zapraszam na WERANDE z hustawkami

[nict1]

Zapraszam WSZYSTKICH, ktorzy lubia pogadac o wszystkim, a czasem tylko
o niczym - na W E R A N D E, gdzie tak jak w pokoju - tez mozna

Dobrze sie tu czujcie, bałagańcie, a nawet bałamućcie.
Można tu gadać wierszem i prozą, rankiem, w południe i wieczorem, a nawet
nocą.

Kto żyw, ma wolną chwilkę, niech wpada i gada ))))))))))))))))))))))))))))))

p.s.
wiatru sie nie bojcie, swoje robcie

Kendo! Mrouh!

[nict1]

Jak mowie chodzmy na werande to wiem co mowie hehehe
Zly pomysl z przenosinami?

> Autor: [e-mail]
> Data: 30-05-2003 20:38 + dodaj do ulubionych wątków
> ------------------------------------------------------------------------------
> aaaaaa,
> najlepiej na mojej altance,
> przy ptasim koncercie i zapachu bzow i konwali
> kolacyjke spalaszowac
> z cytrynowa herbatka i grzaneczkami z serkiem i z czym kto lubi
> zapraszam,,,,)))) mniam,,mniammmmmm.

Za jednym zamachem altanka na werandzie, ptasie koncerty (slyszysz Sloneczko?),
zapach bzow, konwalii i kolacyjka, cytrynowa herbatka, grzanki z serkiem,
z zaproszeniem Kendo, z towarzystwem Mrouh, i z czym kto lubi hehehe
Ulatka moze bajke opowie, z Tradycja pospiewamy, z Jtka sie pooblewamy
(a potem... hehehe), Kajtek moze przyfrunie, Marucha zajrzy, moze Rzulw sie
odezwie, albo Kto inny, a Aniouek mi leb urwie hehehe

Sloneczko!

[nict1]

zastap ksiezyc hehehe

[kendo]

zaraz sie do Was przyczlapie
tylko podleje moje roslinki...PA;..

Kendo, ide z Toba hehehe :-)

[nict1]

wole roslinki niz stroza hehehe

Bawcie sie dobrze, nie spijcie to nie zaspicie hehehe

p.s.
kolejne 2x1/2

[kendo]

no i jestem;,,,
swieszczuszki porostawialam,
zeby oczeta bluszczaly ,jak gwiazdeczki
i Mrouh koktajlik tez czeka na chetnych...

Masz racje Nictus,nigdy nie lubilam strozy,,,,oblesle i nie
ogolone ,i "pachnace "zwierzadka" brrrrr....,
natomiast roslinki,,,,hmmmmzawsze czuje slabosc do nich,,,

a ja do Ciebie Kendo hehehe :-)

[nict1]

kendo napisała:

> natomiast roslinki,,,,hmmmmzawsze czuje slabosc do nich,,,

i z ogrodka za Toba na werande sie jeszcze przywloklem

p.s.
aaa, co tam - najwyzej jeszcze 1x1/2 to moze i do rana pospi hehehe

[mrouh]

nict1 napisał:

> wole roslinki niz stroza hehehe
>
> Bawcie sie dobrze, nie spijcie to nie zaspicie hehehe
>
> p.s.
> kolejne 2x1/2


Chyba za dużo się jogurtu opiłam, bo nic nie rozumiem...
Huśtawka się jeszcze kołysze, a nikogo nie ma... Czy
huśtawka ma niechcianego stróża?...

Mrouh hehehe :-)

[nict1]

to sie jogurcik nazywa czy sliwowica?
Cos Ty w koncu pila, co nie pamietasz ze hustawka to cos takiego co sie kiwa?

[mrouh]

nict1 napisał:

> to sie jogurcik nazywa czy sliwowica?
> Cos Ty w koncu pila, co nie pamietasz ze hustawka to
cos takiego co sie kiwa?


Oj, Nictus, Nictus, na śliwki to jeszcze nie sezon, bo ja
jutro do pracy naukowej idę. No. A jak bym wypiła tyle
śliwowicy, co tego jogurtu, to bym była truposz- ja po
połowie lampki wina opowiadam straszne bzdury...

[kendo]

Mrouh,
to nadalybysmy sie obie na wielik fest,
ja tez niemam glowy do trunkow.
Moj sie smieje,
no mamcia wypila pol szklaneczki piwa i zaraz za poduszeczka bedzie sie ogladac
hi,hi,

Kendo... :-)

[nict1]

kendo napisała:

> Moj sie smieje, no mamcia wypila pol szklaneczki piwa i zaraz za poduszeczka
> bedzie sie ogladac hi,hi,
a nie za MOJ hehehe
to dziwne ))))

[kendo]

Nictus,
nie ,twojej nie wezme,
mam swoja ,taka mala,podusiunie,
zawsze wszedzie ja biore ze soba na wszystkie wyjazdy,,,,

a czemu sie jeszcze dziwisz ?? -czym ???

[nict1]

kendo napisała:

> taka mala,podusiunie,zawsze wszedzie ja biore ze soba na wszystkie wyjazdy
>
> a czemu sie jeszcze dziwisz ?? -czym ???

Jak masz "MOJ" to po co Ci podusina? hehehe

[kendo]

Aaaaaa o to Ci chodzi

wiesz ,ja zawsze sama wojazoje.....

[nict1]

kendo napisała:

> wiesz ,ja zawsze sama wojazoje.....
a...... nie wolalabys z kims?

[kendo]

nict1 napisał:


>> a...... nie wolalabys z kims?

Oj,tak ile razy o tym marze,
ale sily wyzsze ....moze kiedys bedzie inaczej,,,???

[nict1]

kendo napisała:

> Oj,tak ile razy o tym marze,
> ale sily wyzsze ....moze kiedys bedzie inaczej,,,???

cuda sie zdarzaja hehehe ))))

[kendo]

nict1 napisal
>
> cuda sie zdarzaja hehehe ))))

nieraz tak,
ale teraz raczej licze na rozsadek,
ze wlasnie tu sie cud zdazy....

[nict1]

kendo napisała:
>
> ale teraz raczej licze na rozsadek, ze wlasnie tu sie cud zdazy....

rozsadkowi trzeba czasem z fantazja nierozsadkiem pomoc
to dopiero jest cud hehehe

[kendo]

Nictus,moze i masz racje,
czasami brakuje mi juz argumentow
a zycie toczy sie dalej....
mozna do wszystkiego sie przyzwyczaic

[nict1]

kendo napisała:

> Nictus,moze i masz racje,
czasem sie zdarza

> czasami brakuje mi juz argumentow
moge Ci podrzucic moje, albo wypozyczyc cudze hehehe

> a zycie toczy sie dalej....
lepiej zeby nie samo a z nami hehehe

> mozna do wszystkiego sie przyzwyczaic
ale nie do wszystkiego trzeba

[nict1]

mrouh napisała:

> ja po połowie lampki wina opowiadam straszne bzdury...

mnie sie podoba jak opowiadasz na czczo, to po polowie podobaloby mi sie pewno
jeszcze bardziej, a po calej to hohoho

p.s.
do dzis pamietam te polamane krzesla i inne takie hehehe ))))))))))))))))))
kraciasta!!!!!!!!! nocnik!!!!!!!!!!! hehehe )))))

[mrouh]

nict1 napisał:

> mrouh napisała:
>
> > ja po połowie lampki wina opowiadam straszne
bzdury...
>
> mnie sie podoba jak opowiadasz na czczo, to po polowie
podobaloby mi sie pewno
> jeszcze bardziej, a po calej to hohoho


Strach się bać, zapewniam...


>
> p.s.
> do dzis pamietam te polamane krzesla i inne takie
hehehe ))))))))))))))))))
> kraciasta!!!!!!!!! nocnik!!!!!!!!!!! hehehe )))))

Hehe, hehe, nocnik to nie ja!

[nict1]

mrouh napisała:

> nict1 napisał:
>
> > mrouh napisała:
>
> Strach się bać, zapewniam...

to sie i nie boje hehehe

> Hehe, hehe, nocnik to nie ja!

ale ja tak liliooooooooooowy ))))))))))))))))))))))))))))))

[mrouh]

Skończmy już z tymi wyskokowymi napojami, proszę. Ja
jeszcze dyplomy muszę wypisać, musi być ładnie... a nie
wężykiem...

[nict1]

mrouh napisała:

> Skończmy już z tymi wyskokowymi napojami, proszę. Ja
> jeszcze dyplomy muszę wypisać, musi być ładnie... a nie
> wężykiem...
a wezykiem to nieladnie? (((((
Mnie uczyli, ze szlaczki wezykiem to ladnie. Zle mnie uczyli?

[mrouh]

W cahierach, znaczy w kajecikach bardzo ładnie, jak
szlaczki i węże, ale na dyplomach... wręczę dyplom nie
temu co trzeba, bo nie odczytam i co, dziecki płakać bedą?

[kendo]

to proponuje kawcie na poprawienie koncentracji

sama wezykow ,zmijkow sie boje straszecznie .....
i gdybym miala taki dyplom dostac ,toby byly strasznosci hi,hi,

Owocnej pracy ...Mrouh

[nict1]

kendo napisała:

> sama wezykow ,zmijkow sie boje straszecznie .....
ja tez nie lubie takich gadow

> i gdybym miala taki dyplom dostac ,toby byly strasznosci hi,hi,
dla mnie nie! za to wiele radosci hehehe

> Owocnej pracy ...Mrouh
jak musisz, to lepiej owocnie niz nie

p.s.
choc ja wole owocowo

[kendo]

Zartownis jestes Nictus
ale poprawiaj,poprawiaj,moze i zle napisalam
duzo zapomnialam z Polskiego humoru i norm
za dlugo mieszkam za mala woda.....

Kendo! wszystko OKi :)

[nict1]

kendo napisała:

> Zartownis jestes Nictus
moze czasem?

> ale poprawiaj,poprawiaj,moze i zle napisalam
nie! wszystko oki napisalas, a ja Cie wcale nie poprawiam, tylko bawie sie
slowkami bo lubię

> duzo zapomnialam z Polskiego humoru i norm
w szufladzie co trzeba to sobie przypomnisz, a co nie trzeba zapomnij hehehe

> za dlugo mieszkam za mala woda.....
a moze w sam raz i tyle ile trzeba?

[kendo]

nict1 napisał:

>
> w szufladzie co trzeba to sobie przypomnisz, a co nie trzeba zapomnij
hehehe :-
>
siedze na internecie juz rok
i po malu przypominam sobie co nieco

>
> > za dlugo mieszkam za mala woda.....
> a moze w sam raz i tyle ile trzeba?
czasami sie zastanawiam czy dobrze zrobilam ?????
serce zawsze w Polsce mam i mysli
ale sposob bycia trzeba bylo sie przestawic i dopasowac do "wszystkich
wron"tutaj

[mrouh]

Jest 23:oo, powiedziało radio. Ciekawe czy Aniołki dziś
będzie widać przed północą? Zaćmienie będzie widać około
4:00, ale do Gdańska mam zdecydowanie daleko. I będę spać
w najlepsze.
Już zaczynam spać... Ech, przepraszam, czy ja kiedyś będę
w stanie z Wami dłużej posiedzieć? Na huśtawce...
Pa, kołysanie mnie usypia... Dobranoc...

[mala20033]

Zamykam oczy i wedruje..w czasie ..w przestrzeni...a herbatke to lubie
malinowa..zapach rozy sle..mala

[tradycja1]

Przyszlam z gitaraSpiewamy?

[kendo]

Witaj Tradycjo
a co proponujesz ????

litoooooooooosciiiiiiiiiiiii !!!!!!!!!!!!!!

[nict1]

Musze natychmiast wyjac glowe z szuflady jesli nie chce jej stracic
Wroce bo nie chce nie wracac hehehe
Pozdrawiam, bawcie sie dobrze ))))))))))))))))))

[kendo]

Dobrej Nocy Nictus....
bedziemy czekac na pewno na Ciebie....

[tradycja1]

No juz jestem...bylam po spiewnik

[kendo]

tradycja1 napisała:

> No juz jestem...bylam po spiewnik

ha,ha, i co wybieramy????

a sluchaj tez macie dzis piekna pogode,?
czy raczej ma spytac,czy mieliscie
ze wzgledu na czas zegarowy...????

pogoda byla i jest cudowna

[aniouek1]

a pora dnia, a wlasciwie nocy tez niezla hihihi

to co spiewamy?

[aniouek1]

Tradycjo! dyryguj hihihi

[kendo]

Witm Anioueczku,
i spotkalysmy sie w koncu
chociaz mala chwilke.

Chcialam dac Tradycji bukiecik moich konwalji,
ale Tobie tez daje i upajajcie sie romantycznym zapachem.

A mnie zaspiewajcie jakas slodziudka kolysanke bo wlasnie chcialam
juz isc nana.....
Zycze Wam Pieknych Snow,,,,,,PA;...kendo = ladnie sie teraz podpisuje hi,hi,.

ale sie zaczytałam (-)

[aniouek1]

przegapiłam zasypianie szufladowiczów
przegapiłam odejście piątku i przyjście soboty
lepiej wyjdę z szuflady bo przegapię swoje w niej zaśnięcie

...chociaż na werandzie, na huśtawce... hihihi... mogłoby być miło

[tradycja1]

To ja wam zaspiewam kolysanke..zeszlo mi troche czasu bo na tej werandzie
ciemno juz i nie moglam chwytow w spiewniku znalezc...dobrze ze swieczka sie
jeszcze pali....
Noce jednak sa nadal zimne...a kwiatuszki juz stoja w wazonie

spiewaj Tradycjo :)

[aniouek1]

posłucham, może zanucę, a może zasnę mimo chłodu na werandzie...huśtawce..
otulona w pled z ciepłych ludzkich słów..

[mala20033]

dodam kilka moich cieplutkich..otula Cie tez...

już wiem ! :)

[aniouek1]

to przez ten cieplutki pled tak mi się długo śniła noc hihihi
Dziękuję za wszystkie w pledzie nitki, osnowy i wielobarwne wzory

[mala20033]

a kiedy wrocisz???..poczytasz mi cos na Dobranoc?...o wniesiono nowa porcje
herbatki..ide po filizanke...

śniadanie na werandzie

[mrouh]

Witam wszystkich! śniadanie na werandzie też jest dobre,
jak ktoś nie ma choroby morskiej to nawet na huśtawce.
Stoliczek przyszedł ze mną i się nakrył, więc zapraszam
na śniadanko, jak wstaniecie. Ja tylko zieloną herbatę
dopiję i idę do pracy naukowej, hihi, ale dzis na
krótko.)))
Słońce u nas takie wielkie, że nie mogłam spać, a ponoć
zaćmione miało być około 4:00, tymczasem o piątej
łaskotało mnie w rzęsy...

witajcie szufladowcy slonecznie :)))))))))))))))))

[aniouek1]

Mrouh, a kawka jest? Mała, pijesz zielona?
Co za noc?!
Pamiętam że uśpiła mnie Tradycja kołysanką,nic potem nie pamiętam, dopiero
teraz otworzyły mi się oczy
Jak dla mnie-to niecodzienne wydarzenie taaka długa noc z taakim długim snem
A może to przez tą huśtawkę na werandzie i przez bzy konwaliowe?

[kendo]

i mnie tez Tradycja szybko ukolysala do snu....
hmmmmm,,,spalam tak slodziutko,,,,

weranda,niech czeka do wieczora,,,,,
Pozdrawiam.....przesylajac Wam duzo,duzo sloneczka ....PA;..kendo

[mala20033]

Pije i zielona i malinowa i English Breakfast..rozniste...och..jak milo jesc
sniadanko na swierzym powietrzu..CUDNIE!!

tak dlugo spalas? :))))))))))))

[aniouek1]

Mala, a moze Ci sie obiadek ze sniadankiem poplatal hihihi

[mrouh]

hej ho!


Nie mówię że jest źle
bo jest bo jest bo jest fanatstycznie
nie czepiam się
bo patrzę dziś na świat bezkrytycznie


To jest dobra piosenka na huśtawkę!

a zielona herbata jeszcze jest? ;)

[aniouek1]

mrouh napisała:

> hej ho!
>
>
> Nie mówię że jest źle
> bo jest bo jest bo jest fanatstycznie
> nie czepiam się
> bo patrzę dziś na świat bezkrytycznie
>
>
> To jest dobra piosenka na huśtawkę!
>
Dobra! Pośpiewamy ?

[mala20033]

..filizaneczke zielonej dla mnie..Wszyskim usmiechy..Mala

[slo-onko]

Wlasnie o tej porze, kiedy zapada cuuuudowna cisza, ciiiiiiiiiii .....
Usiadzmy wszyscy jak tu jestesmy na tej laweczce ciiiiiii))
I sluchajmy przy blasku ksiezyca (ktorym jestem ja) tych tralalulek ktore
lubia noc tak ciepla, tak mila, tak urocza jak my i cos probuja nam
zatralalic )) Kazdy slucha uwaznie ))) Ja juz slysze to .......
I jeszce o tym zacwierkaly ........)))))))
Slyszysz Nictek to co ja? ))) Czy WY slyszycie to co ja slysze ?))))))
Przeciez to nocny koncert taki baaaaaaaardzo cichutki kocert pieknych glosikow
ptaszecych )))))

[inamorata]

ech i chyba sie spoznilam na herbatke..
coz zostawiam babke cytrynowa i zmykam bo blyska za oknem..
moze jakis nocny marek skusi sie na nia, do herbatki jak znalazl
a jezeli nie do do jutrzejszej porannej kawy poczeka

Smacznego i dobrej nocki

ina.

[inamorata]

aj i zapomnialam jeszcze..
ptaszecy koncert byl cudowny...
sluchalam...)

[mrouh]

Nawet JUŻ jest!
Nie tylko zielona, ale nawet czerwona i czarna, i żółta,
i pomarańczowa... Ups, przepraszam, to pomarańczowe to
się nazywa sok z marchewki I sniadanie jest. Nie, nie
żebym tak długo spała, ale zapomniałam zjeść śniadania,
bo mnie książka wciągnęła, Kociołka mnie przytrzasnęła do
łózka swoim futrem i tak czytałyśmy i czytałyśmy, az mi w
brzuszku nie zaczęło tak głośno burczeć, jak Kociołce w
gardle. No to zrobiłam śniadanie, kanapki z górą warzyw.
Mniam. Jeszcze parę stron mi zostało... Wrócę do Was
troszkę później, pa.

[ulalka]

usiadłam na huśtawce... pokiwałam się w przód i w tył ) żadna bajka mi się
nie przyplątała... tylko jakoś tak mi się... sennie zrobiło )

[mala20033]

..przynosze Wam..miche truskaweczek i slodka bita smietane do nich..Smacznego..
I 2 butelki szampana..starczy dla wszystkich??...Cudownego wieczoru Mala

I przeczytam Wam to..

"W moim sercu "

Leopold Staff...

W moim sercu róż kwitną kielichy,
Bielsze niźli na muraw kobiercu.
Wystrzeliły w nim w ranek ów cichy,
Gdyś złożyła swą skroń na mym sercu.

W cichym sercu mym śpiewa ptak złoty,
A przyleciał w me piersi bezdomne,
Gdyś szeptała mi słowa tęsknoty,
Których nigdy już tu nie zapomnę.

W moim sercu rój pszczół gra pasieczny,
Miód ich słodszy niż złotych win trunek.
Obudziły się w ranek słoneczny,
Kiedym uczuł twych ust pocałunek.

W moim sercu wodotrysk brzmi senny,
Który gorzkie i ciężkie łzy płacze,
A wytrysnął w ten wieczór jesienny,
Odkąd wiem, że cię już nie zobaczę...

[mrouh]

Uwielbiam Staffa! Ta melodia, jego wiersze tak dobrze sie
pamięta!
A ja mam dla was coś fajnego, tak pełnego prostej,
świeżej czułości... Ten fragment powieści pana Erri de
Luca (tytuł "Trzy konie") mam po francusku, więc spróbuję
Wam go mniej lub bardziej udanie przetłumaczyć.

"Uważam, żeby zwracając się do Ciebie, nie deptać Ci
stóp. Jakbyśmy tańczyli. Jak na ścieżce, gdzie trawa
wyrosła pomiędzy kamieniami. Jest silna, ale i tak staram
się jej nie pognieść i stąpam ostrożnie. W muzułmańskich
domach zostawia się pantofle na zewnątrz; ja tak właśnie
traktuję Ciebie…"

Ogromnie podoba mi się ten fragment o pantoflach. Bardzo
do mnie przemawia. Do tych, których kocham, staram się
podchodzić "bez butów".

[mrouh]

Pora późna, a tu nikogo... może dlatego, że pada troszkę?
Poczytałam sobie mnóstwo przezroczystości, popijając
zieloną herbatę, mam teraz wizję aniołów tańczących na
niebie (genesis) i chyba dzis wizje muszą mi
wystarczyć
Jutro wracam do pracy naukowej, trzeba iść spać. Dobranoc
wszystkim, zostawiam Was z echem wizji aniołów i czułymi
słowami Erri de Luca. Pa!

zdążyłam :)

[aniouek1]

zdążyłam przed północą

mrouh napisała:

> zostawiam Was z echem wizji aniołów i czułymi
> słowami Erri de Luca.
piękne

[aniouek1]

nawet przed wyjściem zdążyłam na huśtawce przysiąść
Nie jest źle

Trzymajcie się uśmiechu, z huśtawki nie spadajcie

[mrouh]

aniouek1 napisała:

> nawet przed wyjściem zdążyłam na huśtawce przysiąść
> Nie jest źle
>
> Trzymajcie się uśmiechu, z huśtawki nie spadajcie



Pomyślałam sobie, że z huśtawki będę miała dobre odbicie
do pracy. Jak się dobrze roz..roz...roz...rozhuśtam, to
jak wyskoczę, to wyląduję od razu za biurkiem!
Iiiiiiiiii, hooooop!
Pa!

[kajtek43]

A Kajtek dopiero dziś tu sfrunął, a włąściwie przyczłapał. Dalej boli w
krzyżu... Starość nie radość. Było mi źle bo przymusowy areszt domowy to nic
fajnego, jak w koło tyle ciekawych rzeczy się dzieje)) Czy macie jakiś
hamaczek? To ja się w nim wymoszczę i opowiem Wam coś ciekawego. Tylko co
wolicie: bajkę czy coś z życia? Acha proszę o piwo. Do dziś otrzepuje mnie na
myśl o tej śliwowicy z sokiem, którą wypiłam w piątek

Na werandę z... czereśniami...

[mrouh]

kajtek43 napisała:

> A Kajtek dopiero dziś tu sfrunął, a włąściwie
przyczłapał. Dalej boli w
> krzyżu... Starość nie radość. Było mi źle bo przymusowy
areszt domowy to nic
> fajnego, jak w koło tyle ciekawych rzeczy się
dzieje)) Czy macie jakiś
> hamaczek?

Hamaczek dla Kajtusia, hmmm... Mój stoliczek raczej
hamaczka nie znajdzie, ale zobaczę czy nie mam gdzieś
jakiegoś krasnoludka, który to zadanie by wykonał w
podskokach.
O, jest. hyc hyc hyc i hamaczek już nawet zawieszony.
Tylko noc dziś chłodna... Na bolące krzyże to niezbyt
dobry pomysł, ten hamaczek w nocy. No chyba, że Slo-onko
cos na to poradzi, przyjdzie się przez chwilę uśmiechnąć
z całych sił i noc ociepli.
Na stoliku pierwsze czereśnie, proszę zajadając pociągnąć
się za ucho obowiązkowo. A jak nie, to krasnoludek Was
wyręczy, hihi.))))))))))))))))))))))))))

zapraszam na werandę z... 2413 babelkami hehehe :-

[nict1]

[mrouh]

Nict!!! Ty żyjesz!!! )))
No, Mea Cię szukała i chciała się na własne oczy
przekonać, że żyjesz. Nie wiem, czemu miałbyś nie żyć,
chyba że to znów sprawka tego tajemniczego stróża
nie-Anioua...

To ja bąbelki same poproszę. Bez tego co naokoło bąbelków

[kendo]

Witajcie duszki
u nas tez chlodne nocki jeszcze,
chociaz w dzien sloneczko grzeje.

Dla Kajtusia coc sztywnego z oparciem solidnym
by trzeba podsunac,,,,dluzej z nami posiedzi....
PA;..

zyje, zyje ! hehehe :)

[nict1]

Mrouh

Dziekuje za szampanskie towarzystwo
Szampanimy za to co bylo a nawet za to co bedzie hehehe

Pozdrawiam

p.s.
ciezkawo ze strozem i czasem, ale bedzie lepiej
Teraz tylko lyk i fikam - muuuusze
buuuuuuuuuu ((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

[mrouh]

Zyjesz, żyjesz, to dobrze, ale nie dość że Nict jesteś,
to jeszcze ciągle gdzieś znikasz. Znict jesteś, ot co.
Ale skoro znictasz, to kiedyś się pojawisz. Mam
nadzieję.

Kendo, ja też muszę iść spać, jutro do pracy wcześniej
dużo niż dziś. Może jeszcze Aniouek zajrzy, pod warunkiem
że Mu skrzydełka od wilgoci nocnej nie przemokną i nie
spadnie prosto na swoją podusię, zamiast po drodze
zawitac do szufaldy...
O, komputer mi juz pada z nóg...

[aniouek1]

mrouh napisała:

> Może jeszcze Aniouek zajrzy, pod warunkiem
> że Mu skrzydełka od wilgoci nocnej nie przemokną i nie
> spadnie prosto na swoją podusię, zamiast po drodze
> zawitac do szufaldy...
> O, komputer mi juz pada z nóg...

Nie przemokłam,zajrzałam,tyle,że podobnie jak komputer... padam z nóg
Dobrej nocy Wszystkim życzę

może Ktoś zechce na huśtawce oddech złapać?

[aniouek1]

Wtorek zapracowany okrutnie, a oddech załapać kiedyś trzeba

[mala20033]

..najlepszym przyjacielem kobiety sa ..czekoladki..wiec pudelko ich wam
niose..Cudownego Dnia Mala

Witaj Mala Wrozko Zlota :)

[nict1]

mala20033 napisała:

> ..najlepszym przyjacielem kobiety sa ..czekoladki..wiec pudelko ich wam
> niose..

a ja?

Cudownego Mala dnia

specjalny TWARDY fotel DLA MROUH hehehe :)

[nict1]

obiecalem

Nictoś chyba Mrouh wystraszyłeś tym fotelem :-)

[aniouek1]

postawiłeś i stoi a Mrouh nie ma hihihi

a Ine - hustawka :((((((

[nict1]

[inamorata]

..do przodu..
do tylu..
do przodu..
do tylu..
do...

byleby mnie tylko hustaweczka do snu nie ukolysala )

ina

Inamorata rozbujana :))))))))0

[nict1]

inamorata napisała:

> byleby mnie tylko hustaweczka do snu nie ukolysala )
tylko rozbujala hehehe

[inamorata]

nict1 napisał:

< tylko rozbujala hehehe

hihihi
trudno sie rozbujac na werandowej hustaweczce, zakrawaloby to na sport
ekstremalny ))

[nict1]

inamorata napisała:

> trudno sie rozbujac na werandowej hustaweczce, zakrawaloby to na sport
> ekstremalny ))
a Ty nie lubisz ekstemalnie, tak?

[inamorata]

nict1 napisał:
> a Ty nie lubisz ekstemalnie, tak?

hmmmm....zalezy jaki sport ))

[nict1]

inamorata napisała:

> hmmmm....zalezy jaki sport ))
wlasnie

[kendo]

Witajcie duszki szufladkowe,,,,
o jak chlodniutko i przyjemnie
po dzisiejszym upalnym dniu na werandzie,
spieklam sobie dekoldzik na miescie
i siedze z okladami,,,,ush,,,,
swedzi i boli straszecznie,,,babelki -slolneczna exzema....Troche oklady
ulzyly ...
Pozdrawiam PA;..

[mrouh]

kendo napisała:

> Witajcie duszki szufladkowe,,,,


Witaj spieczona Kendo
> spieklam sobie dekoldzik na miescie
> i siedze z okladami,,,,ush,,,,
> swedzi i boli straszecznie,,,babelki -slolneczna
exzema....Troche oklady
> ulzyly ...
Wiesz że zsiadłe mleko dobre na oparzenia słoneczne
podobno? No tak tylko czy u Ciebie zsiadłe mleko da się
zdobyć?

> Pozdrawiam PA;..
Ja też pozdrawiam, Kendo i wszystkich, którzy dziś zajrzą
jeszcze. Idę spać, głowa mnie boli okropnie, wykończył
mnie ten krótki dzień pracowy. Nict mi przeznaczył twardy
fotel, dziś na nim nie wysiedzę, jutro spróbuję. Pa,
śpijcie słodko. Czereśniowych snów!

[kendo]

..Mrouh...
Witaj,tak ,dziekuje za tips,posmarowalam sie kwasnym mleczkiem i przylozylam
papierowa chusteczke,
zrobil sie od razu serek fu,,,,
ale juz zdziebko lepiej.
Bedzie tragedja w nastepne dni,
bo bede musiala zaslaniac dekoldzik,
bo bedzie swedzialo i bolalo okropnie....
Pod koniec lata juz mam spokuj....hi,hi,.
Pozdrawiam ,,,,

nie róbcie mi tego :)

[aniouek1]

musicie już iść?

[kendo]

nie Anioueczku ,ja moge chwile zostac z Toba ,jak chcesz......
Pozdrawiam cieplutko

hura!!!!!!!

[aniouek1]

kendo napisała:

> nie Anioueczku ,ja moge chwile zostac z Toba ,jak chcesz......
pewno ze CHCE ! ))))))

Przez dzień tu tak wesoło a jak ja przychodze to wszystko milknie i znika

> Pozdrawiam cieplutko
też pozdrawiam Kendo

[kendo]

Jak ,mina Ci piekny dzien??????

[aniouek1]

Wiesz, że był piękny?
Minął szybko, bo nie miałam czasu spoglądać na zegarek
A u Ciebie?

[kendo]

rekonesans po sklepach,
co zaowocowalo alergia sloneczna,
ale do piatku moze zlagodnieje ,bo idde na familijny obiadek..

[aniouek1]

kendo napisała:

> rekonesans po sklepach,
lubisz to?

> co zaowocowalo alergia sloneczna,
sklepy są bez dachów?

> ale do piatku moze zlagodnieje ,bo idde na familijny obiadek..

Kendo... co alergia słoneczna ma wspólnego po pierwsze ze sklepami,
a po drugie z obiadkiem familijnym?

Czy ja już powinnam szukać podusi?

Próbowałaś witamonowych płatków szemranych?

[kendo]

Anioueczku,przy prazacym sloneczku,i sukienusi z dekildzikiem,
wiadomo,ze takie biedne nieboze dostanie alergie sloneczna,
chodzac od sklepu do sklepu,jedzac lody na ryneczku,
nie posmarowawszy sobie dekoldzika uprzednio kremem ochronnym,
tylko normalnym lotionem...
A obiadek,????jestesmy proszeni do siostrzenicy
i ma byc na dworze pod parasolami,jezeli pogoda w dalszym ciagu dopisze...

A co to sa witaminowe platki szemrane ??????

przepraszam Kendo, ale... coś mnie przycina :(

[aniouek1]

kendo napisała:

> Anioueczku,przy prazacym sloneczku,i sukienusi z dekildzikiem,
> wiadomo,ze takie biedne nieboze dostanie alergie sloneczna,
> chodzac od sklepu do sklepu,jedzac lody na ryneczku,
> nie posmarowawszy sobie dekoldzika uprzednio kremem ochronnym,
> tylko normalnym lotionem...
> A obiadek,????jestesmy proszeni do siostrzenicy
> i ma byc na dworze pod parasolami,jezeli pogoda w dalszym ciagu dopisze...

rozumiem Kendo i wspołczuje poparzenia

> A co to sa witaminowe platki szemrane ??????
zobacz w KUCHNI

Przepraszam raz jeszcze, ale cos jest chyba nie w porzadku z kompem

Zycze Wszystkim dobrej nocy

[kendo]

Zobacze w kuchni,masz namysli szufladowa ????

Spij smacznie Anioueczku....
siedzialam i szukalam recepty na sok z bialebo bzu,,,,

PA;....niech przysnia Ci sie pieknosci....

[kajtek43]

Dziś "lecę" Wam Piotrem S.:" Najciekawszą, najważniejszą przygodą w życiu
człowieka jest rozmowa z drugim człowiekiem. Rozmowa, w której wszystko może
się zdarzyć - czarodziejstwo i niezwykłość. Dobro i zło. Zycie może się zdarzyć"
"Dlaczego mam setki przyjaciół? Bo nie zawracam im głowy swoją osobą i własnymi
kłopotami. Lubię ich a kiedy się kogoś lubi nie wolno się go czepiać.
Przyjaciół mam po to, żeby z nimi porozmawiać o niebolesnych sprawach. O
bolesnych rozmawiam wyłącznie z Panem Bogiem. Po co miałbym na swoich
przyjaciół i znajomych wylewać kubły własnego bólu?... Wśród spraw ostatecznych
nie ma ani jednej, w której rozwiązaniu może pomóc drugi człowiek..."

Kajtus Piotrowymi słowami wystukalaś 2600 post!

[aniouek1]

kajtek43 napisała:

cytując Piotra S.:
> "Po co miałbym na swoich przyjaciół i znajomych wylewać kubły własnego
> bólu?...
Piotr mógł nie wiedzieć "po co", ale... ja wiem i Ty Kajtuś też wiesz -
ja wiem, że Ty też wiesz

> Wśród spraw ostatecznych nie ma ani jednej, w której rozwiązaniu może pomóc
> drugi człowiek..."
Panie Piotrze, czy dzisiaj też Pan tak uważa?

[kajtek43]

Oczywiście, że nie zawsze musimy myśleć tak samo, ale zacytowałam Wam te słowa
dla ich piękna. Piotr przeżył wojnę, my na szcęście nie mieliśmy tego
doświadczeania. Miał matkę Żydówkę, nie skończył studiów, bo nie mógł się
poddać idiotyzmowi studium wojskowego, teraz możemy słuchać tego z uśmieszkiem,
ale przecież jeszcze rodzice mogą nam opowiedzieć co to był komunizm lat
pięćdziesiątych. Prawdziwie ponurych lat pięćdziesiątych. Chcę tylko się
kłócić o te słowa o rzeczach OSTATECZNYCH, zwróć na to uwagę. Stajemy wobec
nich naprawdę SAMI.

[kajtek43]

Ale tu jeszcze pusto! Pewnie za gorąco, a poza tym pora taka sobie. Niektórzy
siedzą jeszcze w pracy lub właśnie ją kończą, inni może kręcą się przy
obiedzie... A mnie wieje po plecach ta przeklęta klimatyzacja! Z jednej strony
pozwala zapomnieć o tym piekarniku za oknem, bo to naprawdę jest tak, że jak
wychodzę z tego budynku, to jakbym otworzyła drzwi od piekarnika, a z drugiej
strony chyba nie wyjdę z tego limbago)

kurna! weranda z limbago :-))))))))))))))

[nict1]

kajtek43 napisała:

> Ale tu jeszcze pusto! Pewnie za gorąco, a poza tym pora taka sobie. Niektórzy
> siedzą jeszcze w pracy lub właśnie ją kończą, inni może kręcą się przy
> obiedzie...
> A mnie wieje po plecach ta przeklęta klimatyzacja!
na WERANDZIE ???????
a kto tu przytaskał klimatyzację co????

> Z jednej strony pozwala zapomnieć o tym piekarniku za oknem,
kurna! okno w werandzie
kto te okna powstawial i pozamykal he?

> bo to naprawdę jest tak, że jak wychodzę z tego budynku, to jakbym otworzyła
> drzwi od piekarnika, a z drugiej strony chyba nie wyjdę z tego limbago)
Kajtek !!!!!!!!!!
Objasnij mnie, bo chyba mi sie mozg ugotowal - NIC SKAPOWAC NIE MOGE!
Moja WERANDA w jakims budynku z limbago zamknieta i przez drzwi piekarnika
tylko wylez mozna?

przepraszam ze sie wtracam, ale mam inne zdanie

[nict1]

kajtek43 napisała:

> Chcę tylko się kłócić o te słowa o rzeczach OSTATECZNYCH, zwróć na to uwagę.
> Stajemy wobec nich naprawdę SAMI.
co do tego.
Ale to moze dlatego, ze ja to co innego?

[kajtek43]

tzn????????

[nict1]

kajtek43 napisała:

> tzn????????
Kajtek, ja WIEM ze nie jestem i nie bede SAM
Pozdrawiam

[mala20033]

..dzis na werande w dloni przynioslam Wam Koliberka..spojrzcie jaki
malenki..bezbronny i piekny..te kolory tego mini ptaszecia..w malenkim
kieliszeczku mam nektar dla Niego..patrzcie...Mala

Witaj Malenka :)

[nict1]

mala20033 napisała:

> ..dzis na werande w dloni przynioslam Wam Koliberka..spojrzcie jaki
> malenki..bezbronny i piekny..te kolory tego mini ptaszecia..w malenkim
> kieliszeczku mam nektar dla Niego..patrzcie...Mala

a koliberkowi moze zamiast nektaru lepiej dac wolnosc ?

[kajtek43]

Ja też jestem za wolnością dla koliberka!!! UWOLNIĆ KOLIBERKA!!!! Tym bardziej,
że to taki rzadki ptaszek))))))))) Jednak jeśli zwrócimy mu wolność, czy nie
rozdziobią go nasze rodzime kruki, wrony???

UWOLNIĆ KOLIBERKA!!!!

[nict1]

kajtek43 napisała:

> Ja też jestem za wolnością dla koliberka!!! UWOLNIĆ KOLIBERKA!!!!
> Tym bardziej,że to taki rzadki ptaszek)))))))))
malenki ale jaki dzielny!

> Jednak jeśli zwrócimy mu wolność, czy nie rozdziobią go nasze rodzime kruki,
> wrony???
tam gdzie on mieszka to chyba nie nasze rodzime strony tylko druga strona
bajorka. Tak Malenka?

Malenka, Ty uwolnij malenkiego, a sobie zostaw fotografie jego,
albo go pieknie namaluj

[kendo]

...Mala,,,,
juz popatrzelismy na kolibrusia,i na wolnosc go puszczamy....

strasznie dzis ukrop na dworze,,,,,
a na werandzie tak przyjemniusio.....
razem spedzic czas z Wami....

Soczku jakiegos bym wypila.....hlip,hlip....aaaaa

..Kajtus ladne i madre te "slowa Piotra".....
jak masz wiecej to chetnie poczytam....

przydalaby sie nam w szufladzie dobra biblioteka !

[nict1]

[mrouh]

to ja swoją mogę wypożyczyć

Amos Oz- ostatnio mnie zaczarował
Kubuś Puchatek i dzieci z Bulerbyn na honorowym miejscu
mój pan sternberg po fr dla ambitnie przekornych
troyat z przewrotnymi opowiadaniami
lektury obowiązkowe Szymborskiej
ponura Śmierć na kredyt Celine'a


i dużo jeszcze...

Koliberki nie tylko za wielką wodą

[mrouh]

Do tej pory nie wierzę, ale dwa lata temu jakiś koliberek
przyleciał pospijać nasze pelargonie na balkonie w
siarkowym mieście na południu Polski. To nie mogło być
nic innego, takie maleńkie, wiszące nad kwiatkami i taaak
szybko machała skrzydłami że trudno je było odróżnić.
Posiorbał trochę i poleciał bo deszcz letni się polał z
nieba. Nie zdążyliśmy zrobić mu fotki, ale potem
obejrzeliśmy wszystkie dostępne obrazki kolibrów i to był
taki właśnie ptaszek, tylko skąd on u nas?...

z wolnosci :)))

[nict1]

głosy ptaków

[mrouh]

a propos ptaki...
Mam w mp3 płytkę z ptaszolami. Właśnie zrobiłam kawał
mojej Kociołce, która spała jak zabita. Ale jak tylko
zaserwowałam jej świergolenie, skoczyła od razu na 4
łapy, a teraz siedzi i słucha niespokojnie i ogląda sie
na mnie złowrogo... Hihi

[nict1]

mrouh napisała:

> ogląda sie na mnie złowrogo... Hihi
Tu sie nie ma co smiac hehehe )))
Lepiej wiac, bo Cie zje hehehe

[mrouh]

nict1 napisał:

> mrouh napisała:
>
> > ogląda sie na mnie złowrogo... Hihi
> Tu sie nie ma co smiac hehehe )))
> Lepiej wiac, bo Cie zje hehehe

Eee, co najwyżej zapoluje na głośniczki
Wie kto ją karmi, jakby mnie zjadła, to by najpierw pękła
z przeżarcia a potem umarła z głodu

[nict1]

mrouh napisała:

> Eee, co najwyżej zapoluje na głośniczki
> Wie kto ją karmi, jakby mnie zjadła, to by najpierw pękła
> z przeżarcia a potem umarła z głodu

No tak! A jak zapoluje na glosniczki to umrze z wewnetrznego przesprzetowienia
i to wcale nie bedzie Twoja wina hehehe

poszukac by sie zdalo

[nict1]

jakie linki na skroty hehehe

[mrouh]

nict1 napisał:

> jakie linki na skroty hehehe

Tobie chyba skręcanie linek najlepiej wychodzi, Nict...

[nict1]

mrouh napisała:

> Tobie chyba skręcanie linek najlepiej wychodzi, Nict...
Mrouh! co to ma znaczyc? hehehe
Gadaj szybko pokim dobry, bo...

[mrouh]

nict1 napisał:

> mrouh napisała:
>
> > Tobie chyba skręcanie linek najlepiej wychodzi, Nict...
> Mrouh! co to ma znaczyc? hehehe
> Gadaj szybko pokim dobry, bo...

No a może nie? Już jedną wyprodukowałeś i mocna była.
Ja tu niewinne chwalę twe zalety a Ty tak na mnie
napstliwie
Moje linki się rwą i nie prowadzą tam gdzie trzeba, a Ty
masz wprawę.
Poza tym jako Sprzątacz i Cerber liścików w szufladzie
przwykłeś- czasem bicz na nas skręcisz nawet, ale tylko
na postrach, hihi. Nikt się nie boi

[nict1]

mrouh napisała:

> Ja tu niewinne chwalę twe zalety a Ty tak na mnie napstliwie
eeeeeee, tam zaraz napastliwie, ja tak tylko "pod wlos" hehehe ))))))

> Moje linki się rwą i nie prowadzą tam gdzie trzeba, a Ty masz wprawę.
jak chcesz, to pare lekcji skrecania dostaniesz gratis

> Poza tym jako Sprzątacz i Cerber liścików w szufladzie przwykłeś- czasem bicz
> na nas skręcisz nawet, ale tylko na postrach, hihi.
a to dobre! "sprzatacz", "cerber" i jeszcze "bicz na WAS krece" tylko
na "postrach" z "hihihi" - hehehe ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

> Nikt się nie boi
Kurna! musze sie postarac bo jak to moze byc ze sie NIKT NICT-a nie boi

[mrouh]

nict1 napisał:

> mrouh napisała:
>
> > Ja tu niewinne chwalę twe zalety a Ty tak na mnie
napstliwie
> eeeeeee, tam zaraz napastliwie, ja tak tylko "pod wlos"
hehehe ))))))

Pod TAKI włos, to może być niezbezpieczne. dobrze że nie
wiesz, na co się porwałeś!
>
> > Moje linki się rwą i nie prowadzą tam gdzie trzeba, a
Ty masz wprawę.
> jak chcesz, to pare lekcji skrecania dostaniesz gratis
>
Zawsze marzyłam o jakims prostym zajęciu szlachetnym, np.
listonosz albo odżwierny. Ale mogę zostać producentką
linek. To chyba wdzięczniejsza robota od mojej obecnej...(

> > Poza tym jako Sprzątacz i Cerber liścików w
szufladzie przwykłeś- czasem b
> icz
> > na nas skręcisz nawet, ale tylko na postrach, hihi.
> a to dobre! "sprzatacz", "cerber" i jeszcze "bicz na
WAS krece" tylko
> na "postrach" z "hihihi" - hehehe
))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
>
> > Nikt się nie boi
> Kurna! musze sie postarac bo jak to moze byc ze sie
NIKT NICT-a nie boi

To by dopieo było jakby się bał!
Trzeba by jakiegoś psychoterapeutę albo innego
czarodzieja zatrudnić w szufladzie... Hihi, no zaraz
bicz mi chyba swiśnie nad uchem...

[nict1]

mrouh napisała:

> Pod TAKI włos, to może być niezbezpieczne. dobrze że nie
> wiesz, na co się porwałeś!
mowisz o swoim czy kocim?

> Zawsze marzyłam o jakims prostym zajęciu szlachetnym, np. listonosz albo
> odżwierny.
ni ma sprawy, chcesz? zaraz "wniosek" do Aniolka wystosuje to Cie w szufladzie
zatrudni od zaraz hehehe
Mrouh bedzie "listonosz", "cerber", "odzwierny" szufladowy, a do tego Mrouh
hehehe

> Ale mogę zostać producentką linek. To chyba wdzięczniejsza robota od mojej
> obecnej...(
bo jo wim ????

> To by dopieo było jakby się bał!
no co? Ktos powinien nie?

> Trzeba by jakiegoś psychoterapeutę albo innego czarodzieja zatrudnić
> w szufladzie... Hihi,
Aniouek moze tyle wnioskow nie zdzierzyc
Ty jedna - 3 i jeszcze te 2 Ciemko to widze hehehe

> no zaraz bicz mi chyba swiśnie nad uchem...
z ogona Twojej kotki hehehe

[mrouh]

nict1 napisał:

> mrouh napisała:
>
> > Pod TAKI włos, to może być niezbezpieczne. dobrze że nie
> > wiesz, na co się porwałeś!
> mowisz o swoim czy kocim?
>

Swoim!

> > Zawsze marzyłam o jakims prostym zajęciu szlachetnym,
np. listonosz albo
> > odżwierny.
> ni ma sprawy, chcesz? zaraz "wniosek" do Aniolka
wystosuje to Cie w szufladzie
> zatrudni od zaraz hehehe
> Mrouh bedzie "listonosz", "cerber", "odzwierny"
szufladowy, a do tego Mrouh
> hehehe

EEE, to może odźwierny najpierw ewentualnie?
Nie wszystko na raz... jeden etat juz mam, nie rozczworze
się!

>
> > Ale mogę zostać producentką linek. To chyba
wdzięczniejsza robota od mojej
>
> > obecnej...(
> bo jo wim ????
mam takie podejrzenia-szczególnie w ostatnich dniach.
>
> > To by dopieo było jakby się bał!
> no co? Ktos powinien nie?
>
> > Trzeba by jakiegoś psychoterapeutę albo innego
czarodzieja zatrudnić
> > w szufladzie... Hihi,
> Aniouek moze tyle wnioskow nie zdzierzyc
> Ty jedna - 3 i jeszcze te 2 Ciemko to widze hehehe
>
> > no zaraz bicz mi chyba swiśnie nad uchem...
> z ogona Twojej kotki hehehe
Taki to niegroźny, Kocine za ogon przytrzymam i ona bęc
juz lezy u mych stóp, zeby ją głaskać. Mam automatycznego
kota, zamiast guziczka do przewracania jej- ma ogon.

[nict1]

mrouh napisała:

> Swoim!
tera wim i... nie bede uwazal! hehehe

> EEE, to może odźwierny najpierw ewentualnie?
> Nie wszystko na raz... jeden etat juz mam, nie rozczworze się!
na dwa hehehe ))))))))))))))

> mam takie podejrzenia-szczególnie w ostatnich dniach.
podejrzany to jeszcze nic pewnego

> Taki to niegroźny, Kocine za ogon przytrzymam i ona bęc
> juz lezy u mych stóp, zeby ją głaskać. Mam automatycznego
> kota, zamiast guziczka do przewracania jej- ma ogon.
i ona to pewno na dodatek lubi? hehehe ))))))))))))))))))

[kendo]

a,,,,Wy brzydale,,,,
co o biczach mowicie????
czy ktos byl tu niegrzeczny????

[nict1]

kendo napisała:

> a,,,,Wy brzydale,,,,
to niby kto?

> co o biczach mowicie????
ze sie przydaja do wlazenia na skroty, a bo co?

> czy ktos byl tu niegrzeczny????
no... zawsze moze byc, jak taki jest potrzebny hehehe

[mrouh]

kendo napisała:

> a,,,,Wy brzydale,,,,

Nict_Brzydal? Nie zauważyłam...

> co o biczach mowicie????

no, nie tylko...

> czy ktos byl tu niegrzeczny????

To nie ja... [ niewinny]

[mala20033]

..ale Kendo ma slicznie,apetycznie z ta wizyta u siostrzenicy..potem nam
opowiedz jak bylo...milego czasu spedzenia Kendo Mala

[mala20033]

..w niedziele czasem milo jest na chwileczke utonac w poezji...Mala
A my jak dzieci


Wiosennej burzy zielona grzywa
Horyzont smuży, bruki obmywa
A my naprzeciw
A my naprzeciw
Jak dzieci

Skaleczy serce bolesna drwina
Świat się nie kończy i nie zaczyna
A my naprzeciw
A my naprzeciw
Jak dzieci

Oby nam dane było najwięcej
Otwarte oczy i czułe serce
A my naprzeciw
A my naprzeciw
Jak dzieci

Jest frasobliwa radość istnienia
Kto nie przeżywa świata nie zmienia
A my naprzeciw
A my z nadzieją
A my jak dzieci

Niech nas wyśmieją
My pomachamy do nich
Z daleka
Tak długa droga jeszcze nas czeka

[kendo]

pora sie nimi juz upajac przy spiewie ptaszat i soczystej zielonosci ogladanej
przez okno)

buuuuuuuuuuuuuuuu :(((((((((((((((((((

[nict1]

musze sie wytarabanic z szuflady (((((((((
tak mi bylo milo z Wami, ze sie mi ani wcale, ani nigdzie, nie chce isc

[kendo]

no to witaj i zarazem zegna j Nictus do nastepnego napisania..

..Mrouh,,,
ja zartowalam,a Nictusi sie wystraszyl i znika hi,hi,

[mrouh]

nict1 napisał:

> musze sie wytarabanic z szuflady (((((((((
> tak mi bylo milo z Wami, ze sie mi ani wcale, ani
nigdzie, nie chce isc


ani my bysmy nie chciały cię wypuszczać, ale ten jakis
stróż to nad nami w hierarchii, niestety...
No, nic, może kiedys stróża wygryziemy
to pa!

[mrouh]

Znictł nam Nict, szkoda
bo godzina jeszcze młoda
gdziesik musiał iść
bedziem same wino pić


Troszke nie wyszło, ale dobrą puentę mamy, prawda?
ja też lubię winko- jesli już...

[mrouh]

sama napisałam:

> Znictł nam Nict, szkoda
> bo godzina jeszcze młoda
> gdziesik musiał iść
> bedziem same wino pić
>

Poprawka... będę sama wino pić ?
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

[kendo]

nie,nie sama,bedzie winko pic
przeciez jestem tu Mrouh
to na zdrowko,za ciutke chlodniejsza pogode niz dzisiaj byla,

[mrouh]

kendo napisała:

> nie,nie sama,bedzie winko pic
> przeciez jestem tu Mrouh
> to na zdrowko,za ciutke chlodniejsza pogode niz dzisiaj
byla,

O, tak, tak, bo winko już się zaczynało robić
niebezpiecznie ciepławe...
Czy lodówka to jest tu gdzieś? może do kuchni trzeba
wynieść to wino?
Za chłodniejszy dzień, Kendo. [chłeptu, chłeptu winko]