polski_francuz
25.01.21, 08:27
Niemcy (uchwala Bundestagu w pazdzierniku 2020 roku) zdecydowali wybudowac w Berlinie pomnik dla polskich ofiar faszyzmu co wkurzylo ambasadora Ukrainy w Berlinie, ktory uznal ze pomnik sie nalezy wszystkim ofiarom masowych mordercow i nie tylko tym polskim. Ambasador Melnyk dostal list od polskiego ambasadora Przylebskiego, ktory wskazal mu ze Ukraincy wspolpracowali z Niemcami podczas 2 ws i uznal ten list za bezczelny.
Dodam, ze wojna ambasadorow zaczela sie juz prawie dwa tygodnie temu i wrocmy do komentarzy.
Najwazniejszy z nich jest zmiana kierunku polityki niemieckiej. Uznali i Polske i Polakow za waznych partnerow europejskich i mimo polskiego rzadu, ktory niezbyt im lezy, staraja sie zakraglic ostre historyczne katy. Ukraincom to niezbyt lezy. Ale, sadze ze i Rosjanie nie sa zbyt szczesliwi. Bo ze strony niemieckiej wyglada na to, ze przestaja sie interesowac donrymi stosunkami niemiecko-rosyjskiemi a zaczynaja sie koncentrowac na Europie a na jej wschodzie, na Polsce.
Po raz pierwszy od dlugiego czasu mozna widziec, ze dobra jakosc dobra polsko-niemieckich stosunkow denerwuje sasiadow na wschodzie. I to za rzadow PiSu.
PF