Dodaj do ulubionych

...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!!

IP: *.mogila.sdi.tpnet.pl 31.07.02, 10:01

:-(
Ja tak tylko na momencik, bo roboty w ch........., tego..., i trochę ! :-(((
Od ponieździałku trochę odzipnę, bo wraca koleżanka i wrócę do swojego pokoju.
Narazie momentami sama nie wiem jak się nazywam! :-(

...to ja - pa ! ...wpadnę później !!!
:-)
Obserwuj wątek
    • Gość: monia Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: 217.97.138.* 31.07.02, 11:27
      No, jak to - jak???? Nala! :-)))
      Ale z pracą to niestety masz rację. Nikt nie bierze pod uwagę tego, że mogę być zmęczona po urlopie!!!
      :-(((
      • okazja Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! 31.07.02, 11:29
        mryg...mryg
        pracowitosc...... wielopotokowosc zadaniowa..... czasokurczliwosc
        doskwiera ......
        • Gość: monia Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: 217.97.138.* 31.07.02, 11:45
          Oj...baardzo doskwiera, bardzo...:-((( No i nie tylko pracowitosc i wielopotokowosć...Jeszcze upalnosć,
          dusznosć, niedostępnosć wody jeziornej lub morskiej oraz ewentualnie cienia sosnowego. Ja bardzo
          lubię upał, naprawdę....No ale w pracy?????? To nieprzyzwoitosć....:-)))
          No a jakże twoja planowatosć przestoju pracowitosci ????
          ...chyba mi przygrzało....
          :-)))
          • Gość: Nala Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: *.mogila.sdi.tpnet.pl 31.07.02, 12:34

            .....wrrrr.., bzyyyyyummmm, ghhhhhhyyyy..., eghhhheee !!!
            ..łłłłłojjjj !
            :-(

            Czuję się jak zajeżdżona habeta. Monia, ja jednak stanowczo (chyba??????????)
            wolę takie zmęczenie po-, niż przed- urlopowe ! :-((((((




            • Gość: monia Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: 217.97.138.* 31.07.02, 12:39
              O, nasza biedna kobyłka pociągowa.......:-((((
              Ale sama zobaczysz, jak okrutnie człowiek może być zmęczony po urlopie, zwłaszcza takim zakończonym
              weselem...I spać się chce...i wszystko boli....
              A poza tym - pomysl tylko: ty masz jeszcze czego oczekiwać...wyjazd...słońce...lenistwo słodkie....
              A ja swoje lenistwo już miałam...:-( No i kto ma lepiej????
              No dobrze, dobrze...mamy podobnie...
              A dużą walizkę zabierasz???? :-)))
              • Gość: Nala Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: *.mogila.sdi.tpnet.pl 31.07.02, 13:12

                :-)))
                A właśnie że będę mówiła !!!!!!!!!!!!!!!!!! :-))))))))))
                Albowiem, wygląda na to, że mój urlop zakończy się podonie ! :-)
                Właśnie 07 września, czyli w dwa dni po powrocie (wracam 05.09), też jesteśmy
                zaproszeni na ślub i wesele !
                Zatem w poniedziałek 10, tak jak i ty Moniu, będę baaaardzo zmęczona !!! :-)))
                Zobaczę, może uda mi się uszczknąć jeszcze jeden dzień wolnego ???

                :-)))


              • Gość: Nala Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: *.mogila.sdi.tpnet.pl 31.07.02, 13:19
                Gość portalu: monia napisał(a):


                > A dużą walizkę zabierasz???? :-)))

                Rok rocznie, przy każdym wyjeździe, ha!!!, nawet najkrótszym, obiecuję sobie
                solennie, że - "tym razem to .......", itd. :-))), dalej sama wiesz ?!?
                Nawet w zeszłym roku kupiłam sobie specjalnie taką walizeczkę z rączką, taki
                hmmm, wózeczek, naprawdę nieduży, żeby mnie nie kusiło. Ale tu walizka, tu
                plecaczek (też nieduży), tutaj bagaż "podręczny".... i ??? :-(
                Moje Słońce obiecuje sobie (hi hi!), że mnie będzie sam (cha cha chaaa!!!)
                pakował !!!

                :-)



                • Gość: monia Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: 217.97.138.* 31.07.02, 13:38
                  he, he....:-))) Pakując się "na łódkę" zabrałam ze sobą 4 (rozumiesz!!! żeby był wybór!!!) książki!!!! :-)))
                  Dziewczyna, która z nami pływała, popłakała się ze smiechu, jak to usłyszała...ona zabrała "tylko" dwie,
                  ale za to jakies takie bardziej ambitne!!! :-))) No, cóż...ze słowem pisanym najżywszy kontakt miałysmy
                  oglądając etykiety na butelkach z piwem....
                  Nooo, niech cię spakuje, czemu nie....:-))) Ale na godzinę przed wyjazdem dyskretnie przejrzyj
                  walizkę...:-)))Chociaż...to ciekawe...Zabrałam dwie pary długich spodni, bo, jak wiadomo: na Mazurach
                  bywa różnie....Obie pary wróciły nietknięte...Za to pod koniec pobytu skończył mi się filtr nr 12....
          • okazja Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! 31.07.02, 13:21
            mryg
            planowatosc przestoju pracowitosci ..... najsampierw zrealizacja zadaniszcz
            wielgasnych i coraznowonowszych...... probabilistyka przestoju minimikro......
            puste lba blaszysko do zagrzania pracowitac..... pracowitac..... zzzzz....
            brrrrr
            • jolajola1 cuda w środę 31.07.02, 13:37
              MAM GRYPĘ ! ! !
              czy to mozliwe i jakkolwiek zrozumiałe??? Zima, jesień, nawet przesilenia
              wiosenne - to jeszcze pora zrozumiała, ale środek lata ?!?!
              Mam goraczke, ciągną mnie wszystkie mięśnie, kaszlę, boli mnie gardło -
              błeeeeeeeeeee.

              pomocy!
              • Gość: monia Re: cuda w środę IP: 217.97.138.* 31.07.02, 13:48
                ojojojojoooooooj!!!!
                A u konowała byłas??? Rany...w taki upał trudno proponować herbatę z sokiem malinowym i rosół z
                kury...Chyba jednak postaw na jakis COLDREX w uderzeniowej dawce, żeby się nie męczyć za długo.
                Albo aspiryna 3 x dziennie i duuużo picia....No i najlepiej 2 dni spędzić w domu...O, i cos do ssania!
                Albo cię gdzies "zawiało" albo za dużo lodów...no albo złosliwosć losu, i tyle!
                czy ty już też masz internet w domu?
                to może też działać łagodząco na różne objawy...:-)))
                No i oczywiscie - pozdrawiam!
                P.S. No i okłady z ciepłego psa na boku...
            • Gość: monia Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: 217.97.138.* 31.07.02, 13:40
              na taki upał...łeb należy oliwić...zwłaszcza pusty..albo skrapiać płynem do konserwacji Żywiec...
              • okazja Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! 31.07.02, 13:43
                mryg
                plyn zywiec...... ten sprokurowany dla kierownikow blaszopudel
                smierdzacamechanicznych..... takie oto pytactwo
                • Gość: monia Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: 217.97.138.* 31.07.02, 13:53
                  Aaaa....dla kierowników - bezalkoholowy!
                  mryg!
                  :-))))))
                  • okazja Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! 31.07.02, 13:58
                    mryg.

                    mokrastosc nienie..... ale oleym zacne...... potwierdzactwo..... oleum
                    zawnetrzne..... na baniak blaszysty..... oleum wewnetrzniaste......
                    naoliwistosc wszelkich trybow... trybikow... trybiatek..... hyyyyppp.....
                • Gość: Nala Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: *.mogila.sdi.tpnet.pl 31.07.02, 13:58

                  ...jak rrrany !!!
                  Blaszo- czego ????? ...to tak przez ten upał ???

                  Jolu, a ty jesteś pewna że to nie objawy udaru, nie daj Boże, słonecznego ???
                  ...nieee, chyba nie ? ...ten ból gardła chyba nie pasuje ???? :-)))

                  Ja bym doradzała cieołe, wełniane skarpety, barchanowe pantalony, najlepiej z
                  golfem itp. Co ty na to ???


                  • Gość: monia Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: 217.97.138.* 31.07.02, 14:10
                    ...pantalony...???? z golfem...???? RAZEM?????????? taki kombinezonik, znaczy się???? :-)))
                    taaa...i gruby, wełniany pled...No i chyba jednak ten bulion z kury, taki pyszny, tłusty, z oczkami i
                    marchewką...
                    • jolajola1 grypka 31.07.02, 14:18
                      W poniedziałek jeździłam w okropnym upale, a do picia wzięłam pół butelki lodu
                      zalanej wodą. I jak piłam, zzzzimnąą, to sie zastanawiałam, czy dobrze robię.

                      picie malinki, skarpety, pantalony, golf - czy ja mam już umierać, w samych
                      figach mi za goraco, płynę straszliwym potem....

                      tak, monia, mam @ w domu
                      • Gość: monia Re: grypka IP: 217.97.138.* 31.07.02, 14:27
                        Noo...to teraz już wiesz, czy dobrze robiłas......
                        Z tego, co zauważyłam na amerykanckich filmach, ich ulubionym lekiem na ból gardła są lody...zawsze
                        mnie to podejscie całkiem odmienne od naszego intrygowało...
                        Gratuluję posiadania w domu małpy! Mnie już okablowali a więc niebawem dołącze do grona
                        szczęsliwców. Nie wiem jak Ty (Jarosław będzie chyba rozliczany przy rachunkach telefonicznych) ale ja
                        będę płaciła abonament.
    • Gość: Meve Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! IP: *.bydgoszcz.sdi.tpnet.pl 31.07.02, 15:02
      Witam:))))))
      Leko opalona, już w zamku, dziecko śpi, a przede mną jeszcze 3 dni urlopu:)) nie licząc weekendu.
      Drażnię?:)))))
      a cóż tam, raz po raz można.
      Pozdrawiam wszystkich:))
      • jolajola1 Re: ...śśśśś...roda...! Uchhhhhh !!! 31.07.02, 15:41
        monia
        >... Z tego, co zauważyłam na amerykanckich filmach, ich ulubionym lekiem na
        > ból gardła są lody...zawsze mnie to podejscie całkiem odmienne od naszego
        > intrygowało...

        moim też, jem lody bez względu na pore roku
        a ta moja przyczyna to był LÓD - taki jak w drinku, tylko 1/2 litra zamrozone w
        butelce

        > Gratuluję posiadania w domu małpy! Mnie już okablowali a więc niebawem
        > dołącze do grona szczęsliwców. Nie wiem jak Ty (Jarosław będzie chyba
        > rozliczany przy rachunkach telefonicznych) ale ja będę płaciła abonament.

        tez abonament, razem z kablówką


        Gość: Meve
        > Witam:))))))
        > Leko opalona, już w zamku, dziecko śpi, a przede mną jeszcze 3 dni urlopu:))
        nie licząc weekendu. Drażnię?:))))) a cóż tam, raz po raz można.

        RAZ - to można, RAZ po raz - to niebezpieczne
        a tak w ogóle, to witaj ... w domu

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka