konwalka
15.09.17, 08:56
Telewizja niedawno przypomniała spektakl Ewy Bonackiej z 1976. Nie miałam czasu obejrzeć, Wiec nagrałam. Obejrzałam niedawno. A potem znowu obejrzałam.!i dzisiaj trzeci raz planuje. Ja już chyba zspomnialam, ze można tak grać. A gdzie tam grać! Ze można tak na scenie BYĆ. Seniuk w roli poldebilowatej panny na wydaniu. Rząd kawalerów starających się o rękę. Kobuszewski, Pokora, Michnikowski. Irena Kwiatkowska jako swatka. Uczta po prostu. Tego się nue ogląda, to się smakuje. Już cieszę się na wieczor.