rutkow2
10.01.04, 13:18
To znowu ja, tamten wątek w ogóle sie u mnie nie otwiera.
Czy to mozłiwe, ze kłopoty z odpalaniem wynikaja z tego, że cały czas jeżdzę
na gazie (tzn. zapalam na benzynie, ale kończę na gazie). Słyszałem, że
ostatnie 100-200 m. należy przełączyć na benzynę, żeby uniknąć właśnie
kłpotów z uruchomieniem silnika. CZY TO PRAWDA?
pozdr.