Dodaj do ulubionych

Choroba kotów

26.06.23, 14:47
Koty od jakiegoś czasu chorują. Dziś okazało się, że to ptasia grypa, ale nieznane jest źródło zakażeń. Dopóki nie zaatakuje ludzi nie ma się czym przejmować, ponieważ rząd dba o nasze bezpieczeństwo.
Obserwuj wątek
    • rotenschwanz Re: Choroba kotów 26.06.23, 14:48
      Wina Pisiorow.
    • snajper55 Re: Choroba kotów 26.06.23, 15:23
      oby.watel napisał:

      > Koty od jakiegoś czasu chorują. Dziś okazało się, że to ptas
      > ia grypa
      , ale nieznane jest źródło zakażeń.

      Może jakaś kaczka? Kaczka zaraziła kota i tak to się zaczęło.

      S.
    • pozytonium Re: Choroba kotów 26.06.23, 15:29
      Wrocław też nie uniknął tej zarazy. Kot sztywnieje, jego źrenice nie reagują na oświetlenie i umiera. Ale nie wiązałbym tego z ptasią grypą. Inaczej ulice byłyby pełne martwych ptaków. To jest jakieś inne dziadostwo.
      • obrotowy a na szczury to nie przechodzi ? 26.06.23, 15:33
        pozytonium napisał:
        > Wrocław też nie uniknął tej zarazy. Kot sztywnieje, jego źrenice nie reagują na
        > oświetlenie i umiera.


        a na szczury to nie przechodzi ?

        Wroclawiowi taka pandemia by sie przydala:
        .
        interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2023-05-17/szczury-opanowaly-wroclaw-wdzieraja-sie-do-domow/
        • pozytonium Re: a na szczury to nie przechodzi ? 26.06.23, 15:34
          obrotowy napisał:

          > pozytonium napisał:
          > > Wrocław też nie uniknął tej zarazy. Kot sztywnieje, jego źrenice nie reag
          > ują na
          > > oświetlenie i umiera.
          >
          >
          > a na szczury to nie przechodzi ?
          >
          > Wroclawiowi taka pandemia by sie przydala:
          > .
          > interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2023-05-17/szczury-opanowaly-wroclaw-wdzieraja-sie-do-domow/

          Najgorsze jest to, że od około roku chodzą po suficie w kuchni i mimo próśb, listów do prezydenta miasta, zgłoszeń do BOK-u, nie ma żadnej reakcji – opowiada Renata Skrzypek.
      • pies.na.czarnych Re: Choroba kotów 26.06.23, 15:38
        pozytonium napisał:

        > Wrocław też nie uniknął tej zarazy. Kot sztywnieje, jego źrenice nie reagują na
        > oświetlenie i umiera. Ale nie wiązałbym tego z ptasią grypą. Inaczej ulice był
        > yby pełne martwych ptaków. To jest jakieś inne dziadostwo.
        >

        Lubię takich naukowców, którzy majá własne stanie 😂

        Mimo wszystko wolę jednak koty :)

        https://i.guim.co.uk/img/media/34a113df592db1f40ddb447319edd1016c770eb3/0_0_5472_3649/master/5472.jpg?width=620&quality=45&dpr=2&s=none
    • zdravko_vypic roznoszą ją influencerzy, influencerki... 26.06.23, 16:49
      ...i influencerxy, gdyż to odmiana grypy typu A, czyli influency.
    • ukos Re: Choroba kotów 26.06.23, 17:16
      Gdyby TEN KOT stracił życie, to z pewnością byłaby podkomisja, bo to jak nic zamach. I byłyby, powiedzmy, kwartalnice.
      • wsk175 Re: Choroba kotów 26.06.23, 17:55
        Kółka różańcowe natychmiast powinny zacząć modly w intencji zdrowia tego kota.
        O osieł by miał zajęcie..
      • snajper55 Re: Choroba kotów 29.06.23, 13:26
        ukos napisał:

        > Gdyby TEN KOT stracił życie, to z pewnością byłaby podkomisja, bo to jak
        > nic zamach. I byłyby, powiedzmy, kwartalnice.

        No i pogrzeb na Wawelu.

        S.
    • oby.watel Re: Choroba kotów 27.06.23, 09:54
      Zbadano już 11 próbek. Nie ma się czym martwić. Jesteśmy bezpieczni. Wystarczy tylko nie wchodzić do lasu, myć ręce i nogi i nosić maseczkę.
      • pies.na.czarnych Re: Choroba kotów 27.06.23, 10:01
        Obatelu o swoim kutasie nie zapomnij.
        • oby.watel Re: Choroba kotów 27.06.23, 10:05
          pies.na.czarnych napisała:

          > Obatelu o swoim kutasie nie zapomnij.

          Bez obaw. Myślę o Tobie w dzień i w nocy.
          • szwampuch58 Re: Choroba kotów 27.06.23, 10:10
            Zarowno jego jak i swojego nie myjesz,kartofel
    • oby.watel Re: Choroba kotów 28.06.23, 09:40
      Polskie słuzby pracują pełną parą i gdy zagranicą wszystko dokładnie zbadają i opracują szczepionkę lub lek, wydadzą stosowny komunikat.
      • pozytonium Re: Choroba kotów 29.06.23, 13:22
        oby.watel napisał:

        > Polskie słuzby pracują pełną parą i gdy zagranicą wszystko dokładnie zbadają i
        > opracują szczepionkę lub lek, wydadzą stosowny komunikat.

        Gdzie masz za granicą dzikie konie, żubry, niedźwiedzie, wilki?
        U mnie pod domem chodzą lisy. O jeżach nie wspomnę Sokoły też są i redukują populację gołębi. Bażant się drze, co wyjdę na papierosa. W pracy inny bażant jest jak kura. Zakupiliśmy mu wór zboża. Teraz przychodzi z rodziną i chce więcej. Nikt z nas nie jest Komorowskim. Nie potrafiłbym zabić. A ten potrafi i się tym chwali. Jest z PO.
        • pies.na.czarnych Re: Choroba kotów 29.06.23, 13:41
          Wy pisi zamiast zabić przywiązujecie psa do zderzaka samochodu i sprawdzacie go na setkę.

          Lisami, i jeżami nie chwal się. U mnie w nocy często je widzę, a mieszkam w mieście. W stawie pod moim balkonem codziennie widzę młodego żurawia i od czasu do czasu czarnego kormorana. 🤪
    • oszol-lom-z-rm Re: Choroba kotów 29.06.23, 18:02
      Myśle ze to może być zagrywka totalnej opozycji by uderzyć w pupila p prezesa
      • pies.na.czarnych Re: Choroba kotów 29.06.23, 18:14
        Oszol! Nie myśl tyle bo jeszcze coś sobie narobisz.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka