pierozek_monika
28.01.05, 10:19
Mam dwa pytania do Was dotyczące psich łapek. Najpierw napiszę jakie łapki ma
mój pies: więc on ma wieeeelkie owłosione łapy, a na przednich i tylnich
łapach ma wilcze pazury.
Pytania:
1) wilcze pazury - jakoś tak się stało, że ponieważ w niczym te pazury do tej
pory nie przeszkadzały, nie interesowałam się nimi. Bardziej martwiły mnie
nieprawidłowe stawy. Ostatnio na spacerze znajomy z psem zwrócił mi uwagę,
dlaczego przy okazji kastracji (już po) weterynarz nie usunął mu tych
pazurów. Nie rozmawiałam nigdy o tym z weterynarzem. Pytanie do Was: czy
Wasze psy lub znajome psy miały kontuzję takiego pazura? Mój pies spędza dużo
czasu na dworze, dużo biega po dzikich terenach, więc potencjalnie na takie
kontuzje narażony byłby, ale jak jest naprawdę? Argumenty przeciw usuwaniu
to: piesek już i tak jest wymordowany operacją stawów w zeszłym roku,
kastracją w tym roku, no po prostu nie chcę go już męczyć.
Wypowiedzcie się proszę w temacie.
2) owłosienie łap - też nie wiem co robić, jest śnieg. Czy ja mam mu obciąć
włosy między poduszkami i między pazurami? Dwa razy już tak robiłam, i za
każdym razem (może błędne wnioski - nie wiem) pies kaleczył sobie poduszki,
co gdy ma włosy się nie zdarza.
No ale jak jest śnieg - to wiadomo - robią się lodowe twarde kulki, napewno
nie jest to wygodne :(((((