kliklik
11.11.05, 14:24
Witam!
Szukałam i nic nie znalazłam na ten temat... Niedługo będę rodziła i
zastanawiam się jakiego rodzaju ból towarzyszy przy porodzie. Tzn. czy to
jest podobnie, jak w czasie miesiączki (oczywiście duzo silniejszy), czy może
taki nie do wytrzymania, jak np. wyrywanie zęba bez znieczulenia, czy łamanie
kości. Co tak naprawdę boli przy porodzie? Czy ból zaczyna się już w momencie
rozszerzania się szyjki? Czy najbardziej bolesny jest moment wychodzenia
główki w ostatnim etapie porodu... Wiem, że moje pytania może są śmieszne,
ale ja jeszcze nigdy nie rodziłam i panicznie boje sie bólu i chciałabym
chociaż mniej wiecęj wiedzieć czego mam sie spodziewać :-)