Witajcie!!!

[rigel]

Witam wszystkich przyjaciół, tych na posterunku od dawna i tych po odwyku ;-)))
miłego dnia zycze wszystkim ;-)))

[mreck]

aha.

[rigel]

cze Mreck, a cos Ty taki malomowny dzisiaj? ;-)))

[hansi]

witam wszystkich zaspanych

[rigel]

chyba masz rowniez na mysli tych, co jeszcze spia (pampersy i inne) ;-))))

[mreck]

No.

[rigel]

Mreck, czy Tobie się coś stało? a moze przytrzasnęło Ci palce i nie możesz
pisać ;-))))

[hansi]

rigel napisał(a):

> chyba masz rowniez na mysli tych, co jeszcze spia (pampersy i inne) ;-))))
ja jeszcze śpię, wczoraj wróciłem b. późno, a pogoda dziś wręcz zmuszała mnie do
nurkowania głębiej pod kocyk, mmmm, tak cieplutko, a za oknem leje, jak myślałem
że to już pora wstawać, to zanurzałem sie jeszcze głębiej :-)

[rigel]

mam wrażenie, że u optymistów pogoda jest zdecydowanie lepsza ... ;-)))))

[mreck]

Nie, zębów nie myłem i nie chcę buzi szeroko otwierać. Jedno oko mi sie nie
chce otworzyć. co robić?

[hansi]

mreck napisał(a):

> Nie, zębów nie myłem i nie chcę buzi szeroko otwierać. Jedno oko mi sie nie
> chce otworzyć. co robić?
iść do ortopedy

[Gość: nanta]

czesc chlopaki, ciagle pada, nie??? u mnie to samo!!!
ja tez dzisiaj nurkowalam pod kocykiem i dlatego
niestety jestem pozniej, ale te 15 min dluzej sie liczy ;)))
mreck, dbaj o zabki ;)))

[mreck]

hansi, byś się chociaż uśmiechnął.

u was pada?

[rigel]

jak juz niewatpliwie blyskotliwie zauwazylem wczesniej, pada tylko na
pesymistow! u mnie jest piekna sloneczna pogoda, niebiesciutkie niebo, jak moje
oczeta, ha!
wiecej optymizmu, gamonie! ;-))))

[mreck]

Rigel, zazdroszczę ci optymizmu. W srodku tygodnia. świergolisz jak ptaszę kiwi.
U mnie jak w londynie. tajemniczo i wilgotno. i ciemno. i brrr...
jest już jakiś pampers?

smutasy

[nanta!!!]

optymista, tez cos!!! ;))
co Wam sie stalo???? pogoda tak wplywa??
ide sobie bo tu cicho a mnie sie chce gadac.
jak sie obudzicie to dajcie znac. ;))

[hansi]

mreck, usmiecham sie jak tylko aura za oknem pozwala, qrka, jednak głosuje za
kocykiem, kawcia, herbatka, jajeczniczka na boczusiu podana pod nosek, a nie
zrób to sam. Nanta, (gdzie masz wykrzykniki) czy możesz podać ciepłe śniadanko
do łóżeczka i przymknąć okno, bo jakos wieje?

[nanta!!!]

no, jeden Hansi jakis rozbudzony, reszta, nie ma o czym gadac :-(
wykrzykniki juz mam!!! :))))
sniadanka nie bedzie, bo nie chce mi sie z lozeczka wylazic
ale moze ktos inny sie zmiluje i okno zamknie? ;))

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> ale moze ktos inny sie zmiluje i okno zamknie? ;))

to ktoredy wejde? ;-))))))

[Gość: anka]

Cześć wszystkim.

Rigel wchodzi się drzwiami i to po zapukaniu :)

[rigel]

w takim razie: puk, puk, w okieneczko ...

[Gość: anka]

i tak nie pomoże, panna nie sama .......:))))))))

[hansi]

rigel napisał(a):

> nanta!!! napisał(a):
>
> > ale moze ktos inny sie zmiluje i okno zamknie? ;))
>
> to ktoredy wejde? ;-))))))

rigel, jeśli ja z nantą!!! rozmawiamy leżąc sobie błogo w łóżeczku, to dlaczego
niby chcesz się pchac do nas przez okno? Hę?
Śniadanko zamówimy pózniej

[nanta!!!]

Hansi, nie rozmawiamy, ja spac chce ;))

[rigel]

w takim razie przepraszam, bawcie sie dobrze
ja spadam ;-((((

[nanta!!!]

a gdzie ten optymizm prezentowany z samego rana???? ;))

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> a gdzie ten optymizm prezentowany z samego rana???? ;))

bardzo skutecznie potraficie mnie zdeoptymizować! ide gdzie indziej poszukac
optymizmu, pa!

[nanta!!!]

nie przesadzaj, sam sie prosiles to i masz ;)))
wpoczekaj, zaraz jakis optymizm do Ciebie przyjdzie,
troche cierpliwosci; )))

enter

[mreck]

Rigel, pod klawiszem "enter" jest tajne wejście do nanty. Obejrzyj klawiaturę
raz jeszcze, może znajdziesz jakis inny otworek?

[nanta!!!]

mreck,
odczep sie od moich otworkow, dobrze?? :)))

[hansi]

nanta!!! napisał(a):

> mreck,
> odczep sie od moich otworkow, dobrze?? :)))

o qrka, zaczyna być ciekawie. Nanat!!! czy po to zostaliśmy w łóżeczkach żeby
spać? Spać to będziemy później, Rigel, zostaw te klawisze w komputerze i zrób
jakieś śniadanko, tylko na ciepło proszę

[nanta!!!]

pozniej to ja bede pracowac, a teraz palulu.
A Rigel sniadanka nie przyniesie bo gdzies spadl ;))

[mreck]

kurczę, przecież chodzi o otforki w klawiaturze, mozna przez nie zajrzeć do
wnetrza, a tfoje otforki nie interesuja mnie w stopniu nawet minimalnym. za to
idzie sie siedzieć, bo dowodu do dzis nie pokazałaś, tylko bredziłaś ze
czerwony. Czerwone to są legitymacje partyjne, tych partii co to nawet mówić
sie nie chce. poza tym rigel stoi pod oknem na palcach i nie może nic dojrzeć.
czemu zaciągneliście firanki?

[rigel]

juz nie stoje, tylko odchodze ....

[mreck]

łzę uronię. pozwól.

[rigel]

i tak nie widac, bo jestes caly oslizly ... ;-)))

Od dowodu wara

[nanta!!!]

mreck,
ciesze sie ze moje otworki nie interesuja cie nawet minimalnie.
jeden z glowy mniej.
dowodu nie dostaniesz do lapy a co zes sie tak tego
koloru przyczepil, co???? ;))
Rigel stal ale sie obrazil a plakac nie ma co, bo i za czym??? ;)))

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> Rigel stal ale sie obrazil a plakac nie ma co, bo i za czym??? ;)))

ja się tak latwo nie obrazam, nie ma na co ;-))))

[mreck]

oj nanta. co za egzaltacja. nie lataj tak z tematu na temat, tylko zrób
śniadanko hansiemu.
Hansi: jakie spanie takie śniadanie,
żeś sie chlopie nie starał.

[nanta!!!]

mreck
ja egzaltowana jestem i lubie wygrywac, biore to co chce
a tematy zmieniam kiedy mi/mnie sie podoba ;)))
Hansi sprawowal sie dobrze wiec na sniadanko zasluzyl
problem z tym ze ja nie lubie gotowac, wole spac... ;))

[rigel]

do tej pory raczej nie wyglądałaś na egzaltowana panienke ... ;-))))

[hansi]

no widzisz mreck, dostałem pochwałę od nanty!!! i jestem pełen zachwytu samym
sobą. A co do śniadania, to ja też nie lubię robić, zreszta rigel dostał
zlecenie, a nie będzie się tu wspinał na palce przez okno, sio, sio, do kuchni,
poproszę sałatke z łososiem, jajeczko na miękko, pieczywko oczywiście świeże z
nocnego wypieku. Nanta!!! co dla Ciebie? Szampan oczywiście później?

[nanta!!!]

no no, ciesze sie ze nie ja jestem od robienia tego sniadania ;))
Hansi, ja o tej porze nie jadam sniadania
ja zyje czyms innym :)))
szampan jest wskazany, dobrze pasuje ;)

[rigel]

a salcesoniku nie chcecie? i kwasnego mleka moge ewentualnie wam przyniesc ...
co to ja jestem jakis kelner? macie telefon, to zamowcie sobie pizze, albo co
innego ;-))))

[nanta!!!]

a tak, pamietam, jestem wielka nuda ;))
ale jakim cudem udalo sie mnie i fuego zawojowac forum???
no chyba ze to calkowita zasluga fuego, to rozumiem ;))
ciesze sie ze sie nie obrzasza, szkoda ze szybko rezygnujesz.

[rigel]

a kto Ci powiedział, ze zawojowalas forum... to wszystko sa pozory ;-)))
nie obrazilem sie, nie tak latwo ....
i nie zrezygnowalem ;-)))))) hansi zaraz wezmie sie do pracy i zniknie ;-))))

[nanta!!!]

rigel napisał(a):

> a kto Ci powiedział, ze zawojowalas forum

Ty na jakims innym watku ;))

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> rigel napisał(a):
>
> > a kto Ci powiedział, ze zawojowalas forum
>
> Ty na jakims innym watku ;))
>
>

zmyslalem ;-)))))

[nanta!!!]

zmyslales? wiem to i wiem ,ze nie tylko w kewstii tego zawojowania ;)
salcesonu nie lubie ;)
wole truskaweczki ;)

[rigel]

zadnych truskawek na sniadanie
mioze byc jeszcze kaszanka ;-)))

[nanta!!!]

zadna kaszanka, nie lubie
moze byc brzoskwinka lub lody,
na lizaka nie mam ochoty ;)

[rigel]

jak tak bedziesz grymasic, to nic nie dostaniesz ;-)))
owsianka moze byc?

[nanta!!!]

czy Ty chcesz mnie z zemsty otruc???
owsianka, tfuj, nienawidze!!!
za co Ty mi to robisz???? przeciez ja nic Ci nie
zrobilam!!! ;))) mila jestem i wogole ;)

[Gość: fuego]

A może by tak herbatka i...ciasteczka?

[Gość: Kwiatek]

Dzień Dobry :))

[Gość: fuego]

heloł, ewrybady, czyli każde ciało!!!
Jak zwykle na rozpoczęcie kolejnego pięknego, optymistycznego dnia, przesyłam
gorące buziaki!!!

PS. Na chwilę Was opuszczę, bo właśnie pierwszy raz od niepamiętnych czasów
wyszło w Łodzi słońce, więc idę sie poprzyglądać ;)

[rigel]

witaj Fuego ... ciesze sie ze Ty tez jestes optymistką, bo tylko dla takich jak
Ty i ja dzisiaj swieci piekne sloneczko ;-))))

do Rigla

[Gość: fuego]

Rigel, ja to wiem, dlaczego Ty dzisiaj tak kwitnąco wyglądasz...powiedz
wszystkim na forum, co robiłeś wczoraj po pracy!!!No przyznaj się, Słoneczko

[rigel]

Gość portalu: fuego napisał(a):
> powiedz wszystkim na forum, co robiłeś wczoraj po pracy!!!No przyznaj się,
Słoneczko

nic nie robilem takiego, czego musialbym sie wstydzic, ha!

[Gość: fuego]

o tym wstydzeniu się to Ty powiedziałeś...więc może jednak coś w tym jest ;)
A takim optymizmem to Ty już dawno nie promieniałeś ;))
Ale to dobrze, bo przynajmniej my dwoje mamy słńce, hi, hi. Niech inni Nam
zazdroszczą!!

PS. A może sie podzielimy z Nimi, co?

[rigel]

Gość portalu: fuego napisał(a):

> PS. A może sie podzielimy z Nimi, co?

nieeee, przynajmniej na razie! za to ze wysylali mniedo kuchni??? zapomnij!! ;-)))

[Gość: fuego]

Rigel, co ja bym bez Ciebie zrobiła!!!Jestem zdecydowanie za miękka!!!
Już chciałam się dzielić...no coś podobnego!!
Dzielić się!
Z Nimi!
Z tymi, co to sie biednym Riglem wysługują o tak wczesnej porze!!
o, nie,nic z tego! Dobrze, że taki nieugięty jesteś Rigel, dobrze
;))))))

[rigel]

widzisz? trzymaj ze mna a nie zginiesz w tej forumowej dzungli ... ;-)))

[Gość: fuego]

no... wiedziałam, gdzie się zaczepić...mam nosa.

[hansi]

nie wyganiaj mnie tak szybko do pracy, może ja chcę sobie dziś popisac z
przyjaciółmi z forum? A tu takie podpuchy że ja mam zaraz znikac w pracy.
Poprosze jeszcze razem ze śniadankiem poranne gazetki, co Ty nanta!!! na to?

do wszystkich

[nanta!!!]

Czesc fuego i kwiatek
Hansi, nigdzie nie chodz, gazetki moga byc, Ty czytaj ja pospie ;)
Rigel Cie wypedza bo chce isc na latwizne ;))

[Gość: fuego]

No dobra, dosyć tych kłótni o śniadanko! Dzisiaj zapraszam do mnie...poświęcę
sie dla dobra ogólu ;)))
Gazeta też się znajdzie.

[mreck]

cze Kaktusik. :)))))!
jesienne kwiatki jeszcze piekniejsze.
Widziałaś? jakiejś panience wydaje sie ze jezeli puszcza tysiąc postów dziennie
to zawojowała foruma. hihi, to tylko nałóg.
co Kwiatuszku u Ciebie? Musimy znaleźć jakis osobny pokoik i pogadać.

[Gość: Kwiatek]

u mnie jak zwykle superowo ;-), a kwiatki jesienne wcale nie są piękniejsze,
rzecz jasna , sprawa ma się inaczej, jesli dotyczy kaktusów ;-))))

[rigel]

Kwiatuszku, a kiedy te kolce wyrosły???? wczesniej jakos ich nie bylo ;-))))

[Gość: Kwiatek]

bo w rzeczywistosci ich nie ma, jedynie Mreck cos sobie ubzdural i mi kolce
poprzyklejal ;-)

[mreck]

ale samo wejście! Kwiatek o rety! i wszyscy sie usmiechają! Ja też, a ciężko tu
było. i pogoda u mnie "mreczna"
a juz myslałem, ze przed emeryturą miłego życzliwego oblicza nie ujrzę, a tu
taka niespodzianka! opowiadaj!

[Gość: Kwiatek]

No wiec tak.... basen, a w nim błekitna woda, leciuchny wiaterek, niebo
zapowiadajace kolejny upalny dzień, w reku filizanka w aromatyczną kawą

[nanta!!!]

mreck napisał(a):
jakiejś panience wydaje sie ze jezeli puszcza tysiąc postów dziennie
> to zawojowała foruma. hihi, to tylko nałóg.

jakiej panience co???????pampers!!!!! i nie tysiac postow tylko 2 tysiace
i nie nalog, cholera, dalczego ja nie moge stad isc???? ;)))

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> dalczego ja nie moge stad isc???? ;)))

przeciez nikt Cie tu nie trzyma ;-))))) o ile dobrze pamietam, wszyscy Cie
ostrzegali .... teraz masz za swoje ;-))))

[Gość: fuego]

Mreck przejrzał Cię na wylot, nie ma co...;)))
Ale nie poddawaj sie Nanta i walcz o swe dobre imię!!!Mreck znowu tak bardzo
sie od ciebie nie różni...jeśli o nałóg chodzi, oczywiście

do Fuego

[nanta!!!]

przepraszam ,ale ja nadal mam dobre imie i zadna
mreckowa opinia tego nie zmieni ;))
a isc bym poszla ale tego nie zrobie
jeszcze troche Wam sie nauprzykrzam i potem sobie pojde ;)))

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> jeszcze troche Wam sie nauprzykrzam i potem sobie pojde ;)))

nie strasz, nie strasz. Wczoraj jak wyszedlem na chwile, zaraz mnie zaczelyscie
obgadywac. ciekawe co bedziemy robic, jak wyjdziesz? ;-))))

[Gość: fuego]

już zacieram rączęta...!!!! ;)))

[nanta!!!]

obgadywac mnie? bardzo prosze,
dla mnie to sama przyjemnosc,
zanczy ze nie jestem wielka nuda ;)))

[mreck]

nantan no to juz przesada. zwykłe uprzejmości prezesa Rigla, wziełaś za awans
stanowiskowy? Forum zawojować? a komu to sie udało? Trzeba Ciebie na ziemie
zacząc sprowadzać.
1. oderwij sie na chwilę od ekranu, i popatrz w sufit.
2. weź głęęęęboooki oddech,
3. załatw wreszcie te górę korespondecji co lezy od 2 tygodni na twoim biurku
4. zadzwoń do znajomej w realu, mysli że sie obraziłaś,
5. zjedz cos, bo wygladasz jak cień,
6. zrób makijaż, przysłonisz te worki pod oczami,
7. idx do dobrego psychoanalityka, może nie jest zapóźno,
8. nakarm dzieciaki, bo ci je opieka odbierze,
9. pomyśl, swoje kłopoty zadzięczasz sobie, nie kolegomz forum.
10. nie cudzołóż. ;)

[nanta!!!]

mreck, to wszystko z autopsji???
u mnie organizacja pracy jest i koniec!!! wszysto zalatwione
jak nalezy, szef dal podwyzke i samochod sluzbowy!!!
nie cudzoloze!!!!!!! jeszcze... ;)

do Nanty

[rigel]

i chyba w przyszłosci Ci to nie groz (sorki za taka duza uszczypliwosc) ;-))))

do Rigla

[nanta!!!]

a to Ty potrafisz byc uszczypliwy???

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> a to Ty potrafisz byc uszczypliwy???

jak troche sie postaram, to potrafie. I jeszcze kilka innych rzeczy tez umie ;-)))

[nanta!!!]

jasne, jak sam tak bedziesz gadal
to moze inni tez uwierza ;)))))))))))))))

[rigel]

nie musze nic mowic, bo moje czyny swiadcza o mnie ;-)))))

[nanta!!!]

no pewnie tak, ale ja nic nie wiem o tych czynach
chyba bede musiala popytac u innych!

[rigel]

jasne, popytaj, duzo się dowiesz ... ;-))))

[nanta!!!]

ze nic nie robisz? to fakt, wszyscy to mowia. ;))

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> ze nic nie robisz? to fakt, wszyscy to mowia. ;))

oooo, na pewno nie wszyscy, trafiłaś do nieodpowiednich ludzi ... ;-))))

[nanta!!!]

rigel napisał(a):

> oooo, na pewno nie wszyscy, trafiłaś do nieodpowiednich ludzi ... ;-))))

zeby Ci zrobic przyjemnosc to podaj liste i
wtedy zapytam kogo trzeba, zadowolony? :)

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> zeby Ci zrobic przyjemnosc to podaj liste i wtedy zapytam kogo trzeba,
zadowolony? :)

nie musisz mi robic przyjemnosci ... nie musze przedstawiac listy
referencyjnej... i tak jestem zadowolony ;))))

[nanta!!!]

przyjemnosc dotyczyla tylko i wylacznie tej listy ;)
niczego wiecej:)

[rigel]

eeeetam! jaka to przyjemność z wlasnej listy ... ;-))))

[nanta!!!]

a co marzy sie przyjemnosc z cudzej listy, co??
no moze Ci sie uda, jak ladanie poprosisz....

[rigel]

znowu mam o cos prosic??? nie lubie prosic, chociaz czasami to robie, z
grzecznosci ;-))))

[nanta!!!]

nie mnie masz prosic!!! znajdz kogos innego!!! ;)))

do Mrecka

[rigel]

Mreck, to bylo dobre! czy Ty przypadkiem nie jestes psychoanalitykiem?? ;-)))

[Gość: aniela]

11. nie sluchaj mrecka. mnie sluchaj a odnajdziesz harmonie w sobie.

[Gość: fuego]

Coś kręcisz, Aniela...
Ja za mała jestem, żeby się we mnie harmonia zmieściła ;)))

[rigel]

ale chyba nie calkiem taka mala, jak dostajesz do klawiatury?

[Gość: fuego]

jak stanę na encyklopedii, to jest w sam raz ;)))

[Gość: o.]

Gość portalu: aniela napisał(a):

> 11. nie sluchaj mrecka. mnie sluchaj a odnajdziesz harmonie w sobie.

i prześlij ten list 115 osobom, Sally z Oklahomy nie wysłała - odpadły jej uszy
i wyrosła trzecia noga

Witaj O.!!!!!

[rigel]

Witaj sloneczko, jak po odwyku???? dziekuje za juz i prosze o wiecej, caluski
dla Ciebie ;-)))))

[nanta!!!]

mreck psychoanalitykiem???? dobre sobie!!!
w zeszlym roku dostal nagrode dla psychiatry z najwyzszym
procentem samobojstw wsrod pacjentow.

[mreck]

koniec zabawy. aniela wypełzła z ciemnego kąta, ups, konta.
witaj.

mreck, nie podwijaj ogona

[nanta!!!]

zabawa dopiero sie rozlrecila!! ;)

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> zabawa dopiero sie rozlrecila!! ;)

jaka zabawa???? ja tu pracuje ... ;-))))

[nanta!!!]

a Ty jestes mreck? ja sie obecnie z nim chce zabawic!!
Ciebie sprawdzam w innych obszarach :)

[Gość: o.]

he he he dobre sobie

[Gość: o.]

mruczku, czy aniela to nowa ropuszka w Twoim bajorku? Mogę na śniadanko? Taką
lekko przysmażoną poproszę...... tą ropuszkę....... no dobra, pierś i udko dla
Ciebie

[Gość: aniela]

pogrzebacza bym nie włożyla w mreckowe bajoro. ale możesz się poczęstować
wodorostami i rzęsą wodną.

[Gość: o.]

ale mnie już tu nie ma, w moim bajorze na dole właśnie podają pyszniutkie
śniadanko, pa pa - nie wygraliście konkurencji nawet z kawką, przykro
stwierdzić - forum się wypaliło, jest tu trzech staruszków i tak na 3 tyg
wpadają jakieś świeże żabki, potem idą na odwyk i już im się nie chce w bajorze
taplać
arrivederci

[mreck]

aniela? to rządowa żmija, anioł śierwojad, strzyka jadem, i pnie się po trupach
do sławy i pieniedzy. O. nie zaczynaj z forum. pomyśl jak bylo dobrze bez tych
czubów, nawet tych co sie w pióka cudze stroja i MAŁOLATY udają.
O. ratuj siebie i rodzinę, póki nie jest za późno.

[nanta!!!]

mreck, witaj wsrod czubow i wiedz
ze jestes jednym z nich, najwiekszym ;))

[mreck]

Yes? senkiu wery macz. a ty zawsze druga?
no ale dosyć hasania. jak wpadnie o. to pozdrófcie ja odemnie.
aniela , trzymaj sie, i przywalaj. ale od bagien trzymaj sie z daleka, piórka
powalasz.
na dziś żegnam.

[nanta!!!]

ja druga? a niestety nie!!! ;)))
i co? juz koniec??? ;)
a dopiero sie rozkrecilam ;))

[rigel]

no widzisz, wszyscy gdzies poszli w diably, ja zostalem ...

[nanta!!!]

i co? chcesz mi powiedziec ze ZNOWU jestem skazana
na Ciebie? :))

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> i co? chcesz mi powiedziec ze ZNOWU jestem skazana
> na Ciebie? :))

dlaczego od razu skazana???? zresztą może rzeczywiście to jakieś przeznaczenie ;-
))))

[nanta!!!]

rigel napisał(a):
zresztą może rzeczywiście to jakieś przeznaczenie
> ;-> ))))

no nie wiem, nie jestem tego do konca taka pewna ;)

[rigel]

nanta!!! napisał(a):

> no nie wiem, nie jestem tego do konca taka pewna ;)
i nigdy nie bedziesz do kona pewna czytajac moje posty ;-)))) na tym polega
pulapka forum, niestety ;-))))

[Gość: fuego]

o, wypraszam sobie!!Ja TEŻ tu jestem!! Tylko cos dzisiaj nikt nie chce ze mną
gadać...
Może to dlatego, że nie założyłam miniówy...? ;))))))

[rigel]

Gość portalu: fuego napisał(a):

> o, wypraszam sobie!!Ja TEŻ tu jestem!! Tylko cos dzisiaj nikt nie chce ze mną
> gadać...
> Może to dlatego, że nie założyłam miniówy...? ;))))))

siedzisz cicho i twierdzisz, ze nikt z Toba nie rozmawia??? wczoraj cos mi
obiecywalas, nic nie dostalem, wiec .... ;-))))

[Gość: fuego]

oj, pzepraszam, przypomnij mi. Zrehabilituję się.
Pewnie chodziło o jakieś całusy, co? Nawet jeśli nie, to dostajesz ode mnie
gorącego całusa jeszcze pachnącego kawą...

[rigel]

chyba jednak nie chodzilo o calusy, i nie wiem co wczoraj mialas na mysli, ale
obiecanki byly ... ;-)))

[nanta!!!]

moze fuego obiecuje tak ja Ty? ;))
obiecanki i nic wiecej? ;))

[Gość: fuego]

przestań, Nanta...
Ja naprawdę się zmartwiłam, że taka świnia ze mnie

[Gość: aniela]

mreck, nie wzywaj imienia mego nadaremno.

[Gość: fuego]

no co ten Mreck..taki jakis niedostępny ostatnio...wpada na chwilę z rana,
narobi ludziom smaka na prawdziwy, porządny konflikcik, a potem...bul, bul bul
i juz go nie ma
Łee, ja sie tak nie bawię ;((

[nanta!!!]

no coz, wydaje mi sie ze mreck to wlasnie taki jest
kij potrafi wsadzic w mrowisko
ale nie potrafi porzadnie pogrzebac ;))

[Gość: fuego]

no, ucieka, jak tylko się za gorąco robi...
Może więc nie jest taki odporny, nieugięty i twardy, jak Nam sie wydawało...
Albo chce rozbudzic nasze apetyty...tylko na co? Bo przecież nie na siebie...no
nie to nawet brzmi śmiesznie ;)))))

Do Fuego

[nanta!!!]

rozczarowalam sie i koniec!
na tym moge chyba zakonczyc ten temat ;))

[Gość: fuego]

no, pozaostaje tylko machnąć na Niego ręką...
Ludzie sie zmieniają. i jakos tak marnieją, czy coś...
Smutne to ;)))))

do Fuego

[nanta!!!]

ale prawdziwe, niech idzie w cholere.
same mietkie kapelusze z tych dzisiejszych facetow.
nawet nie potrafia sie na nic zdecydowac ;)

[Gość: fuego]

i co my mamy zrobić teraz, w obliczu takiej klęski testosteronu...?
A jak trzeba będzie kran naprawic, to kto to zrobi? Taki miętki to sie chyba
nadawał nie będzie, co?
;)))

[nanta!!!]

ta, mietkim to nawet kranu nie naprawi ;))
nie mowiac o innych przyziemnych sprawach .... ;))

[Gość: fuego]

kurcze, ciemne chmury wiszą nad piękniejszą połową cywilizacji (żeby
niedomówień nie było-o kobiety chodzi;)). Może nawet jakieś kursy trzeba będzie
robić-elektryka, mechanika, hydraulika!!! Jezu, do czego to zmierza? co będzie
dalej??

[rigel]

jak cos sie zepsulo, to napiszcie wprost, a nie narzekajcie, ze nie ma kto
naprawic ;-))))

[nanta!!!]

ja zawsze mowie wprost a nigdy nie dostaje jasnych
odpowiedzi, to podobno cecha forum ;)
nie mam zamiaru dalej sie wysilac...

[Gość: fuego]

A co Rigel, może umiesz cieknący kran naprawić?Nie wierzę ;))
Na razie tylko ta encyklopedia spod nóg mi ucieka i muszę skakac do
klawiatury... ;))
aha, no i nie mogę sie dopchac do swojej skrzynki mailowej, bo "Nie można
znaleźć serwera"...

[rigel]

to może zmien serwer ... ;-)))

[Gość: fuego]

hm, że tez wcześniej o tym nie pomyslałam... ;)))))taka już ze mnie malutka,
głupiutka istotka...
nie no, Rigel, do cholery!!!!!!!!!!!!!To wcale nie jest smieszne... :(

[rigel]

co nie jest smieszne???? nic nie kumam ;-))))

[Gość: fuego]

świetnie sie bawisz, patrząc na moją walkę z serwerem...
A mnie już szlag jasny trafia!!! :))))))))))

co tak cicho

[rigel]

czy wy naprawde nie mozecie beze mnie normalnie zyc? ;-)))

[Gość: fuego]

nie ;)