Dodaj do ulubionych

Chołownia 1138

26.01.23, 22:13
Polityka to jednak branza rozrywkowa bo przyciaga dziwakow, pieknoduchow, urodzonych w niedziele i zwyklych przekretaczy. Tyle ze ci z branzy rozrywkowej moga mowic ze byli nacpani, bo w tym srodowisku jest taki sznyt.

A tu mamy faceta po nowicjacie w dominikanach (pozdro od ojczulka Torquemady)

wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,29401719,holownia-jedna-lista-opozycji-to-sprzedawany-ludziom-wielki.html

Zeby nie bylo ze o prywatne sprawych chodzi (ale dlaczego mialoby nie chodzic) to prosze program:

Jak pan zamierza przez najbliższe pół roku przekonać do siebie wyborców?

– Ludźmi. Na naszych listach 99 procent ludzi nigdy nie było w polityce, zachowali świeżość i racjonalność myślenia. Po drugie – programem. Tylko nie wiem, czy pan ma dosyć czasu, by cały zanotować.

Może najważniejsze…

– Podstawówka, z której wychodzisz z płynnym angielskim, niekoniecznie ze znajomością dzieł wszystkich prymasa Wyszyńskiego. Elektrownia w każdym domu, samowystarczalne energetycznie bloki, osiedla, gminy, prawdziwy system prosumencki. Kolej do każdego miasta powyżej 10 tysięcy mieszkańców. Całościowa reforma ochrony zdrowia – opisaliśmy ją na prawie tysiącu stron – z powiatowymi domami zdrowia, skróconymi o rok studiami medycznymi, rozszerzonymi kompetencjami pielęgniarek i zasadą, że jeśli nie dostałeś się do specjalisty w trzy miesiące – państwo refunduje ci wizytę prywatną. Likwidacja Funduszu Kościelnego, zastąpienie go dobrowolnym odpisem podatkowym, likwidacja kapelańskich etatów w skarbówce czy w Lasach Państwowych. Zwiększenie o sto procent obszarów, na których chroni się przyrodę, doprowadzenie do tego, żeby w Parkach Narodowych zarabiało się tyle, ile dzisiaj w Lasach.


A teraz tlumaczenie na polski (chcialem napisac na nasze ale to juz nie bedzie to samo...)

1. 99% nie bylo w polityce, wiec proponuje na poczatek wizyte w szpitalu gdzie 99% nie mialo do czynienia z medycyna.

2. Podstawowka z angielskim - a po co? Tu konieczny dlugi wywod, tym niemniej zauwaze, ze Indianie w rezerwatach tez swietnie mowia po angielsku, ale argumentow jest wiecej i powazniejszych

3. Bez znajomosci Wyszynskiego - to co powyzej, ciaglosc kulturowa to nie sa grupki zapalencow co beda reaktywowac jakis zapomniany jezyk celtycki czy walijski, to jest codzienna tozsamosc na ktora sie wlasnie skladaja dziela Wyszynskiego a nie wyniki NBA, bo to jest tozsamosc amerykanska.

4. Elektrownia w kazdym domu. Juz byl taki, chcial dymarke w kazdej zagrodzie.... Takiej energetyki nie da sie zrobic, co mowie jako osoba w temacie.

5. Medycyna - recepta na katastrofe. Panstwo refunduje, to bedzie refundowac wszystkim, wiec wydatki sie zwieksza nie dajac nic w zamian. Skracanie studiow medycznych - to nie wiadomo o co chodzi, bo czlowiek w rok nauczy sie iles, gdy sie skroci tu, to trzeba wydluzyc gdzie indziej.

6. Likwidacja funduszu koscielnego - pod publiczke antyklerykalna, nigdy nie przejdzie. Nigdy.

7. Likwidacja etatow kapelanskich - hm.... naprawde skarbowka ma powazniejsze problemy niz pare etatow - jak on ma takie podejscie do hierarchi problemow to tylko czekac co wymysli na przyklad w wojsku.

8. Zwiekszenie o 100% obszarow chronionych. Czy ten czlowiek widzial mape Polski?

9. A w parkach narodowych zarobki jak w Lasach Panstwowych - Ooooo! to sie spodoba. Ale nalezaloby raczej odwrotnie, czyli skonczyc z tlustymi kotami w budzetowce uwlaszczonymi na majatku narodowym. A on proponuje rozdecie panstwowych synekur. Ten sposob myslenia pokazuje sie ze pojda dalej, a Wody Panstwowe, a Powietrze Panstwowe, a Morze Baltyckie Panstwowe, a Semafory Panstwowe, a Nietoperze Panstwowe, no i Pomniki Panstwowe i tak dalej... A moze jak za Sanacji Monopol Zapałczany.

Problem z pieknoduchami jest zasadniczo taki ze widza sprawy statycznie, to znaczy nie rozumieja i nigdy nie zrozumieja ze spoleczenstwo i zycie jest systemem naczyn polaczonych. Zmiana w jednym miejscu daje zmiany wszedzie. Pamietam w moim miescie w Polsce zawsze bylo duzo ptakow, ale w walce a komarami wytruto owady, przerwano wiec lancuchy pokarmowe wiec i ptaki wyzdychaly. Niby nic ale to powinno dawac do myslenia.
Obserwuj wątek
    • pepe49 Re: Chołownia 1138 27.01.23, 23:11
      Chce Pan skończyć z łowieniem frajerów przez cwaniaków.
      Ciągle rodzą się nowi.
      Z wiekiem zaczynają rozumieć i wychodzą ze strefy łowieckiej.

      Wyliczenie zrobił Pan solidne. Można wątek pociągnąć. Dodałbym wiatraki. Na początek.

      *
      .
      .
    • dorota_333 Re: Chołownia 1138 28.01.23, 10:41
      Zagajenie wątku rzeczywiście ciekawe. O tym nie pomyślałam, że Hołownia może się po wyborach dogadać z Kaczyńskim - sądziłam, że z racji swojej religijności raczej ma szansę urwać kilka małych procencików z elektoratu PiS.

      Z tym angielskim chyba nie masz racji - to we współczesnym świecie swoista łacina; czy chcesz czy nie, jak wyjeżdżasz z kraju, to lepiej znać angielski. Wiąże się z tym pewna indoktrynacja kulturowa, ale to nie jest coś negatywnego.

      Jeśli natomiast Wyszyński, to tylko czytany krytycznie, nie na kolanach. Ciągłość kulturowa oparta na Wyszyńskim prowadzi nas w mroki średniowiecza (patrz mój wątek o egzorcyzmach). Generalnie: lepszy Tolkien niż Wyszyński i Wojtyła.

      Tak przy okazji - co z tym "Chołownią" - to miała być złośliwość? Ale "hołota" też pisze się przez samo "h".

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka