Dodaj do ulubionych

usunięcie nerki

04.05.11, 20:28
wykryto u mnie w górnym biegunie nerki okrągłą hyperechogenną strukture o nierównych obrysach, częściowo zajmującą zatokę nerki najprawdopodobniej angiomyolipome 23/53 mm.w scyntygrafi wykazano prace nerek 47/53 % . Krew, mocz nie wykazują żadnych zmian , prawidłowe. Lekarz twierdzi że konieczne jest usunięcie nerki ze wzgledu na wielkość guza .
czy nie ma mozliwości uratowania prawidłowo funkcjonujacej nerki?
Obserwuj wątek
    • majk-anet Re: usunięcie nerki 26.05.11, 22:08
      Witaj, nie wiem czy jest możliwość uratowania nerki czy nie- nie jestem lekarzem. Mój tata jest po usunięciu nerki ze względu na nowotwór. Jeśli potrzebowałabyś jakieś informacje dot. miejsc operacji i tego co później to z praktyki mogę odpisać. Pisz na maila- gdybyś chciała.
      • wenia511 Re: usunięcie nerki 11.07.11, 22:48
        hej, ja jestem zainteresowana wszelkimi informacjami z tego samego powodu- mojego tate czeka jak najszybsze wyciecie nerki z powodu guza, bede wdzieczna za wszelkie informacje, i jak twoj tato sie teraz czuje, jak sie przedstawia sytuacja
      • dorcia100 Re: usunięcie nerki 16.10.11, 17:10
        ja już tez mam usunięta nerkę a nie wiem co dalej bo do specjalistów dostać się nie idzie. Jaka dieta chociażby co z dalszymi badaniami czego trzeba sie bać. Jak coś wisz to prosze o maila dorotami@onet.eu.
        • snajper55 Re: usunięcie nerki 17.10.11, 11:16
          dorcia100 napisała:

          > ja już tez mam usunięta nerkę a nie wiem co dalej bo do specjalistów dostać się
          > nie idzie. Jaka dieta chociażby co z dalszymi badaniami czego trzeba sie bać.
          > Jak coś wisz to prosze o maila dorotami@onet.eu.

          Żadna dieta nie jest potrzebna. Jedna zdrowa nerka z powodzeniem rolę dwóch nerek spełnia. Z faktu posiadania jednej nerki nie wynikają żadne ograniczenia. Sam przez pewien czas miałem jedną nerkę.
          Co do Twoich problemów zdrowotnych, z powodu których usunięto Ci nerkę to na forum wiarygodnej odpowiedzi nie znajdziesz. Tylko lekarz może wszystko CI wyjaśnić. Przecież po usunięciu nerki musieli Ci o wszystkim opowiadać, na wypisie masz zalecenia.

          S.
          • dorcia100 Re: usunięcie nerki 17.10.11, 20:05
            na wypisie ze szpitala po usunięciu nerek mam- zgłosić się do poradni urologicznej. koniec roku i nawet prywatnie jest problem
      • unisa Re: usunięcie nerki 29.10.11, 08:14
        Witam serdecznie ,
        bardzo proszę o poradę .Mojej mamie badanie TC jamy brzusznej wykazało guza 3 cm w prawej nerce. Ma skierowanie na operację .Lekarz teraz nie może stwierdzić czy to nowotwór i jak dalej będzie. Pewnie jest ryzyko usunięcia nerki.Jak po tym żyć? Co poradzic mamie? Jak ją pocieszyć ? Świat jej sie zawalił.
        Wspomnę ,że przez 4 miesiące leczyli ją na kamienie , 4 antybiotyki i inne leki , wiele badań i rtg , usg( raz pokazywało złogi - kamienie , innym razem nic) , urografia , krew , mocz , markery rakowe i żadne badanie nie wykazało guza .Dopiero po badaniu TC jamy brzusznej przyszła taka wiadomość. Czemu żadnen lekarz nie wpadł na to wczesniej i ze spokojem kazali jej urodzić kamienie . Czy może powtórzyć to badanie TC jamy brzusznej? Co robic ? Będe wdzięczna za porady.
        • snajper55 Re: usunięcie nerki 31.10.11, 03:20
          Po usunięciu nerki żyje się tak samo jak przed jej usunięciem.

          Nas pytasz czy badanie powtórzyć? No chyba sobie żartujesz. Lekarzy pytaj, a nie amatorów na forum.

          S.
          • unisa Re: usunięcie nerki 31.10.11, 06:59
            przepraszam ,że zapytałam.....chciałam tylko poznać doświadzcenia , może przemyslenia innych , którzy przeszli tę drogę......i teraz maja to juz za sobą.
            Mnie osobiście , kiedyś takie forum i rozmowy z ludzmi z takim samym problemem bradzo pomogli - psychicznie - tak więc teraz , zapisując się na to forum , liczyłam na praktyczne porady , wymiane przezyć , doświadczeń
            • dorcia100 Re: usunięcie nerki 01.11.11, 20:36
              jestem 6 tygodni po usunięciu nerki. miałam guza 56x42 mm . Mówiono różnie raz angiomyolipoma raz patologiczna zmiana . zaproponowano wycięcie guza ( 10 % pomyślności ) lub nerki. Zgodziłam się lecz nie udało się uratować nerki . Nie był to guz złośliwy. Teraz wracam do zdrowia i za dwa tygodnie do pracy. Co do szpitala i opieki to miałam cudowną ale przy wyjściu nie bardzo wiedziałam co dalej - konsultacja w przychodni urologicznej- tyle z zaleceń. Ogólnie jeżeli nie masz powikłań to jedynym przeciwwskazaniem jest to że nie możesz podnosić ciężkich rzeczy i to wszystko . Do m-ca jako tako się funkcjonuje . Gorzej jeżeli jednak masz jakieś komplikacje jak ja , to zaczyna się wyjściu ze szpitala koszmar . Dostanie się do przychodni specjalistycznej -terminy- i odsyłanie jednego specjalisty do drugiego. Chyba że masz dobrego znajomego lekarza. Ale ogólnie nie ma czego się bać . wszystko zalezy od tego co tam znajda i z jakiego powodu jest ta operacja .
              • snajper55 Re: usunięcie nerki 02.11.11, 11:01
                dorcia100 napisała:

                > jestem 6 tygodni po usunięciu nerki. miałam guza 56x42 mm . Mówiono różnie raz
                > angiomyolipoma raz patologiczna zmiana . zaproponowano wycięcie guza ( 10 % pom
                > yślności ) lub nerki. Zgodziłam się lecz nie udało się uratować nerki . Nie by
                > ł to guz złośliwy. Teraz wracam do zdrowia i za dwa tygodnie do pracy. Co do sz
                > pitala i opieki to miałam cudowną ale przy wyjściu nie bardzo wiedziałam co dal
                > ej - konsultacja w przychodni urologicznej- tyle z zaleceń. Ogólnie jeżeli nie
                > masz powikłań to jedynym przeciwwskazaniem jest to że nie możesz podnosić ciężk
                > ich rzeczy i to wszystko .

                A i to zalecenie wynika z przebytej operacji, a nie z braku nerki. Po całkowitym zagojeniu cięcia nie jest ono aktualne.

                > Do m-ca jako tako się funkcjonuje . Gorzej jeżeli je
                > dnak masz jakieś komplikacje jak ja , to zaczyna się wyjściu ze szpitala kosz
                > mar . Dostanie się do przychodni specjalistycznej -terminy- i odsyłanie jednego
                > specjalisty do drugiego. Chyba że masz dobrego znajomego lekarza. Ale ogólnie
                > nie ma czego się bać . wszystko zalezy od tego co tam znajda i z jakiego powodu
                > jest ta operacja .

                No i znów podkreślę, że samo usunięcie nerki nie jest powodem do jakichkolwiek wizyt w jakichkolwiek poradniach. Co innego oczywiście przyczyna usunięcia nerki.

                S.
              • unisa Re: usunięcie nerki 03.11.11, 06:03
                bardzo ci dziękuje za odpowiedz:) jestem jeszcze ciekawa jak długo leży sie w sumie w szpitalu po takiej operacji ? jak wyglada blizna , slad po takim zabiegu? w jakiej pozycji jest się operowanym? jak długo trwa taka operacja ? moja mama ma 67 lat , boi sie bardzo , jak juz pisałm guz 3 cm w prawej nerce , najprawdopodobniej nie uda sie uratować tej nerki , do tego dochodzi olbrzymi strach czy to nie rak......:( i czy nie ma przezutów. No , ale to dowiemy się po badanich histopatologicznych i może lekarz co nie co powie po operacji , jak ją '' otworzy'' i zobaczy jak to wszystko wyglada od środka.czekam na wiadomość i z góry bardzo dziękuje oraz życzę ci miłego dnia.
                Pozdrawiam
                • unisa Re: usunięcie nerki 03.11.11, 19:00
                  dzisiaj w ciągu dnia otrzymałyśmy wiadomość ....kazali się stawić do szpitala w niedzielę a w poniedziałek mama będzie już operowana....................strach , stres , nerwy i ciągłe myślenie jak to będzie i co to będzie..........boje się o nią niesamowicie.
    • snajper55 Re: usunięcie nerki 12.07.11, 02:07
      dorcia100 napisała:

      > wykryto u mnie w górnym biegunie nerki okrągłą hyperechogenną strukture o nie
      > równych obrysach, częściowo zajmującą zatokę nerki najprawdopodobniej angiomyol
      > ipome 23/53 mm.w scyntygrafi wykazano prace nerek 47/53 % . Krew, mocz nie wyka
      > zują żadnych zmian , prawidłowe. Lekarz twierdzi że konieczne jest usunięcie ne
      > rki ze wzgledu na wielkość guza .
      > czy nie ma mozliwości uratowania prawidłowo funkcjonujacej nerki?

      Czy nie uważasz, że jest to pytanie, które powinnaś zadać lekarzowi a nie anonimowym amatorom (AA) na forum?

      S.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka