serial "Hunters"

[jutta_t]

serial "Hunters", w którym występuje sporo aktorów o żydowskich korzeniach, w tym Logan Lerman, Saul Rubinek, Josh Radnor czy Carol Kane — to nic innego jak kreślona grubą krechą fikcja, zatopiona w popkulturowym sosie, oprószona miłością do pulpy i grindhouse'u. Produkcji Amazona bliżej estetyką do komiksu, aniżeli książki historycznej. Zresztą, sam David Weil w rozmowie z "Entertainment Weekly" wyznał, że kiedy słuchał traumatycznych wspomnień swojej babci, która przeżyła Holocaust, zobaczył je "jako historie z komiksów". — Opowieści o walce wielkiego dobra z wielkim złem, to stało się soczewką, przez którą widziałem Zagładę — tłumaczył.

[jutta_t]

Serial ukazuje alternatywną wizję świata, w którym grupa nazistów, ukrywająca się w USA po II wojnie światowej, planuje utworzyć IV Rzeszę. Tytułowi łowcy zabierają się więc do pracy nad demontażem organizacji, a po drodze nie boją się ubrudzić rączek. Co ciekawe, to druga produkcja Amazona, która przedstawia hipotetyczną opowieść o rzeczywistości opanowanej przez nazistowski terror — wcześniej był "Człowiek w wysokim zamku".

[jutta_t]

Głównym tematem "Hunters" zdaje się więc być próba poradzenia sobie z tragedią Shoah i pragnienie dostąpienia zbiorowego katharsis. "Talmud się myli. Dobre życie nie jest najlepszą zemstą" — mówi w jednej ze scen pierwszego odcinka Meyer. "Wiesz, jaka jest najlepsza zemsta? Zemsta" — puentuje. Mimo skazania na śmierć w procesie norymberskim głównych architektów Zagłady, a więc m.in. Hermanna Göringa, Hansa Franka czy Wilhelma Keitla, na wolności wciąż pozostawały osoby, które realizowały ich rozkazy. Ocalali więźniowie obozów koncentracyjnych domagali się postawienia przed sądem Josefa Mengele, Adolfa Eichmanna i wielu innych zbrodniarzy. Ci po upadku III Rzeszy przedostali się m.in. do Ameryki Południowej, a kraje takie jak Argentyna czy Brazylia stały się bezpiecznymi schronami, w których żyli anonimowo.

Wielu uciekło również do Stanów Zjednoczonych, w tym choćby Hermine Braunsteiner, nadzorczyni SS, nazywana "Kobyłą" lub "Tratującą Klaczą", która w obozach koncentracyjnych osobiście torturowała oraz uczestniczyła w mordowaniu wielu kobiet i dzieci. Braunsteiner po wojnie wyemigrowała wraz z żołnierzem armii amerykańskiej do Kanady, wyszła za niego za mąż (przyjmując nazwisko Ryan), a następnie osiadła w Nowym Jorku, a konkretnie w Queens, niedaleko miejsca, w którym rozgrywa się zresztą część akcji "Hunters". O swojej pracy w obozach nie opowiadała ani mężowi, ani urzędnikom. W 1963 r. otrzymała amerykańskie obywatelstwo. Rok później została wyśledzona. W 1981 r. skazano ją na dożywocie za "zamordowanie 80 ludzi, współudział w zabiciu ponad setki dzieci oraz pomocnictwo w morderstwie blisko tysiąca osób". W więzieniu odsiedziała zaledwie 15 lat — w 1996 r. zwolniono ją ze względu na zły stan zdrowia. Jej mąż opiekował się nią aż do śmierci, nigdy nie uwierzył w zbrodnie żony, zawsze powtarzając, że "nie mogłaby skrzywdzić nawet muchy".

[jutta_t]

Sprowadzenie nazistów, głównie naukowców, do USA po II wojnie światowej odbywało się także za pośrednictwem tamtejszego rządu. Amerykanie byli szczególnie zainteresowani specjalistami z zakresu aerodynamiki, broni rakietowej i chemicznej oraz medycyny. Niemieccy uczeni, z których większość była członkami NSDAP lub SS, wraz z rodzinami byli przerzucani za Ocean bez wiedzy i zgody amerykańskiego Departamentu Stanu. Akcja ta przeszła do historii jako Operacja Paperclip (z ang. spinacz). Co więcej, w książce "Naziści z sąsiedztwa: Jak Ameryka stała się bezpieczną przystanią dla ludzi Hitlera" Erich Lichtblau, laureat Nagrody Pulitzera, dowodził, że co najmniej tysiąc nazistowskich zbrodniarzy w czasie zimnej wojny szpiegowało dla Ameryki.

W ciągu dziesięcioleci po Holokauście żydowscy ocaleni w pocie czoła pracowali więc, aby postawić przed wymiarem sprawiedliwości rozsianych po całym świecie nazistów, ukrywających się pod nowymi nazwiskami. Łowcy z prawdziwego życia nie byli jednak komiksowymi mścicielami — szukali sprawiedliwości za pomocą środków prawnych. Amerykański dziennikarz i pisarz polskiego pochodzenia Andrew Nagorski w książce "Łowcy nazistów" wymienia czternaście osobowości. My przyglądamy się tym najbardziej znanym.