tomi-974
18.08.08, 15:09
Jestem juz niezbyt mlodym facetem. Epilepsje ma od urodzenia jednak od jakis
10 lat nie miałem napadów. Jednak w połowie lipca dostałem bardzo silnego
ataku, skutek jest taki że musialem podjąc leczenie od nowa. Wczesniej(10 lat
temu) brałem Depakine/dipromal , teraz mam Tergetol. Czuje sie po nim
starsznie 'przymulony".
Jakby na złość problemom tuz przed atakiem poznałam bardzo sympatyczna
dziewczynę. Muszę ją poinformować o swoim schorzeniu. Mam przy tym mieszane
uczucia jak ona zareaguje na tą wiadomość. Znaczna część społeczeństwa ma
dość dziwaczne podejście do tej choroby (współczucie ale jak najdalej od mojej
rodziny) wiec moje podejrzenia nie są wyssane z palca.
Może ktoś ma jakieś "doświadczenie" w tego typu sprawach. jakiej można
się spodziewać reakcji dziewczyny , mam nadzieje że po ryju nie dostanę. :)
Pozdrawiam Tomek