backup_lady
02.09.19, 13:11
Córka ma 5 lat. W przedszkolu zaproponowano posłanie jej do zerówki, argumentując, że intelektualnie jest bliżej 6 lat. Emocjonalnie na swój wiek. Ma bogate słownictwo, tworzy bardzo rozbudowane zdania, lubi wszelkiego rodzaju zadania, projekty itp. Do tej pory specjalnie z nią nic nie robiłam w kierunku nauki czytania, pisania itp - tylko to, co w przedszkolu. Ale rozpoznaje niektóre literki, potrafi napisać drukowanymi swoje imię i nazwisko i parę innych krótkich wyrazów. Liczenie też ok, rozumie idee dodawania i odejmowania. Te kwestie mnie nie niepokoją, bardziej się zastanawiam teraz tylko czy to dobry moment. Wiem, że gdybyśmy mieszkały w UK (a tam się urodziła) to właśnie szłaby to zerówki. Mąż jest zdecydowanie za, moja mama w panice, że za wcześnie i zabieramy jej dzieciństwo, a ja rozdarta. Czy są tu mamy, które posłały dziecko wcześniej do zerówki i szkoły i mogą się wypowiedzieć, jakie zauważyły tego plusy / minusy, na co zwrócić uwagę, jak pomóc?