jan440
16.03.11, 11:05
Konsultowana z lekarzami, sprawdzona w praktyce. Jeśli zastosujesz się do jej wskazań na pewno sobie pomożesz.
Dieta przeciwgrzybicza.
Nie istnieje jedna uniwersalna dieta przeciwgrzybicza. Każdy człowiek jest inny i inaczej reaguje.
Należy poznać reakcje własnego organizmu i dostosować stosowanie diety do tych reakcji. Są ludzie którzy nie tolerują glutenu, inni muszą omijać mięso wieprzowe, inni wołowe, jeszcze innym szkodzą niektóre warzywa czy surówki, jedni tolerują mleko i jego przetwory inni zaś nie. Jedni mają większe skłonności do grzybicy inni mniejsze. Podstawa zawsze jest jedna na pewno nie należy jeść produktów które zawierają cukier, łatwo fermentują, zakłócają proces trawienia czy wywołują alergię.
Organizm ludzki jest systemem w którym zgodnie żyje wiele gatunków grzybów, wirusów, bakterii. Zarówno pożytecznych jak i szkodliwych. Dla prawidłowego funkcjonowania tegoż organizmu wymagana jest swoista równowaga pomiędzy tymi składnikami, gdy jest zachowana jesteśmy zdrowi. Gdy ta równowaga zostaje zaburzona np. giną bakterie to w ich miejsce zaczynają wchodzić grzyby i zaczynają się problemy.
Produkty
Zasady diety są proste, bezwzględnie unikamy cukru we wszelkich postaciach, odmianach czy dodatkach. Cukier jest największym złem, jest podstawową pożywką dla drożdży czy grzybów. Jeśli się go nie wyeliminuje(całkowicie jest trudne i chyba nierealne) lub w znacznym stopniu nie ograniczy to nie ma co myśleć o zwalczeniu grzybicy. Człowiek jako taki przez tysiące lat a małpa przez setki tysięcy lat nie mieli dostępu do takich ilości cukru jakie obecnie występują w pożywieniu. Jeśli do tego dodamy powszechne używanie i nadużywanie antybiotyków które zabijają bakterie będące konkurentami grzybów to wszystko razem tłumaczy tak wielki rozwój problemów grzybiczych. Ewolucja w odpowiedni sposób ukształtowała nasze systemy trawienne, jelitowe, enzymatyczne i wiele innych. Nie ma szans aby nasz organizm się do tego od razu przystosował do takiej ilości cukru zawartego w licznych produktach,na taką ewolucję potrzebne są setki jeśli nie tysiące lat. Poza cukrem w czasie diety omijamy drożdże, oczywiście grzyby, węglowodany które są cukrami czy też do nich się rozkładają – mąka pszenna, skrobia. Staramy się zjadać produkty jak najmniej przetworzone przemysłowo z jak najmniejszą ilością sztucznych konserwantów. Np. ryby są polecane, szczególnie morskie ale konserwy z nimi już niespecjalnie. Dieta w wersji ostrej wyklucza ziemniaki, mleko, kukurydzę, nawet chleb na zakwasie. Wszystko zależy od indywidualnej reakcji organizmu. Większość ludzi nie musi stosować wersji ostrej. W wyborze składników pokarmowych staraj się kierować indeksem glikemicznym (IG). Oznacza on wielkość ogólnej ilości cukru jaką wchłonie organizm ze 100g produktu żywnościowego, po jego zjedzeniu i strawieniu. Dokładne tabele możesz znaleźć w internecie. Podam parę przykładów. Produkty o wysokim IG: maltoza-110; glukoza-100; mąka ryżowa,chleb biały wysokooczyszczony-95; puree z ziemniaków, chipsy, miód , biały ryż– 90; marchew gotowana, płatki kukurydziane – 85.
Produkty o niskim IG: chleb pełnoziarnisty lub z otrąb,ryż brązowy, płatki zbożowe – 50;
chleb żytni pełnoziarnisty – 40; marchew surowa -35; zielona fasolka, soja – 30; orzechy ziemne,warzywa,czosnek – 20; cukinia, cebula -15
Stosuj rozdzielność spożywania składników pokarmowych – węglowodany złożone czyli np. chleb, ziemniaki, makaron ulegają strawieniu po 2 godzinach. Mięso trawimy 4 godziny ale mieszany posiłek złożony z mięsa(białko) i ziemniaków(czyli węglowodany - skrobia) trawimy 8 godz. czyli co najmniej dwukrotnie dłużej niż gdyby je spożywać oddzielnie. Gdy jemy dużo białka zmieszanego ze skrobią skuteczność soków trawiennych zostaje upośledzona. Białko nie do końca strawione zaczyna gnić, niestrawione węglowodany fermentują, tłuszcze jełczeją, grzyby mają idealne warunki rozwoju. Dlatego należy robić wszystko aby stworzyć komfortowe warunki pracy narządów trawiennych i jelit
Alkohol – zabroniony, również piwo i wino.
Bułki – raczej nie zalecane,zobacz chleb
Chleb – wykluczony chleb pieczony z pszennej (białej) mąki z dodatkiem cukru i drożdży, dozwolony chleb robiony bez użycia drożdży i mąki pszennej, na zakwasie. Trzeba pamiętać,że chleb na zakwasie to chleb też na drożdżach tylko dzikich które szkodzą dużo mniej gdyż organizm je zna i jest do nich przyzwyczajony ale pozostają drożdżami. Pieczywo żytnie jest najbezpieczniejsze, może być orkiszowe (uwaga to też rodzaj pszenicy ale ma tylko 56% skrobi). Im ciemniejsze pieczywo to teoretycznie bezpieczne ale pamiętać o tym, że do ciemnego też dodaje się mąki pszennej czy cukru i drożdży. Czytać skład.
Fasola – dozwolone wszystkie rodzaje, też soczewica
Herbata – raczej unikać czarnej bo jest fermentowana, jeśli tak to tylko słabo parzoną. Dozwolona i polecana herbata zielona. Dozwolone herbaty ziołowe ale nie z owoców np.dzikiej róży
Jajka – wszystkie dozwolone a nawet polecane.
Jogurt – zalecany ale czysty z bakteriami bez udziału owoców i cukru.
Grzyby - w tym pieczarki zakazane.
Kasza – dozwolone wszystkie, omijać pszenne, ostrożnie z kukurydzą
Kawa – raczej wykluczona bo jest fermentowana i podrażnia żołądek czyli w purytańskim podejściu nie wolno ale jeśli twój organizm nie stwarza problemów to wolno, nie za dużo
Kukurydza – zawiera aż 84% węglowodanów – skrobi czyli ostrożnie
Kiełki – mimo znacznych wartości unikać ze względu na sposób produkcji (duża wilgotność i możliwość zalegnięcia się grzybów).
Kiszone – ogórki, kapusta i inne warzywa polecane, czyszczą z grzyba przewód pokarmowy.
Koktail jawo: pokrój garść kiszonej kapusty, 2-3 kiszone (nie małosolne) ogórki, 3-9 pokrojonych ząbków polskiego czosnku, dolej wody z ogórków i kapusty oraz trochę oliwy z oliwek czy pestek winogron. Absolutnie nie dodawaj wody(osłabia właściwości). Całość zmiksować. Można dodać pół obranej cytryny, sól czy pieprz czy inne przyprawy w/g smaku. Warzywa tylko twarde, smaczne, zdrowe, bez plam, zapaszków, nalotów, pleśni. Koktail jest tani, naturalny, działa rewelacyjnie zarówno zapobiegawczo jak i gdy wystąpią objawy grzyba. Stosować parę razy dziennie 1-2 łyżki stołowe do posiłku. Można więcej. Zapach czosnku praktycznie nie występuje. Skutecznym sposobem zabicia resztek zapachu czosnku jest dodanie natki pietruszki. Przechowywać w lodówce dwa, max. trzy dni.
Mleko – w zależności od reakcji organizmu, raczej nie, bardziej zalecane mleko przefermentowane czyli kwaśne, jogurt, kefir. Proces fermentacji usuwa cukier. Preferować raczej mleko kozie,owcze.
Makaron – większość wykluczona bo robione z białej mąki. Żytni, orkiszowy czy inny dozwolony.