Temat do gadania...

[mojave777]

Widocznie mam przeogromną porcję nieustępliwości, żeby spróbować po
raz kolejny wciągnąć Was do rozmowy.

A wciągne w taki poważny sposób:

Widzicie u siebie w pracy, albo w życiu prywatnym jakieś smutne i
niepokojące oznaki kryzysu?

eM.

___
Here: every eye is a mirror
Here: every act is a crime

[laptopek]

Szanowny Mojave777,

W odpowiedzi na Twoje zapytanie pragne stwierdzić, że nie zauważyłam
niczego niepokojącego czy smutnego. Z pewna taką nieśmiałością
napiszę, że nawet jest wprost przeciwnie - tzn bardzo miło i
przyjemnie.
Był awans, była podwyżka, było ... pomniejszenie oprocentowania
kredytu, był bal, była za*** impreza na którą notabene nikt z Was
nie chciał pójść, były 3 wizyty w teatrze, a dzisiaj będą kręgle (z
ang zwane bowling)

Żyć nie umierać...

Pozdrawiam i przesyłam pozdrowienia z okazji Dnia Dziadka

mgr Laptopek

[colette]

a ja się zastanawiałam, dlaczego dostałam taki wysoki rachunek?!
Teraz już wiem - to Twoja podwyżka! ;-)
U mnie też nie widać kryzysu i gdyby nie gderanie w mediach, to nic
bym nie zauważyła. Ludzie dookoła kupują mieszkania i domy,
wymieniają samochody, kanapki ze schabowym do pracy noszą...

[mozdzerka]

Widzicie...
pracuję w branży, gdzie ludzie zostawiają pieniądze...coraz większa ostrożność w
wydawaniu, coraz więcej pytań o rokowania, coraz mniej klientów mało- i
średniozamożnych ...ale jeszcze wydają.Pewien zamęt u głównodowodzących firmy
również, choć jasno nie można stwierdzić z czym powiązany..
Jak twierdzą znajomi coraz trudniej o kredyt mieszkaniowy, tego nie testowałam
na sobie
Jak twierdzi sąsiadka w nowym lexusie kryzysu nie ma...zapewne w pewnych
środowiskach to i nigdy nie będzie...
I chyba niewiele poza tym oznak, oprócz słuchów i wieści...
a, może jedzenie dla ludzi drożeje. A dla kotów nie. Tak mi się nasunęło.

[laptopek]

robi sie duża dziura midzy biednymi a "pewnymi środowiskami". niknie
tzw klasa średnia.

ach! pochwalę się: wczoraj na kręglach zdobyłam drugie miejsce,
ograłam 6 facetów i tylko jednemu nie dałam rady :-)

[mojave777]

No i jednak da radę pogadać sobie? A?:)

U mnie w pracy delikatne symptony kryzysu, reklamodawcy nie chcą
kupować reklam i ogólny zastój widać na każdym kroku. A gazety
straszą tytułami niemożebnymi.

Kiedyś pokonam Cię w kręglach Laptopku Niecny!

eM.

___
"Prawie" sprawdza się tylko w przpadku rzutu podkową lub granatem

[laptopek]

oj tam, dlaczego kiedys? a nie moze byc w przyszlym tygodniu?
czekam z niecierpliwoscia :-)))))

a tym czasem ide wydawac zarobione pieniadze, milego weekendu
wszystkim zycze, pazdrawlaju

[cegla.only]

wracam do rozmowy, bo temat lubie i podoba mi sie jak walczysz

A ja i owszem, zauwazylam. Pracuje w firmie przemyslowej (bo mowiac
infantylnie: uwielbiam produkcje) i sa zwolnienia. W obecnej
zwolnili ok 30% zalogi, w poprzedniej 40% zalogi a w jeszcze
poprzedniej polowe tzw white collars czyli ok 200 osob.
I czuc stres, bo chociaz to 3 rozne branze to zamowienia spadaja i
zdarza sie produkowac tylko 2 tyg w miesiacu. A wszystko to sa
wielkie korporacje.

[mojave777]

> wracam do rozmowy, bo temat lubie i podoba mi sie jak walczysz

Patrz Pan! W końcu zostały docenione moje strania jako moderatora
dyskusji!:)

eM.


___
"Prawie" sprawdza się tylko w przpadku rzutu podkową lub granatem

[cegla.only]

...ale zdechl, jakos nikt join us
no nic, trzeba bedzie popracowac nad tematyka...kryzys to jednak
moze byc za duze razenie