Tarczyca.

[astrologia333]

Zapytanie w imieniu kogoś. Pytanie docelowe na końcu posta. Gdyby ktoś coś - będę wdzięczna.

Chłopak 22 lata. Miał problemy z trądzikiem, ciśnieniem wysokim, bezsennością i nerwowością. Z racji występowania w rodzinie chorób tarczycy wykonał badania.
Usg wyszło chyba ok, nie ma przeciwciał. Miał podwyższone Tsh. Poza normą.
Od lekarza endokrynologa dostał euthyrox w dziecinej dawce 25.
Wszystkie objawy ustąpiły, prócz trądziku.


Hormonu nie bierze od lutego. Nie wiem dlaczego. W ogóle.
Dermatolog u której leczy trądzik kazała sprawdzić jeszcze raz 3 tarczycową plus kortyzol i prolaktynę. Prolaktynę o różnych porach dnia bo poprzednia wyszła podwyższona.

Owy chłopak wyjeżdża na 4 miesiące. I jak to w tym wieku, przypomniał sobie na ostatnią chwilę o badaniach i nie zdążył wykonać prolaktyny i kortyzolu.
Zrobił tylko badanie tarczycy.


Wyniki badań tarczycy:

Tsh: 2,42 (0,35 - 4,94)

Ft3: 3,71 (1,71 - 3,71). 83% normy
Ft4: 0,88 (0,70 - 1,48) 23%normy.

Znajac go to się pewnie nie skonsultuje chociażby telefonicznie z lekarzem aż do grudnia.

Czy takie wyniki są w porządku do następnej grudniowej kontroli?

Zadałam pytanie na darmowych poradach internetowych lekarzy, no ale może tutaj szybciej się upewnię.

🤔

[ritual2019]

Sa w normie co widac. A pytanie nalezy zadac lekarzowi.
Moj syn ma niedoczynnosc tarczycy od 7 lat. Testy krwi co 6 m-cy. Wyniki sa przekazywane lekarzowi, on ustala ewentualna zmiane dawki hormonu, od 5 lat nie bylo takiej potrzeby. Brania hormonu nie przerywa sie tak poprostu.

[semihora]

Inaczej: teoretycznie są w normie. A w praktyce ta norma jest bardzo płynna i zależna od wielu czynników i dla konkretnej osoby te wyniki mogą być poza normą.

Tarczyca to suka, niestety.

[ritual2019]

Aha czyli lekarze przepisuja hormony bo tak im sie wydaje. Po to robi sie testy krwi zeby wiedziec, jakby nie bylo one daja obraz. Moj syn mial TSH 40 pare gdy go zdiagnozowano, FT4 tez poza norma. Nastepne mial robione ok 6 tygodni po rozpoczeciu przyjmowania hormonu, potem kilka co 3 miesiace, pozniej wystarczy co 6 m-cy. Tarczyca nie jest trudna do opanowania. Co innego gdy lekarze sa do bani

[aguar]

Dobre ma te hormony, tarczyca sama daje radę Tutaj go młodzieńcza nonszalancja uratowała przed lekiem na stałe Niby trzeba słuchać zaleceń. Ale do obecnego "thyroid madness" dużo lekarzy już ma zastrzeżenia.