Dodaj do ulubionych

Fryzjerka/fryzjer potrzebna...

03.03.21, 22:33
Konkretne warunki:
- Trójmiasto, najchętniej Gdańsk, ale się nie upieram.
- Umiejąca ciąć różne, a nie jedną fryzurę na każdą głowę.
- Nie używająca miliona pianek, hektolitrów lakieru, a potrafiąca ostrzyc tak, by nawet po umyciu włosów i zwykłym wysuszeniu wyglądać jak człowiek.
- Umiejąca słuchać czego się od niej oczekuje, a nie na hasło "Poproszę lekko końcówki" tnie na Sinead O'Connor w jej najlepszym muzycznie okresie i się dziwi wnerwowi klientki...

Włosy mam w miarę gęste, ale cienkie, niepodatne na układanie. Lekko falujące z natury. Sięgające mniej więcej do ramion. Plan jest taki, że mają sobie rosnąć i być kiedyś tam może długie, ale "na teraz" chciałabym mieć na głowie "coś", a nie przyklapniętego mopa. O poranku, gdy wstaję i mam milion spraw do ogarnięcia nie mam czasu (ochoty też nie mam!) na bawienie się w trefienie i układanie fryzury przez godzinę - musi być przede wszystkim praktycznie. Nie mam zamiaru zmieniać koloru (jak na razie, ale bywało, że szalałam z barwami, więc i to nie wykluczone!).

Ktoś poleci? Z tym, że raczej nie na zasadzie "Salon X". Bo średnio wierzę, że WSZYSTKIE panie w salonie X są świetne... No, chyba, że to taki "salonik" jednoosobowy... wink Wierzę w siłę E-matki.
Obserwuj wątek
    • feiticeira Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 01:11
      Mam taką, ale w Warszawie smile jakbyś kiedyś była przejazdem to się odezwij smile
      • annpierle Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 06:26
        Będę przejazdem, podasz namiary?
        • feiticeira Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 23:55
          poleciłam parę postów niżej wink
      • kocynder Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 07:16
        Niestety Warszawa mi zupełnie nie po drodze... sad Zazdroszczę "mania takiej". Bo dosłownie wszystkie u których bywałam w czasie ostatnich kilku lat - to albo dramat, albo po prostu nie ma o czym mówić. Jedna była w miarę, ale wzięła i wyjechała do Irlandii. A reszta... Albo zna dwie fryzury na krzyż i każdej na łbie robi dokładnie to samo, albo nie słucha tylko tnie "do własnej wizji", albo kasuje tyle, że rocznej pensji ledwie styknie, a i tak nie strzyże dobrze... Hitem była paniusia (bardzo reklamowana i polecana, z piękną stronką na fb itd!), która miała mi lekko podciąć końcówki (miałam wówczas długie do połowy pleców włosy) i położyć kolor - ciemny kasztan. Obcięła mi kłaki do wysokości "pół ucha" z podgolonym karkiem i pofarbowała na "zwymiotowaną jajecznicę"! I jeszcze się dziwiła i oburzyła, że się wściekłam! Bo przecież ona jezd fryzjerkom i wie lepiej! Dwa dni później położyłam sobie sama w domu farbę marketową brąz i jakoś to wyglądało, te krótkie włosy nie były nawet takie złe, ale, choroba, nie tego chciałam!
        • mashcaron Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 07:32
          kocynder napisała:

          > miała mi lekko podciąć końcówki (miałam wówczas długie do połowy pleców w
          > łosy) i położyć kolor - ciemny kasztan. Obcięła mi kłaki do wysokości "pół ucha
          > " z podgolonym karkiem i pofarbowała na "zwymiotowaną jajecznicę"!

          Coo? Jak to jest możliwe?? Ty jej mówisz "końcówki proszę" a ona bez słowa ciach do ucha? Jakoś sobie nie potrafię wyobrazić aż takiej pomyłki w zrozumieniu czego chce klient :p jeśli wbrew tobie obcięła ci włosy to ja bym babę chyba rozszarpała na miejscu.
          • arthwen Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 13:28
            Może nie aż tak, ale ja też miałam tak, że przyszłam podciąć końcówki, a baba mi ciachnęła 20 cm. Mówię, że nie chcę cieniowania, a cieniowanie takie, że związać się włosów nie dało w kitkę, bo połowa za krótka i wyłaziła bokiem. Od lat już mam długie, które sobie podcinam sama, bo do krótkich i fryzjerów nie mam nerwów. Do fryzjera chodzę tylko na keratynę. No, ale nie farbuję - jeszcze wink
            • mashcaron Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 18:19
              Kurde, ja nigdy nie miałam takich przygód z fryzjerami :p bywało raz lepiej, raz gorzej, ale nigdy żaden fryzjer nie zrobił nic, czego sobie jawnie nie życzyłam :p
              Ale najlepszą fryzjerką kiedykolwiek obcinała moje włosy jest Paulina ze Świnoujścia ( Paula, jeśli to czytasz, serdecznie pozdrawiam kiss) Cudowna, po niej już nikt nie obciął mi włosów tak dobrze 😥
        • snakelilith Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 11:26
          Jak znajdziesz taką super duper fryzjerkę, to niestety nie jest to gwarancją na nic. Ja kiedyś poszłam do najlepszego salonu w mieście i podobno nawet w całym regionie, gdzie mieszka 5 milionów ludzi. Zatrudniają tam według własnych deklaracji tylko najlepszych stylistów, po jakichś tam harwardach dla fryzjerów, z medalami za wyjątkowe osiągniącia na olimpiadach cięcia i farbowania. Drogo jak diabli, ale masz service jak ta lala, nawet buty chyba ci wyczyszczą, jak tylko wspomnisz, że weszłaś po drodze do nich w kałużę.
          I faktycznie, jakaś tam stylistka 1 kategorii (bo do wielkiej mistrzyni, guru nożyczek, właścicielki salonu nie było terminów na rok do przodu) zrobiła ma na głowie cudo. Takie cięcie, że wszyscy piali z zachwytu i nawet sąsiad, z którym normalnie nie gadam, pochwalił włosy na klatce schodowej. Po kilku tygodniach poszłam więc pełna nadziei na drugie cięcie i wyszłam z głową jak od szwagierki mojej koleżanki z pracy, która tnie znośnie, ale nic szczególnego. Tyle tylko, że szwagierka bierze w swoim salonie 1/3 tego, co ta stylistka i masaż głowy mam tam za darmo. Rozczarowana mówię więc do stylistki, że to chyba nie zawsze wychodzi tak samo, a ona na to szczebiocze radośnie, że to się tak nie da, to włosy, naturalny materiał w rękach artysty i to jest jak w sztuce, raz jest arcydzieło, a raz bubel. No to podziękowałam, bo nie mam na to nerwów.
          Teraz chodzę do pobliskiego salonu dla seniorek i nie mam przynajmniej wielkich oczekiwań, a panie czasem tam nawet solidnie strzyżą. Tylko idę ze zdjęciem i pokazuję dokładnie jak ma być, żadnych tam, "proszę ciut wycieniować długości by lepiej się układały", bo NIE MA takiej możliwości, by fryzjerka rozumiała przez to, dokładnie to co ty.
        • 35wcieniu Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 12:43
          Albo zna dwie fryzury na krzyż i każdej na łbie robi dokładnie to samo

          Też przez jakiś czas mnie to denerwowało aż doszłam do tego że no umówmy się, przy określonej długości (a mówisz o dość długich) liczba możliwych fryzur nie jest jakoś szczególnie oszałamiająca.

          Radzę też nie wierzyć w istnienie magicznych cięć, po których włosy układają się same - tzn. oczywiście, bywa, ale nie każde włosy i nie w każdych warunkach.
      • marszawka Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 07:20
        Ja z Wawy, to poproszę o namiar 😀
        • feiticeira Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 23:54
          www.facebook.com/Salon-Fryzjerski-W-Szewczyk-Salon-Expert-Loreal-Professionnel-Ho%C5%BCa-40-271230762932554/
          tylko i wyłącznie p. Marzena.

          Salon nie jest jakiś super wypasiony, ale nie ma co się zrażać smile
          Pani jest bardzo dokładna, dobra w strzyżeniu damskim i męskim (chodzimy całą rodziną). Ja mam taki problem z włosami, że łamią mi się końcówki i tak do połowy ucha mam świetne, gęste, ale cienkie włosy, a poniżej ucha siano - trzy-na-krzyż, a najlepsza długość dla mnie to mniej więcej do ramion i ta pani potrafi obciąć to tak, że wyglądam jak człowiek, rano tylko suszę, nie mam czasu na żadne pianki, szczotki itp., a włosy się układają same.
    • myfaith Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 11:37
      Jak w Warszawie to bardzo polecam Fryzjerstwo PJ Piotr Jesionkiewicz - kiedys e-matka mi go poleciła i jak dla mnie jest super . I w koloryzacji i w cięciu - nie tnie "po szablonie" nie potrafię tego wyjaśnić ale w swoim życiu odwiedziłam kilku fryzjerów (co najmniej) i widzę jak obcina pan Piotr a jak obcinali inni. W jego cięciu jest "lekkość" a u innych cięcie "stopniowane " No i daje fajne wskazówki tłumacząc jak włos sie zachowuje.
      • marszawka Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 12:15
        To ja wezmę ten namiar- dzięki. Czy to nie Tobie polecałam kiedyś microblading u B. Łęczyckiej w Wawie? Byłaś? Zrobiłaś brwi? Zadowolona jesteś?
        • myfaith Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 12:34
          Byłam smile jestem super zadowolona 👍 a ludzie (ze tak pojadę klasykiem wink ) pytają gdzie je tak pięknie "pomalowałam" henna

          marszawka napisał(a):

          > To ja wezmę ten namiar- dzięki. Czy to nie Tobie polecałam kiedyś microblading
          > u B. Łęczyckiej w Wawie? Byłaś? Zrobiłaś brwi? Zadowolona jesteś?
          • marszawka Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 12:40
            To się cieszę😀 sama chciałam do niej iść ale jak się skaleczę to zostają mi blizny. I ona mi odradziła zabieg. Napiszesz proszę jak skóra wokół brwi wygląda zaraz po zabiegu? To są mikroranki, a potem strupki? Bardzo mnie kusi, ale też boję się że się oszpecę na zawsze (patrz. blizny).
            • myfaith Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 12:53
              `Zaraz po zabiegu (jakies 2-3 dni po) miałam gdzieniegdzie cienkie milimetrowe strupki - ale miałam ich niewiele w brwiach. Wokol brwi nic nie ma. Bardzo ważne żeby pilnować zaleceń od niej. Potem po tygodniu, dwóch (przynajmniej u mnie) następowało łuszczenie ( ale moze tez dlatego ze ja mam bardzo sucha skore) Jeżeli ona ci odradziła zabieg - myślę że warto jej posłuchać
        • myfaith Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 12:35
          Możesz rezerwować na booksy
    • dziewczynazpiwnicy Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 15:39
      Proszę bardzo: Pracownia Fryzjerska Krzysztof z Gdyni, zarówno Krzysztof, jak i Aneta
      • kocynder Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 20:52
        O. I to jest konkret. Na ich fb co prawda głównie chwalą się koloryzacjami (zresztą faktycznie dobrze zrobione), a mniej cięciem, ale bywam w Gdyni więc zapewne się skontaktuję i ocenię empirycznie. big_grin Najwyżej napiszę później, że do luftu i nie trafili! wink Albo wręcz odwrotnie - pokocham i pozostanę wierna.
    • clk Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 04.03.21, 21:37
      Ja szukam w Niemczech wink przeszłam już 3 fryzjerów - kaZdy miał ten sam mankament. Początek - fantastycznie jennifer aniston z najlepszych lat. Po 2/3 wizytach kaDy fryzjer się nie przykładał. Na sugestie nie reagował. I tak po 6 / 7 wizytach zmianam fryzjerów bo coraz mniej się przykładają
    • saszanasza Re: Fryzjerka/fryzjer potrzebna... 05.03.21, 00:24
      Też mam dobrą i też w Warszawie😁
      www.instagram.com/jkordek_hair/

      Nawet moja głowa jest wśród „eksponatów” tylko kolor już nieaktualny😉 Nie uzywa miliona pachnideł, mnie się zawsze pyta, czy mazać lakierem, ale wie, że nie lubię😉 Ostatnio była u niej dziewczyna która ufarbowała sobie wlosy samodzielnie na brąz, który wyszedł czarno, przysłuchiwałam się rozmowie. Dokładnie poinstruowała klientkę co na jej włosach wyjdzie, a co na chwilę obecną nie. Co można zrobić by wyprowadzić włosy na dany kolor i w jakim kolorze i jakim cięciu będzie dobrze wyglądać.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka