Dodaj do ulubionych

Paragon grozy?

25.06.22, 13:21
Czy to co dostałem dzisiaj w Zakopanem w barze (żadna elegancka restauracja) to paragon grozy? Zamówienie: zupa-chłodnik, pierogi z bryndzą i butelka wody mineralnej. Jeszcze nie tak dawno byłoby to 2 zł za wodę, 3 za chłodnik i 4 za pierogi, razem 9 zł. A tu zażądano 50 zł. Przecież my cepry nie sromy dutkami!
Obserwuj wątek
    • yoma Re: Paragon grozy? 25.06.22, 13:32
      Nie. Pojechałeś do Zakopca z własnego wyboru.

      4 zł za pierogi, w jadłodajni dla bezdomnych chyba 😂
      • ytartu Re: Paragon grozy? 25.06.22, 13:34
        yoma napisała:

        > Nie. Pojechałeś do Zakopca z własnego wyboru.
        >
        > 4 zł za pierogi, w jadłodajni dla bezdomnych chyba 😂
        >

        Nie z własnego wyboru, żona chciała :(
        • pies.na.czarnych Re: Paragon grozy? 25.06.22, 14:11
          :)
          • ytartu Re: Paragon grozy? 25.06.22, 16:10
            pies.na.czarnych napisała:

            > :)
            >

            Ale pierogi były przynajmniej duże, dobre i było ich dwanaście.
            • pies.na.czarnych Re: Paragon grozy? 25.06.22, 18:04
              I tak miałeś szczęście, że żona nie wyciągnęła cię nad morze. Nie najadłbyś się, a koszta jeszcze większe :)

              Ceny gofrów nad morzem

              W niepamięć odeszły już piękne czasy, kiedy suchy gofr kosztował poniżej 5 zł, a wersję "na wypasie", z kilkoma dodatkami, można było zdobyć za 10-11 zł. Mijające lata i inflacja (która ostatnio wyniosła aż 13,9 proc. rok do roku) zrobiły swoje i konieczność wyjęcia z portfela kilku złotych więcej nie dziwi już nikogo.

              Ile aktualnie trzeba zapłacić za gofra nam morzem?
              Jak wylicza Wirtualna Polska, za gofra bez dodatków przyjdzie nam zazwyczaj zapłacić 7-8 zł. Wersja najdroższa, z kilkoma różnymi dodatkami, kosztuje z kolei co najmniej 15 zł.
              innpoland.pl/180835,gofry-na-paragonie-grozy?utm_source=facebook&utm_medium=referral&utm_campaign=ownsm&fbclid=IwAR3QDJxYde7PweJGu51yCfIXYdeIblim-6zez34h3Pu6Hburtqa7elxvje4
              • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 07:02
                pies.na.czarnych napisała:

                > I tak miałeś szczęście, że żona nie wyciągnęła cię nad morze. Nie najadłbyś się
                > , a koszta jeszcze większe :)
                >
                > Ceny gofrów nad morzem
                >
                > W niepamięć odeszły już piękne czasy, kiedy suchy gofr kosztował poniżej 5 zł,
                > a wersję "na wypasie", z kilkoma dodatkami,
                ...

                Trzeba przyznać, że górale dają duże porcje, nawet na Krupówkach.
    • snajper55 Re: Paragon grozy? 25.06.22, 15:06
      ytartu napisał:

      > Czy to co dostałem dzisiaj w Zakopanem w barze (żadna elegancka restauracja) to
      > paragon grozy? Zamówienie: zupa-chłodnik, pierogi z bryndzą i butelka wody min
      > eralnej. Jeszcze nie tak dawno byłoby to 2 zł za wodę, 3 za chłodnik i 4 za pie
      > rogi, razem 9 zł. A tu zażądano 50 zł. Przecież my cepry nie sromy dutkami!

      To jest rachunek zbiorczy za 3 porcje. Tę z 2020, 2021 i 2022 roku. Muszą sobie odbić za covid.
      • ytartu Re: Paragon grozy? 25.06.22, 15:24
        snajper55 napisał:

        > ytartu napisał:
        >
        > > Czy to co dostałem dzisiaj w Zakopanem w barze (żadna elegancka restaurac
        > ja) to
        > > paragon grozy? Zamówienie: zupa-chłodnik, pierogi z bryndzą i butelka wo
        > dy min
        > > eralnej. Jeszcze nie tak dawno byłoby to 2 zł za wodę, 3 za chłodnik i 4
        > za pie
        > > rogi, razem 9 zł. A tu zażądano 50 zł. Przecież my cepry nie sromy dutkam
        > i!
        >
        > To jest rachunek zbiorczy za 3 porcje. Tę z 2020, 2021 i 2022 roku. Muszą sobie
        > odbić za covid.

        Ja też muszę sobie odbić za covid. Rachunek powinien być pomniejszony o 2020 i 2021, a nie powiększony!
        • yoma Re: Paragon grozy? 25.06.22, 15:29
          Znaczy chciałeś, żeby ci dopłacili? 😂
          • pies.na.czarnych Re: Paragon grozy? 25.06.22, 15:46
            żona zawiniła, a ten biedny żuczek musi płacić :)
          • ytartu Re: Paragon grozy? 25.06.22, 16:12
            yoma napisała:

            > Znaczy chciałeś, żeby ci dopłacili? 😂
            >

            Nie, chcę żeby nie dokładali. Ale przynajmniej dali paragon, bo w busach paragonu nie dostaniesz, wszystko na czarno.
            • yoma Re: Paragon grozy? 25.06.22, 16:19
              A! Przypomniałeś mi tym busem o kiełbasie z kozy. Dzięki :)
              • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 07:03
                yoma napisała:

                > A! Przypomniałeś mi tym busem o kiełbasie z kozy. Dzięki :)
                >

                Nie wiem nic o kiełbasie z kozy.
                • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 10:10
                  No bo to ja sobie przypomniałam, a nie ty :D

                  Jak byłam teraz w niebie, to był gość z foodtruckiem i miał różne dziwne rzeczy, m.in. kiełbasę z kozy. W bule. I to było tak nieprzytomnie dobre, że wzięłam namiary, żeby się bliżej zainteresować. Może ma gdzieś sklep, albo sprzedaż wysyłkową.
                  • pies.na.czarnych Re: Paragon grozy? 27.06.22, 10:37
                    Na Kretę musisz pojechać. Ta wszystko mają z kozy.
                    • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 10:46
                      Żeby mnie zjedli?

                      Na Kretę powiadasz :D
                      • pies.na.czarnych Re: Paragon grozy? 27.06.22, 10:49
                        Wiem, bo taki jeden tu opowiadał:)
                        • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 11:06
                          To ja bym nie wierzyła za bardzo w te kozy. Mózg na wakacjach za tysia all inclusive minus 10% zniżki popada w stan euforii i wykazuje tendencję do ubarwiania rzeczywistości :)
                          • pies.na.czarnych Re: Paragon grozy? 27.06.22, 11:15
                            > To ja bym nie wierzyła za bardzo w te kozy.

                            Przeczytaj jego wpis w moim wątku. Kozi zapach za nim się wlecze od czasu wakacji:)
                            • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 11:41
                              Byłam. Sny erotyczne w wersji Kreta za tysia? 😀
        • pies.na.czarnych Re: Paragon grozy? 25.06.22, 15:32
          Jak zwykle masz dwa wyjścia.

          1. Nie zamawiać pierogów dla żony.
          2. Nie płacić rachunku za żony pierogi.

          Jednak w twoim wypadku można wszystko sprowadzić do jednego.
          1&2 Nie ulegac zachciankom żony!

          Niech siedzi w domu&niech sama sobie lepi pierogi :)
          • yoma Re: Paragon grozy? 25.06.22, 16:00
            Błąd. To żona chciała do Zakopca, więc niech jedzie. A żuczek chciał pierogi, więc niech je lepi. Proste.
            • ytartu Re: Paragon grozy? 25.06.22, 16:13
              yoma napisała:

              > Błąd. To żona chciała do Zakopca, więc niech jedzie. A żuczek chciał pierogi, w
              > ięc niech je lepi. Proste.
              >

              Sama nie pojedzie :(
              • yoma Re: Paragon grozy? 25.06.22, 16:17
                I widzisz, ma kobita wybór. Jedzie sama albo nie jedzie wcale, to od jej mocy sprawczej zależy, co zrobi.
                • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 07:06
                  yoma napisała:

                  > I widzisz, ma kobita wybór. Jedzie sama albo nie jedzie wcale, to od jej mocy s
                  > prawczej zależy, co zrobi.
                  >

                  To pozornie tak wyglada. Opcja "jedzie sama" nie istnieje.
                  • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 10:14
                    Czyli nie jedzie wcale. Boziu, jak ja bym chciała, żeby życie było takie proste [wzdycha nabożnie]
                    • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 16:50
                      yoma napisała:

                      > Czyli nie jedzie wcale. Boziu, jak ja bym chciała, żeby życie było takie proste
                      > [wzdycha nabożnie]
                      >

                      Pojechała że mną!!! I musiałem płacić paragony grozy i zgrozy...
                      • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 17:17
                        Napisać ci pozew o rozwód? Wysoki Sądzie, pozwana je i je... 😂
                        • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 19:05
                          yoma napisała:

                          > Napisać ci pozew o rozwód? Wysoki Sądzie, pozwana je i je... 😂
                          >

                          Żonka ma na szczęście więcej plusów dodatnich niż ujemnych :) Pozew niepotrzebny. Ale ciągnie ją do miejsc, gdzie dostaje się paragony grozy, zgrozy i rozpaczy. Ale dość o mojej żonie, ja bym się raczej czepił tych zdziercow-paragoniarzy.
                          • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 19:13
                            O matko, to nie żryj i nie jęcz.
                            • alux Re: Paragon grozy? 27.06.22, 19:57
                              Jak to jest. Za pluska baryłka ropy była po 146$, a benzyna 5,90zł. Dzisiaj baryłka ropy po 106$, a benzyna po 8,30zł. Jeżeli chodzi o żywność, to na działce na chruście ugotuję zupę wodziankę.
                              • dbender Re: Paragon grozy? 27.06.22, 20:07
                                alux napisał:

                                > Jak to jest. Za pluska baryłka ropy była po 146$, a benzyna 5,90zł. Dzisiaj bar
                                > yłka ropy po 106$, a benzyna po 8,30zł. Jeżeli chodzi o żywność, to na działce
                                > na chruście ugotuję zupę wodziankę.
                                >

                                Ake ludzie i tak płacą. Ja też popłaciłem rachunki w Zakopanem.
                                • dbender Re: Paragon grozy? 27.06.22, 20:11
                                  dbender napisał:

                                  > alux napisał:
                                  >
                                  > > Jak to jest. Za pluska baryłka ropy była po 146$, a benzyna 5,90zł. Dzisi
                                  > aj bar
                                  > > yłka ropy po 106$, a benzyna po 8,30zł. Jeżeli chodzi o żywność, to na dz
                                  > iałce
                                  > > na chruście ugotuję zupę wodziankę.
                                  > >
                                  >
                                  > Ake ludzie i tak płacą. Ja też popłaciłem rachunki w Zakopanem.

                                  Nie ma wyjścia, jak się kupuje to się płaci. Jak kupuje benzynę to widzę ile kosztuje i płacę. Jej zamawiam jedzenie to też płacę, czy jestem w Zakopanem, czy Sopocie, czy Koziej Wólce.
                                  • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 20:17
                                    dbender napisał:

                                    > dbender napisał:
                                    >
                                    > > Ake ludzie i tak płacą. Ja też popłaciłem rachunki w Zakopanem.
                                    >
                                    > Nie ma wyjścia, jak się kupuje to się płaci. Jak kupuje benzynę to widzę ile ko
                                    > sztuje i płacę. Jej zamawiam jedzenie to też płacę, czy jestem w Zakopanem, czy
                                    > Sopocie, czy Koziej Wólce.

                                    Też płacę jak zamawiam, ale uważam, że w Zakopanem jest za drogo!
                                    • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 21:13
                                      Zawsze możesz dorobić jako tirówka :)
                                      • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 21:25
                                        yoma napisała:

                                        > Zawsze możesz dorobić jako tirówka :)
                                        >

                                        Hehe :) Na tirówkę trzeba mieć warunki. Ale ja nie chcę dorabiać, obojętnie jak, pracuję wystarczająco dużo i ciężko. Chcę, żeby mnie było stać!
                                        • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 21:39
                                          Przecież cię stać. Byłeś? Byłeś. Żarłeś? Żarłeś. To cię stać.

                                          A dzisiaj co żarłeś? :D
                                          • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 21:43
                                            yoma napisała:

                                            > Przecież cię stać. Byłeś? Byłeś. Żarłeś? Żarłeś. To cię stać.

                                            W tym sensie tak, ale przez to, że górale wyssały z nas wszystkie dutki nie stać nas teraz na inne rzeczy.

                                            > A dzisiaj co żarłeś? :D
                                            >

                                            Ruskie. Jadłem, nie żarłem.
                                            • yoma Re: Paragon grozy? 27.06.22, 22:02
                                              Wasz wybór. Nie górali :)
                                              • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 22:35
                                                yoma napisała:

                                                > Wasz wybór. Nie górali :)
                                                >

                                                Następnym razem weźmiemy słoiki :)
    • j-k No to i Ukrainki podniosa ceny 25.06.22, 16:20
      ytartu napisał:
      A tu zażądano 50 zł.


      No to i Ukrainki podniosa ceny

      kiedys (te TIR-wki) zadaly 50 zeta, za usluge.

      ale jak to starcza tylko na cienka zupe i pierogi - to i im bedzie za malo.
      • ytartu Re: No to i Ukrainki podniosa ceny 27.06.22, 07:08
        j-k napisał:

        > ytartu napisał:
        > A tu zażądano 50 zł.
        >
        >
        > No to i Ukrainki podniosa ceny
        >
        > kiedys (te TIR-wki) zadaly 50 zeta, za usluge.
        >
        > ale jak to starcza tylko na cienka zupe i pierogi - to i im bedzie za malo.

        Na pewno. A ktoś wie, ile jest teraz?
        • yoma Re: No to i Ukrainki podniosa ceny 27.06.22, 10:14
          Ty, żona patrzy!!!! 😀
        • j-k sprawdzilem 27.06.22, 17:35
          ytartu napisał:
          > Na pewno. A ktoś wie, ile jest teraz?


          TIR-owki - na trasie 100-150

          "Miastowe" (pracujace w Agencji) min. 200 - 250.
          • ytartu Re: sprawdzilem 27.06.22, 19:06
            j-k napisał:

            > ytartu napisał:
            > > Na pewno. A ktoś wie, ile jest teraz?
            >
            >
            > TIR-owki - na trasie 100-150
            >
            > "Miastowe" (pracujace w Agencji) min. 200 - 250.

            Drogo :(
      • x2468 Re: No to i Ukrainki podniosa ceny 27.06.22, 21:23
        Znasz cennik, wystawiasz Ukrainki czy, widać ze jesteś dobry w tym biznesie. Wiadomo, ekonomista.
    • rzewuski1 Re: Paragon grozy? 27.06.22, 12:05
      Glapa dodrukuje, pan się nie martwi, to przejściowe trudności Tusk i Trzaskowski.
      • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 21:26
        rzewuski1 napisał:

        > Glapa dodrukuje, pan się nie martwi, to przejściowe trudności Tusk i Trzaskowsk
        > i.
        >

        Mnie jakoś nie chce dodrukować...
    • no-popis Re: Paragon grozy? 27.06.22, 13:22
      ytartu napisał:

      > Czy to co dostałem dzisiaj w Zakopanem w barze (żadna elegancka restauracja) to
      > paragon grozy? Zamówienie: zupa-chłodnik, pierogi z bryndzą i butelka wody min
      > eralnej. Jeszcze nie tak dawno byłoby to 2 zł za wodę, 3 za chłodnik i 4 za pie
      > rogi, razem 9 zł. A tu zażądano 50 zł. Przecież my cepry nie sromy dutkami!
      Kłamiesz. Takie ceny jak 4 zł za pierogi były za Gomułki w 1965 roku.
      • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 16:47
        no-popis napisała:

        > ytartu napisał:
        >
        > > Czy to co dostałem dzisiaj w Zakopanem w barze (żadna elegancka restaurac
        > ja) to
        > > paragon grozy? Zamówienie: zupa-chłodnik, pierogi z bryndzą i butelka wo
        > dy min
        > > eralnej. Jeszcze nie tak dawno byłoby to 2 zł za wodę, 3 za chłodnik i 4
        > za pie
        > > rogi, razem 9 zł. A tu zażądano 50 zł. Przecież my cepry nie sromy dutkam
        > i!
        > Kłamiesz. Takie ceny jak 4 zł za pierogi były za Gomułki w 1965 roku.
        >
        >

        Zależy gdzie kupowałeś.
        • no-popis Re: Paragon grozy? 27.06.22, 17:47
          ytartu napisał:

          > no-popis napisała:
          >
          > > ytartu napisał:
          > >
          > > > Czy to co dostałem dzisiaj w Zakopanem w barze (żadna elegancka res
          > taurac
          > > ja) to
          > > > paragon grozy? Zamówienie: zupa-chłodnik, pierogi z bryndzą i bute
          > lka wo
          > > dy min
          > > > eralnej. Jeszcze nie tak dawno byłoby to 2 zł za wodę, 3 za chłodni
          > k i 4
          > > za pie
          > > > rogi, razem 9 zł. A tu zażądano 50 zł. Przecież my cepry nie sromy
          > dutkam
          > > i!
          > > Kłamiesz. Takie ceny jak 4 zł za pierogi były za Gomułki w 1965 roku.
          > Zależy gdzie kupowałeś.
          Porównywałeś więc inne miejsca. Bazę wziąłeś z miejsca X a tę wysoką cenę z miejsca Y ?...czyli tylko manipulacja a nie kłamstwo?
          Takich cen nie było po upadku Gomułki :) a więc zależy kiedy kupowałeś.
          • ytartu Re: Paragon grozy? 27.06.22, 21:31
            no-popis napisała:

            ...
            > > Zależy gdzie kupowałeś.
            > Porównywałeś więc inne miejsca. Bazę wziąłeś z miejsca X a tę wysoką cenę z mie
            > jsca Y ?...czyli tylko manipulacja a nie kłamstwo?
            > Takich cen nie było po upadku Gomułki :) a więc zależy kiedy kupowałeś.
            >

            No nie, tak jest niemożliwe, tego baru tam w ogóle nie było wcześniej, on ma ze 3 lata. To są ceny ogólne. To zwykły bar, nie restauracja, gdzie podają do stołu, tam takie proste żarcie nie powinno kosztować 50 zł. na osobę.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka