Dodaj do ulubionych

Zdziadziały facet

30.01.21, 11:36
Cześć wszystkim,
przychodzę do Was z osobistym pytaniem dotyczącym podziału obowiązków w związku. Mieszkam z moim chłopakiem już ponad rok i coraz bardziej zaczyna mnie to męczyć. Wychowałam się w rodzinie gdzie zdecydowana większość obowiązków spadała na kobietę, dlatego też lenistwo mojego chłopaka nie było dla mnie jakimś szokiem kulturowym. Myślałam, że uda mi się stopniowo zmienić jego przyzwyczajenia i trochę mnie odciąży w pracach domowych. Niestety się myliłam, z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej i nie dotyczy to już tylko czynności takich jak pranie, sprzątanie, gotowanie czy wynoszenie śmieci. Mój chłopak przestał już dbać nie tylko o mieszkanie ale również o siebie. Myje się średnio raz na 3 dni. Nie muszę chyba pisać jak bardzo mnie to wszystko odrzuca. Posiadam dwa koty i mimo tego, że są tylko zwierzętami, mam wrażenie, że są o wiele czystsze niż człowiek, z którym kiedyś dzieliłam łóżko. Tak, dzieliłam w czasie przeszłym ponieważ teraz sypiam na kanapie. Może znajdzie się tutaj jakiś mężczyzna, który mi powie czy to naprawdę jest normalne zachowanie faceta, bo tak właśnie argumentuje swoje zachowanie mój chłopak. Stwierdzeniem, że każdy facet to syfiarz. Proszę też Panie o jakieś rady, czy wasi mężczyźni się tak zachowują, twierdzą, że macie obsesję na punkcie porządku chociaż ewidentnie zamieniają mieszkanie w chlew? Czy związek z kimś kto dla drugiej połówki nie jest w stanie się nawet wykąpać ma jakiś sens? A może po prostu każdy facet tak dziadzieje po jakimś czasie związku?
Obserwuj wątek
    • obrotowy kolejna naiwna... ? 30.01.21, 17:30
      hortex_1001 napisał(a):
      ... Myślałam, że uda mi się stopniowo zmienić jego przyzwyczajenia i trochę mnie odciąży w pracach domowych. Niestety się myliłam, z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej...


      Kolejna naiwna ?
      (ale nie czuj sie wyobcowana, wiele jest takich... - ktore tak mysla)

      przytocze zatem zdanie mojej (s.p.) babci:

      - zmienic mezczyzne , - to niepodobna

      - bo mezczyzna nigdy sie nie zmienia

      a jezeli juz to (sam z siebie i po Slubie) - tylko na GORSZE.

      • agniesia331 Re: kolejna naiwna... ? 20.02.21, 15:15
        Będzie tylko gorzej, mówię ci. Uciekaj. Mój mąż nawet po 25 latach sprząta, remontuje, myje się itd.
        • adria231 Re: kolejna naiwna... ? 26.03.21, 06:06
          Uciekaj, dziewczyno, póki czas.....
    • obrotowy Gdyby byl zdziczaly, lub zdradzialy- bylby problem 28.03.21, 06:01
      - ostry...

      a "zdziadzialy" - to jest problem lagodny.

      pakuje mu sie walizek i muvi: - "pa Aniele".

    • mariusznew Re: Zdziadziały facet 07.04.21, 12:24
      jeżeli sie nei poci , nie pracfuje ciezko fizycznie to po co ma sie codzinnie myć? Żeby zmyć ochrone bakteryjną i flore? Wystarczy jak co jakiś czas umyje nogi, krocze pachyy a napewno wykąpac sie wystarczy raz w tygodniu jelsi sie fizycznie nei pracuje
      • langmuir Re: Zdziadziały facet 16.09.21, 11:53
        "jeśli fizycznie nie pracuje" - i tu warto doprecyzować:
        - jeśli również nigdzie nie chodzi ani nie jeździ na rowerze, tylko wszędzie go noszą w lektyce
        - jeśli ubiera zwiewne szaty lub wręcz chodzi nago - tak, że wszędzie, gdzie się znajdzie, temperatura nie jest dla niego za wysoka (inaczej będzie się i tak pocił)
        - i jeśli ma dokładnie ogolone pachy i pachwiny (ale skoro myje się raz na trzy dni - to goli się "tam" codziennie??)
        Jeśli powyższe założenia są spełnione - to tak, od biedy można się myć raz lub dwa razy na tydzień i git. Ale jeśli nie...
      • donvito52 Re: Zdziadziały facet 19.10.21, 19:41
        Potem się dziwimy, że w pracy śmierdzi, że w autobusie, że w sklepie ...
        Żałosne, wstrętne brudasy.
    • malwa200 Re: Zdziadziały facet 13.04.21, 13:18
      jest to normalne. moja kumpela ma męża, który myje się raz na rok, chodzi po domu w dziurawych kalesonach i cały czas gra w gierki komputerowe. ledwo idzie do pracy, którą ona mu załatwiła. poza tym w mieszkaniu kontakty wiszą na drutach (chociaż mąż się zna na wszelkich naprawach), nawet jak ona kupła meble do pokoju to skręcała je razem z dziećmi bo jemu się nie chciało. poza ty w domu jest taki bałagan, że kiedyś o mało co się nie potknęłam o kość od kurczaka (bo też mają kota)
      • adria231 Re: Zdziadziały facet 26.05.21, 13:47
        Ci faceci, to chyba zagorzali ekolodzy oszczędzający wodę. Już prawie nikt nie korzysta z wanny, wanna używana jest jedynie jako brodzik pod prysznic.A może tak czynią tylko z powodu lenistwa ?
        • basiastel Re: Zdziadziały facet 13.06.21, 12:14
          Co złego w braniu prysznica? Jest dużo zdrowszy niż kąpiel w wannie i absolutnie wystarczający dla utrzymania higieny.
      • budda.z.brzuchem Re: Zdziadziały facet 21.08.21, 20:30
        Ale masz wyobraźnię
      • langmuir Re: Zdziadziały facet 16.09.21, 11:55
        Co Wy, kobiety, widzicie w takich flejtuchach? Czemu ich nie kopniecie w rzyć i nie poszukacie sobie normalnych, czystych, zadbanych facetów??

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka