Dodaj do ulubionych

Moj wapniowo-magnezowy problem

10.01.16, 18:46
Witam,

chciacabym prosic o rade bardziej doswiadczone osoby.

Choruje na hashimoto, najprawdopodobniej od wieku nastoletniego, z okresami wycziszenia. Mam 38, hashimoto zdiagnozowane poprzez przeciwciala
anty-tpo-995(0-5)
anty-tg-250(0-150) dokladnie rok temu tj grudzien 2014, potwierdzone usg.
Hormony tarczycy ustawione, insulina unormowana dieta, (hemoglobina glikowana <5, krzywe w porzadku).
Jestem po dwoch ciazach, obie przed postawieniem diagnozy, obie bez hormonow, dzieci odpukac zdrowe, za wyjatkiem jelitowych problemow starszej corki. Sama tez mam problemy jelitowe (nietolerancja glutenu, zbóż, straczkowych i bialek mleka w stopniu 4tym), prawdopodobna celiaklia, ale narazie nie zrobilam biopsji.
Problemy z tarczyca nasilily sie bardzo po porodach, teraz to wiem, z perspektywy czasu.... No ale to rzecz normalna.
Rok temu przy okazji diagnostyki hashimoto, zrobilam badanie poziomu witaminy d-25-oh, poziom 22 (30-100), to poziom po suplementacjji Prenatalem Classic (ok 800j o ile dobrze pamietam) calej ciazy zakonczonej w maju 2014.

Zaczelam suplementacje 2000-3000 jednotek D3 dziennie w dobrym prepracie +Elevit pronatal.
Samopoczucie w czasie daignostyki hashimoto bylo fatalne - mialam rzut, myslalam, ze po tyroksynie bedzie lepiej. Tyroksyne zaczelam, brac, wszystko sie hormonalnie unormowalo. Wole hormomy ustawione na 60% stabilne, brak problemow z konwersja, TSH waha sie miedzy 1-1.2. Kontakt z rzeczywistoscia i lepsze samopoczucie wrocilo po unormowaniu insuliny (od diagnostyki jestem na paleo wysokotluszczowym).
Nieseety problem z przykurczami, fascykulacjami i okresowymi zaburzeniami "swiadomisci", podwojnym widzeniem pozostal. Czasami, totalna niemoc miesniowa (myslalam ze miastania - miesac temu wykonane badanie neurologiczne wykluczylo miastenie, moze sm , rezonans bedzie w marcu).
Sprawdziam poziom parathormonu, podwyzszony znacznie 144 (15-70)
(diagnoza nadczynnosc wtorna do niedoboru witaminy D)
Teraz wiem, ze np. ubytki szkliwa szyjek zebowych nie wynikaly z twardej szczoteczki, jak twierdzil stomatolog :/ To podwyzszony parathormon wyciagal mi wapn z zebow i kosci.

po 2 miesicach sulementacji poziom d-25-oh wynosil 26.
Wapn zjonizowany i calkowity w dolnej cwiartce normy.

Nadal kontynuowlam suplementacje D3 w dawkach 2000-3000 dziennie + 2 tabletki slow mag dziennie.

Po dolejnych 2,3 miesiacach sprawdzialm poziom d-25-oh wynik 42.
Samopoczucie nieporownywalnie lepsze, ale poziom
parathormonu 120 (15-70)
witamina d-25-oh 45 (30-100)
wapn calkowity 2.37 (2.23-2.50)
wapn zjoniowany 1.09 (1.12-1.32) L!
poziom magnezu we krwi w srodku normy.
Badanie ogolne moczu nie wykazuje problemow ze stanem zapalnym nerek

Pojawia sie wiec spadek wapnia zjonizowanego we krwii.
Zaczynam intensywniej suplementacje magnezem (3 tabletki) i wlaczam 200-400 mg ctrynianu wapnia.
Efekt, jestem jakby silniejsza i udao sie ograniczyc meczliwosc, ale pojawilo sie mrowienie calego ciala, jakby ktos mnie podlaczyl do pradu.
Ostatnio z wzieciu 2000 D3 oraz 200 mg jonow wapnia, znow obawy jak w misateni, nie moge przelknac sliny, oslabienie miesni. Wychodze z tego stanu po ok 2h.

Nie moge wykonac badanie EMg ze zwgledu na problemy ze szpikiem (nadplytkowosc, podobno samoistna, ja uwazam, ze zwiazana z problemami autoimmunologicznymi PLT 1000).

Nie wiem, czy mam na 100% tezyczke jawna, czy utajona, czy te problemy wynikaja z dlugotrwalego deficytu wit d i wtornej nadczynnosci przytarczyc.
Jest tak, ze parathhormon po suplementacji D3 ma juz tendencje spadkowa, ale poziomy wapnia sa niskie lub tuz ponizej normy, wiec deficyt wapnai w organizmie jest.

Narazie nie potrafie znalezc sposobu na skorelowanie suplementacji magnezu i wapnia z samopoczuciem.

Mysle ze mam problemy z wapniem z jednej strony z powodu wtornej nadczynnosci przytarczyc a z drugiej z powodu problemow ze stanem zapalnym/ zniszczonym jelitem / problemami z wchlanianiem Ca.

Jesli chodzi o problem wapniowo-magnezowy to stoje w punkcie.
Co robic?
Moze zna ktos dobrego gastroenterologa, specjaliste od wchlaniania?

pzdr,L
Obserwuj wątek
    • natder Re: Moj wapniowo-magnezowy problem 10.01.16, 20:32
      Możesz napisać, ile i jaki wapń łykasz oraz ile i jaki magnez łykasz?
      Wydaje mi się, że złe samopoczucie po włączeniu wyższej dawki magnezu było niczym innym jak nasileniem tężyczkowych objawów - to takie wołanie organizmu o więcej. Może warto byłoby jednak zwiększyć dawkę magnezu na jakiś czas i poobserwować, co się dalej będzie działo?
      • laura.phys Re: Moj wapniowo-magnezowy problem 10.01.16, 21:15

        4x Slow mag lacznie ok 250 mg jonow magnezu (2x przed poludniem i 2x przed snem)
        Wapn cytrynian i dwuglicynian (solgar) locznie ok 400 mg. tez dwie dawki, po lub przed magnezem w odstepie ok 1h.

        Mysle ze wapn , jego wchlanianie i interakcja z metabolitami witaminy d i/lub parathormonem jest u mnie problemem.
        Przy jednorazowyym polknieciu dzej dawki magnezu, mam uczucie nadmiernego rozluznienia misniowego i wrazenie ze serce slabiej bije, a puls mam raczej niski ok 58-70. Dawki wapnia rzedu 200 mg jonow tez tak na mnie dzialaja, dodatkowo pojawia sie taki objaw jak w miasteni, tzn problemy z polykaniem, niekontrolowanie miesni i ich slabosc, ale nie meczliwosc, tylko raczej uczucie niekontrolowania miesni. Miastenia wykluczona w badaniu. Wapn dziala tez na mnie usypiajaco.

        pzdr,L

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka