migdały

[Gość: Magda z Kielc]

Mam problem z migdalami . lekarz laryngolog powiedział że trzeba je usunąć, ja jednak nie jestem przekonana czy to jest słuszne. Moje migdałki sa jakieś podziurawione , na jednym z nich jest jakas biala narośl jakby ropa czy cos podobnego . jak dotknełam go palcem i później ten palec powąchalam to on śmierdział. Mam również problem z nieświeżym oddechem , powiedzcie proszę czy te migdały mogą byc przyczyną nieświerzego oddechu . Proszę o odpowiedź.

[Gość: seek]

Zanim je wytniesz, skonsultuj się jeszcze przynajmniej z dwoma
innymi laryngologami.
Migdały wycina się TYLKO w razie absolutnej konieczności. Samo
wycięcie ich nie oznacza, że znikną problemy.
Zrób wymaz z gardła.
Brzydki oddech może mieć przyczynę w migdałach. Te białe kulki to
albo ropa, ale raczej jest to po prostu obumarły naskórek, który
złuszcza się i który staje się pożywką dla "mieszkających" tam
bakterii.
Czasami można sobie samemu pousuwać te "kulki".

[Gość: emka]

Dokładnie, to tak jakby iść do dentysty i dać sobie od razu wyrwać zęba bez
leczenia.
Ja też mam takie migdały (dziurawe i płaskie jakbym już miała
usunięte)-laryngolog się złapał za głowę jak je zobaczył, ale usuwania od razu
nie proponował-zresztą i tak bym sobie nie dała, tak czy siak migdały spełniają
w organizmie swoje funkcje.

[timme]

Jesli miewasz często stany podgorączkowe, pobolewa cie gardło, brałaś juz kilka
antybiotyków nawet celowanych i wraca, to radze nie czekać z usunięciem. ja tak
czekałam dwa lata i wyniku tego dostałam zapalenia nerek , potem pęcherza,
zapalenia stawów, które mi nie przejdzie już do końca życia i na wielkie
szczecie nie zdążyłam juz dostać zapalenia mięśnia sercowego, chociaż te
migdałki bardzo mnie osłabiły.Do dziś szybko sie mecze, nie mam juz takiej siły
fizycznej jak kiedys.
Jesli usunąć trzeba, a ich nie usuniesz w porę, to nabędziesz kolejnych
niemiłych chorób, z których i tak sie nie wyleczysz póki nie usuniesz migdałów,
bo z nich będą się siały bakterie krwią na cały organizm.
Ja usunęłam i jestem bardzo zadowolona.Zabieg niezbyt miły, ale można go zrobić
w narkozie, wtedy nie ma sie przynajmniej wspomnień, a potem boli na pewno tak samo.

[iwa-15]

mam usuniete migdaly-mialam anginy,ropny nalot,rzeczywiscie
smierdzacy,zdecydowalam sie usunac gdy po anginie mialam zapalenie klebuszkow
nerkowych-2 tygodnie w szpitalu na kroplowkach-do konca zycia moge miec problemy
z nerkami,jeszcze niewiadomo jak stawy!!!A to wszystko przez ropne migdaly,ropa
z nich zaraża caly organizm.Wczesniej czesto chorowalam,od zabiegu-3 lata-nie
mialam nawet kataru!!!

[yadrall]

Dokladnie jak dziweczyny pisza-migdalki maja zadanie do
wykonania,ale jak za aropiale i pelne bakteri to nie spelniaja
swojego zadania,a sa niebezpiecznym zrodlem zakazenia. Dlatego zamim
podejmiesz decyzje to proponuje zrobic wymaz z gardla-jak sie
okaze,ze masz paciorkowca (streptoccocus) to nie ma na co czekac...
Ta bakteria jest nie do wybicia-siedzi gleboko w migdalku i kazdy
jej atak grozi bardzo groznymi powiklaniami-serce, nerki, stawy itp.
Antybiotyki dzialaja tylko na powierzchni nie wybijaja tego co jest
w srodku migdalka,wiec jak juz masz to bydle to siedzisz na bombie z
opoznionym zaplonem.
Jezeli jednak jest to cos innego to faktycznie warto zostawic
migdalki-nie ma istotnego zagrozenia.

[timme]

Wątpię żeby był to cos innego, bo objawy sa identyczne jak u mnie.
Wytnij i tyle. Poszukaj szpitala, gdzie ci to zrobią pod narkoza.