antekwielki
30.11.08, 23:39
Jako, ze bardzo czesto przewija sie temat "gdzie pjechac i co zwiedzic?"
zakladam nowy watek, ktory bedzie dotyczyl tylko miejsc outdoorowych w Meksyku.
mnie na przyklad nie interesuja miasta czy punkty "do zaliczenia" zapchane
turystami, a natura (szczegolnie ta pofaldowana) gdzie mozna wsiaknac na kilka
dni, porobic jakies trekkingi, powspinac sie i przenocowac w namiocie.
z takich miejsc jak na razie znam i polecam trekking w gorach Barranca de
Tararecua (chihuahua).
pisalem o tym na blogu. w razie czego link do szczegolow:
americalatina.blox.pl/2007/01/Barranca-de-Tararecua-trekking.html#ListaKomentarzy
oraz zdobywanie wulkanu Iztaccihuatl
szczegoly tu:
americalatina.blox.pl/2007/01/Iztaccihuatl.html#ListaKomentarzy
i tu:
americalatina.blox.pl/2007/01/Iztaccihuatl-atak-szczytowy.html
teraz kolej na wasze propozycje :)
saludos,