default
18.04.22, 20:07
Przepraszam za tytuł, ale taki właśnie mam problem (kolejny

) z psem Bronkiem. Na początku było jakoś normalnie. Potem coś mu się przestawiło i od dłuższego czasu potrzebę wypróżnienia odczuwa w nocy, między druga a czwartą. Na początku myślałam, że to jakaś chwilowa niedyspozycja, zdarza się, zwłaszcza że sama widziałam jak zezarł jakieś resztki na sąsiedniej działce. Ale on nie ma sraczki, wali normalną, zdrowa kupę, tylko że w nocy

Noc w noc mam pobudkę i wychodzimy - raz jakoś nie zdołał mnie obudzić i nawalił w korytarzu ...
Jestem ciągle niewyspana, bo po takich wyjściach trudno mi znowu zasnąć...
Co robić ? Jak go przestawić na dzienne załatwianie ?