Dodaj do ulubionych

Wydawnictwo Twój Styl

10.10.06, 22:12
Jakie macie doświadczenia z tym wydawnictwem? Ja właśnie się dowiedziałem, że
za wykonaną pracę (a latem jak kretyn siedziałem w najgorsze upały w
Warszawie, żeby jak najszybciej przetłumaczyć dla nich książkę, bo chcieli
wydać "jeszcze w tym roku") honorarium dostanę... nie wiadomo kiedy, bo
wydawnictwo ma trudności finansowe. Tylko dlaczego miła Pani Redaktor przed
podpisaniem umowy przekonywała, że są solidnym wydawnictwem, które płaci
terminowo??? Ech, naiwności ludzka! Druga fantastyczna wiadomość to taka, że
jednak nie zamierzają wydać książki w tym roku... Boże, co mnie podkusiło,
żeby w ogóle rozpoczynać z nimi współpracę?!
Obserwuj wątek
    • czepialska Re: Wydawnictwo Twój Styl 10.10.06, 22:19
      Niestety, to ostatnio częsta "przypadłość". Nawet nie wiem jak z tym
      walczyć ... Manifestacja, referendum, a może protest głodowy???
      • domville Re: Wydawnictwo Twój Styl 10.10.06, 22:36
        Wiesz, po prostu jestem wściekły, że dałem się OSZUKAĆ. Uważam, że osoba, która
        prowadziła ze mną wstępne rozmowy, najzwyczajniej w świecie kłamała. Mam przez
        to strasznego kaca moralnego. Co ciekawe, po złożeniu przeze mnie tłumaczenia ta
        osoba rozmawiała ze mną całkowicie innym tonem, jakby miała do czynienia z
        natrętem - tymczasem ja tylko wyraziłem zaniepokojenie faktem, że pierwsza
        zaliczka nie wpłynęła na konto po określonych umową 30 dniach...
        • czepialska Re: Wydawnictwo Twój Styl 11.10.06, 08:10
          Współczuję ... Po ostatnich doświadczeniach postanowiłam pracować tylko dla
          sprawdzonych lub wiarygodnych wydawnictw. Polecam ten sposób. Można też
          zatrudnić "specjalistę od finansowego odzysku", choćby i takiego :)
          www.bugcity.pl/index.php?strip_id=6
          • dorcyk583 Re: Wydawnictwo Twój Styl 11.10.06, 09:13

            Nie jestem tłumaczką, ale autorką. Problem jest jednak ten sam. Piszę od 8 lat i
            poza jednym wydawnictwem każde płaciło z poślizgiem. Oczywiście, musiałam
            wykonac dziesiątki telefonów. a to do redaktora, a to do szefa, a to do
            księgowości. Było różnie. Czasem sympatycznie, czasem ostro. I nieważne
            okazywało się, ż eksiążka się sprzedaje albo że mogę napisać nastepną, równie
            niezłą. "Trudności finansowe". Jednak ani razu nie zdarzyło się, żeby ktoś nie
            zapłacił w ogóle. Z tym wydawnictwem "Twój styl" musisz powalczyć. Co to znaczy,
            nie wiedzą kiedy? Byłaś tam osobiście?
            • dorcyk583 Re: Wydawnictwo Twój Styl 11.10.06, 09:15
              "Byłeś" oczywiście:)
            • czepialska Re: Wydawnictwo Twój Styl 11.10.06, 10:17
              Czasami osobista wizyta nie jest możliwa. Zwykla działa ostateczne wezwanie do
              zapłaty wysłane listem poleconym. Mogę powiedziec, że ... polecam ten sposób.
              Osobiście sprawdzony i skuteczny :)
              A tak na marginesie to ...
              Właśnie reaktywowałam swoje "stare" forum, które przez przypadek (i głupotę)
              zamknęłam ...
              Jeśli tęsniliście to zapraszam :)
              Niestety, zaczynamy od zera bo nie dało się odzyskać poprzednich wpisów ...
              • czepialska Re: Wydawnictwo Twój Styl 11.10.06, 10:33
                Uprzejmnie proszę o wybaczenie wszystkich odwiedzających i zarządzającego. Już
                jest nowy numer forum w sygnaturce ...
                Przepraszam, C
                • wlodekbar Re: Wydawnictwo Twój Styl 02.08.07, 02:48
                  Też nie ma:(
        • skajstop Re: Wydawnictwo Twój Styl 11.10.06, 09:40
          O "Twoim Stylu" od dawna mówiło się, że nie płaci. Oni się chyba otarli o
          bankuructwo nawet.

          Tak, moim zdaniem należy się starać współpracować z firmami mającymi stabilna
          pozycję na rynku - choć to nie zawsze jest możliwe...
          • domville Re: Wydawnictwo Twój Styl 11.10.06, 11:15
            Toż ja współpracuję z firmami o stabilnej pozycji - zazwyczaj. Tylko jakiś
            diabeł mnie podkusił, żeby się zgodzić na ich propozycję, bo książka była
            ciekawa. Coś mnie tknęło, kiedy kupiłem sobie wydane przez nich tomiszcze o
            Hitchcocku. Tłumaczenie było po prostu tragiczne i chyba nie widziało go oko
            redaktora. Już wtedy sobie pomyślałem, że jeśli wydają takie buble, to nie może
            być dobrze... Poczekam jeszcze tydzień, a później skorzystam ze sposobów
            proponowanych przez Was. Dziękuję za rady. Ostatnio byłem w podobnej sytuacji
            jakieś pięć lat temu, kiedy nie można się było doprosić honorarium z PIW-u.
            Miałem nadzieję, że uniknę podobnych, dosyć jednak upokarzających sytuacji.
    • yanga Re: Wydawnictwo Twój Styl 12.10.06, 15:13
      No Pan Bóg mnie ustrzegł. Bo nagabywali mnie kilka razy, ale zawsze miałam co
      robić. Ostatni raz własnie w te największe upały.
    • agentka_literacka Re: Wydawnictwo Twój Styl 12.10.06, 22:26
      Wysłałam Ci parę słów w temacie na maila gazetowego. Pozdrawiam :)
    • master_of_magic Re: Wydawnictwo Twój Styl 18.10.06, 15:06
      Ja mam z nimi naprawdę "cudowne" jedno doświadczenie. Jakieś pół roku temu
      wysłałem do nich fragment powieści e-mailem. Po około dwóch tygodniach przyszła
      odpowiedź. Automatyczna. Brzmiała mniej więcej tak: "Twoja wiadomość została
      skasowana bez przeczytania". Ależ mnie to podbudowało ;)
    • lorenza-il-magnifica Re: Wydawnictwo Twój Styl 29.06.07, 11:27
      Wydałam u nich książkę kilka lat temu. Najpierw było bardzo miło, następnie
      wydawnictwo przeżywało trudności (tylko co mnie to obchodzi, ja je też
      przeżywam, nie?) i rozpadło się na dwa wydawnictwa. Dziadowska ilość
      egzemplarzy autorskich (5 egzemplaczy - sic!), kasa taka, że za trzy felietony
      w "Cosmo" zgranęłam chyba więcej. Kiedy upomniałam sie o ostanią ratę
      pieniędzy, powiedzieli radośnie, że to ja im powinnam zapłacić. Domyślam się,
      że to ich zasługa, że cały nakład rozszedł si błyskawicznie.
      • jacek1f omjać. n/t 29.06.07, 13:00
        • hajota potwierdzam n/t 29.06.07, 16:51
    • maciejtymoteusz Re: Wydawnictwo Twój Styl 03.07.07, 14:05
      Ja miałem doświadczenia z redaktorem TVP, nazwisko w głowie, ale rozumiem, że
      zlecenie roboty odbywało się na gębę? Tak?
      Bo wówczas można człowieka wystawić - nie jest to tak, że trochę się dałeś?

      (ps: miałem identyczną sytuację)

      ps: a zatem daliśmy
    • hajota Re: Wydawnictwo Twój Styl 30.07.07, 15:52
      Koleżanka wypłakiwała mi się właśnie dziś rano telefonicznie, że na razie nie
      mają zamiaru jej zapłacić (umowa podpisana, nic na gębę), bo od lutego b.r.
      (sic) przeżywają trudności finansowe. Jak napomknęła, że wyśle wezwanie do
      zapłaty, to usłyszała, że owszem, może, tylko żeby nie szantażowała (sic) żadnym
      kierowaniem na drogę prawną itp. Pięknie, q, pięknie. I przy tym wszystkim
      chcieli jej od zaraz dać następną książkę do tłumaczenia. Zastanawiam się, na co
      tacy ludzie liczą? Na to, że komuś tak zależy na zobaczeniu swojego nazwiska w
      druku (albo wpisaniu pozycji do CV), że nie będzie się upominał o ciężko
      zarobione pieniądze? No nie mam pojęcia. Aha, i wciąż szukają nowych tłumaczy (=
      frajerów).
      • nomina Re: Wydawnictwo Twój Styl 02.08.07, 20:46
        A dlaczego ma nie kierować sprawy do sądu? Rzecz jest oczywiście, a oprócz - o
        ile pamiętam - trzykrotności honorarium może starać się o odszkodowanie czy
        zadośćuczynienie (zawsze mi się mylą te terminy). Minus: baaardzo długie terminy
        rozpraw. Sama od marca nie mogę doczekać się na wyznaczenie terminu w sprawie
        tak oczywistej (naprawdę), że powinna się ona rozstrzygnąć niemalże w trybie
        24-godzinnym.
        • jota-40 Re: Wydawnictwo Twój Styl 15.09.07, 18:21
          W sumie nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Jak może niektórzy spośród Was
          pamiętają - parę miesięcy temu walczyłam w identycznej sprawie, z Laroussem. O
          dziwo, po wysłaniu im wezwania do zapłaty (za Waszą radą) - pieniądze znalazły
          się w trybie natychmiastowym. Ale z następnym honorarium było identycznie -
          spóźnili się z wypłatą o jakieś cztery miesiące.
          Zastanawiam się, czy nie utworzyć tu, na forum,jakiejś białej i czarnej listy
          wydawnictw? Już wiem, że TS mogę sobie wpisać na czarną ;((.
          • elenita Re: Wydawnictwo Twój Styl 23.10.07, 12:09
            Popieram. Są wydawnictwa, które rzeczywiście nie mają kasy i płacą, kiedy tylko
            jakąś dostają. Ale za to praca dla nich jest na przykład szalenie prestiżowa.
            Natomiast niektórzy wydawcy nie płacą z reguły i zwyczajnie oszukują na żywca. I
            przed takimi czarna lista może chronić.
            • domville Re: Wydawnictwo Twój Styl 09.01.08, 11:51
              Po roku zmagań mogę powiedzieć, że udało mi się "wyżebrać" dwie zaliczki, od
              czterech miesięcy natomiast nie mogę się doprosić całkowitego rozliczenia za
              tłumaczenie (a minęło już 1,5 roku od wykonania przeze mnie pracy)...
              Usłyszałem, że przed okresem świątecznym był ciężki okres, bo słabe obroty, a w
              Nowym Roku hurtownicy robią remanenty i nie płacą. Śmiać się czy płakać? Czy
              można prosić kogoś, kto zrobił już coś takiego, o informacje, jak skierować
              sprawę do sądu?
              • hajota Re: Wydawnictwo Twój Styl 09.01.08, 14:27
                Mojej koleżance, która od kilku miesięcy wyrywa od nich bezskutecznie pieniądze
                za tłumaczenie, powiedzieli parę dni temu, że są w tak kiepskiej kondycji
                finansowej, że nawet pracownicy etatowi nie otrzymują pensji. Pewnie myśleli, że
                się rozpłacze z żalu nad ich niedolą. Namawiam ją do skierowania sprawy do sądu,
                jak coś będę wiedziała, to dam znać.
                • domville Re: Wydawnictwo Twój Styl 09.01.08, 14:37
                  Dzięki! A swoją drogą jestem ciekaw, czy ktoś ma już taką sprawę sądową za sobą...
                  • gzymsa Re: Wydawnictwo Twój Styl 10.01.08, 09:54
                    jeśli chcesz kilka porad jak sprawę skierować do sądu to napisz na maila
                    gazetowego. Zobaczymy co się da zrobić...
                    • olabu Re: Wydawnictwo Twój Styl 30.05.08, 20:44
                      Twoj Styl jest - krotko mowiac - oszustem. Podpisuja umowy, a pieniedzy nie
                      wyplacaja.
                      • domville Re: Wydawnictwo Twój Styl 06.06.08, 15:38
                        dzięki pomocy "gzymsy" mam juz w reku sądowy nakaz zapłaty. Teraz czekam na
                        nadanie klauzuli wykonalności i sprawa trafi do komornika, jeśli mimo wszystko
                        nie zapłacą. Tymczasem odsetki rosną :) Jeszcze raz przestrzegam przed
                        współpracą z tym wydawnictwem
                        • annshirley Re: Wydawnictwo Twój Styl 25.06.08, 10:47
                          Niestety dołączyłam do grona osób oszukanych przez WKTS i czekam na zapłatę za
                          swoją wykonaną pracę (korektę opasłej biografii) już od września 2007. Nie
                          pamiętam ile już napisałam maili i wykonałam telefonów do szanownych wszystkich
                          świętych pań redaktorek tamże pracujących... Ciągle ta sama gadka - kasy nie ma,
                          bieda piszczy, na ZUS-y nie ma i ogólnie mogiła, więc proszą o cierpliwość. Ręce
                          już mi opadły całkowicie. Ale niestety nie powodzi mi się tak, żeby olać kwotę,
                          jaką mają mi zapłacić, więc szukam innych sposobów. Mam pytanie do domville i
                          gzymsy - jak to zrobić, żeby dostać sądowy nakaz zapłaty. Bardzo Was proszę o
                          jakieś wskazówki (najlepiej na annshirley@gazeta.pl). Będę wdzięczna niezmiernie :)
                          Życzę wszystkim odzyskania uczciwie zarobionej kasy!
                          • annshirley Re: Wydawnictwo Twój Styl 25.06.08, 11:04
                            A teraz napiszę jeszcze jeden post, żeby się ludziom mógł ładnie wygooglać :D

                            WYDAWNICTWO TWÓJ STYL NIE PŁACI!!!
                          • june11 Re: Wydawnictwo Twój Styl 21.08.08, 01:03
                            Zbierzmy się razem i napiszmy wniosek o upadłość.
                            Napisz do mnie Heathcliff@poczta.onet.eu.pl Pozdrawiam JUne 11 nienawidzę takich
                            bezczelnych oszustów
    • nationalg Re: Wydawnictwo Twój Styl 26.06.08, 19:08
      wyslij im wezwanie do zaplaty - 2 razy - za zwrotnym potwierdzeniem
      odbioru, potem do sadu o wydanie nakazu zaplaty... powinno
      poskutkowac, moze odzyskaja kondycje finansowa:-))
      • nationalg Re: Wydawnictwo Twój Styl 26.06.08, 19:08
        pamietaj o odsetkach!
        • domville Re: Wydawnictwo Twój Styl 26.06.08, 23:20
          Witaj w klubie!

          Tak, najpierw wyślij wezwanie do zapłaty (wystarczy jedno!) za potwierdzeniem
          odbioru, a gdy już to będziesz miała w ręku (na pewno nie poskutkuje, obawiam
          się), składasz wniosek do sądu - służę pomocą, bo jestem już wyszkolony przez
          gzymsę :) Sprawa jest formalnością, odbywa się bez Twojej obecności, niestety
          trzeba wyłożyć 100 zł (które zostaną Ci zwrócone wraz z odsetkami)

          Gdy dostaną z sądu nakaz zapłaty, od razu zmienią ton i pieniądze się znajdą.
          • loobek Re: Wydawnictwo Twój Styl 04.08.08, 14:42
            Witam,
            Znalazłem Wasze forum dzikim zbiegowiskiem okoliczności, ale bardzo mi miło, że już tu jestem. Piszę, ponieważ ja także zmagam się od pół roku z kochanym naszym wydawnictwem WKTS, a ponieważ ani groźby, ani prośby nie pomagały (za opasłą biografię zapłacono mi jedną ratę) sprawę skierowałem do firmy windykacyjnej i na dniach oczekuję odpowiedzi.
            Chciałbym Wam, kochani forumowicze, napisać, że lektura Waszych postów znacznie mnie uspokoiła, ponieważ - choć popełniłem w swojej karierze już koło dwudziestu poważnych tłumaczeń - z korespondencji z przedstawicielami wydawnictwa dowiadywałem się, że mój przekład jest niesumienny, nieżetelny etc., choć nieżetelność owa i niesumienność wyszła dopiero w momencie, kiedy upomniałem się o swoje - wcześniej mnie chwalono, a nawet powiedziano, że im z nieba spadłem (sic!). Przypadek?
            Myślę, choć jestem tylko maleńkim żuczkiem, że taka biało-czarna lista wydawnictw byłaby niezwykle pomocna, więc może rzeczywiście ją stworzymy? Osobiście mam kilka doświadczeń - chętnie służę pomocą.
            Pozdrawiam
            loobek
            • jacek1f nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 18:19
              • loobek Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 18:38
                wiesz jak jest, jak klepiesz tekst, to podkreśla na czerwono :))
                a tak serio to sorry ;)
                • micko2 Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 22:34
                  No własnie takie coś od razu ujawnia jakość tłumacza. Nie trzeba
                  nawet pytać jakie to on niby poważne rzeczy robił. Widać jaki jest
                  Żetelny...
                  • loobek Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 23:02
                    po prostu brak mi słów, zabłysnąłeś kolego, lepiej ci?
                    • micko2 Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 23:18
                      To raczej szanowny kolega raczył zabłysnąć. Zawsze lubię jak w końcu
                      ujawnia się, jacy naprawdę są ci, co to tak biegają po mieście i
                      przechwalają się jacyż to oni są wspaniali...

                      Rzetelny tłumacz, który trzech linijek bez błedu nie potrafi
                      napisać, jeśli mu Word nie podkreśli. Hehehehe. To bardziej RZenada
                      niż Żetelność...
                      • loobek Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 23:25
                        najwyraźniej kolega ma jakiś problem ze sobą, a propos: "błedu" pisze się przez "ę" - należy wcisnąć klawisz alt (najlepiej prawy) przy jednoczesnym wciśnięciu literki "e" - omsknęło się, czy kolega nie zna tej prostej zasady?
                        pozdrawiam i proszę o odpowiedzi na mojego posta (tyle, że nie od kolegi - nie mam ochoty na polemikę z abderytami (tak, tak, kolega już sięga po słownik wyrazów obcych)
                      • loobek Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 23:26
                        jeszcze jedno, kolega poczyta sobie zasady stosowania przecinków, bo cieniutko...
                        • micko2 Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 23:34
                          "taka biało-czarna lista wydawnictw byłaby niezwykle pomocna, więc
                          może rzeczywiście ją stworzymy?"

                          A jeszcze lepiej stworzyć czarną listę tłumaczy. Już mam jednego
                          kandydata, niezwykle nadętego bufona.

                          "jeszcze jedno, kolega poczyta sobie zasady stosowania przecinków,
                          bo cieniutko."

                          Albo poczyta, albo nie. Nie będzie mi byle matoł poleceń wydawał...
                          • loobek Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 23:40
                            zaczynasz używać wyrazów ogólnie uznawanych za obraźliwe, więc może udaj się w trybie pilnym do psychologa, tudzież psychiatry, może pomoże - prawda w oczy kole? a tak w ogóle, to wyluzuj, kolego, chciałem prosić o poradę, a natrafiłem na dyletanta, który zacietrzewia się z byle powodu. Chcesz porozmawiać, proszę bardzo, wyraź taką chęć, a otrzymasz ode mnie mój adres, może nawet słowniczek ortograficzny dorzucę jako bonusik mały. Daj już spokój, bo się kompromitujesz
                            • micko2 Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 23:46
                              Słucham, o jaką poradę chciałeś prosić?
                              • loobek Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 04.08.08, 23:51
                                nie ciebie o radę proszę, więc idź już spać (a propos, postudiuj mój pierwszy post, skoro masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem). Przykro mi, ale nie będę odpowiadał na twoje kretyńskie zaczepki. Wytykasz mi błąd w poście, a sam popełniasz co najmniej kilka innych. Nie uważasz, że to dyletanctwo i abderytyzm? (mam nadzieję, że sprawdziłeś co to znaczy)
                                pozdrawiam i bez odpowiedzi, szkoda czasu i słów
                                • micko2 Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 05.08.08, 00:03
                                  W twoim pierwszym poście nie ma żadnej prośby o poradę, kłamczuszku.
                                  Jest za to zachwyt niezwykły nad sobą...
                                  • energeia Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 05.08.08, 10:09
                                    I po co te przepychanki?... Zachęcam miłych Państwa, żeby nie
                                    odchodzić od meritum sprawy. Koledze błąd wytknięto, przyznał, że go
                                    popełnił i już. Koniec. Finito.

                                    Pozdrawiam :)
                                    • loobek Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 05.08.08, 12:47
                                      dziękuję
                                      • micko2 Re: nieRZetelny.... :-)))) prooooszę. n/t 05.08.08, 13:10
                                        A poradę już dostałeś?
      • silent_pop Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 06.08.08, 10:47
        Żona ma z WKTS podobny problem. Tak jak w Waszym przypadku, nie pomagają żadne prośby, monity, ani - ostatnio także - wezwania do zapłaty. Zastanawiam się nad innym rozwiązaniem i rzucam Szanownym Państwu pod rozwagę. Czy nie uciąć by naszych problemów, a jednocześnie ustrzec przed nimi przyszłe pokolenia za pomocą jednego prostego ruchu? Złożenie do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości. Jako wierzyciele posiadający wymagalne wierzytelności mamy prawo to zrobić. Wniosek możemy złożyć grupowo, a wtedy opłata (1000 zł) rozłoży się na kilka/kilkanaście osób i będzie „bolała” tyle co nasze pojedyncze wnioski o sądowe nakazy zapłaty. A efekt... murowany ;)
        Proszę o opinie. A jeśli będą pozytywne - o akces do grupy wierzycieli WKTS
        • micko2 Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 06.08.08, 11:16
          Można złożyć ten wniosek nie wnosząc opłaty, a kopię z pieczątką
          sądu wysłać dłużnikowi (opłatę wnieść dopiero na wezwanie sądu
          (jeśli występuje się bez adwokata)).

          Można też pozwać dłużnika w trybie nakazowym (jeśli chodzi o mniej
          niż o 10 000). Jeśli ma się już tytuł wykonawczy, można dokonać
          egzekucji z majątku wydawnictwa (one mają często zwroty VAT, bo
          płacą drukarniom z 22% VAT, a książki sprzedają z 0%). Ma to tę
          zaletę, że koszty obciążają dłużnika.

          Jeśli ktoś potrzebuje prawnika, proszę dać znać...
          • june11 Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 26.08.08, 01:35
            tak, ja potrzebuję prawnika dla Córki, która wyjeżdża do Anglii, a została
            oszukana przez tych drani - będę wdzięczna za pomoc
            Adres: heathcliff@poczta.onet.eu
        • loobek Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 06.08.08, 13:53
          jestem oczywiście za, tyle że nasuwa się tu pewne "ale". Mianowicie nie sądzę, by wydawnictwo było obecnie winne jakąś kase więcej, niz trzem, może czterem osobom, a nawet jeśli jest ich więcej, wątpię czy do nich dotrzemy - w końcu sam natrafiłem na to forum zwyczajnym przypadkiem.
          • june11 Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 21.08.08, 01:00
            WIEM z całą pewnością, że jest cała lista oszukanych frajerów - nie płacą, bo
            myslą, że nie pójdziemy do sądu
            Proszę o kontakt
            Heathcliff@poczta.onet.eu.pl
        • loobek Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 19.08.08, 21:22
          silent_pop skontaktuj się ze mną jeśli możesz, mam propozycję. Pisz na adres b.lubanski@wp.pl
          pozdrowienia
        • june11 Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 21.08.08, 00:45
          Bardzo chętnie się przyłaczę - to jest banda bezczelnych oszustów z panią prezes
          na czele, zgłaszam akces do grupy zgłaszającej upadłość, czy silent_pop może
          podać jakiś kontakt telefoniczny, chętnie bym się w tej sprawie spotkała - moja
          Córka, którą reprezentuję została cynicznie i bezwględnie oszukana, pani
          sekretarz redakcji Wyrwicka-Farah pozwala sobie na uwagi, których nie warto
          komentować, a pani Merta to pospolita oszustka. Proszę o kontakt na
          heathliff@poczta.onet.eu Musimy tę sprawę doprowadzić do końca a całe
          towarzystwo zamknąć. Spędzają wakacje na Karaibach - to już jest szczyt, w
          grupie silniej. Pozdrwaiam heathcliff
          • micko2 Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 21.08.08, 07:43
            A dlaczego właściwie nie wytoczycie im normalnego procesu.
            Czyżbyście się bali, że jednak nie macie racji?
            • loobek Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 21.08.08, 10:31
              czy ty musisz do wszystkiego wtrącać swoje trzy grosze? skąd wiesz co dzieje się teraz poza forum?
              • micko2 Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 21.08.08, 12:02
                Pytam tylko, o najwspanialszy tłumaczu, analfabeto, jeczący
                wszędzie, że go wszyscy oszukują...
            • bkt Nakaz zapłaty 27.08.08, 16:49
              Ja uzyskałam nakaz zapłaty w postępowaniu przeciwko dłużnikowi w
              kwocie 40 tys PLN. W ciągu 6 tygodni.
              Niestety, to cwaniak i nie ma z czego ściągnąć. ALe walczę, 10 lat
              na przedawnienie, a nawet po przedawnieniu można działać.
              Po nakazie zapłaty dług można po prostu sprzedać, a są wszelkie
              szanse że uda się sciągnąć. Nie wiem dlaczego nie idziecie do sądu,
              to dziecinnie proste.
              Idziesz do kancelarii, kancelaria występuje w twoim imieniu, nie
              płacisz nic do wygranej sprawy, z kancelarią umawiasz się na procent
              od wierzytelności PO JEJ ODZYSKANIU.
              Płacisz tylko ok 100 PLN na pisma i koszty dla komornika.

              TO naprawdę szybko działa, nie wiem skąd ten strach przed sądem :)
              Z tym dłużnikiem wygrasz bez problemów bo zajmą im konta a tam na
              pewno kasę mają.
              • bkt Re: Nakaz zapłaty 27.08.08, 16:49
                Oczywiście mój dłużnik to nie TS
          • loobek Re: WKTS – pomóżmy im osiągnąć poziom 21.08.08, 10:41
            june11, napisz do mnie na b.lubanski@wp.pl - nie wiem czemu, ale moje maile nie dochodzą do Twojej skrzynki i wracają takie smutne... pozdrawiam
    • loobek Re: Wydawnictwo Twój Styl 19.09.08, 19:12
      Po dziewięciu miesiącach zwłoki, całej kupie telefonów, maili i w końcu interwencji prawnika zapłacili wreszcie co do grosza. Nigdy więcej....
      pozdrowienia
      • alfa_2008 Re: Wydawnictwo Twój Styl 15.01.09, 11:28
        up
        • skajstop Uwaga formalna :) admin w akcji :D 15.01.09, 13:53
          Uprzejmie proszę o nieupowanie. Bardzo tego nie lubię - to nie ten typ forum,
          prosimy o posty treściowe, a nie upanie :D

          Ten zostawiam, następne będziemy wycinać.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka