mekej
10.11.07, 18:38
przeklejone z: labradory.info/viewtopic.php?p=309145#309145
Jestem zrozpaczona ponieważ dziś rano okazało się, że skaradziono mi
trzy psy dwa to Labradory (15 miesięczne) i jeden Goleden (6 lat).
Miało to miejsce w Radomiu. Zgłosiłam to na policję, choć nie wierzę
w skuteczność ich działania, ale zgłosić warto!! Co ja mam zrobić.
Uwierzcie mi że dla mnie to jest koszmar!!! Płakać się chce. Jeszcze
wczoraj widziałam je wszyskie a dziś ich juz nie ma. Ci ludzie są
poprostu bez serca. Na samą myśl co przeżywają te pieski to chce mi
się płakać i "skopać" tyłki tym bezdusznikom!!!!
Do wszystkich którzy są z Radomia i słyszeli o podobnych kradzieżach
dajcie mi znak!!
Z 9 na 10 listopada skradziono mi trzy psy. Dwa rasy Labrador maści
czarnej (16 miesięczne) i jeden Golden Retriever 6 - leni. Miało to
miejsce w Radomiu. Jak wiadomo są to psy bardzo towarzyskie a poza
tym bardzo modne ostatnio i pewnie dlatego są "łakomym kąskiem" dla
takich idiotów bez serca (bo inaczej ich nie mozna nazwać). Jestem
zrozpaczona i cały czas mam jednak nadzieję, że je jeszcze zobaczę.
Zgłosiłam ten fakt na policję, ale nie wierzę w skuteczność ich
działania. Z tego co się dowiedziałam to panuje jakaś plaga tych
kradzieży a psy wywożone są na Zachód. Jest mi tym bardziej przykro
i żal, ponieważ Goleden zażywał antybiotyk ze względu na swoją
alergię, która ma paskudny przebieg i trzeba podawać mu te lekarstwa
żeby zagoiły się rany.
Proszę Was jeśli coś wam się obije o uszy to dajcie znak.
Wszystkie trzy psy były rasowe:
Labrador (czarnej maści) o wytatuowanych numerach na lewym uchu psa
o imieniu Astor – 039U i psa o imieniu Amos – 038U oraz psa rasy
Goleden Retriever o wytatuowanym numerze na uchu o imieniu Boston –
005U
KONTAKT
e-mail: mdabrowska@op.pl
GG 5031887
images23.fotosik.pl/110/bdb3e3f7bd5e22ce.jpg
images33.fotosik.pl/39/f56bb978a6641aeb.jpg
images33.fotosik.pl/39/40fb6c91dc3080b1.jpg