red_45
06.06.03, 09:40
No wlasnie - kiedy zaczeliscie czytac SF i co to bylo ?
Moja pierwsza ksiazka SF byla chyba 'Tajemnica szyfru Marabuta' Wojtyszki ;-)
A tak powazniej - we wczesnej podstawowce przeczytalem troche Lema -
'Dzienniki Gwiazdowe', 'Katar', 'Eden'. Wolalem te pisane z przymruzeniem
oka, te powazniejsze troche mnie straszyly ;-) I jeszcze w tym samym
czasie 'Inwazja jaszczurow' Capka. A potem przyszedl czas na Lovecrafta
oraz 'Dzien tryfidow' i juz w ogole nie moglem spac po nocach ;-)))
No i oczywiscie, 'Fantastyka', od pierwszego numeru - skladane powiesci w
odcinkach.