diuszesa
26.08.14, 11:10
Cześć, dziewczyny, zadałam to pytanie na forum Dobry poród, ale nie nie wiem, czy pani Katarzyna Oleś go nie przeoczyła, a zależy mi na tym, by uzyskać informacje od osób, które są znają się na porodach niezmedykalizowanych.
W kontekście braku dowodów na to, że nie ma zależności między używaniem KTG a poprawieniem wyniku porodu - czy dotyczy to również sytuacji SN po CC? Czy zalecenie monitorowania KTG podczas porodu sn po cc jest ustanowione z myślą o matce, czy o dziecku? Czy bezpiecznie jest zrezygnować z KTG podczas porodu sn po cc? Czy jest bezpiecznie tak samo, jak przy ciąży i poprzednich porodach fizjologicznych?
Jestem po cięciu, a teraz chiałabym sn. Jestem w 39 tc, dziś miałam iść na rutynowe KTG - nie poszłam, bo PTG zaleca po 40 tc. jeśli nic się nie dzieje. Nie chcę czuć się monitorowana. Nie potrafię określić tego uczucia, ale mam wrażenie, że to tak jakby odebrałoby mi pewność siebie. Nie chcę się oddawać od razu w ręce lekarzy, aparatury. Mam skurcze przepowiadające, dziecko się normalnie rusza, nic mnie nie niepokoi.
W szpitalu chciałabym zrezygnować z KTG - pytałam o to, ale w tym najprzyjaźniejszym naturze zawsze po przyjęciu podłączają na 40 minut, potem co 3 h. Nie wiem, czy dotyczy to pacjentek po cięciu, czy wszystkich, nie dopytałam się.