Do Asd

[kochamzapachfrezji]

Pisząc tu ze mną zaniedbujesz swoje forum. Przypominam Ci tak z wrodzonej życzliwości

[taniarada]

Nie bądź okrutna .Daj chłopu odrobinę wolności od Rudej .Ile można ględzić ze sobą .Tu przynajmniej coś się dzieje .Szkoda mi tylko Urszulki ,ale mam kontakt z nią i to jest fajne .Kiedyś się uspokoi i wrócą normalne rozmowy .Amen .

[kochamzapachfrezji]

.

[ruda.replay]

taniarada napisał:

> Nie bądź okrutna .Daj chłopu odrobinę wolności od Rudej .

Poczułeś się lepiej pisząc te złośliwości?
Do tego potrzebne jest Ci to forum? by swobodnie, bez admina i obawy, że bana złapiesz...smarować, co Ci ślina na język przyniesie? to jest ta Twoja akcja ratowania forum
to od razu napiszę...skazana na niepowodzenie....

[taniarada]

ruda.replay napisała:

> taniarada napisał:
>
> > Nie bądź okrutna .Daj chłopu odrobinę wolności od Rudej .
>
> Poczułeś się lepiej pisząc te złośliwości?
> Do tego potrzebne jest Ci to forum? by swobodnie, bez admina i obawy, że bana z
> łapiesz...smarować, co Ci ślina na język przyniesie? to jest ta Twoja akcja rat
> owania forum
> to od razu napiszę...skazana na niepowodzenie....
>
I to nas różni .Załóż tu jakiś wątek jak tam zakładasz .Ty i pozostali już dawno byś miała .Za samo pisanie do Urszuli i innych .

[ruda.replay]

taniarada napisał:

> I to nas różni .Załóż tu jakiś wątek jak tam zakładasz .Ty i pozostali już dawn
> o byś miała .Za samo pisanie do Urszuli i innych .

Nie, nie miałabym, bo gdyby był admin, to Ty i Twoja świta od dawna grzałbyś ławę na czarnej liście z banem.

[taniarada]

ruda.replay napisała:

> taniarada napisał:
>
> > I to nas różni .Załóż tu jakiś wątek jak tam zakładasz .Ty i pozostali ju
> ż dawn
> > o byś miała .Za samo pisanie do Urszuli i innych .
>
> Nie, nie miałabym, bo gdyby był admin, to Ty i Twoja świta od dawna grzałbyś ła
> wę na czarnej liście z banem.
To splyń łaskawie z moich pleców bo dostanę garba.Nie lubię takich rozwydrzonych kobiet co klepią jedno i to samo .

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Co ty powiesz? Jak się spotkaliśmy, to "swojego" nie miałem. Podasz może liczniki naszych for? A jeszcze lepiej liczbę użytkowników

[kochamzapachfrezji]

U Ciebie jest więcej ludzi, widocznie masz to " cuś"

[taniarada]

kochamzapachfrezji napisała:

> U Ciebie jest więcej ludzi, widocznie masz to " cuś"
>
A co ma to cus .
Po prostu więcej czasu wolnego od pracy .Ile można popychać pierdoły typu wypiłam cztery kawy .Na początku euforia ,a później tyłek blady .Kolega lubi jak mu kadzą 🤣

[asdzxcvfsrggxdfsd]

A wiesz dlaczego? No ja też nie wiem - ale mogę się domyślać. Bo ludzie jednak wolą rozmawiać "normalnie" o wiśle i przemyśle - niż brać udział w w wiecznych pyskówkach. Ty wybrałaś inaczej - i nic mi do tego.

[kochamzapachfrezji]

Rozmawiajcie normalnie, przecież wam nie zabraniam. Ja tu z psem gadam

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Powodzenia.

[taniarada]

Nabić licznik bardzo łatwo .Wystarczy byty wkleić .Kto sprawdzi IP ? Ale normalnych to ciężko już znaleźć. Jeszcze takich kumatych i wesołych , co potrafią mieć dystans do siebie i do innych to ciężko brachu .

[asdzxcvfsrggxdfsd]

A to ja nie wiem, To ty mnożysz nicki. Powodzenia. A - wiesz, że jak piszesz do kogoś pocztę gazetową to widać IP? Tak "z życzliwości"...

[taniarada]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> A to ja nie wiem, To ty mnożysz nicki. Powodzenia. A - wiesz, że jak piszesz d
> o kogoś pocztę gazetową to widać IP? Tak "z życzliwości"...
Rozmawialiśmy o sporcie ,wklejaleś swoje zdjęcia ,ja swoje i Dana też. Dzisiaj po późno bo mecz Polska : Niemki i wygrały nasze .Będą w półfinale są .Pisałem Ci które kobiety są dla mnie ważne i one mają klasę sam widzisz .Gdybyś był w porządku to byś powiedział .Słuchaj Ruda ,słuchaj Ta odwalcie się od Danuty ,ale tego nie powiedziałeś .Jakbyś się bał że je stracisz .To nas różni .A moje bany i pisanie nie jest ważne .Bo nikt nie wie jakie były powody .Zawsze byłem walczakiem na forach i w rzyci miałem co o mnie sądzą .Gdyby to było w drugą stronę i gdyby Ciebie ktoś mój znajomy atakował i hejtował to bym to bym Cię bronił .Ale z moich znajomych każdy jest życzliwy dla Ciebie . Takich sobie wybieram .Mecz wspaniały .Jestem przyzwyczajony krótko spać .I tyle w kazaniu .

[hana2]

"Gdybyś był w porządku to byś powiedział .Słuchaj Ruda ,słuchaj Ta odwalcie się od Danuty"

Taki komunikat nie byłby w porządku, ale nieco prymitywny.

"ale tego nie powiedziałeś "

Powiedział. W bardziej cywilizowany sposób. Powiedział, że na jego forum działa Turecki, który nie da Danusi zrobić krzywdy.

"Zawsze byłem walczakiem na forach i w rzyci miałem co o mnie sądzą "

To prawda. Miałeś i masz. Nawet zdanie tych kobiet, które nie życzą i nie życzyły sobie twojej troski, ochrony, wymachiwania szabelką. Zawsze miałeś problem ze zrozumieniem prostych komunikatów. Kilka dni temu też wtrąciłeś się w moją dyskusję na innym forum, mimo że tyle razy prosiłam, abyś tego nie robił.

Ty życzliwych tobie ludzi zawłaszczasz, ubezwłasnowalniasz, zaczynasz wykorzystywać ich na własny użytek, oczekujesz ekstremalnej lojalności, próbujesz uzależnić, a nawet kupić. Wiem, ty tego nie widzisz.

A twoja reakcja na ten post będzie tylko potwierdzeniem.

Nie, nie chcę stawać się twoim wrogiem. Ale po tym wszystkim co tutaj ostatnio było napisane przypomnieć, że mam do ciebie ograniczone zaufanie. Zwłaszcza, że co jakiś czas nadal próbujesz przekraczać moje granice, ale zdecydowanie nie tak intensywnie jak kiedyś.

Z "przyjaciółek" chciałbyś zrobić specyficzną świtę wokół swojej osoby.

[taniarada]

Takie życie Hana że mamy wybory i musimy wybrać .Tu już nie chodzi o Ciebie bo nic nie zrozumiałeś. .Tylko o to że nie pomiatamy drugim człowiekiem .Kto komu dał.takie prawo .Pisze Ruda tu cytat .Przyprawiasz rogi staremu ,albo ta druga co się tu włóczy i stalkuje i obraża ludzi swoimi pomówieniami .Wiejska katechetka .Kto jej dał takie prawo ? Ile razy będzie się dowalać i wspominać .Sama jest święta ..Pisała na forum kobieta i się dowalala do wszystkich ,także do tej kobiety co miała kochanka i założyła wątek na Psychologii .Kto jej dał prawo oceniania ludzi .To samo Asad tyle razy rozmawiał z Daną ,sam się prosił tu ciągle o gadkę . Co tu tak cicho ?Na jej pogaduchach to już z rana w niedzielę zaczynał . A teraz co focha strzelił i nie umie bardziej zdecydowanie interweniować . Starsi ludzie zapiekli w swojej nienawiści do wszystkiego .O to mi chodzi ?

[kochamzapachfrezji]

Mówiłam Ci, Bogusiu, że poprosiłam o zdjęcie Frienda, bo mam wrażenie, że znamy się osobiście, a on mnie cały czas oszukuje. Nie jest grzechem poproszenie kogoś o zdjęcie, to Ruda ma problem, nie ja.

[ruda.replay]

kochamzapachfrezji napisała:

Nie jest grzechem poproszenie kog
> oś o zdjęcie, to Ruda ma problem, nie ja.

Nie, Ruda nie ma problemu żadnego. Ruda jest zdziwiona, że potrzebujesz informacji, wizerunku, by z kimś rozmawiać na forum oraz tym, że ktoś może nakarmić Cię kłamstwem, a Ty to łykniesz, jak bocian żabę. Bo jak zweryfikujesz te wiadomości...

[hana2]

Może pozwól, aby kobieta wyjaśniły sprawy między sobą. Nie patrzysz obiektywnie. Ja też miałam swoje powody nie zapałać sympatią do Danusi, choćby przez to, że mnie strofowała.

[kochamzapachfrezji]

Nadal uważam,że źle robisz, powinnaś to wszystko na priv mu napisać. Znacie się długo, a Ty na forum piszesz, że mu nie ufasz . Uważam, że nie szanujesz Bogusława. Zawsze tak robiłaś, obnazalas jego wady na forum i nadal to robisz.

[hana2]

"uważam,że źle robisz, powinnaś to wszystko na priv mu napisać"

Ale ja tego nie piszę do niego. On jest odporny na obnażanie wad. Jedynie stanowcze ostrzeżenie działa. Ja to piszę do innych forumowiczów, że na pewne zachowania wobec mnie nie było mojej zgody, chociażby stawanie w mojej obronie, straszenie, że "zagryziemy", przedstawianie mnie jako przyjaciółki. Przyjaciół mam w realu. A on nawet nie wie, jak wyglądam, bo nie ufam internetowym kontaktom na tyle, aby podawać jakiekolwiek dane.

Przy okazji ostrzegam też inne kobiety. Sama się przekonasz Danusiu jak trudno wyrwać się z tego wirtualnego uścisku. Jakby coś - pomogę, nie będę wypominać "a nie mówiłam".

Lubię popisać z każdym. Nawet jak się mocno nie zgadzamy światopoglądowo, politycznie. Nawet jeśli w realu zapewne bym nie utrzymywała bliższych kontaktów. Nawet jeśli mam jakieś żale, które nigdy nie zostaną wyjaśnione. Jedynie trzymam się z daleka od tych osób, które wyraziły niechęć do kontaktu ze mną.

[kochamzapachfrezji]

Dziwnie się tłumaczysz, że nie do niego. Obrabiasz mu tyłek , bo inaczej tego nie nazwę. Jesteś dodana do dwóch moich forów, możesz tam pisać.

[hana2]

"obrabiasz mu tyłek _

No nie, prostuje upokarzające mnie insynuacje, kłamstwa. Na przykład takie, że rzekomo zagryzę, gdy ktoś spróbuje nas rodzielić. Nie byłoby ci wstyd, gdyby ktoś pisał o tobie takie rzeczy?

[kochamzapachfrezji]

Czepiasz się, jakbyś nie znała Bogusia, to dobry człowiek i muchy by nie skrzywdził.

[hana2]

Danusiu, jest już postęp, że w ogóle chcesz na ten temat rozmawiać. Wcześniej miałaś klapki na oczach.

I

[kochamzapachfrezji]

A Ty co masz na oczach, jak ja mam klapki? Zapraszam na prywatne forum, pokaż zdjęcie, ja swoje pokazałam. Boisz się, nie ufasz? Twoja strata, Twoje życie! Nie będę rozmawiać z cieniem człowieka, pa.

[hana2]

"A Ty co masz na oczach, jak ja mam klapki? "

Tylko czerwoną lampkę w głowie, bo wszystko się działo jak na przyspieszonym filmie. Byłam wtedy w rozsypce, bo zaczęły wychodzić różne sprawy związane ze zdrowiem mojego dziecka. Można powiedzieć, że byłam trochę bezbronna, a potem już uwikłana w granie na emocjach, poczuciu winy, itp.

Jeśli twoje granice są szanowane, czujesz się komfortowo to dobrze. Jedynie się obawiam, czy ty w ogóle będziesz w stanie zauważyć, że ktoś narusza twoje granice.

W każdym razie chciałam zaznaczyć, że KOBIETA ma prawo znudzić się każdą relacją i ją skończyć, jeśli relacja zacznie już ją męczyć. Należy być lojalnym wobec siebie i własnych uczyć a nie dobroczyńcy, który rzekomo dał bezinteresownie, a potem wypomina, że tyle wieczorów klepał, tyle banów wyłapał, tak bronił, że o mało z dachu nie spadł, i że on nas wszystkie z depresji wyleczył.

[kochamzapachfrezji]

Haniu, nie obmawiaj Bogusława, to ostatnia rozmowa z Tobą na tym, forum, nie chcę brać w tym udziału!

[taniarada]

hana2 napisała:

> Może pozwól, aby kobieta wyjaśniły sprawy między sobą. Nie patrzysz obiektywnie
> . Ja też miałam swoje powody nie zapałać sympatią do Danusi, choćby przez to, ż
> e mnie strofowała.
> A skąd ma ona takie prawo by wyjaśnić te sprawy kto jej dał takie . Napisanie typu o rogach męża zdyskredytuje ją z rozmowy .Każdy niech się zajmie swoim życiem nie cudzym .

[friend_of_women]

>Każdy niech się zajmie swoim życiem nie cudzym .

Właśnie, zajmij się swoim życiem, a nie biegaj po forach i baw się za adwokata chłopcze. Prawda zawsze kole w oczy i nikt nie zabroni jej pisać, a szczególnie ty miernoto.

[ta]

Oto jedna z prawd uniwersalnych

[kochamzapachfrezji]

Boguś ma rację. Asd nie widzi tego, że Ta i Ruda mnie obraża. Jeszcze się wymadrza, że ma więcej wpisów ode mnie na swoim forum. Taki z niego dzieciak, który tylko czeka na okłaskii i pochwały. Tam nie ma miejsca dla mnie na jego forum. Jeszcze mnie tu straszy i rozlicza z tego,
,że pisze na innym forum. Nie rozumiem go, niech mi da spokój, kolejny raz mu to mówię. Niech sobie pilnuje swoich "życzliwym inaczej" Aniołków.

[hana2]

Nie zauważyłam, aby Ruda atakowała pierwsza. Atakowana odpowiada.

[taniarada]

Bo nie czytasz wszystkiego .Ty czy Dana nie jesteście agresywne .Ty jeszcze pokażesz pazurki ,ale Danusia już nie .Miłego czwartku .Spadam .

[friend_of_women]

Spadaj, źle ci nie życzę, ale...

[friend_of_women]

Naprawdę nie macie ciekawszych tematów?

[friend_of_women]

Po co takie bzdety wypisywać, Boguś to...Boguś tamto, Boguś ma rację, a Danusia strzela focha, usuwa...przywraca, po ile wy lat macie, jak się wam tak chce? Danusia na oczy nie widziała Bogusia, ani Boguś Danusi w pupę nie klepnął, a leci taka telenowela, że przy tym "M jak miłość" to mały pikuś. Miziajcie się na priv, a tu du*y nie zawracajcie takimi pierdołami. Jak dzieci w przedszkolu się zachowujecie i nie każdego to interesuje.

[kochamzapachfrezji]

A Ty jak się zachowujesz, Friendzie? Wszyscy be tylko ty cacy, miłego dzionka!

[friend_of_women]

Zachowuję się stosownie do sytuacji

[kochamzapachfrezji]

Nie będę się z Tobą boksować, może przyjdą lepsze dni na życzliwą rozmowę, pozdrawiam.

[friend_of_women]

Ja zawsze życzliwie z każdym rozmawiam, więc nie ma co czekać, kuć żelazo...

[ta]

friend_of_women napisał:

> Ja zawsze życzliwie z każdym rozmawiam, więc nie ma co czekać, kuć żelazo...

Spróbuję, friendzie poćwiczyć small talking, jeśli pozwolisz.
Szczerze to nie mam w tym wprawy, ale chcę to naprawić.

Tak więc koryguj proszę bez krępacji, a ja zaczynam ćwiczenie:

U mnie nadal pada równy gęsty deszcz. Lubię spacery w deszczu, zaraz się wybiorę z parasolem. Nie, w kurtce przeciwdeszczowej i kaloszach będzie romantyczniej. Ja jestem romantyczna, a ty?
Potem mała przekąska i lektura. Lubię czytać. Teraz tez czytam.
Życzę miłego popołudnia.

[ruda.replay]

kochamzapachfrezji napisała:

> Boguś ma rację. Asd nie widzi tego, że Ta i Ruda mnie obraża. /.../

Odpisałam w wątku " Biorę urlop..."
Post z godz 18.31...ale nie raczyłaś zauważyć, albo nie chciałaś. Zdecydowanie bardziej odpowiada Ci rola ofiary, niż agresora i na tym bazujesz cały czas. Nie przyswajasz, że to Ty wywolalaś moją reakcję. Swoim nieprzemyślanym zachowaniem. Obraziłaś mnie i masz czelność zwalać winę na mnie?! To pokłosie tego, co zrobiłaś. I przyjmij to w końcu do wiadomości. A co Twoim zdaniem powinien zrobić Asd... postawić do kąta, bo Ty tak chcesz? Jestem dorosła, potrafię zadbać o siebie, wystarczająco wiele razy tłumaczył Ci różne sprawy i żadnych wniosków nie wyciągasz. Rola pokrzywdzonej to jest, co Ci najbardziej odpowiada. Brniesz niepotrzebnie, ale miej świadomość, że wywołana do tablicy, będę reagować. Aż zrozumiesz.

[ta]

ruda.replay napisała do kochamzapachfrezji :

>Rola pokrzywdzonej to jest, co Ci najbardziej odpowiada.

Poprawiłabym „Ci” na „Wam” .

Mechanizm wzbudzania u kogoś poczucia zagrożenia, by stać się jego „ obrońcą” przed wyimaginowanymi „niebezpieczeństwami” to prosty i bardzo skuteczny sposób na podporządkowanie sobie ludzi.
W wymiarach mikro, co obserwujemy tu i w relacjach szerszych - społeczeństwach i wielkiej polityce.

Stworzyć „wroga” lub zagrożenie, a potem wystraszonych przed nim „ bronić”. Wskazać palcem Żydów, masonów, lesbijki, „lewaków”, uchodźców, sędziów, lekarzy… Rudą i Tą

Strasznych, zagrażających, skrajnie niebezpiecznych, czyhających. Kiedy „ bronię” cię przed tą zarazą staję się twym oparciem wybawcą, jedynym, któremu możesz wierzyć, więc z wdzięczności będę lojalna/ lojalny do utraty rozsądku, bezkrytyczna/y, a wskazywany przez wybawcę „wróg” będzie mym wrogiem na zawsze.

Do tak zmanipulowanych nie trafi żaden argument drugiej strony, będą najwierniejszymi żołnierzami wykonującymi polecenia bez refleksji, marionetkami pociąganymi za sznureczki.
—
Z drugiej strony są ludzie, którzy z pozycji „ ofiary” czerpią zyski i mniej, czy bardziej świadomie przyjmują taką rolę w życiu.
Jeśli trafi „władca dusz” na osobę dobrze lokującą się w pozycji ofiary to mamy układ działający jak dobrze naoliwiona maszyna.
Temat na FPsychologia, przy okazji zapraszam

—
i dalej ruda.replay do kochamzapachfrezji:

>Brniesz niepotrzebnie, ale miej świadomość, że wywołana do tablicy, będę reagować. Aż z
> rozumiesz.

Podobnie

1) Nie wtrącaj się Danuto do spraw, które wyjaśniam, lub próbuję to robić z innymi uczestnikami forów.
To nie są twoje sprawy! A jak wywołujesz mnie miej pewność, że się odezwę i to zdecydowanie ostrzej, niż do tej pory. I miło nie będzie.

2) Nie ujawniaj obficie informacji prywatnych. Jeśli tak robisz nie miej pretensji o to, że ktoś w dyskusji się na nie powoła. Np. trąbisz wszędzie, że jesteś wiejską nauczycielką i katechetką, a potem masz pretensje, że ktoś o tym mówi. Piszesz, że mieszkasz w malutkiej wiosce ( znam te okolice, pięknie tam), a potem marudzisz w nerwach, że ktoś o tym wspomni. O co ci chodzi? Masz nad potrzebą mówienia o sobie kontrolę?

[friend_of_women]

Proszę, nie "doktoryzujcie" się na tej parze o skomplikowanej psychice, warto??? I tak nie odniesie to skutku, jestem gotowy się założyć!

[ta]

friend_of_women napisał:

> Proszę, nie "doktoryzujcie" się na tej parze o skomplikowanej psychice, warto??
> ? I tak nie odniesie to skutku, jestem gotowy się założyć!

Święta racja! Mam mocno wdrukowany gen naprawiania
Trzy pokolenia pedagogów w ilości ponadprzeciętnej zrobiło myk w genotypie.
Oczywiście, że skutku nie przyniesie.
Zawracanie kijem Wisły

U mnie nareszcie rozpadało się solidnie.
Ulga dla ludzi, zwierzów i roślin.

Pozdrawiam i miłej kawusi bez cukru i ciasteczek

[friend_of_women]

Nic, a nic słodkości? U mnie wszystko wisi w powietrzu, lada chwila gruchnie...byle nie grad

[kochamzapachfrezji]

Nie warto, dajcie nam spokój!

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Różni nas to, że ja nikomu nie mówię co ma robić. Porządku pilnuję tylko na swoim podwórku.

> gdyby Ciebie ktoś mój znajomy atakował i hejtował to bym to bym Cię bronił

Ale po co?

[taniarada]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> Różni nas to, że ja nikomu nie mówię co ma robić. Porządku pilnuję tylko na swo
> im podwórku.
>
> > gdyby Ciebie ktoś mój znajomy atakował i hejtował to bym to bym Cię broni
> ł
>
> Ale po co?
Bufonada przez ciebie przemawia .Wcześniej to latałeś jak kot z pęcherzem .Teraz się wycofujesz okrakiem .Na prywatnych nikt nie podskoczy ,także na moderowanych .Bo admin nie pozwoli .Tu można wszystko pisać i obrażać i to robią ludzie z twojego.forum ,którzy sami mają problemy z wolnym czasem .Nikt tu was nie prosi i nie potrzebuje takich wypocin i łajania . Niech się każdy zajmie sobą i da święty spokój mnie i Danucie .Pisząc krótko odawalcie się z idiotycznymi komentarzami ,docinkami i personalnymi wtykami .I wyciąganiem brudów po.latach .Chyba jasno napisałem .

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Bardzo jasno! Teraz zastosuj!

[taniarada]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> Bardzo jasno! Teraz zastosuj!
Zastosuj i zniknij i zabierz to całe towarzystwo znudzenie .Amen .

[kochamzapachfrezji]

.

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Ty pierwszy!

[kochamzapachfrezji]

Wszystko, Bogusiu, zostało wyjaśnione. Nie wybieram się do Asd na jego forum, nie pasuję tam i nie jestem tam nikomu potrzebna. Pozdrawiam

[friend_of_women]

I Bogus teraz happy...

[taniarada]

Co to za ludzie skąd spadło .By dawać upust swojej frustracji .Nie mają swojego życia .Tylko cudzym się zajmować .Żaden nie poda swojego imienia jakieś nicki nic niewarte ,byty .Trzeba przeczekać ,a przynajmniej nie reagować na każdy wpis .Trzymaj się Danusiu i miłego dnia .

[friend_of_women]

>Żaden nie poda swojego imienia jakieś nicki nic niewarte ,byty .

No! Proszę, odezwał się celebryta dając upust swojej frustracji

[kochamzapachfrezji]

Wzajemnie

[friend_of_women]

>Pisząc krótko odawalcie się z idiotycznymi komentarzami ,docinkami i personalnymi wtykami .I >wyciąganiem brudów po.latach .Chyba jasno napisałem .

Oczywiście jasne, że ciemne Boguś i Danuta przebili już parę Rozenk-Majdan, na celebrytów nam tu wyrośli, wszyscy się za nimi uganiają...parskam na ekran i ze śmiechu się pokładam

[kochamzapachfrezji]

Wytrzyj ekran, bo zaschnie.

[kochamzapachfrezji]

Z powodu takich wpisów Frienda też nie chcę być u Ciebie, Asd. Masz, Asd specyficznych gości na forum, nic mi do tego, ale proszę mnie nie namawiać, 8888 to za mało, bym tam chciała pisać. Mam nadzieję, że temat wyczerpany, pozdrawiam.

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Namawiać?

[kochamzapachfrezji]

Nie bój się, nie myślałam o Tobie, ale np. camella mnie zapraszała tam.

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Zapraszać a namawiać...

[taniarada]

asdzxcvfsrggxdfsd napisał:

> Namawiać?
>
Asad zmień nicka .I tak z ciekawości też siedzisz na zdalnej i śledzisz każdy wpis na 50 🤣🤣🤣🤣🤣

[asdzxcvfsrggxdfsd]

taniarada napisał:

> asdzxcvfsrggxdfsd napisał:
>
> > Namawiać?
> >
> Asad zmień nicka .I tak z ciekawości też siedzisz na zdalnej i śledzisz każdy w
> pis na 50 🤣🤣🤣🤣🤣

Bo co?

[friend_of_women]

Chciałam tylko kolorytu wnieść w tę nudną dysputę, ale widzę, że nie każdy ma poczucie humoru, a sądziłem, że Danusia MA

[kochamzapachfrezji]

Pogaduchy- 1708
Pogaduchy u Dany-1449

Lepiej Ci?

[asdzxcvfsrggxdfsd]

W sumie 3157.
O Wiśle i przemyśle nie tylko 8790.
Założone dużej później.

Coś jeszcze chcesz udowodnić?

[kochamzapachfrezji]

Jaki Ty jesteś zarozumiały. To Ty zadałeś pytanie o forach i liczniku odwiedzin. Jesteś próżny!

[asdzxcvfsrggxdfsd]

To ty postawiłaś tezę, że zaniedbuję własne forum. No nie pykło, więc jak zwykle obracasz kota czym? Domyśl się
I tu się pojawia zagadnienie - bo "mój' licznik to głównie zasługa innych piszących. Dlaczego u ciebie na aż 2 forach jakoś nie chcą pisać?...

[kochamzapachfrezji]

Widocznie jesteś lepszym człowiekiem ode mnie. Bardziej Cię lubią i Twoje towarzystwo.

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Nie, na pewno nie jestem ogólnie lepszym człowiekiem - każdy ma swoje wady i zalety.
Ja po prostu potrafię "rozmawiać z ludźmi". Tak, długo się tego uczyłem...

[kochamzapachfrezji]

To cieszy!

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Szkoda, że nie widzisz.

[kochamzapachfrezji]

Córa tam leci

[taniarada]

Ładne zdjęcia .Szkoda ich tutaj .Lepiej było by zamkniętym wkleić .Starasz się i tak Cię oplują .Szkoda fatygi .Dobranoc .

[kochamzapachfrezji]

Dobranoc

[kochamzapachfrezji]

Jutro wkleje .

[malo.co.nie]

No to jeszcze trochę KIG-a

Patos kabotyna

Aktor miał wejść z lichtarzem i powiedzieć "północ!",

reżyser w siódmych potach siedział w siódmym rzędzie
zdenerwowany strasznie i zbolały wszędzie,

bliski potu ósmego, względnie dziewiątego,
a aktor, za kulisą, tak szeptał z kolegą:

"Już ja im tu pokażę! O, jak serce boli!
żem nigdy, przez intrygi, nie miał wielkiej roli!

A jam jest powołany, by grywać hamletów,
nie tylko świece wnosić jak chłopcy z bufetów,

mówić ťpółnoc!Ť, a potem spływać w zapomnienie;
więc ja zakładam protest; ja cierpię szalenie.

Ale ja im pokażę!" Co mówiący, chmurą
czoło swoje ociemnił, lichtarz wziął oburącz

srebrny, prosty jak lilia, i w rytmie mazura
wpadł na scenę, i stanął, i zawołał: "Hurra!

hurra, obywatele! Północ! Pora czarta!
czyli, mówiąc po prostu, już dwudziesta czwarta,

a ja pragnę prostoty, ja chcę coraz prościej,
sercem w serce, ja chcę się oddać Publiczności,

bez reszty i różnicy: Warszawa czy Radom!"
Tu gały wybałuszył, zsiniał i się nadął,

po czym, wspięty na palcach, łez swych strumień wartki
spuścił, że aż trysnęły na suflera kartki,

poczciwego garbuska, co też w siódmym pocie,
żeby zeszedł ze sceny, dawał znak idiocie.

Lecz idiota rozrabiać zaczął nie w swej roli,
a że przedtem w bufecie zjadł nadmiar fasoli,

więc dostał skrętu kiszek na piękny początek,
zwalił się na podłogę i utracił wątek.

Następnie febra szpetna wstąpiła w kretyna,
reżyser twierdził: grypa, zaś sufler: angina

("cokolwiek znam się na tym! życie mnie odurza!");
po grypie przyszedł tyfus, po tyfusie róża

nos w sposób monstrualny rozdęła błaznowi,
nogi mu odleciały, głos wydawał sowi:

"Hu! hu! hu! hu!, aż wreszcie oślepł i ogłuchnął,
i rozpadł się jak sedes przemieniony w próchno,

w ostatniej jeszcze chwili stuknięty niezmiernie
przez świerzb i przepuklinę pępka, czyli hemię,

skonał; na pogrzeb poszedł sufler i pięć osób.
Oto, obywatele, są skutki patosu.

Morał

Jest patos wielkich uczuć, patos szczerozłoty;
i jest patos blagierski: środek na wymioty.

[ta]

Piękne
i jak trafnie dobrane do tego teatru.
I ileż wniosków powyciągać można ( skromnie i pokornie, na boku - także dla siebie)

Po twoim poście wypadałoby zakrzyknąć KURTYNA!

Niestety kurtynowego tu nie ma.

[taniarada]

Zawsze Ty gasisz światło i spuszczasz kurtynę .Więc nie ma czego się bać .Mam dzisiaj czas poczytać sobie co niektóre posty .

[friend_of_women]

>Więc nie ma czego się bać .Mam dzisiaj czas poczytać sobie co niektóre posty .

Poczytać to mało, sztuką zrozumieć...a to już inna para kaloszy

[taniarada]

Tu Halinko sobie poczytaj .Ja i ten facet nie mamy wiele wspólnego .

[taniarada]

Tak się zapuścić i karać .Nie masz klasy człowieku .Nigdy nie miałeś .Liczyleś na drapane .Dobrze w zasadzie że to zostało rozstrzygnięte .Nigdy takich na mojej drodze i po drodze .To nie ty wyciągaleś rękę to tobie podawano. Już sobie wyobrażam jaką byś miał wladzę poza tym portalikiem co prowadzisz . Aż strach pomyśleć .Mało tego szantażysta .Przykreee.I amen .

[friend_of_women]

Każdemu potrafisz coś przypiąć, tylko nic z tego nie wynika. Takie ble, ble...ble, puste słowa rzucone na wiatr, jeżeli nie ogarniasz czegoś to najlepiej opluć, piaskiem po oczach. Tak postępują ludzie prości, zakompleksieni, miernoty życiowe.

[asdzxcvfsrggxdfsd]

Spokojnie. Ja nie potrzebuję poparcia a on nie zrozumie. Bo nie chce...