jan.kran
20.11.07, 18:46
Postanowialam otworzyc nowy watek z powodu poczucia winy
Przekazalam swojej Mlodziezy kompletnie fatalne geny w swiecie gdzie
trzeba wstawac rano zeby sie rzucic na tasme i cos osiagnac...
Ja jestem stara jak mury Jerycha i potrafie od biedy sie
zmobilizowac zeby wstac rano i wyrzucic Juniora do szkoly.
Natomiast natychmiast jak On znika z pola widzenia ide spac i
wstaje w poludnie zeby zrobic zakupy , obiad i isc do fabryki...
Na szczescie mam taka robote ze jak sie mocno upre to moge pracowac
po poludniu , czasem w nocy i to mi najbardziej pasuje.
Budze sie do zycia gdzies okolo dwunastej , najwczesniej...
Kompletnie ani ja ani moja Mlodziez nie pasujemy do schematu od
_siodmej _do _pietnastej natomiast jak chodzi o zycie nocne to w to
nam graj...
Junior bierze regularnie melatonine z powodu Asperger a dodatkowo
pewnie z powodu zlych genow

Kran_Nocny...