Dodaj do ulubionych

Bezsilność... Co można jeszcze zrobić?

23.08.16, 12:11
Witam. Postaram się szybko i jasno. Otóż od pewnego czasu mam wiele dolegliwości które przypominają candida(aczkolwiek nie wszystkie). Robiłem różne badania aczkolwiek w badaniach wszystko wychodziło ok. Zacząłem więc leczyć się sam na candide, ostatecznie taka dieta zdrowemu człowiekowi nie zaszkodzi... Wyeliminowałem cukier,zacząłem się zdrowo odżywiać i leczyć suplemantami typu duże dawki wit c,jakieś zioła ayurwedyjskie,odkwaszałem się, unikałem raczej owoców z wyjątkiem cytryn i grejfrutów.Po 0,5 roku poczułem się lepiej. Do czasu jak zaburzyłem diete i przez 4 dni jadłem cukier. W pewnym momencie dostalem bardzo dziwnych objawów.Potworny uciskowy ból głowy,bóle stawów, drżenie mięśni, bardzo duże uczucie niepokoju,po zjedzeniu weglowodanów zimne ręce i stopy i straszny jakiś taki niepokój, język mam lekko biały z czopami tam przy gardle. Wylądowalem w szpitalu gdzie miałem szereg badań, które nic nie wykazały z wyjątkiem acetonu w moczu: 15.0. Od tej pory żarty się skończyły gdyż zostałem skierowany do psychiatryka z podejrzeniami że to maska depresji itd... Objawy z przed kilku dni przypominają trochę objawy zagrzybienia układu nerwowego. Objawy: ból głowy(bardzo silny) uczucie chodzenia czegoś po włosach,nudności,uczucie palenia w żyłach,trzęsą się mięśnie i tak jakby nerwy,szumy w uszach i tak jakby w głowie,objawy nasilają się po zjedzeniu posiłku, badania jakie miałem tomografia głowy,usg brzucha i przestrzeni zaotrzewnowej,morfologia, morfologia rozszerzona, badanie moczu. Prywatnie zrobiłem na candide z palca z kropli krwi i lekarka powiedziała że nie widzi drozdzakow w krwi... Nie mam biegunek, skóre mam zdrową, żadnych grzybic w miejscach intymnych ani na nogach, czasami lekkie swędzenie uszu,czasami jednorazowo zaswędzi odbyt po zjedzeniu posiłku...
Teraz pytanie jakie jeszcze badania mogę zrobić prywatnie żeby wykluczyć candide? Wymaz z gardła, uszu? Kolonoskopie? Może ma ktoś namiar na dobrego prywatnego lekarza od grzybic w Warszawie? Na skierowania od lekarzy na nfz raczej już nie mam co liczyć... Dodam że na borelioze się badałem i wykluczyli... Na dzień dzisiejszy ból głowy zelżał a bolą stawy i mięśnie, uczucie palenia żył... Straszliwe zmęczenie...
Obserwuj wątek
    • hashitess Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 24.08.16, 20:38
      myślałaś o przeroście pasożytów?
    • bezsilny002 Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 29.08.16, 10:33
      tak, badałem się na pasożyty z kropli krwi z palca i powiedziała mi badająca że są tylko jakieś pasożyty jednokomórkowce czy jakoś tak... Czyli nic groznego, nie wiem na ile wiarygodne takie badanie...
      • hashitess Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 29.08.16, 20:43
        tak niestety jest, że przy przeroście candidy
        pasożyty też się pięknie rozmnażają.
        Poczytaj co o tym pisze dr Ozimek czy dr Andrzej Janus.
        Bez ogarnięcia pasożytów nie wygrasz walki z candidą.
      • kibur Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 04.11.16, 17:56
        I co u Ciebie teraz czlowieku? Znalazłeś pomoc i sposób?
        • borelik Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 05.12.16, 16:38
          Jest trochę lepiej niż na początku. Największy problem to się dobrze zdiagnozować. Bo nie mam jak teraz dojść do lekarzy bo mam teraz przypiętą łatę z depresją. Aktualnie jestem od 3 ms na diecie bezcukrowej aczkolwiek dopuszczającej węglowodany złożone. I praktycznie same surowe warzywa. Jest zle.
          • onemillion Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 06.12.16, 12:25
            Dieta to za mało. Stosuj: 15 g/dziennie witaminy c (w proszku) rozłożonej na 6 porcji, każda porcje zmieszać ze szklanką wody lekko ciepłą; kwas kaprylowy w kaspułkach, olejek z oregano w kapsułkach, priobriotyk. Po 1 dniu będziesz jak nowonarodzony.
            • borelik Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 08.12.16, 19:32
              Stosuje witamine c, dokladnie w pewnym momencie stosowalem dawke 15 gram, ale musialem znacznie zejsc bo mi sie strasznie zimno po niej robilo,olejek mam ale niestosuje narazie bo mialem po nim zbyt ostre reakcje, probiotyki stosuje, kwasu kaprylowego nie stosowalem, ale uzywam oleju kokosowego a tam chyba jest go troche... Na dzien dzisiejszy bardzo mi pomaga ostropest, doslownie po pierwszej prorcji robi mi sie lepiej
              • magdapfkrulez Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 09.01.17, 18:18
                Cześć, mam te same objawy jak Ty, identyczną reakcja. Odezwij się do mnie na 19skysthelimit90@gmail.com łatwiej będzie "razem" z tego wyjść smile pozdrawiam smile
      • magdapfkrulez Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 09.01.17, 18:19
        Patrz niżej na mój komentarz smile
    • fida37 Re: Bezsilność... Co można jeszcze zrobić? 06.01.17, 16:32
      Nigdy nie walczy się z candidą, zanim nie pozbędzie pasożytów. Jeśli jest candida, na bank są pasożyty. Poczytaj o leczeniu pasożytów wedlug protokolu dr. Wartałowskiej. Polecam też jeśli robić badanie to w laboratorium weterynaryjnym. Ja wysyłałam kał ( 3 próbki) do laboratorium Feliks w Warszawie. W Bialymstoku niestety nic nam nie wyszło. Ale to że z badań nic nie wyjdzie, nie oznacza że ich nie ma, około 30% wychodzi w wynikach

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka