Gość: leo IP: *.dip.t-dialin.net 24.02.03, 02:32 Czy jest jakas regionalna potrawa zaglebiowska bo jak mi wiadomo za brynica maja swoja kuchnie i inne regiony tez. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: Krawiec Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 25.02.03, 08:36 Jest jedna potrawa, która powinna kojarzyc się z Zagłębiem. Jest to ZALEWAJKA czyli żurek zalewany gestą śmietaną. Niejednokrotnie Janusz Gajos opowiadając o swoim dzieciństwie wspominał że jest "chłopakiem na zalewajce wychowanym". Szkoda ,że sosnowieckia, będzińska czy tez dąbrowska gastronomia nie wykorzystuje sentymentów lokalnych. Pozdrowienia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 2mek Re: Regionalna potrawa ? IP: *.acn.waw.pl 01.03.03, 22:49 Zalewajka nie jest tylko zagłębiowską specjalnością. Pamiętam scenę z "Jak rozpętałem II wojnę światową" w której Franek Dolas zachwala żołnierzom legii cudzoziemskiej "zaliewaaajke". Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 2mek Re: Regionalna potrawa ? IP: *.proxy.aol.com 05.03.03, 09:46 Wiem ze czesci forumowiczow trudno to bedzie zaakceptowac ale zalewjka wg mnie pochodzi z kieleckiego. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tr Re: Regionalna potrawa ? IP: 80.48.246.* 10.04.03, 12:43 eeeee, raczej nie, przeciez wiadomo że znaczna część mieszkanców Sosnowca pochodzi włąśnie z kieleckiego Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: scyzoryk Re: Regionalna potrawa ? IP: *.swic.dialup.inetia.pl 31.08.03, 23:37 podobnie jak znaczna czesc mieszkancow Katowic (na co dzien poslugujacych sie tzw. gwara slaska) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Milan Re: Regionalna potrawa ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.09.05, 08:58 a moja babicka pohazi z Chrzanova.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: . Re: Regionalna potrawa ? IP: *.dip.t-dialin.net 11.03.03, 14:58 Gość portalu: Krawiec napisał(a): > Jest jedna potrawa, która powinna kojarzyc się z Zagłębiem. Jest to ZALEWAJKA > > czyli żurek zalewany gestą śmietaną. Niejednokrotnie Janusz Gajos opowiadając o > > swoim dzieciństwie wspominał że jest "chłopakiem na zalewajce wychowanym". > Szkoda ,że sosnowieckia, będzińska czy tez dąbrowska gastronomia nie > wykorzystuje sentymentów lokalnych. Pozdrowienia. Cebula i maca! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: cichy Re: Regionalna potrawa ? IP: *.supermedia.pl / *.supermedia.pl 21.11.03, 14:13 spoko, jestem z Sosnowca i takze nie widze innej regionalnej potrawy, a od dziecka jem zalewajke, zreszta jest to wyśmienita zupa, wiec moze byc,pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: barka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.01.04, 08:18 A moze jakiś prepisik na zalewajkę? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.bluu.net / 192.168.1.* 01.03.03, 21:48 Tak jest !!! Oczywiście,że Z A L E W A J K A !!!!!! Ale to nie jest tylko żurek zalewany śmietaną. Tam muszą być ziemniaczki pokrojone w kostkę, garsteczka grzybków suszonych i na koniec polana topioną słoniną ze skwareczkami. Pycha, Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ulla25 Re: Regionalna potrawa ? IP: *.icm.edu.pl / *.icm.edu.pl 02.01.06, 10:39 nie jest to żurek bo ten jest z mąki żytniej,a barszcz bo ten jest z maki pszennej Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krawiec Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 02.03.03, 16:25 O ile pamiętam Franek Dolas pochodził z Warszawy a z kolei wiadomo ,że wielu Warszawiaków pochodziło i pochodzi z Zagłębia. Mamy wiec odpowiedź na to skąd zalewajka wzięła się w filmie i w Warszawie;-) . ZALEWAJKA nasza jest i basta! Serdeczne dzięki za uzupełnienie i uściślenie definicji ZALEWAJKI dla Zagłębianki. Pozdrawiam, Siema. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Forman Re: Regionalna potrawa ? IP: proxy 05.03.03, 08:15 W filmie "Sól ziemi czarnej" o Śląsku po walce zmęczonym powstańcom starszy człowiek przyniósł zupę mówiąc do każdego z nich: "Na Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krawiec Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 05.03.03, 17:40 Nie tylko Zalewajka była pomocą dla walczącego Śląska . W Sosnowcu zorganizowano zaplecze powstań (pomoc medyczna, zakwaterowanie , punkt dowodzenia ). Tuż po zakonczeniu powstań Zagłębiacy wybudowali pomnik ku pamieci powtańców (na cmentarzu starososnowieckim). W powstaniu równiez walczyło wielu Zagłębiaków m.in. J.Kiepura. Pozdrawiam fanów Zalewajki ,Siema. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłebianka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.bluu.net / 192.168.1.* 06.03.03, 21:52 Dawno nie wchodziłam na forum.A czy ZALEWAJKA wg mojego przepisu Ci smakowała? Nie mam wątpliwości, że tak!!! A jak widzę wielu fgorumowiczów niekoniecznie zna dzieje naszej poplątanej ojczyzny, nie wówiąc już o rejonach. Skąd oni,gdzie, jak i kiedy. Ale to już inna bajka. A odpowiem, że rodowici kielecczanie nie znaja zalewajki. Miałam przyjemność po raz pierwszy w życiu gościć, około rok temu na wsi z głębi kieleckiej i tam niestety nie znali ZALEWAJKI jeno jakieś jej dziwne odmiany. Pozdrawiam Cię serdecznie >Krawiec< trzymaj tak dalej Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłebianka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.bluu.net / 192.168.1.* 06.03.03, 22:13 Proszę, wybacz PANIE KRAWIEC, ale pozniej doczytałam głębszy sens Twojej wypowiedzi.Ze ZALEWAJKA to margines.Dla mnie jest yo przykre a wręcz nie do przyjęcia co wypisują te gramoty, uważam ze są to szczeniaki bez jakielkolwiek znajomości dziejów naszej ojczyzny. Wystarczy wejść na forum Katowice. Wojna w Zatoce to pikuś.Oni chca wojny między zagłębiem i śląskiem.Są zacietrzewieni i nieobliczalni.Uważam że takie wypowiedzi winien "Admin"wykasować.A ze nie kasuje to antagonizm między ślązakami i zagłębiakami jest i będzie. Na tym forum była wypowiedż,że ZALEWAJKA to gdzieś koło Warszawy.To niech szukają w w warszawskich pabach, jeśli to ich napływowe z kielecczyzny danie. BUHAHAHAHAHAH A ja myslę, albo zrób to lepiej TY, NA FORUM Warszawa CO TO JEST ZALEWAJKA" jESZCZE RAZ POZDRAWIAM ZAGŁĘBIANKA Z KIELECKIEGO CO KOCHA ZALEWAJKĘ, BO NIE MA LEPSZEJ Z U P Y, a może i dania !!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Arnold Re: Regionalna potrawa ? IP: 213.186.78.* 06.03.03, 23:41 Spokojnie, co to jest ta Zalewajka? A zeby nie bylo antagonizmow miedzy mieszkancami roznych regionow, wystarczy przywrocic historyczna granice Slaska i Malopolski, w tym przypadku na Brynicy, pra? Pyrsk - Arnold Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jo Re: Regionalna potrawa ? IP: *.dip.t-dialin.net 07.03.03, 02:24 A ta zalewajka to taki rzodki gorolski zur. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.bluu.net / 192.168.1.* 08.03.03, 17:09 Zur mój milaczku już nie może byc "rzodki", bo żur czu żurek, jak go tam nazywają, jest sam w sobie tylko tłustą wodą zalaną żurem. Tam nic więcej nie ma więc nie może być jeszcze rzadszy. Ale ZALEWAJKA dobrze ugotowana >przepis podałam wyżej< to istne cudeńko.Robota właściwie nijaka, trochę chęci i dobry żur czyli zakwas. Koniecznie nie ten w butelkach czy woreczkach kupowany w sklepach, kiszony na skalę przemysłowa. Ukiśić zur też trzeba umieć i to jest wielka sztuka. Dawniej kobiety kisiły żur w prywatnych domach i sprzedawały rozlewając do butelek czy kubków. Pamiętam będąc dzieckiem, byłam w odwiedzinach u ciotki w Zawierciu.Ponieważ byłam okropnym niejadkiem ciotka postanowiła ugotować mi zalewajkę. Ale posłała mnie do sasiadki która właśnie kisiła na sprzedaż taki żur.Dostałąm w łąpkę garnuszek, jakiś niewielki pieniążek abym przyniosła (nie żuru)tylko barszczu. matuchno,jaki miał zapach, a jaki smak, wróciłam z pustym garnkiem. A było tego chyba około 1 litra. Pozdrówka od zagłębianki, fanki zalewajki Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mazowszanka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 08.03.03, 18:20 Jestem starą babą i odkąd sięgam pamięcią do lat dziecinnych, u mnie też gotowało się zalewajkę, czyli zupę ziemniaczaną zalewaną zakwasem na żur. Podawało się ją albo z zasmażoną słoniną lub ze śmietaną. A wiecie co to jest za zupa ZARZUTKA? Mazowszanka Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 2mek Re: Regionalna potrawa ? IP: *.acn.waw.pl 08.03.03, 21:06 Wżeniłem się w warszawkę i od mojej teściowej dowiedziałem się że kapuśniak to nie żaden kapuśniak tylko zarzutka. Może tylko nieco rozwodniony. Przy okazji. Na forum o kuchni zadałem pytanie o zalewajkę. Już te kilka wypowiedzi, które się tam znajdują obalają mit o zagłębiowskim pochodzeniu zalewajki. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krawiec Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 09.03.03, 13:29 ... sorry 2mek ale wypowiedzi z innych stron Polski dotyczące ZALEWAJKI wcale nie świadcza o niezagłębiowskim jej pochodzeniu. To, że ktoś zajada sushi w Warszawie czy Lublinie wcale nie świadczy o tym ze potrawa ta nie pochodzi z Japonii. Nie jest też powiedziane że surową rybe z ryżem i glonami konsumowali jako pierwsi Japonczycy. Potrawa jak większość elementów kultury podlego dyfuzji czyli rozprzestrzenianiu się terytorilalnemu. Nie jesteśmy oczywiście w stanie udowodnic ze historyczne centrum zalewajki to Zagłębie Dąbrowskie ale też nie mamy powodów twierdzić, że tak nie jest. Podobnie sprawa się ma w odniesieniu do "oscypków" . Cóż złego jest w przyswojeniu sobie ZALEWAJKI przez Zagłębiaków. Ja uwazam, że nic - pomijajac to czy jest to mit czy prawda. Tak samo jak nic złego w przyswojeniu "pomidorówki" przez Poznaniaków czy "oscypków" przez Górali polskich - choc co do pochodzenie tychze mozna sie spierać. Jeśli zaś my Zagłębiacy chcemy obalac jakieś mity to proponuje dobrać się do tych o zacofaniu cywilizacyjnym Zagłębia na tle "nadcywilizacji" śląskiej. W tym przypadku polecam opis historii rozwoju Zagłębia dokonany przez naukowców. Pozdrawiam , Cześć Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 2mek Re: Regionalna potrawa ? IP: *.acn.waw.pl 09.03.03, 17:48 W takim razie proponuję na nową potrawę regionalną Palak paneer. Jest to potrawa tania (szpinak, jogurt, mleko, czosnek i trochę przypraw) a więc w sam raz dla coraz bardziej ubogiego Zagłębia. Pochodzi (oficjalnie) z Indii ale podobno Słowianie też przymaszerowali z tamtych okolic więc i podbudowa historyczna jest mocna. Dodatkowo w Sosnowcu jest restauracja indyjska (a przynajmniej była) w której serwują tą potrawę więc ma ona pewną tradycję lokalną. Co do uzasadniania kto jest bardziej cywilizowany (Zagłębiacy czy Ślązacy) to jest to poniżej mojej godności. Niech tych kilku ograniczonych umysłowo z obu stron Brynicy wyzywa się nawzajem. Proponuję się nie włączać w tą dyskusję bo ona do niczego nie prowadzi. Trzeba myśleć o tym jak dać ludziom pracę i możliwość godnego życia. Wtedy regionalne utarczki staną się niezauważalne. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krawiec Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 11.03.03, 13:40 Coś mi się wydaje,ze kolega 2mek jest dogmatycznym wrogiem słowa tożsamość regionalna i jakichkolwiek jej elementów - upatrując w nich źródła wszelkich zagrozeń i konfliktów. Nie jestem pewien czy zaliczyłeś mnie to tych co udawadniaja zagłebiowską wyzszość cywilizacyjną ale na wszelki wypadek zapytam się wielce szanownego kolegi, w którym miejscu ktokolwiek na forum Sosnowiec czy Dąbrowa Górnicza napisał cokolwiek o wyższości Zagłębia nad Śląskiem. Jeśli ja mieszkaniec Dąbrowy Górniczej urodzony w Sosnowcu słyszę z ust Kutza czy Rzymełki o wiadomymm i oczywistym przedwojennym zacofaniu Zagłębia na tle Ślaska a później czytam i słyszę setki wzorowanych na wypowiedziach tych "wrażliwych humanistów" opinii i postów, to majac wiedzę historyczną muszę temu zaprzeczać. To zaprzeczanie jest z mojej strony nie tylko odruchem obronnym ale też świadomym dokładaniem swojej cegiełki do odradzającej się tozsamości zagłębiowskiej, która nie szuka czarnego tła by się wyróznic i nie jest skierowana przeciw komukolwiek . Wspomniałeś o nastawieniu się na powstawanie miejsc pracy a w wątku dotyczacym przyszłości Sosnowca podkreslałes znaczenie duzych inwestycji w zmniejszaniu bezrobocia. Wspomniałeś też,że interesuje cię socjologia, powinieneś zatem wiedzieć, że problem biedy i bezrobocia to w znacznej mierze problem mentalnościowy. Więc jesli wmawia sie jakiejs społeczności,że była, jest i prawdopodobnie bedzie biedna i zacofana z powodu nie kultywowania tradycji ludowych a w dodatku jest wmawia się jej ,że jest winna wszystkich szkód jakie spowodował PRL, to istniej niebezpieczeństwo, że jakas część tej społeczności w to uwierzy i popadnie w totalna apatię i dezintegrację . W moim przekonaniu podstawą rozwoju terenu Zagłębia jest integracja wszystkich środowisk z nim zwiazanych a punktem wyjścia powinno być obiektywne zinterpretowanie własnej historii, której w moim przkonaniu nie należy się wstydzić. Nie należy sobie dawać wmówić, że np Czerwone Zagłębie to Gierek i okrez PRL-u bo jak wiadomo z historii wydazenia roku 1905 miały charakter nie tylko socjalny ale też niepodległościowy i brali w nich udział oprócz dominujacego w zagłębiu antykomunistycznego PPS-u także działacze prawicowi. Tak jak naród bez historii ginie tak ginie i społeczność regionalna. Wracając do kulinarnego elementu tozsamosci powiem ci, ze w okresie przedwojennego kryzysu gospodarczego żywiono się w Zagłębiu zupą złożona z wody i ziemniaków tzw. lebioda . Analogicznie we Francji mięso i inną deficytowa zywność zastapiły ślimaki i żaby . Dziś są one potrawami wyróżniającymi tamtejsza kuchnie . Można zatem znaleźć siłę we własnej słabości. Wierz mi 2mku nie jest do tego takiego pozytywnego myślenia i dziłania zdolna społeczność Mc Świata , która nie wie skad się tu czy tam wzięła , która żywi się snickersami i hamburgerami oraz wyrabia swoja muzyczna wrażliwość przy łomocie techno. Siła tkwi w połaczeniu tradycji(nie koniecznie ludowych) z wizja przyszłości i CAŁY SZKOPUŁ POLEGA NA TYM AŻEBY PODCZAS MOBILIZACJI REGIONALNEGO "MY" NIE OBRAZAĆ INNYCH. Wydaje mi sie ,że mianowanie ZALEWAJKI na potrawe regionalna Zagłębia nikogo nie obraża. Budowanie przyszłości przy pomocy "grubej kreski" polegajacej na odrzuceniu przeszłości jest szkodliwe i po jakims czasie wywołuje frustrację - bowiem człowiek musi wiedzieć nie tylko dokad zmierza ale też skąd wychodzi. Wizja społeczeństwa, którą posrednio proponujesz czyli przyszłość bez przeszłości jest równie szkodliwa jak sięganie po przeszłość w celu dokopania komuś . Huok. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: Regionalna potrawa ? IP: *.dhcp.adsl.tpnet.pl 26.08.03, 18:44 ale może być gorolski:) a ten jest inkszy od naszego Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Zagłębiak Re: Regionalna potrawa ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 31.03.03, 13:23 Niestety mój drogi ale muszę Ciebie rozczarować. Zalewajka nie jest rzadka a raczej bardzo gęsta. Najlepsza jest na kiełbasce np.białej z dodatkiem czosnku i zasmażonej cebulki ziemniaczki w kostkę pokrojoną i oczywiście żurek. Najlepiej smakuje z plackami ziemniaczanymi jako dodatek. Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tom Re: Regionalna potrawa ? IP: *.chello.pl 06.04.03, 14:39 bynajmniej. właśnie to co najbardziej lubiłem w dziadkowej zalewajce, to to, że nie była tak gęsta jak żurek babci. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 27.08.03, 00:21 Gość portalu: Zagłębiak napisał(a): ty to tak beleco zjysz, beleco powiesz ! > Niestety mój drogi ale muszę Ciebie rozczarować. Zalewajka nie jest rzadka a > raczej bardzo gęsta. Najlepsza jest na kiełbasce np.białej z dodatkiem czosnku > > i zasmażonej cebulki ziemniaczki w kostkę pokrojoną i oczywiście żurek. > Najlepiej smakuje z plackami ziemniaczanymi jako dodatek. > Pozdrawiam! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GOROL Re: Regionalna potrawa ? IP: *.c.003.pth.iprimus.net.au 23.05.03, 05:02 Gość portalu: Jo napisał(a): > A ta zalewajka to taki rzodki gorolski zur. TY JO!TY to jestes taki rzodki hanyski ciul!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gorol Re: Regionalna potrawa ? IP: *.c.003.pth.iprimus.net.au 23.05.03, 04:28 Ty Arnold zajmij sie swoimi"nudlami" ! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GOROL Re: Regionalna potrawa ? IP: *.c.003.pth.iprimus.net.au 23.05.03, 05:07 Gość portalu: zagłebianka napisał(a): > Proszę, wybacz PANIE KRAWIEC, ale pozniej doczytałam głębszy sens Twojej > wypowiedzi.Ze ZALEWAJKA to margines.Dla mnie jest yo przykre a wręcz nie do > przyjęcia co wypisują te gramoty, uważam ze są to szczeniaki bez jakielkolwiek > znajomości dziejów naszej ojczyzny. Wystarczy wejść na forum Katowice. Wojna w > Zatoce to pikuś.Oni chca wojny między zagłębiem i śląskiem.Są zacietrzewieni i > nieobliczalni.Uważam że takie wypowiedzi winien "Admin"wykasować.A ze nie > kasuje to antagonizm między ślązakami i zagłębiakami jest i będzie. Na tym > forum była wypowiedż,że ZALEWAJKA to gdzieś koło Warszawy.To niech szukają w w > warszawskich pabach, jeśli to ich napływowe z kielecczyzny danie. BUHAHAHAHAHAH > A ja myslę, albo zrób to lepiej TY, NA FORUM Warszawa CO TO JEST ZALEWAJKA" > jESZCZE RAZ POZDRAWIAM ZAGŁĘBIANKA Z KIELECKIEGO CO KOCHA ZALEWAJKĘ, BO NIE MA > LEPSZEJ Z U P Y, a może i dania !!!!!!!!! > Kochana Zaglebianko!serdecznie Cie pozdrawiam i popieram z dalekiej Australli. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: brzechu Re: Regionalna potrawa ? IP: *.pppool.de 05.04.03, 01:09 Jak najbardziej ZALEWAJKA to typowa zaglebiowska potrawa. Miałem okazje goscic bardzo wiele osób z przeróznych zakątkw Polski i zaden z nich nie znał tej najlepszej zupy świata , poza Zagłębiakami oczywiście. Zalewajkowicze wszystkich krajów - Łączcie się !!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krawiec Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 05.04.03, 10:54 Czy ktoś zna jakiś bar, restaurację itp. gdzie w menu znajduje się zagłębiowska potrawa regionalna ? Ja nie znam ale wpadłem dziś na pomysł aby zaproponować znajomemu włascicielowi pubu wprowadzenie do menu "Zalewajki Zagłębiowskiej". ps. a może by tak zjeść regionalne drugie danie , ma ktoś jakieś sugestie? Houk! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.bluu.net / 192.168.1.* 05.04.03, 22:07 Oj masz Ty pomysł.Zalewajeczka dla głodnego+chlebek ze smalczykiem przegryźć+pifko na deser.Ale pub zyska. A gdzie ten pub. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krawiec Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 07.04.03, 12:15 Zapewniam Cię i wszystkich zainteresowany ,że jeśli tylko zalewajka zagłębiowska znajdzie się karcie dań we wspomnianym pubie ogłoszę to na wszystkich zagłębiowskich forach . Droga Zagłębianko muszę przyznac, że działasz na mnie pomysłotwórczo, pojawia sie bowiem kolejny kulinarny temat czyli nasza swojska popitka. Czy wiecie ,ze przed wojną w Zagłębiu funkcjonowało kilka niewilelkich browarów. Powiedzmy ,że szef któregoś z wielkich piwnych koncernów postanowił rozszerzyć ofertę o jakąś markę regionalna i powidzmy też, że zainteresował sie naszym terenem . Jaką nazwę możnaby mu podsunać? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Max Re: Regionalna potrawa ? IP: *.dip.t-dialin.net 08.04.03, 01:39 Extra Strong Gorolskie 40% Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mix Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 08.04.03, 14:17 Powiedziała co wiedziała max hanyska klucha. Won z tym bełkotem z naszego roomu! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Forman Re: Regionalna potrawa ? IP: proxy / 192.168.3.* 27.04.03, 14:56 Skoro nie zalewajka to może jakiś placek po zagłębiowsku bądż napój(np. jak herbata po góralsku)? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: . Re: Regionalna potrawa ? IP: *.dip.t-dialin.net 28.04.03, 01:33 gotowana kielecka brona Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: soss Re: Regionalna potrawa ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 28.04.03, 22:36 ..a może danie "Śmierć kormelom" : zawijany (miast rolady) , czerwona kapusta z boczkiem i jabłkiem ( a nie żadna modra) i kluski białe ( a nie śląskie)oraz oczywiście pyszny sos grzybowy do tego ( już widzę jak ślinka płynie narodowi czytającemu ...) ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Krawiec Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 29.04.03, 20:36 Słuchaj no kol. Forman ! Od Zalewajki to się odstosunkuj bo na Zalewajce stanęło i nie jest to potrawa wyssana z palca ale z autentycznych tradycji kulinarnych Zagłebia !!! Cholera ta grupa identyfikujaca sie ze G.Ślaskiem (nie generalizuje) jest tak zajadła , że nie przepusci zadnej okazji do prowokacji i dywersji (patrz inne roomy zagłębiowskie oraz Bielsko i Częstochowa) Tak , tak zanam ja twoje wypowiedzi kol. Forman. Houk!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Forman Re: Regionalna potrawa ? IP: proxy / 192.168.3.* 07.05.03, 22:46 Spoko kolego---czy ja na tym forum coś złego o Zagłębiu powiedziałem ?Czekam w dalszym ciągu na dobrą potrawę Zagłębia.Widać, że nerwy u Ciebie złym doradcą. Pozdr.Von Vormann. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: adam Re: Regionalna potrawa ? IP: *.c.003.pth.iprimus.net.au 23.05.03, 04:56 Forman!ja dam ci przepis na Zaglebiowska potrawe,ktora mlodzi ni znaja!Nazywa sie "pieczonki".A co to jest? Gdy znajomi chcieli sie kiedys spotkac i pogadac no i przy okazji cos "dziabnac" organizowali pieczonki.Potrzebny do tego jest garnek zeliwny i ognisko.Skladniki:kartofle,marchew, cebula, burak czerwony,liscie kapusty,boczek,kielbasa,przyprawy{pieprz,sol,lisc laurowy}.Kartofle kroimy w plastry,tak samo pozostale jazyny,boczek i kielbase tak samo.Na dno garnka kladziemy plastry boczku potem wastwy kartofli z jarzynami i kielbasa i boczkiem az do pelnego garnka.Na wierzch kladziemy liscie kapusty i przykrywamy pokrywa.Aby dopelnic wszystkigo.na pokrywe kladziemy kawal "darni".Calosc ustawiamy na ognisku{na malym ogniu}.To samo mozna zrobic w domu,w piekarniku{tylko bez darni}.Pozdrawiam z Australli i zycze smacnego .ADAM Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Będzinianka Re: Regionalna potrawa ? IP: server:* / 192.168.1.* 28.05.03, 17:36 Nie masz racji Adamie mówiąc,że młodzi nie znają pieczonek. Ja odkąd pamiętam (czyli od 20 lat) jadam często pieczonki, czy to z ogniska (te są najlepsze), czy z kuchenki elektrycznej. Ale wiem, że ludzie z innych regionów Polski ich raczej nie znają. Raz na wakacjach spotkałam faceta (ok. 40- tki) z Giżycka, który nie miał pojęcia o co chodzi, gdy ze znajomymi zaproponowaliśmy pieczonki. Za to bardzo mu smakowały. Co do przepisu, to moi wyżej wspomniani znajomi dodają jeszcze sporo majeranku- efekt całkiem dobry. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ADAM Re: Regionalna potrawa ? IP: *.c.003.pth.iprimus.net.au 30.05.03, 04:22 Gość portalu: Będzinianka napisał(a): > Nie masz racji Adamie mówiąc,że młodzi nie znają pieczonek. Ja odkąd pamiętam > (czyli od 20 lat) jadam często pieczonki, czy to z ogniska (te są najlepsze), > czy z kuchenki elektrycznej. Ale wiem, że ludzie z innych regionów Polski ich > raczej nie znają. Raz na wakacjach spotkałam faceta (ok. 40- tki) z Giżycka, > który nie miał pojęcia o co chodzi, gdy ze znajomymi zaproponowaliśmy > pieczonki. Za to bardzo mu smakowały. Co do przepisu, to moi wyżej wspomniani > znajomi dodają jeszcze sporo majeranku- efekt całkiem dobry. > Pozdrawiam. Serdecznie wszystkich "mlodych"przepraszam,czyli JESZCZE Polska{Zaglebie}NIE ZGINELA!! ADAM Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Stary Re: Regionalna potrawa ? IP: *.ed.shawcable.net 04.06.03, 04:02 Gość portalu: Będzinianka napisał(a): > Nie masz racji Adamie mówiąc,że młodzi nie znają pieczonek. Ja odkąd pamiętam > (czyli od 20 lat) jadam często pieczonki, czy to z ogniska (te są najlepsze), > czy z kuchenki elektrycznej. Ale wiem, że ludzie z innych regionów Polski ich > raczej nie znają. Raz na wakacjach spotkałam faceta (ok. 40- tki) z Giżycka, > który nie miał pojęcia o co chodzi, gdy ze znajomymi zaproponowaliśmy > pieczonki. Za to bardzo mu smakowały. Co do przepisu, to moi wyżej wspomniani > znajomi dodają jeszcze sporo majeranku- efekt całkiem dobry. > Pozdrawiam. Glosuje za pieczonkami! Od dziecinstwa (a zblizam sie juz do 70) znam ta potrawe i lubie - a jeszcze z pokrojonymi w plastry jajkami na twardo i mnostwem lisci laurowych! Pycha! Ostatnio propaguje ja na biwakach w Kanadzie, gdzie mnie zanioslo! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: DAGA S-ca Re: Regionalna potrawa ? IP: *.ozas.com.pl / 172.20.74.* 04.08.03, 14:22 Popieram jak najbardziej pieczonki - znają je tylko zagłębiacy moi rodzice mają tu głębokie korzenie i są rodzinnym przysmakiem Jeżeli zapraszam znajomych z innych stron polski na tą potrawę -nikt tego nie zna PYCHOTA mniam ...mniam.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: soss Re: Regionalna potrawa ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.08.03, 17:02 SWÓJ GŁOS ODDAJĘ NA ...... PIECZONKI !!!! a swoją drogą spotkałem zwolenników dwóch opcji pieczonek (duszaków - bo taką nazwę też słyszałem) : 1. konserwatyści - tylko ziemniaki,kiełbasa,cebula i boczek oraz przyprawy 2. reformatorzy - do w/w zestawu jeszcze marchew,burak,jajko etc dodatki i znam takich , co z burakiem nie lubią ! a jaka opcja przeważa na naszym forum ?? pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: max Re: Regionalna potrawa ? IP: *.dip.t-dialin.net 08.08.03, 01:55 Gorolskie pieczonki..........? Hahaha Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mucho Re: Regionalna potrawa ? IP: *.wodzislaw.sdi.tpnet.pl 04.12.03, 11:53 Potrawa ta jest też znana ślązakom, a także w innych regionach kraju. W innych regionach nazywa się ją po prostu kociołkiem i ma mnóstwo odmian, ale spotykałem też odmiany jak wyżej. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mbienn Re: Regionalna potrawa ? IP: *.polnettrade.com.pl / 192.168.103.* 10.08.03, 15:56 może do popicia regionalnej potrawy,wspaniała woda-PSZEMSZANKA !!!1 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: van nistelrooy Re: Regionalna potrawa ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 10.08.03, 21:16 Gość portalu: mbienn napisał(a): > może do popicia regionalnej potrawy,wspaniała woda-PSZEMSZANKA !!! a może "BRYNICZANKA" - taka sosnowiecka kryniczanka :-)))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maks Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 16.08.03, 20:43 Aleście hanysy błysneli. Wolę napić się bryniczanki niż zjeść śląską kluchę ;-) blllllleeeeeeeeeeeeeee tfuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: barthee Regionalna moze nie ale w Zagłębiu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.08.03, 21:59 Na drodze często można spotkać "autobusy"-bary tudzież prawdziwe knajpki sprzedające "ŚWIEŻONKĘ", dziwnym trafem jedynie w Zagłębiu. Pytanie za 100pkt co to jest Świeżonka????????????????????????? błagam o odpowiedź ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: smakosz Re: Regionalna moze nie ale w Zagłębiu IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 27.08.03, 00:13 Gość portalu: barthee napisał(a): > Na drodze często można spotkać "autobusy"-bary tudzież prawdziwe knajpki > sprzedające "ŚWIEŻONKĘ", dziwnym trafem jedynie w Zagłębiu. Pytanie za 100pkt > co to jest Świeżonka????????????????????????? błagam o odpowiedź ;) świeżonka to jest ... kapusta z pola i łeb od gorola!! :)))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 2mek Re: Regionalna moze nie ale w Zagłębiu IP: *.aster.pl / *.acn.pl 07.12.03, 09:06 Chyba nie wyjeżdzałeś poza Zagłeębie. Świeżonka (z może raczej świeżyna) to danie z północno-wschodniej Polski. Na białostoczczyźnie podają ją wszędzie. Z tego co słyszałem robi karierę w całej Polsce. Ciekawe kiedy w Polskę trafią inne specjalności z tego regionu: babka i kiszka ziemniaczana, nie wspominając o kartaczach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: Regionalna potrawa ? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 27.08.03, 00:55 ostatni żech jod ta wasza zalywajka... fajne ciulstwo... do żuru to sie nie umywo.. tusto woda z biołym wusztem! to jo wola wodzionka :) Odpowiedz Link Zgłoś
hugon Re: Regionalna potrawa ? 27.08.03, 13:07 W Zagłębiu oczywiście nie w każdej Rodzinie jest jescze jedna bardzo specyficzna potrawa z którą nigdzie sie nie spotkałem a smakowo ulokowana jest w obrębie Żurku -Barszczu -Zalewajki Jada sie to na Sniadanie Wielkanocne...... SKŁADNIKI ; Wywar z Gotowanej wędzonej Szynki , Baleronu, Boczku ( do wyboru) Zurek Siewierski (lub każdy inny sporządzony tradycyjną metodą) Pokrojone w ćwiartki jaja na twardo Pokrojone w kostkę kawałki szynki,baleronu,kiełbasy, Grzanki z chleba mieszanego Chrzan tarty 2 łyżki na talerz Podaje się to po przyjściu do domu z mszy Resurekcyjnej do każdego talerza musza jeszcze trafić kawałki poświęconych pokarmów. Do gotującego sie wywaru mięsnego dodaje się żur i chwilę gotuje następnie zalewa się talerze z pokrojonymi wędlinami nalewając żurek świateczny poprzez chrzan . Mowię wam niebo w gębie po 2 dniowym poście smakuje to EXTRA hugon Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: misia nooo to jest pycha!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.09.05, 20:32 ja to nawet lubie sobie tak zrobic poza swietami wielkanocnymi, ale oczywiscie juz tak nie smakuje:) uwielbiam ta potrawe:)mniam, mniam, ja lubie z duza iloscia chrzanu i pieprzu!! Odpowiedz Link Zgłoś
hugon Re: Regionalna potrawa ? 27.08.03, 11:24 Cześć :-) Nareście temat o tym co Hugony lubią najbardziej ;-) Swieżonka to nić innego jak miesko smażone może też być duszone z dopiero co ubitej świnki. Co się tyczy Zalewajki to w moim domu jadaliśmy naprzemian i to zawsze w sobotę raz Zalewajkę z dodatkiem śmiatany a na drugi tydzień Barszcz biały zabielany z ziemniaczkami pure okraszonymi przesmażona cebulką z boczkiem . HUGON Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nina Re: Regionalna potrawa ? IP: *.protonet.pl 10.09.03, 14:13 Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i bardzo niewiele sie dowiedzialam o potrawach regionalnych.Zalewajka( do konca nie wiem jaka ma być ta własciwa), pieczonki i chyba nic więcej.Zamiast potraw to rzucane obelgi w obie strony. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: max Re: Regionalna potrawa ? IP: *.dip.t-dialin.net 11.09.03, 05:04 I oto chodzi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: fgs Re: Regionalna potrawa ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 17.09.03, 12:42 jest! Gorzałka! Odpowiedz Link Zgłoś
mummir Re: Regionalna potrawa ? 18.09.03, 05:52 Chcesz dorobić a masz dostęp do internetu to nie ma problemu. www.MikesPaid4Email.com/pages/index.php?refid=mummir Świetna firma. Płacą bardzo dobrze od 1 do 5 centa za link a ponadto punktowane linki zamieniają na kasę (tak że warto również klikać za punkty). E-maile przychodzą codziennie, a w każdym kilka linków. Płatne linki zawierają słowo "runner" np. www.MikesPaid4Email.com/scripts/runner.php?aA=677209 Po "kliknięciu" na płatny link następuje logowanie na stronę sponsora. I tutaj najczęściej pojawia się u góry pasek z banerem i informacją ile sekund mamy oglądać stronę sponsora i ile za to dostaniemy np. Mike thanks you supporting his sponsors! You're the best. You will receive 5cents(s), once you have visited this sponsor's site for at least 15seconds . Po upływie określonego czasu pojawia się komunikat: " You've just been paid. See you soon!" lub podobne. W chwili pojawienia się tego komunikatu możemy zamknąć połączenie. Dodatkowo możesz zarobić więcej wchodząc na Paid2Click (NO SEARCHES) i Paid2Click (SEARCHES ONLY) w obrębie waszego konta w Mikes, można tam zarobić kilka dodatkowych centów. Nie polecam działu Paid2Signup w którym za zapisanie się do danego programu czy firmy można jednorazowo dorobić 25 centów! Zasypują skrzynkę emailami że trudno się ich pozbyć. Firma daje - 30$ - na dzień dobry. Minimalna kwota wypłaty: - 150$ - to sporo, ale nie najwięcej. Poza tym firma "stara się" abyśmy z tą kasa zobaczyli się jak najwcześniej wysyłając mnóstwo e-maili i dając możliwości zbudowania 10 poziomów referencyjnych za które dostaje się 10% zarobionej przez innych kasy. Wymagają abyś z tych 150$, które musisz mieć na koncie aby wypłacić, co najmniej 10$ pochodził wyłącznie z twojego klikania, bez pomocy bonusa czy poziomów referencyjnych. Gdy uzbierasz 150$, po zalogowaniu się na twoje konto, będzie widoczny przycisk "Request Payment" - po jego użyciu kasa zostanie przelana w sposób określony przez Ciebie w procesie rejestracji. Dobre rady: 1. Aby na klikanie poświęcić jak najmniej czasu powinieneś klikać na banery i linki używając opcji „otwórz łącze w nowym oknie”. Po takim otworzeniu możesz nawet już do niego nie zaglądać kasa i tak płynie a ty w tym czasie otwierasz dalsze łącza. 2. Wpadniesz zapewne na pomysł tworzenia poziomów referencyjnych zapisując członków swojej rodziny /robi tak większość/. Nie zapisuj ich jednak na jednym poziomie a raczej stwórz poziomy jeden za drugim. Zarobisz więcej kasy dla rodziny bo każdy z nich będzie miał już poziomy referencyjne i dostanie swoje 10%. Spróbuj nic nie tracisz, a może się opłaci. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cover Re: Regionalna potrawa ? IP: 80.48.246.* 03.10.03, 20:40 Zalewajka na drugie duszonki a deser ??? Ja mam ochotę na deser. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: max Re: Regionalna potrawa ? IP: *.dip.t-dialin.net 08.10.03, 01:33 A na deser wata cukrowa krecona w bramie na modrzejowskiej Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cover Re: Regionalna potrawa ? IP: 195.245.222.* 08.10.03, 10:31 ble... dziadowski ten deser... chce inny !!! Odpowiedz Link Zgłoś
hugon Re: Regionalna potrawa ? 08.10.03, 12:57 Ryż długo ziarnisty z cynamonem cukrem brązowym brzoskwinia hugon Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: max Re: Regionalna potrawa ? IP: *.dip.t-dialin.net 08.10.03, 15:06 Aha!Brakuje mi jeszcze rurek z kremem.Hm,a takie byly dobre. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cover Re: Regionalna potrawa ? IP: 80.48.246.* 08.10.03, 22:07 O ! te rurki do mnie przemawiaja najbardziej !!! a ryż to wolę po chińsku, z jakimś miechem i na ostro :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cover Re: maściuple ? IP: 80.48.246.* 11.10.03, 20:57 a co to nieby jest ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Smakosz Re: Regionalna potrawa ? IP: 80.48.113.* 09.10.03, 21:05 Schaboszczak owkors Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: montik Re: Regionalna potrawa ? IP: *.boc.com.pl 16.10.03, 15:59 Precz ze schabem. Niech zyje zalewajka i pieczonki. A`propos pieczonek. Czy słyszeliście o wesji w glinianym garnku. Do takiego garnka wkładamy składniki tardycyjne, przykrywamy liśćmi kapusty. Ponieważ garnek stawiamy do góry dnem musimy zaklinować środek uzywając do tego witek wierzbowych. Smakują REWELACYJNIE, zupełnie inaczej niż ziemniaki z żeliwniaka. Pieczonki smakują najlepiej z kwaśnym mlekiem. Podsumowując: MAMY NAJLEPSZĄ KUCHNIE W POLSCE. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.bluu.net / *.bluu.net 16.10.03, 22:19 Poproszę coś więcej o technice pieczonek w garnku glinianym. To może być ciekawe. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: montik Re: Regionalna potrawa ? IP: *.boc.com.pl 17.10.03, 09:42 Po pierwsze trzeba mieć garnek. Garnek można kupić na targu w Siewierzu. Dno garnka wykładamy plasterkami boczku. Nastepnie wkładamy ziemniaki, cebulę, buraki, marchewę, kiełbaskę. Doprawiamy solą i pieprzem. Nakryamy lisćmi kapusty. Usztywniamy wygiętymi w łuk witkami wierzbowymi. Musimy to zrobic, gdyż garnek ustawimy DO GÓRY DNEM. Witki zatknięte za brzeg garnka utworzą "siatkę", która nie pozwoli wysypać się zawartości garnka. Pieczemy ok. 50 min. w stabilnym, śednim ogniu. Chwilę nerwów przeżyjemy przy wyjmowaniu garnka z ogniska. Trzeba to zrobić zdecydowanym ruchem, szybko odwracając garnek, tak żeby ziemniaki nien wysypały się (zdarza się, że przy zbyt silnym ogniu witki przepalają się). Ziemniaki trzeba polać tłuszczem i wymieszać (gdybysmy wcześniej włożyli tłuszcz, wypłynąłby. Ziemniaki smakują zupełnie inaczej niż z garnka żeliwnego. Smak i aromat są NIEPOWTARZALNE. Próbujcie i piszcie jak smakowały. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.bluu.net / *.bluu.net 17.10.03, 14:18 Dzięki wielkie za szybką odpowiedż.Jutro sobota to gdy tylko pogoda na to pozwoli, bedzie próba. Nie wiem tylko, w jakim celu odwraca się garnek do góry dnem????Czy nie można go przykryć liśćmi kapusty i darnią??? Odpisz proszę jeśli możesz prędziutko tzn. do jutra.Ale gdy będzie to niemożliwe, to i tak czekam. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: montik Re: Regionalna potrawa ? IP: *.boc.com.pl 17.10.03, 16:00 Ja zawsze w ten sposób piekłem ziemniaki. Tak się nauczyłem od taty, a on od swoich rodziców. To juz u nas taka rodzinna tradycja i ja ją podtrzymuję. Nie wiem dlaczgo garnek soi do góry dnem. Co do pozycji "dnem na dół" i przykryciu darnią nie wypowiem się - po prostu nigdy w ten sposób nie piekłem. Jesli wypróbujesz - opowiedz jak smakowały pieczonki. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.bluu.net / *.bluu.net 17.10.03, 22:55 Dzieki serdeczne za ....Jednak z przykrością muszę stwierdzić, że jutro nici z pieczonek ponieważ "wyszykowała" się inna bardziej oficjalna imprezka. Przykro mi.Ale z pomysłu bardzo się cieszę, bo w domku na wsi mam taki garnek odziedziczony po poprzednim właścicielu i stoi sobie bez użytku w jakimś lamusie.Dobrze że go nie wyrzuciłam.Natomiast tam nie dorobiłam się jescze żeliwnego z pokrywą.Może to już będzie zbędny wydatek? A jak smakowały według Twojego przepisu bezwzględnie poinformuję. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mxnilav Re: Regionalna potrawa ? IP: *.telpol.net.pl / *.telpol.net.pl 17.10.03, 22:22 Zacierka zagłębiowska. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: Regionalna potrawa ? IP: *.bluu.net / *.bluu.net 17.10.03, 22:46 A jakże, oczywiście że tak. Jak byłam mała mama taką robiła.Ponieważ od dziecka organicznie nie znoszę mleka plułam tym ile wlezie.Pamiętam jenak ten smak!Dziś bym zjadła ale nie ma już kto zrobić.Smutne Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: trzycytrzystki Re: Regionalna potrawa ? IP: *.localdomain / *.man.poznan.pl 25.08.05, 14:41 Dzieciństwo spędziłem w Zawierciu i okolicach ale od dawna na stałe mieszkam gdzie indziej. Jednak staram się bywać często w tych stronach nie tylko na Wszystkich Świętych (mam groby w Zawierciu i Sosnowcu. Oczywiście pamiętam te główne potrawy. Jednak w okolicach Zawiercia to nie są pieczonki a PRAŻONKI. Jeśli zaś chodzi o prażuchy to wygląda to tak. Ziemniaki drobno pokrojone gotuje się. Gdy już prawie są ugotowane na małym ogniu zasypuje się je mąką i dalej gotuje. Potem drewnianym tłuczkiem ugniata się (jak puree). Wyjmuje się na talerz łyżką umoczoną w tłuszczu i polewa tłuszczykiem wytopionym z boczku. Ten przepis znam od śp. cioci, która kilka lat mieszkała w Austrii i nie wiem skąd te prażuchy pochodzą. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Blajpios szersze spojrzenie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.04.06, 15:00 Wyciągam ten wątek, bo oto w portalu oficjalnym Dąbrowy ukazał się ciekawy artykuł bardziej całościowo mówiący o kuchni zagłębiowskiej. Oto odsyłacz: www.dabrowa-gornicza.pl/?nodeid=news&_aph_tekst_glowny_stage=show&_aph_tekst_glowny_template=strona_glowna-show&_aph_tekst_glowny_id=5761 Niestety, nie ma chyba tam możliwości wpisów komentarzy. Artykuł został wykorzystany w portalu sosnowiec.info - gdzie już wtrąciłem swoje "trzy grosze", jak zwykle sięgające szerzej. Wspomniałem i niniejszy wątek, bo i zasługą tutaj piszących, a zwłaszcza zakładającego wątek Zagłębiaka z rejonu Zawiercia było zajęcie się tematyką już dość wcześnie. Dla nie pisania tego samego drugi raz pozwolę sobie wkleić i to, co tam napisałem, ale wcześniej jeszcze zastanawiam się - czy jako wyraz "ponad jedno miasto" sięgającej relacji zagłębiowskiej nie warto by przenieść tego wątku na Forum Zagłębia? Choć nie wiem, jak to zrobić technicznie - może jakiś administrator to może? Oto zaś dalszy mój głos w sprawie kulinariów zagłębiowskich, jak często robię, z moim "ceterum censeo" na końcu: Bardzo interesujący artykuł na stronach Dąbrowy i pocieszający z racji odnajdowania i kulinarnych korzeni Zagłębia. Na forum Gazety co jakiś czas pojawia się ten wątek, ale na razie prezentował się jedynie jako "dodawane głosy ze wspomnień rodzinnych". Tutaj - jest też i szersza panorama. Na marginesie i tamtej dysksuji i tego artykułu można by ująć rzecz tak: są dwie różne rzeczy. Specyfika danej kuchni jako unikatowość pewnych elementów (nie ma ich gdzie indziej) - lub specyfika, jako charakterystyczny, powtarzający się wspólny schemat, zestaw, choć nie koniecznie posiadający unikatowe rozwiązania, to będący wspólnym sposobem czerpania ze skarbca szerszego, ponadregionalnego. Sądzę, że raczej tego drugiego typu jest specyfika kulinarna zagłębiowska. Na jedną jeszcze sprawę chciałbym zwrócić uwagę przy okazji, na zasadzie zresztą może już znanego mojego "ceterum censeo", jakim jest przypominanie iż szerszy jednak oczywisty jest zakres źródeł Zagłębia, korzeń wspólnoty zagłębiowskiej!: Oto tu czytamy: Sławków, ale i powiat olkuski!Przypomina się, "w tle", wyłanianie Zagłębia w procesie "odłamywaniu z Małopolski Małopolski Zachodniej" o perspektywie szerszej niż sam dziewiętnastowieczny proces industrializacji. Jeżeli mowa o regionie, Zagłębiu - to mówiąc o możliwości realnego regionalnego istnienia trzeba sięgnąć także do szerszej perspektywy historycznej, trzeba sięgnąć do terytorialnych źródeł w różnych okresach sytuujących się z zaznaczeniem roli Siewierza, powiatu olkuskiego itd. Pokazuje to i ta tu poruszana kwestia kulinarna - jeżeli mówić o zagłębiowskiej specyfice, to musiało się sięgnąć też dalej. Jednym słowem - wraca kwestia "Wielkiego Zagłębia", jako regionu "od Sosnowca poza Zawiercie, Olkusz, Jaworzno". Także ta sprawa kulinarna ukazała tę perspektywę - poprzez sam ten fakt, że przy szukaniu głębszych uzasadnień czy korzeni kuchni zagłębiowskiej musiało się dojść do szerzej zakreślonego terytorium niż owo "frontowe Zagłębie" Sosnowca, Będzina, Czeladzi i Dąbrowy Grn. Odpowiedz Link Zgłoś
rsagan pieczonki 19.10.03, 11:16 pieczonki to chyba potrawa napływowa (podejrzewam że z Kielecczyzny, a o maścipuli nikt poza zagłębiem nie słyszał. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: pieczonki IP: *.bluu.net / *.bluu.net 19.10.03, 12:43 A ja zagłębianka i nie wiem co to "maścipula". A chciałabym się dowiedzieć. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cover Re: pieczonki IP: 80.48.246.* 19.10.03, 23:03 No własnie, co to jest za cholera ta maściupla ??? :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rsagan maścipula i kartofle z blachy IP: *.man.polbox.pl 21.10.03, 15:38 Przynajmniej w Czeladzi i Grodźcu tak mówiło się na duszone, przekładane warstwami plastry cebuli i ziemniaków ALE BEZ BURAKOW i innych dodatkow!!!), przyprawione tylko solą, pieprzem i liściem laurowym. To było, jak można się domyślić, niezbyt "bogate" danie. Wersja typu "tylko dla bogaczy" dopuszczała zastosowanie kawałków wędliny/boczku, itp. Z innych dań pamiętam jeszcze postne kartofle z blachy, specjalne danie, które Babcia robiła na Wielką Sobotę. Obsypane mąką ugotowane kartofle układało się na blasze kuchennej i przykrywało garnkiem (ustawionym do góry dnem) aż się spiekły. Pyszne jako przystawka do żuru! Z zagłębiowskich dań wyróżniłbym też wodzionkę (która była tak samo popularna po obu stronach kordonu i TAK SAMO SIE NAZYWALA (ŻADNA WODZIANKA) no i naszą zagłębiowsko-żydowską fitkę. Ale być może jest znana w innych rejonach kraju i nie można jej nazwać zagłębiowską potrawą? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rsagan zacierka (z gozykami) IP: *.man.polbox.pl 21.10.03, 15:40 Oczywiście, jak mogłem zapomnieć. Ulubiona potrawa jednej z Babć! Zacierka i fitka for ever!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: zacierka (z gozykami) IP: *.bluu.net / *.bluu.net 21.10.03, 17:27 A takia potrawa co się nazywa kucmoch i jeszcze inne-prażucha. Niestety nie potrafię tego zrobić.Może ktoś zna przepis.Gdzieś , jakby przez mgłę troszeńkę pamiętam ale to nie wystarczy do przygotowania. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cover Re: zacierka (z gozykami) IP: 80.48.246.* 21.10.03, 19:52 kucmoch ? ? ? coraz ciekawiej sie tu robi ! tego też nie znam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: zacierka (z gozykami) IP: *.bluu.net / *.bluu.net 21.10.03, 23:14 KucmoCH czy może kucmoH tego nie wiem, bo nie wiem skąd ta nazwa. Ale jest to potrawa z tartych ziemniakow i cebuli. Tak jak na placki ziemniaczane. Na pewno sól i pieprz ale czy dodaje się mąkę i jajko tego nie wiem. Pulpę wykłada się na tortownicę lub do keksówki i do piekarnika. I pózniej różne wariacje. Mnie podchodziła wersja z keksówki, po upieczeniu pokrojona na plastry i polana sosikiem z gulażem. Naprawdę pychotka. Coś jak placek po zójnicku czy jadło drwala, zależy w jakim rejonie nazywane. A może ktoś podpowie, bo ja już nie mam kogo zapytać. Jaka szkoda Cover, a co to te >gozyki< Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rsagan Re: zacierka (z gozykami) IP: *.man.polbox.pl 22.10.03, 19:41 1) "gozyki" to kuleczki zacierki. 2)na taki wielki placek ziemniaczany w czeladzi mówili z kolei "KICOK" 3) prażuchy to na pewno jakas forma pieczonych ziemniakow, ale sam nie pamietam. Zrobie wywiad wsród domowych emerytów i napiszę Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zagłębianka Re: zacierka (z gozykami) IP: *.bluu.net / *.bluu.net 22.10.03, 20:11 1) z tymi "gozykami" to się domyśliłam co to jest.Ale to wygląda tak jak łazanki z kapustą. Moja koleżanka dałaby sobie głowę uciąć, że łazanki to nazwa potrawy a nie makaronu. 2) prażucha o ile dobrze pamiętam to były gotowane, ubite ziemniaki wymieszane z przyrumienioną mąka. To wymieszane i podawane ze stopioną słoninką ze skwarkami. Ale dokładnie co i jak, tego niestety nie dopatrzyłam i nie wiem. Tak to już jest, że w dzieciństwie czy młodości nie interesuje nas wiele istotnych spraw. A szkoda. A ten wywiad przeprowadz koniecznie!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cover Re: zacierka (z gozykami) IP: 80.48.246.* 22.10.03, 20:44 gozyki już wyjasnione, ale jak kocham babcie to nie ja :)))))) to inni ;) Odpowiedz Link Zgłoś
rsagan kluski tlone - kto wie co to? 25.10.03, 15:32 Wywiad przeprowadzony - babcia potwierdza, że prażuchy jadała i robiła, musi tylko nabrać wprawy po latach. Przyznała się jeszcze do jedzenia w dzieciństwie KLUSEK TLONYCH,ale chwilowo nie pamięta co to było. Anybody help? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: max Re: kluski tlone - kto wie co to? IP: *.dip.t-dialin.net 27.10.03, 00:38 A jak zydzi wyrabiali mace w zaglebiu ? Odpowiedz Link Zgłoś
krawiecdg Re: kluski tlone - kto wie co to? 27.10.03, 01:28 Tak samo jak i na Śląsku, ty maszynko do powtarzania frazesów :-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Cover Re: kluski tlone - kto wie co to? IP: 195.245.222.* 27.10.03, 14:12 max, nie wiesz ? zapytaj mamy, zapytaj taty..... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ADAM Re: kluski tlone - kto wie co to? IP: *.a.001.pth.iprimus.net.au 06.12.03, 15:29 Wydaje mi sie ze kluski" tlone" to to samo co kluski "palone" . Do garnka (najlepiej zeliwnego)wsypujemy make (przenna lub zytnia),pdgrzewamy do momentu az maka zbrazowieje albo zacznie sie "palic".Wlewamy wode i szczypte soli.Kluski musza miec konsystecje "kluchy".Podajemy ze skwarkami i kwasnym mlekiem . Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Makłowicz Re: Regionalna potrawa ? IP: *.hlsili.pl / *.hlsili.pl 03.12.03, 13:16 Kradziona kura na boczku Sosnowca !!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jarek Re:Fitka IP: 212.244.68.* 10.12.03, 13:15 Zapomnieliście wszyscy o FITCE, czyli o "cienkiej" zupie jarzynowej okraszonj skwarkami. Zalewajki nie spotkałem w innych regionach Polski tylko w Zagłębiu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rsagan Re:Fitka IP: *.man.polbox.pl 10.12.03, 17:18 o fitce byla juz mowa powyzej, a zalewajka jest dobrze znana na kielecczyznie. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rsagan Re:Fitka IP: *.man.polbox.pl 04.02.04, 17:32 ha!!!! 100 post w tym watku! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mambla Re:Fitka IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.08.06, 20:24 Od kilku lat mamy dom w kieleckim,nie po przodkach,i nikt tam nie zna zalewajki.Może byc skromniejsza zalewajka,albo bogatsza.Specjalistką w gotowaniu tej zupy była moja prababcia.Kiedyś w sosnowieckich restauracjach podawano zalewajkę po sosnowiecku i były do niej dodane pieczarki i śmietana.Osobiście znam kilka wersji.Pieczonki jakie pamiętam to:ziemniaki.boczek wędzony,cebula,smalec,liśc laurowy,ziele angielskie,pieprz i sól.Znacznie później dowiedziałam się o różnych dodatkach do tej bazy.Fitka, to u mnie jest zupa skomplikowana czyli składająca się z różnych dodatków,na bazie ziemniaków.Na życzenie mogę napisac coś konkretniejszego.Jeśli chodzi o antagonizmy pomiędzy Śląskiem a Zagłębiem,to zdecydowanie wolę byc gorolką niż hanyską.Znam wielu wspaniałych kormeli i znam takich z których nienawiśc do nas wylewa się jak przepełnione szambo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: maciek Re: Regionalna potrawa ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.08.05, 09:05 a prażonki, robiące furorę wszędzie gdzie są robione?????? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: malop Ziemniaki pieczone IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.05.06, 23:31 Ziemniaki pieczone to potrawa reginalna ZAGŁĘBIA ALE ZAGŁEBIA KRAKOWSKIEGO (Chrzanów ,Trzebinia,Jaworzno ,Krzeszowice) www.przelom.pl/przelom.php?t=Lokalne-potrawy&p=0_312 Odpowiedz Link Zgłoś
cover_wielki Na zalewajkę tylko do Sosnowca 13.08.06, 17:07 Sosnowiec chce propagować zagłębiowską królową dań - zalewajkę. W sobotę na sosnowieckich Stawikach Zagłębiacy ugotowano 120 litrów zupy. Urząd Miasta ogłosił konkurs na "Mistrza Zalewajki 2006". Do konkurencji zgłosiła się tylko załoga Wojciecha Ptaka, właściciela firmy kateringowej z Sosnowca. - Chcemy wraz z organizatorami, żeby konkurs na "Mistrza Zalewajki" w Sosnowcu stał się tradycją. Takiej zupy nie można zjeść nigdzie indziej w Polsce - mówi Ptak. Zupę cały dzień wraz z dwom pomocnikami gotowała Bożena Mrowczyk. - Najważniejszy jest zakwas z mąki na żurek, który daje się do wody z pokrojonymi ziemniakami, boczkiem i kiełbasą. W odróżnieniu od tradycyjnego żurku, zalewajkę gotuje się od razu z ziemniakami - mówi Mrowczyk. Zalewajkę w Sosnowcu lubią wszyscy, choć od zawsze nazywano ją zupą biednych. Edward Jędrzejowski z żoną i szwagierką czekał w długiej kolejce, żeby spróbować zupy. W ich domowym menu zalewajka gości bardzo często. - Gotujemy duży garnek nawet na kilka dni. Najważniejsze, żeby zalewajka była kwaskowa i zawiesista - mówi Jędrychowski. Zalewajką nakarmiono pod Stadionem Ludowym prawie 600 osób. miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3547192.html Czy to początek Festiwalu Zalewajki ? Odpowiedz Link Zgłoś