ryzy_na_hulajnodze
08.06.23, 11:54
Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka zastanawia się w mediach społecznościowych, dlaczego organizacje i politycy zaangażowani w ochronę środowiska nie interweniują w sprawie ogromnych ilości śmieci, które pozostały po marszu Donalda Tuska.
Politycy totalnej opozycji lubią wiele mówić o ochronie środowiska i walce ze zmianami klimatycznymi. Dlatego niewygodny jest dla nich temat utylizacji transparentów i banerów z często wulgarnymi hasłami, które pozostały po niedzielnym marszu Donalda Tuska. Temat ten jednak podnieśli mieszkańcy miejscowości Gnojno w powiecie pułtuskim, gdzie propagandowe materiały… wyrzucono na środku łąki przy lesie.
- „Wyrzucono kupę śmieci z marszu 4 czerwca. Tak panie Trzaskowski dba się o nasze środowisko. Dziękujemy panu!”