laguma
24.10.08, 22:17
byłam u lekarza, bo birę seroxat i pernazyne, a czuję sie zupełnie
wypompowana, energia uszła ze mnie zupełnie... stwierdził dystymię i
zamienił seroxat na lexapro a pernazynę na haloperidol, bo bałam
się, ze przytyję i nie chciałam jej brać. ponoć ma ten zestaw pomóc
odpędzić niechciane myśli (dumam ciągle o swoim nędznym losie a
chciałabym normalnie funkcjonować i wziąć się do pracy). Do tego mam
okresowo osłabienie siły mieśni albo przykurcze i zbyt duże
napięcie. No i uścisk w gardle. Bardzo bym chciała, zeby tym razem
trafił. Nie dbam o siebie, o dom, jestem do niczego a cały czas
drepcę i niby sprzątam... zmuszam się do normalnego funkcjonowania i
wykonuję najważniejsze rodzicielskie obowiązki. A teraz to mi się
nawet pisać nie chce ...
Pozdrawiam.