kornel-1
25.03.15, 17:44
Tytuł z portalu: Katastrofa samolotu w Alpach. Przed rozbiciem airbusa poderwano myśliwiec Mirage. Nie zdążył pomóc maszynie.
Internauci kpią z gazety:
silthor:
"odrzutowiec dotarł na miejsce zbyt późno, by pomóc tej maszynie"
Poproszę mediaworkerów o wyjaśnienie, jak myśliwiec odrzutowy mógł pomóc Airbusowi? Wziąć go na hol? Jak nie wiecie, po co się wysyła myśliwiec, to zajmijcie się w życiu czymś łatwiejszym, nie wymagającym wiedzy, czytania, szukania i myślenia.
gringi:
a jak mogl pomoc ten Mirage? kto pisze te artykuly jakis analfabeta umyslowy
oppe:
Gazeto prześcigasz już sama siebie. Wczoraj jako jedyna nadałaś sygnał alarmowy z samolotu, a dzisiaj wysłałaś mu na pomoc myśliwiec.
I ja odnoszę wrażenie, że w gazeta.pl siedzą ludzie niezbyt zastanawiający się nas sensem tego, co piszą. Czy są to dobrzy dziennikarze? Czy ich dziennikarstwo jest rzetelne?
k.