TBS buduje drogo

[beryllus]

Czy ktoś ma podobne odczucia ze TBS buduje drogo , cena metra jest taka jak
u komercyjnego dewelopera a przeciez TBS został powolany do tanszego
zbudowania mieszkan . Jakość materiałow wykonczeniowych ( drzwi , panele ,
itd ) wola o pomste do nieba.Budowa odbywa sie z naszych pieniedzy bez
drogich kredytów a wiec dlaczego tak drogo.Ziemie dostali za darmo.

[agagru1]

Przecież TBS Milenium jest komercyjnym Deweloperem. Mam nadzieję, że tak jest.
Przecież kupujemy te mieszkania płacąc z góry całą wartość a nie tak jak w
systemie TBS- po wpłaceniu 20% możesz wziąć mieszkanie, a resztę spłacasz w
ratach. Przy czym w systemie TBS mieszkanie nigdy! nie zostaje Twoją
własnością. Spłacasz całą wartość, ale statut masz najemcy. To dzieła podobnie
jak mieszkania komunalne.
A z TBS Milenium jest przecież tak, że sprzedają nam te mieszkania na własność
z prawem własności go gruntu! . Prawda! Mam nadzieję, że to sie nie zmieniło od
czasu kiedy podpisywałam z nimi umowę! Podobno TBS mają tylko w nazwie, i tylko
ta nazwa łączy ich z systemem TBS. Mieszkania natomiast sprzedają na zasadacg
rynkowych. A Ty przepraszam, jaką podpisałeś/łas umowę, na własnościowe czy TBS?

[beryllus]

owszem po podpisaniu aktu notarialnego mieszkania bedą wlasnosciowe , ale
system budowy jest w trybie TBS tzn. ze z naszych pieniedzy powstaje budowa nie
ze srodkow dewelopera czy z kredytu. TBS zostal powolany przez Zwiazek Zawodowy
Policjantow w celu taniego budownictwa , grunt jest darowany a wiec gdzie to
tanie budowanie. Ale moze tylko mi sie tak wydaje.

[agagru1]

No tanio nie jest. A dodatkowo, po odebraniu mieszkania są jeszcze pomiary
całego mieszkania i z tego co czytam na forum prawie wszyscy z I i II etapu
muszą dopłacać bo okazuje się, że dostali większe mieszkanie niż chcieli.

[scorp33]

Witam,
nie rozumiem polemiki. Proszę przejżeć sobie ofertę rynkową w Warszawie i
okolicach i sami znajdziecie odpowiedź: drogo/tanio. Wg mnie po analizie prawie
2 letniej (przymierzałem się przez ten okres do zakupu) zakup w I lub II etapie
był tani. Oczywiście zawsze mozna znaleźć coś tańszego (na zasadzie udowodnić
że się ma rację), ale spróbujcie ocenić ofertę rynkową obiektywnie z
uwzględnieniem standardu wykonania, miejsca parkingowego, opłat
eksploatacyjnych ect.
Pozdrawiam, ja zadowolony

[agac1_21]

Dokładnie..... Uważam, ze masz rację.... Przecież każdy z nas kupując
mieszkanie wiedział jaka jest cena za m2 i jaki jest statut mieszkania. Nikt
nie wciskał mu przysłowiowego "kota w worku". Dziwi mnie, ze po tak długim
czasie nagle zauważono, że "TBS buduje drogo". Oczywiście, mozna było by zrobic
analize przeliczenia pod katem ziemi, materiałów, wykonawcy.... i całego czasu
poswięconego na załatwianie przez Dewelopera formalności. Ale czy o to
chodzi.....?

Pytanie nastepne.... czy nie patrząc z punktu czy jestem w resorcie czy nie ta
ziemia nie należała do nas.... więc, nawet jeżeli dla kogoś proponowana cena
była za wysoka...... mógł nie decydować sie na zakup mieszkania na naszym
osiedlu.

Pozdrawiam ciepło w zimowy dzień, życząc więcej optymizmu i pogody ducha ....
Agnieszka

[agagru1]

Tak,kiedy podpisywałam umowę (na III etap) również uważałam, że cena dobra (jak
na te okolice jet po prostu normalna, bo ustalmy że przesadnie niska to też nie
jest). Ale prawdę mówiąć, mimo zapisów w umowie, nie wzięłam pod uwagę, że po
odebraniu mieszkania beę dopłacała do metrażu. Zdecydowałam się na określony
metraż i nie życzę sobie żeby mi ostatecznie sprzedali większy. Z tego co
czytam to raczej to się nie podoba mieszkańcom I i II etapu i są nie mile
zaskoczeni że muszą dopłacać za metraż. A tego typu niespodzianki nie można
było przewidzieć przy podpisywaniu umowy wstępnej, nie mogę również nic zrobić
w tej chwili, czekając na mieszkanie z III etapu. Mogę mieć jedynie nadzieję,
że dostanę mieszkanie zgodnie z planowanym metrażem. Coć niewielka to nadzieja,
bo chyba do tej pory nie spotkałam na forum wypowiedzi z której wynikałoby że
ktoś nie musi dopłacać lub ma nadpłatę. Ja również życzę dużo optymizmu i
pogody ducha bo na razie chyba nie jest tak różowo mieszkać na Horowej, jest
trochę problemów np. z wentylacją, z miejscami parkingowymi, z aktami własności
z piecami, z ochroną i inne. Niestety że przy podejmowaniu decyzji o kupnie
mieszkania nie podziewałam się takich niespodzianek.

[agagru1]

przepraszam za błędy i literówki. Za szybko pisałam

[maggy_29]

Cześć,
czytam na bieżąco forum Horowa ale do tej pory nie pisałam.
My także robiliśmy analizę wszystkich developerów.Porównywaliśmy ceny i
wybraliśmy Horową.
Jesteśmy bardzo zadowoleni i z mieszkania , wykończenia i całego osiedla.
Oczywiście ,że mamy jakieś uwagi, coś mogłoby być zrobione lepiej, inaczej.
Okolica jest urocza.Las za oknem.Zające skikające przed nami po białym śniegu..
Nowe ptaki , których nie widziałam jeszcze....
Cisza.Spokój.
Jak wracam po całym dniu pracy ze zwariowanej , szybkiej Warszawy to tu na
Horowej czuję się jakbym PRZYJECHAŁA NA WAKACJE!!!!
ODPOCZYWAM!!
Nie ma pośpiechu, gonitwy.. tak jakbyśmy gdzieś wszystko zostawiali za sobą.
Cóż.... czasem zdarza się ,że jakiś zaradny sąsiad stanie na moim
miejscu....ale nie jest to nagminne i daję sobie z tym jakoś radę
Aha.... jeszcze jedno.Jesteśmy z drugiego etapu i po pomiarach geodety NIC
NIEDOPŁACAMY!!! Są też więc i tacy.
Pozdrawiam wszystkich Horowian i zyczę miłego mieszkania
Maggy

[kakamarki]

jak najbardziej popieram podejcie maggy_29 - mimo ze my musimy doplacic
pozdrawiam wszystkich zadowolonych

[mak_22]

Powiem tak :
Zakladanie takiego wątku jest troszku smieszne - jestesmy dorosli i kazdy sie
zdecydowal sam czy chce kupic czy nie.Nikt nikogo do niczego nie zmusza.Ja
osobiscie uwazam ze nie jest to wygorowana cena jak na mieszkania pod klucz bez
wzgledu jakie to jest wykonanie (poza tym wiekszosc materialow wykonczeniowych
mozna bylo obejrzec i zdecydowac czy sie chce czy nie)Są rzeczy ktore mi sie
nie podobaja ale badzmy szczerzy trudno jest dogodzic wszystkim to raz po
drugie mam nadzieje ze jak 3etap bedzie gotowy my jako mieszkancy bedziemy
mieli troszke wiecej do powiedzenia i troszke sie polepszy narazie nie jest
tragicznie choc zawsze mogloby byc lepiej )))))Pozdrawiam zadowolonych i tych
mniej))

[cucciolo]

przylaczam sie do frakcji zadowolonych

a co do tych wszytkich problemow, to zapewniam wszystkich narzekajacych, ze inne
osiedla tez sie z takimi borykaja i nigdzie nie znajdziecie takiego osiedla,
gdzie nie znajdzie sie ktos niekulturalny, ktory zablokuje wasze miejsce, gdzie
nie bedzie roznicy zdan pomiedzy mieszkancami a administracja - to po prostu
normalne...

co do doplat - ja jestem z pierwszego etapu i wszytko wskazuje na to, ze nie
musze nic doplacac, co sie zas tyczy postu "agagru1" to, choc zdaje sobie
sprawe, ze w przeliczeniu na pieniadze, nie sa to male kwoty i nikomu nie
usmiecha sie uszczuplac swojego budzetu dodatkowo, to jednak wez prosze pod
uwage, ze te ronice nie ida w metry tylko w cm - a jak mozna poczytac w innym
watku cytaty zasiegniete z roznych budowlanych poradnikow, roznice w ostatecznym
metrazu to dosyc normalne. Moze nie do konca normalny jest sposob w jaki
deweloper zalatwia te sprawe (brak dokumentacji itd.) ale to juz inna sprawa.

Na koniec przypomne jeszcze wszytkim wzburzonym, ze w par. 4 naszej umowy (chyba
ze ktos ma inna, ale nie sadze) jest napisane, ze cena na umowie, jest cena
wstepna, natomiast ostateczna cena lokalu zostanie ustalona w rozliczeniu koncowym.

pozdr.o.

krótkie wyjasnienie

[beryllus]

Widzę ze szanowni respondenci nie do konca mnie zrozumieli, okolica i
lokalizacja bardzo urokliwe to głowny powod decyzji o zakupie , cena normalna -
rynkowa ,jak na tę okolice ,projekt bardzo ładny niska zabudowa itd. ale chodzi
mi o cos innego.
Inwestycja jest realizowana w systemie TBS czyli z załozenia non profit , skoro
komercyjni deweloperzy moga zaoferowac mieszkania w okolicy za tę sama cene
(trzeci etap 3.200 zl ) to znaczy ze chyba możemy oczekiwac lepszych materiałów
i wykonania niż to bylo w I i II etapie skoro tyle uwag na forum.
Przeciez TBS został powolany do tanszego wybudowania mieszkan , nie musial
kupowac gruntu a wiec rożnica powinna skutkowac niższa cena albo wyzszą
jakoscią. Chyba ze TBS musi wypracowac jakis zysk albo buduje za drogo jak w
tytule.
Pozdrawiam malkontentów i zadowolonych.

[neuron8]

A czy kolega kupił tu mieszkanie? Czy się zastanawia/zastanawiał nad kupnem?

Kto koledze powiedział ze inwestycja jest realizowana w systemie TBS?

To ze inwestor nazywa sie TBS Millenium to nie znaczy ze osiedle jest w tym
systemie budowane - zresztą juz wcześniej ktoś to wyjaśniał...

[beryllus]

Na szczescie kupilem tzn. wplacam systematycznie transze.
A gdzie moge coś poczytac o TBS MILLENIUM bo na "tablicy ogłoszen" nic nie ma
na ten temat.
pozdrawiam i dzieki.

[cucciolo]

hmmmm, to chyba jestes jedyny na tym osiedlu (ale moze sie myle), ktory kupil
mieszkanie na Horowej w systemie TBS poniewaz wiekszosc z nas bedzie posiadala
akt wlasnosci i jesli splaca jakiekolwiek systematyczne transze to sa to raczej
raty kredytu... Dla tej reszty zatem rozwazanie nad problemem, czy TBS jako TBS
powinien budowac non profit w ogole chyba nie istenieje, bo zdajemy sobie
sprawe, ze nic nie ma za darmo.

[beryllus]

Niestety szanowny Kolego sie mylisz albo nie rozumiesz o czym piszę.
W III etapie wplaty sa podzielone na transze (7) które sa wplacane do września
2006. Moze w poprzednich etapach bylo inaczej. Po zakonczeniu budowy i
odbiorach bedzie podpisywanie aktów notarialnych , wpisy do hipoteki itd.
Mieszkania maja byc jak najbardziej wlasnosciowe.
Chodzi mi o system budowy a nie o forme wlasnosci , to juz bylo na forum
poruszane wielokrotnie.Skoro ma sie budowac taniej ( po to został powolany TBS)
to nie dla wszystkich jest obojetne jaki bedzie standard osiedla skoro moze byc
lepiej. Ppozdro.

[lukaszwawa76]

Szanowny kolego, w Twoim rozumowaniu jest jeden zasadniczy blad - a mianowicie
Millenium nie jest Towarzystwem Budowniactwa Spolecznego i nie dziala na
zasadach jakie okresla ustawa o TBS. Zwroc uwage, ze chociazby w przypadku TBS
kredyt jest zaciagany przez TBS czyli de facto gmine, a w Millenium to MY
zaciagamy kredyty i mieszkania staja sie nasza wlasnoscia, a nie wlasnoscia TBS
i gminy.Millenium nie ma obowiazku budowania tanio. Ale ja z ceny jestem
zadowolny gdyz nie znajde w Warszawie mieszkania w tej cenie z bialym montazem
i pod klucz. jak chcesz miec wiekszy standart to rezygnujesz z matreialow
proponowanych prze Millenium i wykanczasz mieszkanie swoimi.

pozdrawiam
Lukasz

wyjasnienie

[beryllus]

Nie wiem o co Ci chodzi , czy ja gdzies napisalem ze mieszkania nie beda
nasza wlasnoscia.
Budowa jest realizowana w systemie TBS chyba ze masz inne informacje , TBS
Millenium jest powolane przez NSZZ i wlasnie ma budowac tanio , nie rozumiem
dlaczego ma to komus przeszkadzac chyba ze ktos jest zainteresowany aby bylo
inaczej.Ja place za m 3200 zł a nie 2500 i nie jest to Warszawa. Ale nie
twierdze tez ze jest to drogo , chodzi mi tylko o koszt budowy , nie chcialbys
ładnych ławek na osiedlu , pięknego trawnika czy bezpiecznych placów zabaw dla
dzieci. A jak bedzie cos jeszcze lepiej w mieszkaniu to chyba tez za bardzo sie
nie zmartwisz.
pozdrawiam i prosze uwazniej czytac posty.

[lukaszwawa76]

w taklim razie prosze o wyjasnienie na czym polega system TBS i dlaczego
Millenium ma w nim budowac? To, ze zostal powolany przez NSZZ nie robi z niego
automatycznie Towarzystwa Budownictwa Spolecznego. Nadazyla sie okazja aby
troche taniej niz na rynku wybudowac mieszkania dla policjantow to powolano
Millenium. Ciekawe gdzie w Warszawei znajdziesz miekszanie pod klucz za 3200.

pozdrawiam
Lukasz

nieporozumienie

[beryllus]

nie rozumiem co chcesz mi udowadniać i czego bronić , moze jestes
zainteresowany aby TBS budował drogo w takim razie to rozumiem , ale jeśli
jesteś lokatorem który kupił mieszkanie za własne pieniadze to co Ci szkodzi
aby było lepiej za te same pieniądze.
Pozdro

[lukaszwawa76]

Nie starm Ci sie nic udowodni, nie rozumime tylko o co Ci chodzi z ta cena?
2700 za metr a nawet 3200 z metr pod klucz to jest TANIO jak na nasze
wojewodztwo. Nie widzialem tanszych ofert. Do Marek przerpowadzilem sie wlasnie
ze wgledu na cene, a wczesniej mieskzalem w normalnym TBS na Jelonkach i tam
tez cena za metr byla 2700 tyle, ze mieszkanie nie bylo wlasnosciowe. Pokaz mi
tansze oferty mieszkan wlasnosciowych to przyznam Ci racje. Na razie odnosze
wrazenie, ze szukasz dziury w calym i sie czepiasz dla zasady.

pozdrawiam
Lukasz

[bas56]

To, że ceny za metr mieszkania w poszczególnych etapach są różne nie jest
czymś wyjątkowym. Na innych osiedlach jest dokładnie tak samo. Ceny mieszkań
idą cały czas w górę. Wg przewidywań osób zajmujących się nieruchomościami, w
najbliższym czasie /rok,dwa/ skoczą jeszcze o 20%.
Tu jest i tak dobrze, bo w danym etapie ceny są stałe od początku do końca
sprzedaży, a wiem z doświadczenia, że na innych budowach w ramach jednego
etapu ceny potrafiły się zmieniać co jakiś czas.
Natomiast to, żeby w ramach danej ceny było więcej udogodnień, ulepszeń w
mieszkaniu i na osiedlu jak najbardziej popieram. Pozdrawiam sąsiadów.

[accrual]

Beryllus nie może zrozumieć, że to ni TBS... Idea początkowa była inna, ale...
się zmieniła... Oczywiście można było ustalić niższe ceny, wynegocjować lepsze
umowy z usługodawcami. Wszystko można... Nic jednak nie ma za darmo i uważam,
że należy się cieszyć, że jest taniej (może trochę, ale zawsze) niż na rynku.
Dyskusja jest bezcelowa. Lepiej zająć się sprawami bieżacymi.

PS: Może TBS powinien zmienić nazwę w KRS np. na "Millenium Ceny Rynkowe
Mieszkań Sp. z o.o.", ale .... who cares???????????
Pozdrawiam.

[mazijaro]

Przygladam sie dyskusji i sie dziwię. TBS to jest z nazwy. Każdy kupuje
mieszkanie na własność, łacznie z udziałem w gruncie. Może to póżniej sprzedać,
wynająć , jego wola. Co do ceny to też twierdzę, że w tym standardzie to jest
tanio. Do tego co inni deweloperzy reklamują należy doliczyć wykończenie,
miejsce parkingowe i często balkon. Ktoś narzeka, że drogo, a czy ktoś był
zmuszany do kupienia tutaj mieszkania?