyszłam z założenia, że dobra jest smile

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka