panipoczterdziestce
11.06.22, 00:02
Załatwiałam dziś sprawy w mieście i miałam okazję przyjrzeć się różnym kobietom.
Co mi się rzuciło w oczy to to, że Polki są beznadziejne ubrane. Niestosownie do figury, do wieku i pogody. Upał 27 stopni a panie w spodniach ze sztucznej skóry. Grube nogi i spódnice ledwo za tyłek, jakieś dziwne spódnice z firanką u dołu, kilogram tapety.
Brak pomysłu na siebie, do wszystkiego adidasy białe albo trampki w tym samym kolorze. Okropne fryzury, sztuczne ufarbowane chełmy, beznadziejne makijaże, za mocne przede wszystkim, postarzające.
Nie wspominając o paniach 60+ , 90 proc ta sama fryzura albo fiolet na włosach.
Młode dziewczyny okropne ubiory, jedna była w czarnych dzwonach i w biustonoszu z dwoma paskami na brzuchu, to niby bluzka taka.
Dla przykładu młodzież z Hiszpanii, Portugalii, dziewczyny nie ufarbowane włosy, nie tragiczne makijaże nie usmolone na czarno oczy, brak sztucznych rzęs i tych strasznych sztucznych paznokci.
Polki są beznadziejne, jeśli chodzi i styl i klasę.