asws3837
14.11.14, 14:17
Mam nadzieje, ze na forum zaglądają rodzice dzieci z refluksem, którym udało się pokonać tę chorobę. Mój synek ma w tej chwili 17 miesięcy, z refluksem walczymy od 6-go miesiąca życia (jak dotąd bezskutecznie-choroba nie chce nas opuścić). Cały czas przyjmujemy gasec tylko on działa na małego; w miarę dobrze blokuje wymioty ale jak dotychczas nie udało się wyeliminować kaszlu. Pomimo tego, ze nie daję małemu żadnych zabronionych przy refluksie pokarmów typu żółte sery, pomidory,ogórki itd to i tak występują incydenty kaszlu. Mały ma przez to uraz psychiczny do jedzenia-kojarzy jedzenie z pieczeniem w przełyku i niestety je tylko przy bajkach (przełyka dopiero jak trochę zapomni, że je). Niestety muszę mu wszystko bardzo, bardzo dokładnie blendować,jedzenie nawet odrobinę niezmielonego pokarmu nie wchodzi w grę, od razu podrażnia mu gardło i z płaczem wszystko wymiotuje.Jest to sytuacja,która spędza mi sen z powiek,żyje w ciągłym napięciu, bo doskonale zdaję sobie sprawę, ze takie duże dziecko powinno gryźć, jeść samodzielnie ale niestety uraz psychiczny i refluks blokują jakąkolwiek normalność.Znalazłam psychologa,który zajmuje się terapią takich dzieci ale dopiero po ich wyleczeniu. Stąd moje pytanie kiedy minęła u Waszych dzieci choroba refluksowa (ponoć się z niej wyrasta) i jak wracaliście do normalności-podzielcie się proszę doświadczeniami.