Dodaj do ulubionych

Zespół lęku uogólnionego

13.12.22, 03:10
Czy zespół lęku uogólnionego może powodować refluks żołądkowo-przełykowy? Czy ten refluks może powodować obecność flegmy w drogach oddechowych? I czy ta flegma może powodować problemy z oddychaniem?
Obserwuj wątek
    • ta Re: Zespół lęku uogólnionego 13.12.22, 15:07
      Lęk uogólniony może wywoływać wszystkie możliwe do wyobrażenia dolegliwości fizyczne.
      • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 16.12.22, 20:56
        ta napisała:

        > Lęk uogólniony może wywoływać wszystkie możliwe do wyobrażenia dolegliwości fiz
        > yczne.

        Tak, niestety.

        Ten zespół trudno się leczy. Są leki które pomagają, ale to leczenie tylko objawowe i jest psychoterapia, ale to droga opcja, jeżeli prywatnie, a na nfz długo się czeka. Ale warto leczyć to paskudztwo, bo bardzo utrudnia życie. Sama się z tym lękiem borykałam i stopniowo mi przechodził, dość długa terapia w mlodości, a potem zdobywane doświadczenie życiowe pomagało. Ale jeszcze nie jestem całkiem wyleczona, chociaż trudno mi określić jasna granice, co jest jeszcze zaburzeniem lękowym, a co uzasadnionym strachem.

        • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 19.12.22, 19:57
          I zastanawiam się, jaki rodzaj terapii mógłby pomóc tak do końca się z tego paskudztwa wyleczyć, a może zawsze jakiś tam niezasadny lęk musi mi towarzyszyć. . Z ostatnia próba terapii źle trafiłam, terapeuta na początku wydawał się pomocny, ale gdzieś na 4 sesji przysypiał, nie wiem, może był po nieprzespanej nocy, a może tak go znudziło to co mówiłam, w każdym razie zniechęciłam się i zrezygnowałam. Poza tym na tej ostatniej sesji nie miałam już za bardzo o czym mówić, w sumie na 3 pierwszych uzyskałam informacje zwrotne na moje problemy i wątpliwości, nawet sporo mi to dało, ale potem terapeuta nie ciągnął mnie za język i 2 sumie coś wymyślałam na siłę, tym bardziej, że nie uważał.
          • yadaxad Re: Zespół lęku uogólnionego 19.12.22, 20:55
            Może nie chciał mieć -inicjatywy-, aby była to twoja decyzja o skończeniu, a nie zadziałały twoje problemy z akceptacją.
            • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 19.12.22, 22:47
              Z jednej strony pozostawiał wolność co do częstotliowści spotkań terapeutycznych, co mi się podobało, w odróżnieniu od przedostatniej terapii, gdzie był wyznaczony sztywny rytm jedno spotkanie co tydzień i konieczność poinformowania o chęci zakończenia terapii i przepracowania tego na 2 sesjach. Z drugiej strony wiem, że jeszcze trochę za dużo lęku jest we mnie, co mi uprzykrza życie, chociaż już o niebo mniej niż kiedyś, ale tego nadmiaru chciałabym się pozbyć. Ale też zdecydowałam o przerwaniu terapii w związku z tym, że podrożały sesje i tym, że teraz bardziej moja córka potrzebuje terapii. Poza tym terapeuta nie przedstawił mi jakiegoś planu, czy czegoś w tym rodzaju, jak będziemy pracowac nad przezywycięzeniem tego nadmiarowego lęku.
            • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 19.12.22, 22:50
              yadaxad napisał(a):

              > Może nie chciał mieć -inicjatywy-, aby była to twoja decyzja o skończeniu

              tak to też odebrałam

              , a nie zadziałały twoje problemy z akceptacją

              w jakim sensie?

              Wiem, że obawiam się braku akceptacji, to był jakiś rodzaj lęku społecznego, który tez już prawie pokonałam, ale też nie do końca. W sumie każdy chyba obawia się odrzucenia i braku akceptacji, ale gdzie jest ta granica, że to już nadmiarowe?
              • yadaxad Re: Zespół lęku uogólnionego 19.12.22, 23:32
                Nie każdy się boi, można się "bać" wyłącznie pragmatycznie, nie jako oceny swojej osobowości przez kogokolwiek, ale możliwości powstania trudności, które nie pasują. Akceptacji oczekiwać tylko od -wybranych-, co zresztą też nie musi wpływać na samoocenę, w przypadku jej nie zdobycia.
          • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 20.12.22, 14:44
            Właśnie się dowiedziałam, że jest szansa na terapię, a przynajmniej jakiś rodzaj wsparcia psychologicznego na NFZ i bez kolejki. W mojej dzielnicy otworzyło się nareszcie Centrum Zdrowia Psychicznego, w ramach reformy psychiatrii, gdzie konsultacja może odbyć się już w 72 godz od zgłoszenia. Umowie się jutro i zobaczymy, co mogą mi zaproponować.
            • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 20.12.22, 14:46
              I dzis również umówiłam się co do stażu, mam wysłać dokumenty po świętach i dogadać się konkretnie.
              • yadaxad Re: Zespół lęku uogólnionego 20.12.22, 15:58
                Świetnie, dobrze, że do przodu.
                • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 20.12.22, 19:55
                  Dzięki.
                • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 27.12.22, 12:01
                  yadaxad napisał(a):

                  > Świetnie, dobrze, że do przodu.

                  Tak, tylko przy realizacji włączają się emocje, nie wszystkie pozytywne, w tym lęk. No, ale cóż, trzeba go pokonać i brać się za pisanie i wysyłanie tych dokumentów.
                  • yadaxad Re: Zespół lęku uogólnionego 27.12.22, 12:54
                    Lęku nie należy spychać. Trzeba się zastanowić, właściwie dlaczego, jakie obawy, jak się na nie przygotować, a co i tak będzie jak będzie, bo nie mamy na to wpływu. W tej chwili, to tylko wyobraźnia, a w wyobraźni się nie rozwiąże, tylko można się nakręcać. To zepchnąć. Przyjdzie na to czas i tak wszystko będzie inaczej niż sobie projektujemy.
                    • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 27.12.22, 18:46
                      W sumie wiem, że każda zmiana generuje lęk, że łatwo okopac się w swojej sferze komfortu. Fakt, że trzeba się zastanowić czego konkretnie się boję, nie wiem tylko jak to może pomóc. I fakt, że pewnie będzie zupełnie inaczej niż sobie wyobrażam, więc trochę bez sensu martwić się czymś, co nie wiadomo czy się wydarzy. Myślę, że niepokoi utrata kontroli, to że będzie zależało się od innych osób, niepokoi ich ocena oraz to, czy podołamy obowiązkom.
                      • mona.blue Re: Zespół lęku uogólnionego 28.12.22, 00:24
                        Pierwszy krok zrobiony, dokumenty napisane i wysłane. Zobaczymy co dalej.
                        • yadaxad Re: Zespół lęku uogólnionego 28.12.22, 14:20
                          Świetnie, dobre działanie, bez względu co dalej, bo przecież nie wiadomo jest co jest najlepsze. A działać dla siebie jest zawsze dobre, bo zaszywanie się w strefie komfortu, zawsze zmienia ją w dyskomfort.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka